Skocz do zawartości

Śmieszne, średnio śmieszne, mało śmieszne


Gość marctwain

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Camel-, to chyba a4 jest... było. ;)

 

Fakt, faktem mógł trójkąt postawić dalekooo dalekoo... Inni kierowcy powinni wówczas migać ostrzegając odpowiednie wcześno. A tak... widzę, widzę i jeb...

 

Najsmutniejsze jest to, że była na dobrym pasie i zachciało jej się zmiany. Spokojnie mogła atakować prawy. Na moje oko to patrzyła w lusterka przy zmianie pasa, a nie przed siebie. Następnie zabrakło jej orientacji i nie zdążyła ocenić sytuacji w lusterkach, a tym samym zmienić bezpiecznie pasa ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie spanikowała i tyle, wtedy czasami ogarnia taki paraliż, że nie można nic zrobić.

 

Dziwne za to, że pasażer nie zareagował przejęciem kierownicy, bo było dość pusto i mogli by gdzieś uciec. Pozostaje mieć nadzieję, że w audi nikt nie siedział ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki znajomy z widzenia.

nie tylko z widzenia bo i ze słyszenia już ;):mrgreen: Dobrze, że chłopakowi nic się nie stało i nic nikomu nie zrobił. Ciekawe czy powroci do stajni BMW siejąc postrach na ulicach Pabianic z tego co czytam w komentarzach pod artykułem.

 

Pewnie teraz na dzielni wśrod kumpli będzie funkcjonował jako niezniszczalny więc jakby mi Pan Bóg dorzucił opcję "immortal" to na jego miejscu zapier*alałbym takimi motoryzacyjnymi wehikułami czasu jeszcze bardziej....up, up, up to the sky dosłownie i w przenośni.

 

Jak tu się dziwić, że ta marka ma opinię jaką ma :dontknow::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - małe doświadczenie (małe skoro tak skończył) połączone z młodym wiekiem, więc i dość płytką wyobraźnią, do tego tylny napęd i potem się czyta, że w BMW to dresiarze, koksy, debile itp.

Może przynajmniej czegoś go to nauczyło i chłop wyciągnie z tego jakieś właściwe wnioski.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. jego byłej dziewczyny, która jest moją koleżanką to on nie wie sam co sie stało. ktoś tam mówił, że gdyby poćwiczył poślizgi to może by były mniejsze szkody. a ona zaraz, że na śniegu sobie świetnie radził :lol: to, że sam umie kontrolowanie wywołać poślizgi to nie znaczy, że w takiej sytuacji będzie umiał odpowiednio szybko i dobrze założyć kontre. z resztą musiał zapierdzielać i palić/pić/rozmawiać przez telefon, bo to jest droga która przez kilka/kilkanaście kilometrów jest prosta, bez łuków. nawet dziur nie ma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.