Skocz do zawartości

Autofinesse Temptation


cz@rek

Rekomendowane odpowiedzi

A teraz coś do zabawy na lakierze a więc budżetówka specjalistów od czarnych buteleczek i owocowych wosków

 

opis produktu od EXCEDE

Temptation to najnowszy miękki wosk w gamie Auto Finesse, stworzony dla detailerów zaczynających swoją przygodę, jak również tych, którzy oczekują dobrego, łatwego w użyciu wosku Carnauba za rozsądną cenę. Głównym celemi projektowania wosku Temptation była łatwość użycia - aplikacja jest niezwykle prosta, możesz nanieść wosk na całe auto, po czym z łatwością go spolerować. Średnia wytrzymałość jednej warstwy to 2 miesiące. Temptation, tak jak wszystie woski Auto Finesse jest ręcznie mieszany i uzupełniany w Wielkiej Brytanii.

 

A teraz moje dywagacje:

Konsystęcja - Raczej miękki choć do tego co prezentowała lava to my jesczę sporo brakuje

Kolor - Wściekły żółciutki

Zapach - jedni mówią ze jabłko inni ze cytrynka a mnie on pachnie cytrusami z domieszką słodkiego zapachu ananasa, od siebie dodam ze całkiem przyjemny podczas pracy

 

Przy okazji scharakteryzuje aplikator Wax Mate od AF, gąbka mięciutka ale jak dla mnie za bardzo ale dzięki temu wymusza na nas delikatne prowadzenie go po lakierze wręcz muskanie bo inaczej trochę denerwuje ale chwila wprawy i jest całkiem fajnie. Wielkością pasuje idealnie do słoiczka AF i wystarczy tylko nim troszkę pokęcić aby cały pokrył się woskiem.

 

A tutaj bohaterowie:

26c474ecbedc1c8e.jpg

 

A tu wspomniany wyżej aplikator z bliska

c4a35a9cf23fa62a.jpg

 

W trakcie. Wiem Wiem powiedzmy ze sprawdzałem jak się go poleruje jak nałożę za dużo :-]

1c11b33ff492dfa6.jpg

 

No i efekt końcowy :-]

7d2fc37022e60d3e.jpg

 

Tak wiem wiem że z tyłu stoi prawdziwy klasyk ale to nie mój niestety :cry: tylko mojego przyszłego szwagra i aż płakać się chce do czego to auto zmierza

8f2e80518a471cff.jpg

 

I to co wszyscy lubimy czyli kropelki niestety sztuczne z atomizera ale po dzisiejszej opolskiej ulewie nie zauważyłem różnicy poza tym ze było ich znaczniej mniej na aucie bo spłynęła

521d3a09609ff1d7.jpg

151b24a7bbd25748.jpg

ecc0a73d53903092.jpg

 

Podsumowanie:

Wosk jak dla mnie to naprawdę bardzo fajna pozycja w arsenale panów AF łatwy do kładzenia i ścierania no i zapach tez bardzo cieszy, jakiegoś specjalnego doświadczenia z naturalami nie mam jedyny jakiego używałem to Purple Haze Pro od DoDo i Temptation tu dla mnie jest lepsza pozycją. Odpychanie wody w warunkach naturalnych sprawdził dziś wieczór kiedy to nad Opolem przeszła burza i nie powiem kropelki były identyczne z tymi z mojego testu a po krótkiej przejażdżce w 90% zniknęły z auta. Na zakończenie dodam ze to nie koniec testów nowości z AF dziś na tylna klapę poszły Rejuvenate, Tough Prep i Tripple i zobaczymy który najdłużej utrzyma Tought Coat'a który jest moim numero uno wśród sealantów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie skończyłem aplikować Temptation, wiec możne dorzucę kilka swoich spostrzeżeń:

 

generalnie wszystko rozbija się o aplikacje - dla mnie tragedia

pierwsza próba żółtym aplikatorem, wszystkim znanym jako słoneczko:

 

bardzo ciężko nałożyć wosk na panel, aplikator "szoruje" po lakierze, jakby był " tępy "

nałożenie cienkiej warstwy jest bardzo pracochłonne, praktycznie niemożliwe

 

pierwsze koty za płoty

 

drugie podejście niebieski aplikator zymola

niestety ale bez zmian

 

trzecie podejście - zmiana operatora aplikatora, sąsiad przyszedł z pomocą ale stwierdza to samo :thumbdown:

 

plusem jest to ze nawet nałożenie " grubszej " warstwy wosku nie przeszkadza w późniejszym spolerowaniu , zapach itp bez komentarza - dla mnie ok, sąsiadowi akurat nie podchodzi ale jak wiadomo to kwestia gustu

 

być może problemy przy aplikacji były spowodowane temperaturą ?

wosk nakładany w 25 stopniach, w cieniu. za gorąco ? może za duża wilgotność powietrza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snap Hmm ciekawe skąd taki efekt bo ja u siebie w ogóle nie zauważyłem fakt inny aplikator i jak pisałem wcześniej wymuszający na nas delikatnie muskanie lakieru ale za to kładłem go w sobotę na świeżym powietrzu gdzie warunki były gorsze niż dziś. A jakiego Cleanera użyłeś, aplikatory których używałeś były nówki czy też używane :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz@rek, oba aplikatory nowki

malkolm, przed woskowaniem bylo delikatne odswiezanie menzerna ff, kilka tygodni temu lakier po korekcie

 

wczoraj mialem okazje strzelic z myjki w maske, odpychanie wody naprawde na wysokim poziomie, po ponad 500km cmentarzysko z owadow usuniete bez problemu pod sama woda, kolo czwartku postaram sie wrzucic filmik z bezdotyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz@rek, a jak oceniasz porównanie Tough Prep i Tripple. Krycie rys, czyszczenie powierzchni, ścierność, wydajność?

Jedynie co do ścieralności to mogę porównać Rejuvenate z Tough Prep i tu różnic nie widziałem używałem oby na twardej gąbce Valet Pro i nie zauważyłem aby któraś ze stron gąbki była bardziej zasyfiona. Niby Tough Prep nie ma filerów i jest czystym cleanerem ale na moje oko wypełnia tak samo dobrze jak Rejuve. Co to Trippla to kryje aż miło lecz na aplikatorze z microfibry uzyskałem raczej nikłą ścieralność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj postanowiłem wrzucić Temptation na cleaner DJ Lime Prime. Aplikacja z początku lekko trudna. Za aplikator posłużyło jakieś budżetowe słoneczko. Na początku ciężko było dobrać odpowiednią ilość wosku, żeby nie było go za grubo. Zapach - cud, miód i orzeszki ;) Sąsiadka która ma jakieś 50metrów dalej garaż przyszła zapytać, co ja mam za "plaka" że tak ładnie od samochodu pachnie :lol: Co do polerowania, bardzo łatwe i przyjemne.

Niestety fotek brak, może dziś mi się coś strzelić. O efektach też ciężko mi powiedzieć, bo nie miałem już wczoraj siły na nic. Zostawiłem sobie kawałek drzwi bez wosku, więc zobaczę co się dzieje z lakierem.

 

Edit: Panowie... masakra :thumbdown:

Tak jak pisałem wcześniej. Wosk ma świetny zapach, ale tu jest problem... Otworzyłem dziś garaż, wyprowadziłem auto i co widzę... tysiące much na samochodzie. Po przegonieniu ich z auta oczom moim się ukazały kolejne tysiące, ale ich małych gów*en... Innymi słowy, masakra. Co do efektu na lakierze, ładny wet look. Zdjęć nie robiłem, bo musiałem biegać z QD i czyścić 80% samochodu :P

Jednym słowem, jeśli mieszkacie na wsi i macie dużo much w okolicy, odradzam stosowanie tego wosku :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zapach wosku jest wyraźnie owocowy to będzie przyciągać muchy w ciepłe dni/noce. Ale to już nie będzie wina wosku a raczej wybredności much. Tak czy siak, jest okazja abyś opisał czy plamy po muchach schodziły dość łatwo czy trzeba było mocniej pocierać? Jakie to było QD? Więcej go zużyłeś niż przy normalnym odświeżaniu auta? Ta sytuacja to naprawdę dobry test dla QD oraz wosku bo możemy sprawdzić czy bardzo separuje/przyciąga brud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się sam smarowałem auto na wsi i jedyną rzeczą do której lgnęło robactwo byłem ja. Natomiast ja zauważyłem jedną rzecz a mianowicie to iż elementy na których leży Temptation mniej się kurzą od tych gdzie leży Tough Coat poza tym minęły już 2 tygodnie od aplikacji i wosk ma się dobrze i ładnie kropelkuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zwracam honor. To raczej nie wina wosku, tylko klimatu. Szyby też miałem całe zapaćkane odchodami much, więc coś innego musiało przyciągnąć je do samochodu :)

Zrobiłem coś kolo 50km dziś i nie zauważyłem jakiegoś mocnego przyciągania kurzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I jak wyniki?

Oj przyznaję się bez bicia ze o tym trochę zapomniałem ale z codziennych obserwacji nie zauważyłem jakiś szczególnych różnic na poszczególnych częściach tylnej klapy. Obiecuje że przy okazji następnego mycia (ten tydzień myślę bo już mnie brudne auto denerwuje) strzele jakieś foty z porównania podkładów pod Tought Coat'a i oczywiście kolejna aktualizacja Temptation'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, blisko miesiąc po aplikacji. Zrobione z 2-3k kilometrów. Auto raz umyte normalnie, potem tylko opłukiwanie na bezdotyku. Auto stało u mechanika, większość czasu pod chmurką. Żadnych wspomagaczy typu QD :) Po naturalnym deszczyku:

 

Qt8Lyh.jpg

MmsJIh.jpg

 

Jak widać kiepsko, ale coś tam jeszcze jest. Zobaczymy co będzie po normalnym umyciu rękawicą :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.