Altay Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Po przeanalizowaniu wszystkich zdjęć, których jest 114 stwierdziłem, że warto byłoby skleić jakąś relację i w końcu pokazać się w tym dziale Wiem, nie ma szału z jakością zdjęć, bo robione telefonem, ale wszystko co trzeba widać. Samochód przywiózl mi kolega, zakupiony niedawno od pierwszej właścicielki, ostatni wypust z czerwca 2003 roku. Przebieg oryginalny 212tyś km. Skóry niewysiedziane, wnętrze ogólnie czyste i zadbane, natomiast z zewnątrz niezła masakra. Oba zderzaki poprzycierane w wielu miejscach, klapa pomalowana na samym środku matowym szarym sprayem.Ktoś bawił się w lakiernika ale nie bardzo mu wyszło bo dobrał zły kolor lakieru i malował chyba po kilku głębszych Stan lakieru - tragiczny, mnóstwo rys, właścicielka przez cały okres użytkowania auta jeździła tylko na myjnie automatyczne. To samo tyczyło się reflektorów, były mocno pożółkłe. Doprowadzenie auta do odpowiedniego stanu zajęło mi 5 dni ciągłej pracy, przez ten czas wóz został pomalowany, zmieniony olej, filtry, łożyska itp... Wszelka krytyka mile widziana Kosmetyki jakich użyłem do odświeżenia wnętrza: APC nielsen 1:10 ValetPRo carpet cleaner 1:8 Megs UC Pb nattys RED Megs Natural Shine Oczyszczenie skóry - Tenzi Karoseria i komora silnikowa: Szampon Tenzi Neutro APC Nielsen do wypędzelkowania silnika JAN natural shine nattys red achilles prep megs endurance glinka BH ironX do smoły reno flash megs UC papierki 400 - 2500 shiny garage na owady cała masa ściereczek, padów i pędzelków Ogólnie moim zadaniem było doprowadzenie auta do przyzwoitego stanu, korekta lakieru miała polegać raczej na lekkim odświeżeniu i zatarciu różnic pomiędzy malowanymi a oryginalnymi elementami. Zacząłem późnym wieczorem od demonatażu elementów, które mają trafić do lakiernika: No to zaczynamy, ponosimy maskę i pędzelki w ruch : relacja bez pędzelka to nie relacja Janek 13zł za litr radzi sobie o wiele lepiej niż apc nielsena Luźne 50/50: Już czysto : Nie pomijamy nic : Już lepiej Następna rzecz, która poszła "pod pędzel" to wnętrze. Wszystkie plastiki potraktowane APC, podłoga przeprana i odkurzona, skóra wyczyszczona, póki co bez dressingów : Skończony tył : Na daszku było sporo śladów damskich mazideł Kolejnym elementem wymagającym dłuższej chwili pracy były felgi. Mocno zapuszczone, potraktowane atakiem, następnie reno flash, glinka, miejscami (wiem, to niedozwolone) cifem W czasie gdy moja lepsza połówka z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI ( ) zajmowała się felgami ja zajrzałem jak wygląda końcówka wydechu : Kolejny odcinek z cyklu "felgi&nadkola" : Kolejne koło z oponą oberwało : Przechodzimy do kolejnego zagadnienia - reflektory Szybki telefon do carok i następnego dnia mamy już zawodników : Pierwsze przejazdy papierkiem: 2500: Następna rzecz to kilkukrotny przejazd UC zółtą stroną : Dla utrzymania efektu przesmarowane red'em : Nie mogłem zapomnieć o rejestracji, shiny garage, pędzelkowanie, wosk : Dzień korekty, skromnej bo skromnej, kilka przejazdów UC na futrze, przecieranie IPĄ, potem ręczne poprawki na tricolorze : Glinka z górnej partii drzwi: Stan lakieru : Po kilku przejazdach : Marne 50/50 Zmywanie wszystkich resztek pasty: Jak widać żeby uzyskać ładne kropelki wcale nie trzeba wosku Suszymy: Po achillesie przyszła kolej na wosk: Na opony, plastiki i gumy zewnętrze poszedł Endurance: Wyjazd z garażu i jest całkiem nieźle : Pozostało dopieścić wnętrze Elementy z tworzyw potraktowane UC, na to red: Gotowe wnętrze: Pod maskę poszedł endurance: jeszcze rzut oka na wnętrze: No i finalne: Właściciel z pracy bardzo zadowolony, autko zdecydowanie odżyło i mam nadzieję, będzie regularnie mnie odwiedzało na małe zabiegi Jak już pisałem wszelka krytyka mile widziana, dzięki za uwagę !
sirtrojan Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 fajnie ze zrobileś fure z dziewczyną ogólnie praca spoko jak na ręczna robotę jednak wydech wg mnie baaardzo słabo
Moderator krd Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Moderator Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Kolego, zainwestuj w rekawiczki. Szkoda rak do brudnych robot
michałoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Bardzo ładna praca, szkoda ze lakier nie jest czarny ale i tak efekt cieszy oko
Maniek Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Oglądając relację mam wrażenie że to piękna nieznajoma wykonała większość prac a Ty tylko udokumentowałeś cały proces Wyjaśnij mi dlaczego wyczyściłeś te felgi cifem pomimo tego iż wiedziałeś że to szkodliwe i niedobre bo tego chyba nigdy nie zrozumiem? Omega po wszystkim wygląda pięknie ale relacja troszkę chaotyczna (mam wrażenie że nie otworzyły mi się wszystkie zdjęcia). A co robiłeś z elementami od lakiernika? Czy może poszły od razu na auto...??
Altay Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 krd mam w szafie cały karton nitrylowych, ale jakoś w szale pracy zawsze zapominam ubrać michałoś dzięki, lakier moim zdaniem w słońcu mieni się niesamowicie Maniek Ja zajmowałem się większymi rzeczami, korektą, wosk, dopracowywanie detali, praca podzielona w stosunku 70/30, czyli większością i tak byłem obarczony ja Relacja może wydawać się chaotyczna, bo jak to zazwyczaj bywa w połowie czynności przypominałem sobie o zdjęciach Czyściłem cifem mało widoczne elementy, głównie ramiona felg od wewnętrznej strony i otwory na śruby, dobrze domywa ale jak każdy środek tego typu wysusza powierzchnię i ogólnie na dłuższą metę nie polecam, plus tego taki, że ironx'a zużyłem kilka psiknięć Co do lakierowanych elementów, to oczywiście musiałem się nimi zająć po wszystkim, bo pozostałości po pastach i masa hologramów nie wyglądały zbyt ciekawie Pozdrawiam i dzięki za wszystkie uwagi
emes Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 No to teraz trzeba pozbyć się naklejki Euro4 z szyby i będzie już całkiem po robocie
uki Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 oglądając myślałem, że to ty jesteś tą blondynką. tylko te owłosione łapska mi nie pasowały autko fajne
jmajka Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 ale ta szczoteczka do zębów przy felgach aż straszy, wiem że brud z starych felg jest ciężko usunąć, ale żeby rysować i niszczyć felgi to trochę szkoda.
Maxior Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 jak dla mnie rewelacja piękna oma
maniutek Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Ogolnie rowniez mi sie podoba. Fajnie ze rowniez zainteresowales sie tym, co jest pod maska. To ladnie o Tobie oraz o samochodzie swiadczy Duzy plus za robote lecz zapytam o jedna rzecz - dlaczego w silniku widlastym masz pojedynczy wydech? jakas rzezba? V6 mialo podwojny wydech, czyli dwa kolektory, dwa katy, dwa srodkowe i jeden dwukomorowy koncowy zakonczony dwoma koncowkami. Wiec o co tu chodzi? [ Dodano: 21 Sierpień 2012, 00:25 ] Aha - ciut Cie zmartwie, nie wierz w ten przebieg,,,za bardzo rozlatane cyferki, 100% krecony....sorry, ze zmartwilem...
Tomek WRO Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Altay fajna robota z fajnym pomocnikiem Mainutek ten silnik miał konkretnie 4 katy a podwójna rurka na końcowym tłumiku była w 3.0 i chyba w 3.2
maniutek Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Tomeczku, wejdz na okp i poczytaj chyba jestes w bledzie. 2,5 v6 juz wszystkie mialy dwururke....oczywiscie biore poprawke na swoja niewiedze...i gdyby tak tez sie okazalo zwracam honor :)
Altay Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Dzięki Panowie za wszystki opinie Ta szczoteczka była specjalnie kupiona z miękkim włosiem, wielkich szkód nie narobiła Co do przebiegu, to wcale mnie nie martwi bo samochód nie jest mój, przyjechał z niemiec i tam też jeździ, więc euro 4 też zostaje Układ wydechowy to żadna rzeźba ! Kupiony nowiutki miesiąc temu oryginał Spójrzcie na allegro, każde 2.6 ma jedną końcówkę wydechu, 2 katy bodajże Osiągi nie są jakieś piorunujące, jest aż o 0,1 sek szybszy do setki od 2.5 i osiąga o 1kmh wyższą prędkość maksymalną
miskieusz Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 jak samo auto średnio do mnie przemawia tak praca i wynik końcowy bardzo, bardzo fajny! Nie świeci się jakoś bardziej szybka od zegarów po wosku? UC daje sobie rade z jakimiś zadziorami? Bo mam u siebie trochę i chętnie bym się pozbył
Altay Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 UC usunął prawie wszystkie rysy z szybki wosk nadał połysku ale chyba o to chodzi
grzechu_S Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 fajne auto, praca również, co do wydechu to jest jak najbardziej w porządku tylko 3.0 i 3.2 mialy fabryczne podwojna koncówke i to tylko dla bajaru (do trzylitrowek mozna zalozyc wydech z pojedyncza koncówka)
Camel- Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Altay, powiedz to podjadę z aparatem, pustą kartą i kompletem bateryjek. Auto fajne, ale relacja trochę licha Ja sam nie lubię robić fotek i robić furkę jednocześnie. Co do Cifa do felg (czy czegokolwiek) trochę porażka, no ale... o wiele lepszym rozwiązaniem jest już ta szczoteczka do zębów + jakieś silne APC/piana. A co do samej szczoteczki. Sam tego używam. Wolę dobrze wyszorować felgę szczoteczką niż nie zrobić tego wcale. Felga to niestety bardzo upierdliwa część auta i zdaje sobie z tego sprawę, że studiem detailingowym nigdy nie zostanę, a przy częstym ujeżdzaniu brudzą się błyskawicznie. CLK przejechałem w tym roku ok 4 tys kilometrów, a myłem felgi już z 10 razy. Całe szczęście bez użycia szczoteczki do zębów. Dlatego lepiej wyczyścić szczoteczką niż nie zrobić tego wcale.
miHoo79 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Nie lepiej zdjąć felgi do konkretnego wyczyszczenia?
Altay Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Camel Miałem dać znać, wiem w razie roboty ale jakoś wypadło mi to z głowy Obiecuję poprawę Licha bo licha, ale skoro już robiłem coś więcej niż standardowe mycie to pomyślałem, że warto byłoby to uwiecznić Przypuszczam, że gdyby nie latanie z "aparatem" to wszystko zajęłoby mi dobre kilka godzin mniej czasu Co do cifa, to wierz mi , przed próbowałem wszystkiego- apc nawet nierozcieńczonego i nie było efektu, po cifie całe felgi i tak leciałem uc, więc mogłem sobie pozwolić na mocny środek. Ironx'a z kolei było mi szkoda i wolałem pozostawić tylko na wyjątkowo mocne zabrudzenia. PS jako, że mieszkamy stosunkowo blisko siebie można by kiedyś się umówić na jakieś wspólne smalcowanie, porównanie wosków czy coś w tym stylu miHoo79 felgi dokręcone pneumatem i nie ruszane dłuższy czas, złamałem klucz a i tak nic nie drgnęło, na podnośniku dostęp był wystarczająco dobry z obu stron więc odpuściłem
Altay Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Nie mój samochód, niech głowi się nad tym właściciel
maniutek Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Doczytalem, faktycznie wydech w 2,5 oraz 2,6 wystepowal w pojedynczej koncowce - przepraszam za wprowadzenie zamentu... Wstydze sie...
Sucre Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Bardzo fajna praca, widać że zadbałeś o detale. Pamiętam że parę ładnych lat temu taka omega była moim marzeniem... Bardzo ładnie wyprowadziłeś lampki. Zazdroszczę pomocnicy W imieniu kolegów z forum poprosimy więcej Jej zdjęć
Camel- Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2012 PS jako, że mieszkamy stosunkowo blisko siebie można by kiedyś się umówić na jakieś wspólne smalcowanie, porównanie wosków czy coś w tym stylu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się