Mazda 6 "Syzyfowe prace"

[herusek14]

Witam Was serdecznie!

 

Niektórzy pewnie pamiętają mnie z odświeżelnia Audi A4 Avant..Tu

Więc postanowiłem pokazać Wam moje poczynania we wnętrzu..

A więc w sobotę w końcu zrobiłem to co planowałem z właścicielem od dawna..tylko jakoś się nie mogliśmy zgrać terminowo bo on "człowiek zalataniec"

a mnie też czasem coś wypadło.

Ogólnie auto 2009 rok, 165tys.km. Używane baaardzo intensywnie i niezbyt czule.

Auto służy jako dupowóz firmowy lecz jeździ nim tylko sam szef.

Fotek jest troszkę więcej niż 150, dużo przed mniej więcej tyle samo po..w trakcie prawie zero bo praca mnie nieźle pochłonęła a czas gonił.

Zacząłem w sobotę od 6, skończyłem o 23:15 z przerwą na szybkie śniadanie i obiad. Przez noc ładnie wszystko usiadło odparowało i o 9 oddałem autko i usłyszałem to co zwykle "No jak nówka"- i wyraz twarzy mniej więcej taki

Praca obejmowała oczyszczenie zakonserwowanie i zabezpieczenie skóry, która wołała o pomstę do nieba... świecąca brudna ...zresztą sami zobaczycie. No i resztę wnętrza.

Przy okazji jeszcze zwykłe mycie jak to co 2 tyg.

 

Auto było myte i odkurzane w środku równe 2 tyg temu.

 

Użyte środki:

Skóra:

Mydło do skór regenerujące 200ml AVEL

Pasta wosk do skór 375ml AVEL

Ochrona przed plamami 400ml - Protector AVEL

 

Plastiki:

pędzelki

Mf różnej maści

APC "Daisy"

APC Vp

Vp TP

 

Na koniec żeby stłumić smród papierosowy kilka psiknięć "Striptizerką" od CG.

 

Mycie:

Mr.Marolex2000

Piana aktywna VP SFN

rękawica N/N

Vp Poseidon

B&D PW1500WB

Ręczniki 50x60

QD Vp CB 1:4

 

 

Możliwe że o czymś zapomniałem.

Fotki może jakością szału nie robią, ale pomyślałem, że chętnie coś nowego obejrzycie.

No to 3-2-1 START! Scrolować !

 

W takim stanie zastałem te slicznotkę...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wychodzę z domu i co... Po lewicy optymizm...

 

 

 

 

Po prawicy pesymizm.. Ale pomyślałem że się wypogodzi i zacząłem zabawę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dobra dobra dajmy odpocząć paluszkowi..

Hmm.. Może zgłodnieliście? Aha, nie jesteście głodni...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To może chcecie się czegoś napić?

hmm...mówicie że też nie...

 

 

 

 

To może komuś papieroska?

Nie palicie...

 

 

 

 

Hm..jak Was tu ugościć..

 

WIEM! Czekoladka to chyba nie pogardzicie co ?

 

 

 

 

 

To wszystko wyciągnąłem z podłokietnika... takie tam podręczne drobiazgi...

 

 

 

 

 

A oto jego przyjaciele.... zawsze w idą w parze...

 

 

 

 

 

 

Coś tam chyba chciał spróbować swoich sił.. Ma zadatki na detailera

 

 

 

A to od razu poleciało do kosza.. Żeby go nie kusiło..

Ale i tak ma silną wole bo naprzeciw jego domu jest taaaaka wielka myjnia ze szczotami

 

 

 

 

 

 

Przyjaciółki przyjaciół..

 

 

 

 

Zestaw do pozbycia się kurzu..

 

 

 

 

 

6:30.. Po prawicy.. super.. po lewicy..gorzej.. ale wszystko szło w str lewicy..

A nie mówiłem że się wypogodzi?

 

 

 

 

 

 

Teraz parę skromnych fotek 50/50 podczas czyszczenia skóry..

Nie mam nic więcej bo jak zobaczyłem że fotel kierowcy czyściłem 1h to się trochę przestraszyłem że nie zdążę do 20:45 na mecz naszych piłkarzy.. i zapomniałem o robieniu fotek

 

 

 

 

 

 

Skóra wyczyszczona.. Mydło 200ml które normalnie mi starcza na 2-3 auta... zeszło tylko na te MADZIE ! 2h się suszyła przy temp.ok 30'C a ja zająłem się zabezpieczaniem plastików..

Poniżej parę fotek moich pomocników przy myciu..

 

 

 

No i teraz wybiła godzina zero..czyli 20:45.. Nie zdążyłem... ale na szczęście mam ciekawych sąsiadów i mimo że miałem włączonego "blekdekera" to miałem transmisje na żywo niczym z radia... Aha..wie ktoś jakaś fajna pianownicę PA pod ten model?

Mały ale warjot

 

 

 

 

 

 

Świeżutka dostawa od kumpla

 

 

 

 

 

 

Mały podkręcacz..

 

 

 

 

A tu moja kanciapa.. nie patrzeć na ten syf na szafie.. Ost zrobiłem oświetlenie.. wszystko poleci "Out"... Ściana do połowy wypłytkowana i podłoga też.. a reszta pomalowana farba amelinową..

Tfuuu.. tzn olejną

 

 

 

Troszkę maszkarady...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No i tutaj nastąpił finał sobotniego dnia.. wybiła 23:00. Skóra wypolerowana z nadmiaru wosku, kanciapa zamknięta i zasłużona kąpiel i kolacja.

Później nastąpił przejazd 1km do mojej lubej i znajomych bo obiecałem wypad..

a Madzia grzecznie..niestety pod chmurką czekała do rana aż wszystko się uleży i odparuje..

Rano skórka jeszcze raz przepolerowana i plastiki to samo..Szybki umyte..

A w nocy jak to w nocy niestety popadało troszku..

Dobra starczy pisania troszkę fot mojej amatorszczyzny..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tutaj troszkę lepiej.. Właściciel obiecał że w końcu przejrzy co może z tego bagażnika wylecieć a co zostaje.. Jak nie to wszystko za 2 tyg mu wypier... Zgodził się

 

 

 

 

 

 

Jest i ona..

 

 

 

 

 

 

 

 

Myślałem że jak wszystko zrobię na gotowo to będzie tak że "mucha nie siada"

Ale jednak siada

 

 

 

 

 

 

Drewniane dekory odświeżyłem Cherry Glaze na MF...troszku się im polepszyło..

 

 

 

 

Pamiętacie?

 

 

 

 

 

 

Tak wiem nie ma dressingu na oponach..

 

 

 

 

 

 

 

Szybki powrót do wnętrza i parę strzałów szczególików..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No i parę PSIK PSIKÓW..

 

 

 

 

 

Ogólnie z pracy jestem zadowolony lecz skóra za parę miesięcy przejdzie jeszcze dokładniejszą renowację.. Właściciel zadowolony jak cholela...

Wczoraj wieczorem tj wtorek czyli 3 dni po oddaniu auta pojechałem do właściciela zaimpregnować skórę aby nie łapała plam itp itp..a nieraz i niedwa komuś się tam wylało jakiegoś płynu.. Wcześniej się tego nie powinno robić ponieważ skóra dobrze musi odparować..

Ogólnie przez te 3 dni auto przejechało 600km.. Właściciel się stara bo "pety" i popiół od fajek był w plastikowym kubeczku w schowku przy ręcznym.. Ale i tak już tam widziałem 2 paczki wypalonych Malborasów i 3 puszki po TIGER'ach..

 

 

Mam nadzieję że się nie zanudziliście i miło się oglądało moje wypociny..

Czekam na fale porad i motywującej krytyki..ale uzasadnionej

Pozdro

 

picture hosting

[karmal]

Zastanawiam się co przy takim trybem życia się pierwsze przekręci... kierowca czy auto ?

 

Fajna robota.... syf był na maxa i wyszło mega !!

[herusek14]

karmal Podejrzewam że auto.. bo się spali od tych fajek bo akcje były już ciekawe

[emes]

Właściciel tego auta to konkretny syfiarz

[Marco]

Nie no, trzeba przyznać ze kawał dobrej roboty

[mario448]

O Panie, jaki upier.... !!!

 

Robota pierwsza klasa, nie zazdroszczę widoku przed ale to co zrobiłeś w tym "chlewie" miażdży cyce

 

Pozdrawiam

[miskieusz]

myślałem na początku, że skóra nie jest taka brudna, bo to taki kolor...

wydaje mi się, że podsufitka gorzej wyglądała

praca bardzo fajna, wnętrze jak nowe, ale mucha siadła

[mihnova]

Gut dżob men Auto fajnie rozjaśniło się w środku

[Arturoo]

Ekstra robota i jak dla mnie bardzo fajna relacja nie wiem jak inni ale ja tam bardzo lubie jak jest sporo zdjęć

[Sabat]

echh, nawet na bezdotyk by podjechał opłukać..

A w środku. masacra..

Ale robota pierwsza klasa mam nadzieje że $ była z tego niezła

[misiasty86]

Efekt super. Ale i tak dziwi mnie jak można doprowadzic auto do takiego stanu Stripper od CG rządzi

[Kubz]

Gratuluję zapału do ogarnięcia tego syfu. Dodatek za pracę na wysypisku powinieneś doliczyć.

 

Że ludziom nie wstyd w takim syfie pracować i dać to komuś do sprzątania... Na pewno wyrzucenie puszki/paczki po fajkach, zajmuje tyle czasu, że się tego nie opłaca samemu zrobić... przecież to całe godziny zajmuje...

[bono-e30]

 

Szef jakiegoś przedsiębiorstwa zajmującego się utylizacją odpadów tym jeździ? ? ?

 

 

Nie wstydził się oddac komus tak uświnionego auta?

 

Kawał roboty z takim chlewikiem.

 

PS. Mojego szefa auto, po 3 latach użytkowania wygląda tak w środku : (!!!nie przechodziło jeszcze żadnego spa!!! tylko jakieś o tyle o ile odkurzanie raz na miesiac i myjka)

 

[herusek14]

Nie wiem czy zwróciliście uwagę na wytłuszczenie przed fotkami że auto równe 2 tygodnie przed robotą wyglądało mniej więcej tak jak po zrobieniu tyle że plastiki ewentualnie były przecierane wilgną MF...i skóra nie byłą tykana tylko szwy odkurzone. TAKI SYF SIĘ ZROBIŁ PRZEZ 2 TYGODNIE

Zobaczymy na jak długo.. za 2 tyg się przekonam

 

A właściciel auta sprzedaje okna drzwi rolety bramy itp itp więc mogę posłużyć namiarami

 

Dzięki za pochlebne opinie

[Arturoo]

Ja to jestem ciekaw jak to sie stało że on się jeszcze nie spalił jeszcze w tym swoim aucie

[gary]

o ku**a jaki syf w bagażniku!!!!

jak można doprowadzić wnętrze do takiego syfu?

 

praca jak i relacja super

[Horas91]

Pierwsze 3 zdjęcia... i już myślę...

 

Czy właściciel jest przedstawicielem handlowym lub osobą mocno związaną z handlem?

 

o ku**a jaki syf w bagażniku!!!!

jak można doprowadzić wnętrze do takiego syfu?

 

praca jak i relacja super

 

Pokazałbym Ci samochody u mnie w firmie... Mam 2 gości, jeden odkurza samochód raz na rok... Drugi nie zrobił tego nigdy... a pracuje i jeździ tym samym samochodem od 7 lat

[Tomek6]

Mam taką samą 6stkę tylko w "biedniejszej" wersji i nóż mi się w kieszeni otwiera jak patrzę na zdjęcia tych petów i popiołu po wszystkich schowkach i wnękach. Plecak takiemu, rower i niech zapier.... a nie taki samochód. Nieprawdopodobne, nie widziałem jeszcze takiego syfu.

 

Gratulacje kolego, że to ruszyłeś i osiągnąłeś przy tym bardzo pozytywny efekt

[uri90]

wygląda jakby ktoś tam mieszkał

znam kogos kto ma więcej gratów w bagażniku i wozi je bez potrzeby

[Mily]

auto było dosyfione całkiem całkiem ale dziwie się, że to taki jest szok dla Was.... Bardzo dużo aut w takim stanie jeździ i w dodatku nowych.

[amper124]

Tia. Kiedyś się furą jednego mojego "znajomego" dyra przejechałem.

Smietnik z tylnej kanapy mało mnie nie zabił przy pierwszym hamowaniu

 

ad rem.

Praca więcej niż dobra, szkoda tylko że pewnie już niedługo madzia będzie wyglądać tak samo

 

PS. Właśnie z powodu takiego syfu, dawno zrezygnowałem z palenia w aucie / domu / jakimkolwiek zamknięetym pomieszczeniu.

[miHoo79]

Krystian przyjemna relacja i przemiana z chlewu w salon Kawał dobrej roboty odwaliłeś!

Gratulacje i pozdrowienia z trochę dalszej okolicy

[herusek14]

uri90Można powiedzieć że on tam mieszka.. Jest w biurze..robi 5m i jest w aucie.. przyjedzie..robi 5m i jest w biurze.. Ciekawe czy jego piękna żona Monika też jest taką pracoholiczką. Jej Alfa 147 jest w o wiele lepszej kondycji..

Widzę że troszkę Was przerosło to co zobaczyliście

Osobiście się przyzwyczaiłem i nie robi już na mnie wrażenia te auto..Grunt że właściciel zawsze jest świadom jaki tam jest syf i zawsze zagada przymilając się

 

Michał, dzięki za uznanie.. do POS daleko nie mam

Audi które robiłem często się kręci po Ostrowie bo kumpel do lubej jeździ..

Teraz się kręci na takiej szpuli więc wypatruj

[Debet]

Kawał dobrej roboty!! właściciel masakra...że nawet tych śmieci przed oddaniem nie wyjął to masakra.... wstyd i jeszcze raz wstyd...

jedna uwaga;-) jak są skóry w aucie to ja osobiście lubie jak pachnie skórami;-) nie stiperem ani inne choinkowe zapachy..... polecam wyposażyć się w "CHEMICAL GUYS LEATHER" używałem.. używam i jestem bardzo zadowolony koszt około ~50zł Pozdrawiam;-)

[faraon3021]

Kolega chyba Ci celowo auto "podrasowal" do tej relacji

Mam duzego psa i male dziecko, auto wozi rozne rzeczy i jak to czesto bywa ze szewc bez butow....... cos tam

Ale takie widoki wow

Kawal dobrej roboty