nelq Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 Użyty został zestaw do odnawiania lamp od 3M. Zestaw jest przeznaczony TYLKO do kloszy plastikowych (wbrew temu co piszą na różnych forach) Zawartość zestawu: - 6 krążków papieru ściernego 500 - 4 krążki papieru ściernego 800 - krążek papieru wodnego 3000 na gąbce - pomarańczowy gąbkowy pad 3M (wykończeniowy) - pasta polerska 3M - uchwyt do papieru / pada - instrukcja Tak wyglądał pacjent przed: Drogi to one raczej nie oswietlaly Kleimy i jedziemy: Po przetarciu papierem 500 Po trzecim z czterech etapów (papier 500 / 800 / 3000) A tak wyglada efekt koncowy: Prawdziwego 50/50 niestety nie ma ( ) ale w zastepstwie: Kilka uwag i porad: Producent zaleca używanie urządzenia które pracuje w przedziale 1200-1600 rpm jednak z braku innego urządzenia pracowałem wiertarką która nie miała regulacji obrotów i kręciła się duuużo za szybko. Da się to zrobić bez uszkodzenia kloszy ale wymaga to ogromnej ostrożności. Im więcej elementów uda nam się w trakcie przygotować odsunąć (np przed otwarcie maski, poluzowanie / zdemontowanie zderzaka jeśli można to szybko i łatwo zrobić)od lampy tym łatwiej będzie nam się pracować i mamy pewność, że ich nie porysujemy. Resztę obklejamy taśmą. Papierowa okazała się marnym wyborem ale innej pod ręką nie miałem. Najważniejszy i najbardziej "niebezpieczny" etap to etap pierwszy: ścieranie pożółkłej i matowej warstwy plastiku. Musimy BARDZO uważać żeby nie przygrzać plastiku o co bardzo łatwo. Jeśli się tak stanie to stopiony plastik ciągnie się za papierem i robi pomarańczowe smugi które można usunąć pod warunkiem, że są małe. Musimy uważać aby trzymać wiertarkę prostopadle do lampy i cały czas ją przesuwać. Najtrudniejsze są ranty świateł i wszelkie "zgięcia". Płaskie powierzchnie poleruje się całkiem łatwo. Pamiętajmy aby zaczynać na płaskiej powierzchni przy jak najmniejszym docisku i z czasem kiedy dobrze opanujemy prowadzenie wiertarki dociskamy trochę mocniej. W instrukcji jest napisane aby używać "średniej do małej siły nacisku". Pierwszy etap kończymy kiedy dopiero kiedy klosz jest mleczny, bez przebarwień i plam, równomiernie zeszlofowany. Jeśli lampy na początku były mocno pożółkłe to dodajemy do tego jeszcze co najmniej 3-5 przejazdów ze średnim dociskiem lub więcej z lekkim - musimy zebrać więcej plastiku bo na koniec okaże się, że lampy są przejżyste ale nadal lekko żółte! Potem następuje etap drugi, ścieranie papierem 800 analogicznie do ścierania 500-tką. Po skończeniu lampa ma być nadal mleczna, bez plam. Wszystkie głębsze rysy po poprzednim przecieraniu powinny zostać usunięte. Etap trzeci to polerowanie papierem 3000 na mokro. I to na bardzo mokro. Lejemy wodą obficie. Im więcej tym lepiej. Po skończeniu lampy zaczynają być przejrzyste i klarowne. Szorujemy aż do usunięcia wszystkich rys. Mogą pozostać jedynie bardzo drobne, prawie niewidoczne okrągłe zarysowania. Etap czwarty i ostatni to polerowanie pomarańczowym padem polerskim z małą(!) ilością pasty (wielkości powiedzmy 2-3 groszków). U mnie wystarczyły dwa wypracowania pasty. (Do administracji: jeśli uważacie, że ten temat nie powinien się znajdować w PSB proszę o przeniesienie go do odpowiedniego działu)
patol Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 Niezła robota... duża różnica w oświetleniu drogi nocą?
miskieusz Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 na ostatni zdjęciu widzę, że aż zderzak chciał się przyjrzeć lampie niezła różnica! myślę, że teraz w końcu widać gdzie pędziesz wiertatką po nocach
Moderator Eryczek Opublikowano 21 Lipca 2012 Moderator Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 Super Ci wyszło! Normalnie nowe lampy Podpinam się pod pytanie patola - jak tam różnica w doświetlaniu drogi?
nelq Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 Przed polerką światła nie oświetlały niczego Więcej drogi oświetlały przeciwmgłowe. Teraz świecą tak jak powinny więc różnica jest ogromna. A i ogólny wygląd samochodu zmienił się diametralnie. £20 a tyle radości
cooljakub Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 piekna robota moje tez czekaja na odnowe
koko2403 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2012 Doby efekt był po samym użyciu papierów 500->800->3000 nie sądziłem że będzie to wyglądało ze względu na duży przeskok między papierkami ale efekt końcowy super. Teraz ja wypoleruje lamy kumplowi w Passacie B5FL
nelq Opublikowano 22 Lipca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2012 Szczerze mówiąc też obawiałem się co z tego wyjdzie przy tak dużych przeskokach pomiędzy gradacjami papieru. Wcześniej kiedy przeglądałem opisy innych którzy robili takie renowacje to zawsze było używanych 5-6 gradacji z przeskokiem co ~500. Ale jak widać można użyć 500/800/3000 + pasta i efekt jest naprawdę świetny. Nie wiem tylko czy w takim wypadku aż tak dobrze wypadłoby to przy pracy ręcznej.
norbert0tymon Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2012 Przy pracy ręcznej też dobrze wychodzi, z tą różnicą, że ja robiłem tylne u siebie w Peugeotcie po klejeniu, i wyszły nówki, ale mogłem się pokusić o pomalowanie wnętrza i tego żałuję. Ale tutaj profi robota. Zdradź cenę tego zestawu i ile Ci to zajęło...
nelq Opublikowano 22 Lipca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2012 £20 za zestaw. Pierwsza lampa około godziny, druga jakieś 45min. Trwałoby trochę krócej gdyby nie to, że miałem wiertarkę z minimalną regulacją obrotów i kręciła się sporo za szybko więc sporo czasu zajęło mi dopasowanie siły nacisku i szybkości przesuwania tarczy tak aby nie przytopić plastiku o co było bardzo łatwo.
norbert0tymon Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2012 Jak myślisz, podobnie by się pracowało na fabii I? Bo mam taką w rodzinie i lampy są w tak fatalnym stanie, że te twoje w wersji "przed" to lux torpeda, a jeszcze mają takie fajne czarne ramki. Zastanawiałem się nad zastosowaniem papierów 500/800/1000/1500/2500/3500 i pasta do poliwęglanu (do telefonów komórkowych, ale tylne lampy tym robiłem i cacy)?
nelq Opublikowano 22 Lipca 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2012 Myślę, że podobnie będzie się pracowało z każdym plastikowym kloszem. W Fabii I masz bardzo ułatwione zadanie bo klosz jest praktycznie płaski. Nie wiem tylko jak będzie się spisywała pasta do poliwęglanu. Ja bym kupił jakiś tester od 3M i tym polerował. Nie można porównywać korekty / polerki lamp tylnych i przednich. Przód musi być całkowicie przejrzysty i klarowny podczas gdy lampy tylne zazwyczaj takie nie są. Poza tym to chyba dwa zupełnie różne plastiki (czy się mylę?). Dodałem do pierwszego postu kilka porad jeśli planujecie przeprowadzić taką renowację - przeczytajcie.
KinceK Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2012 Super To będzie mój następny ruch, tylko zobaczę czy da radę to zrobić przy użyciu polerki i krążka 75, wtedy wystarczy papier gdzieś złapać. Samochód dużo dzięki temu zyskał i bezpieczeństwo z pewnością też. Pozdro.
SEBCIO75 Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2012 Masakra efekt!! Lampy wyglądają jak ze sklepu!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się