Skocz do zawartości

Ford Sierra '92


Maciek90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po długim przestudiowaniu całego forum w końcu skompletowałem wszystkie kosmetyki i zabrałem się za ogarnięcie mojego powozu a jest nim:

 

Ford sierra 1992r.

przebieg bliżej nie określony

z mnóstwem odprysków na lakierze i różnymi zarysowaniami.

 

Z góry sorry za niektóre zdjęcia ale fotograf ze mnie żaden i jakoś szczególnie mi nie wychodziły te podczas korekty.

 

Czas pracy z zewnątrz samochodu to około 40 godzin a wewnątrz to około 6 godzin

Lista produktów jakie używałem:

Lakier:

-pianownica PA

-VP snow foam

-dwa wiadra

-rękawica CG

-szampon rise and shine big apple

-apc nielsena

-VP tar&tglue remover

-ironx

-nafta

-glinka bilt hamber

-pędzelki i trochę tanich mikrofibr

 

Wnętrze:

-apc nielsena 1:10

-PB NL

-pare pędzelków i mikrofibr

 

Koła:

-VP blue gel

-ironx

-VP tar&tglue remover

-próbka koch wheel cleaner

-zabezpieczenie opon nielsen briliance

 

Polerowanie:

-pady flexipads białe, zółte i futro małe i duże

-IPA

-menzerna fg500, sf4000

 

Zabezpieczenie:

-cleaner AG SRP - lakier

-collinite 476 - lakier

-303 aerospace protectant - plastki zew.

-płyn do mycia szyb z autolandu

 

No to jedziemy teraz z fotkami

Na początek ogólny rzut na auto

dsc05601lw.jpg

dsc05603k.jpg

dsc05604hl.jpg

dsc05605g.jpg

dsc05609a.jpg

 

Następnie piana w sumie to niewiele dała bo pomimo tego że była gęsta to i tak szybko spływała

dsc05610l.jpg

dsc05611m.jpg

 

Teraz czas na wnęki zrobione apc 1:2 zdjęcia przed i po

rotationofdsc05622.jpg

rotationofdsc05623.jpg

rotationofdsc05626.jpg

rotationofdsc05636.jpg

rotationofdsc05637.jpg

 

Koła: mam tylko takie 4 fotki jakoś musiałem się zagapić i zapomniałem cyknąć fotki

Przednie

dsc05607n.jpg

dsc05638q.jpg

Tylne

dsc05640l.jpg

dsc05641kg.jpg

 

Mycie zasadnicze

dsc05645ri.jpg

 

Kropki asfaltu i smoły

dsc05652l.jpg

dsc05655m.jpg

 

Tu widać że coś tam zeszło ale nie wszystko

dsc05658h.jpg

 

Glinka pojeździła sobie przy pomocy wody z domieszką szamponu

tak wyglądała po przejazdach na dolnych partiach nadwozia

dsc05663ce.jpg

dsc05664yd.jpg

 

Kolejne mycie po glinkowaniu

dsc05665ek.jpg

 

A teraz wjazd do garażu i oklejanie

dsc05666d.jpg

dsc05667f.jpg

 

Parę fotek z korekty

dsc05685r.jpg

dsc05687zp.jpg

 

Klapa przed i po

dsc05715z.jpg

dsc05717t.jpg

 

Maska przed i po

dsc05722f.jpg

dsc05723m.jpg

 

na środku maski lakier jest cały jakby popękany i raczej polerką nic nie da się z tym zrobić

dsc05729g.jpg

 

i jeszcze taki rzut na bok

dsc05731v.jpg

 

Po korekcie kolejne mycie

dsc05734i.jpg

 

Fotki końcowe po woskowaniu niestety bez słońca no i ogólnie efekt końcowy taki trochę według mnie bez szału powiem szczerze że spodziewałem się czegoś więcej

dsc05738gw.jpg

dsc05742q.jpg

dsc05739bg.jpg

dsc05740r.jpg

dsc05741a.jpg

dsc05745rb.jpg

dsc05747to.jpg

 

I na koniec parę fotek z wnętrza:

dsc05760dy.jpg

dsc05761i.jpg

dsc05762h.jpg

dsc05763s.jpg

dsc05768ky.jpg

dsc05772rg.jpg

dsc05773p.jpg

dsc05775x.jpg

dsc05776g.jpg

dsc05777u.jpg

 

Podsumowując na koniec

Produkty z jakich korzystałem wybrałem po przeanalizowaniu forum i powiem tak że niektóre zaskoczyły mnie pozytywnie a inne negatywnie sama korekta lakieru na początku mnie trochę przerosła miałem pewne problemy ale jakoś powoli to opanowałem i po prostu nie spodziewałem się że to będzie takie wymagające i trudne. Korektę w procentach oceniłbym może na jakieś 60-70%. Następnym razem napewno będzie lepiej. Jeżeli ktoś dotrwał do końca to dzięki za uwagę i poświęcony czas. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby pierwsza Sierra na forum?

Bardzo dobry początek :D Tylko wymycie felg poprawiły dużo. A dressingi wzmocniły wet look. Są pewne lakiery bezbarwne, które nawet po korekcie nie lśnią wspaniale, po prostu dobrze się błyszczą. Warto wtedy spróbować tłustych glazów jeśli jest niedosyt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie bez szału powiem szczerze że spodziewałem się czegoś więcej

 

Czyli...? Krasnoludków tańczących w kółeczku na masce? :D;)

 

Moim zdaniem dobry początek, Sierra ma przecież 20 lat :!: (czyli tyle, co 50% Użytkowników Forum).

Widziałeś w jakim stanie jest 95% "koleżanek"? :D;)

Na pewno można sporo zagadnień jescze dopracować, ale jak na debiut to szkolne "5" :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samobieżne wkłady do pieca hutniczego

Sorry za OT... poległem po tym tekście... mistrzostwo ;)

 

Swoją drogą fajne autko... szkoda, że na naszych drogach zdecydowane większość to "samobieżne wkłady do pieca hutniczego"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz cos wiecej w takim razie ktore kosmetykie i jak Cie zaskoczyly.

 

Relacja moze nie tak obszerna jak niektore tutaj, ale efekt widac wiec super.

 

Przykładowo

-rękawica CG taka żólto-szara wszyscy ją polecają tu na forum no nie powiem bo może i jest dobrze wykonana i z fajnego materiału ale gdy się ją zaloży na rękę podczas mycia to nie jest to nic fajnego strasznie ciąży jak jest nasączona wodą oczywiście można ją też trzymać w ręku ale to się mija z celem bo od tego jest gąbka

-szampon rise and shine bardzo fajnie domywa i ładnie pachnie i wystarczy 30ml na 10l wiadro

-słynny VP tar&glue remover albo go źle używałem albo po prostu jest slaby znacznie większą skuteczność w usuwaniu tych kropek asfaltu i smoły ma nafta zresztą gdzieś tu na forum polecana

-PB NL do wnętrza super sprawa nadaje fajny wygląd łatwo się go aplikuje i fajnie pachnie

-cleaner (AIO) AG SRP kolejny super produkt super się go aplikuje i nadaje super wygląd

-coli 476 ogólnie super tylko na jeden detal trzeba uważać jak sobie delikatnie wjechałem na listwy plastikowe tak do tej pory mam biały ślad

-303 aerospace też wiele osób go poleca a jednak u mnie jakoś dziwnie działał nawet po kilkukrotnym aplikowaniu na listwy zostawały takie wyblakłe ślady jakby nie wszystko chciał pokryć

 

to tak ogólnie opisane z tego co mi się teraz przypomniało

 

No ładnie ładnie. Odżyła ściera :good:

A co z fotelami? Czy to lamparcie niebieskie futerko będzie zdejmowane i będzie jakieś pranko ?

 

Raczej zdejmowane nie będzie bo można powiedzieć że fotele są czyste bo i ja jeżdżę od początku i poprzedni właściciel też śmigał z pokrowcami a całkowite ściągnięcie tych pokrowców raczej nie wchodzi w grę bo fotel kierowcy jest troszkę nadwyrężony tzn. ma delikatnie roztargany boczek i nie chcę tego bardziej niszczyć a poza tym to mi się kojarzą z dobrymi latami 90 kiedy to były w modzie takie zakładane w polonezach i innych wynalazkach ewentualnie plany są jeszcze takie żeby w niedalekiej przyszłości zakupić skórzane kanapy od starszego brata czyli scorpio

 

Efekt jest ;) Jaką maszyna pracowałes? No i ma sie rozumiec nastepne PSB dla czerwonego poldka :-]

 

Juto zobaczę bo nie pamiętam nazwy ale to jest taki tańszy sprzęt a co do poldka to się zobaczy może w przyszlości :)

 

Skąd jesteś dokładniej? :o Coraz więcej Nas już w Gliwicach i okolicach :-]

 

Dokładnie to mieszkam w Przyszowicach ale że tak powiem w Gliwicach praktycznie toczy się życie i tak dalej dlatego tak mam wpisane

 

 

Czyli...? Krasnoludków tańczących w kółeczku na masce? :D;)

 

Moim zdaniem dobry początek, Sierra ma przecież 20 lat :!: (czyli tyle, co 50% Użytkowników Forum).

Widziałeś w jakim stanie jest 95% "koleżanek"? :D;)

Na pewno można sporo zagadnień jescze dopracować, ale jak na debiut to szkolne "5" :good:

 

Nie no bez przesady takich wymagań to ja nie mam po prostu spodziewałem się większego "lustra" na koniec :)

 

No i w ogóle to dzięki za takie fajne komentarze nawet się nie spodziewalem że sierra może wywolać tyle pozytywnych emocji :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem podobną ale RS, fajne samochody... jak na pierwszy raz to nawet nieźle, zobacz jaką masz maszyne i czy ma stabilizację obrotów bo jeżeli nie to być może to było przyczyną że lakier się nie błyszczy tak jakbyś chciał. Moze trzeba było bardziej docisnąć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praca super, ale z tym FG500 i SF4000 to może przesadziłeś, zazwyczaj polecana jest kombinacja FG500 i FF3000, może wtedy wynik też byłby trochę inny, poza tym to 20letni lakier, więc cudów raczej nie osiągniesz:)

tak, czy siak, praca super, a co do walki z polerką też myślałem, że prostsza sprawa - w końcu przecież latanie obrotami po lakierze nie może być trudne... nic bardziej mylnego! :oops:

ja jestem pod wrażeniem i gratuluję :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem podobną ale RS, fajne samochody... jak na pierwszy raz to nawet nieźle, zobacz jaką masz maszyne i czy ma stabilizację obrotów bo jeżeli nie to być może to było przyczyną że lakier się nie błyszczy tak jakbyś chciał. Moze trzeba było bardziej docisnąć ?

 

Maszyne mam taką jak na zdjęciach ma rekulacje obrotów ale czy stabilizacje to nie bardzo wiem o co chodzi

dsc05876o.jpg

dsc05877d.jpg

dsc05878po.jpg

 

Maciek90, w jaki sposób pracowałeś VP T&G? ja polecam nalać do nakrętki/małej miseczki i pędzelkiem rozprowadzać. oczywiście powierzchnia musi być suchutka

 

Próbowalem na dwa sposoby najpierw zrobiłem tak jak jest na butelce tzn. za pomocą aplikatora gąbkowego nasączyć go i przecierać aż zejdzie moglem tak sobie trzeć i trzeć i nic nie chciało zchodzić no może te najmniejsze kropki po schodziły ale te większe to nie ma mowy a drugi sposób to przelałem trochę do takiego opryskiwacza małego spryskałem kawałek chwile poczekałem i też to próbowałem zaatakować pędzelkiem lub aplikatorem gąbkowym ale też slaby efekt będę musiał wypróbować jakiś inny środek może Decabit jest tańszy a może i skuteczniejszy

 

 

praca super, ale z tym FG500 i SF4000 to może przesadziłeś, zazwyczaj polecana jest kombinacja FG500 i FF3000, może wtedy wynik też byłby trochę inny, poza tym to 20letni lakier, więc cudów raczej nie osiągniesz:)

tak, czy siak, praca super, a co do walki z polerką też myślałem, że prostsza sprawa - w końcu przecież latanie obrotami po lakierze nie może być trudne... nic bardziej mylnego! :oops:

ja jestem pod wrażeniem i gratuluję :good:

 

Kombinacja fg500 i sf4000 była wielokrotnie polecana tu na forum że tak powiem przez profesjonalistów a różnica z tego co wyczytałem między sf4000 a ff3000 jest chyba nie duża a tym bardziej dla amatora no chyba że się mylę to niech inni się wypowiedzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rękawica CG taka żólto-szara wszyscy ją polecają tu na forum

 

chyba każdy się naciął, ja kiedyś też, ale do progów i podwozia świetna... :lol:

 

....pokrowcami... kojarzą z dobrymi latami 90 kiedy to były w modzie takie zakładane w polonezach

 

taaa jest :good:

 

najmniejsze kropki po schodziły ale te większe to nie ma mowy

 

VP T&G to bardzo przeciętny tar remover, mam jeszcze pół galona i "męczę", musi długo zostać na lakierze i wymaga przecierania gąbką, fibrą - w sposób bezdotykowy "spray & rinse" absolutnie nie działa...

 

Kombinacja fg500 i sf4000 była wielokrotnie polecana tu na forum że tak powiem przez profesjonalistów a różnica z tego co wyczytałem między sf4000 a ff3000

 

... jest marginalna, dla "śmiertelnika" :D nie do uchwycenia.

Brakuje między nimi PF2500, SF4000 na niekoniecznie dopracowaną FG 500 może nie wystarczeć ;)

 

[ Dodano: 6 Czerwiec 2012, 11:42 ]

nie spodziewalem że sierra może wywolać tyle pozytywnych emocji

 

dla mnie sporo ciekawszy "obiekt", niż kolejne szare A6, Cayenne, czy 911 :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.