Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

"Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń.

Najczęściej po prostu uważają je za nierealne.

A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się

możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają.

 

Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach

 

przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli."

 

Paulo Coelho

 

 

 

Niech nasza relacja będzie dla Was natchnieniem i przepustką do świata marzeń.

 

 

 

 

Organizatorzy projektu:

 

Michał Bystry i Arkadiusz Kaźmierczak

 

 

 

Skład we're4DETAILING

 

Michał - miHoo79

 

Maciej - Kuflik

 

Piotrek - cash

 

Arek - Arekkaz

 

 

Fotografia:

 

Tomek - Embargo

 

 

Wideo:

 

Wojciech Bubnowicz i Roman Madejski

 

 

 

SPONSOR GŁÓWNY PROJEKTU

 

4nano

 

 

 

SPONSORZY:

 

Titanium Partners s.c.

 

"CONTI" Sp. z o.o.

 

Vision Factory - obsługa wideo

Cafe "Krzyżan"

 

 

 

 

 

1. Narodziny pomysłu. Upadki i wzloty.

 

 

„Połączył nas” dział sprzedam na naszym forum.

Pewnego dnia postanowiłem zrobić wietrzenie półek garażowych.

Wystawiłem kilka produktów na sprzedaż i jeden z nich kupił Michał miHoo79.

 

Po krótkim czasie okazało się, że Michał jest sąsiadem mojego najlepszego kumpla (mieszkają 120km ode mnie) – świat jest mały.

 

 

Był zimny listopadowy wieczór 2011 roku. Rozmawialiśmy sobie o marzeniach a ,że byliśmy po małym co nieco poniosło nas.

Postanowiliśmy zrobić coś niecodziennego!

 

Michał mieszka koło lotniska padło więc na coś latającego. Następnego ranka głowa pękała od pomysłów .

 

 

Początek grudnia 2011r. Dzwoni Michał.

„Spotkałem kolegę. Pracuje w aeroklubie i załatwi nam samolot” Zabrzmiało to jak słowa św. Mikołaja który u progu pytał „czy są tu grzeczne dzieci?”

Tak jak dawno temu ogarnął mnie strach ale mimo to byłem ciekaw jaki ma dla mnie prezent.

Okazało się ,że kolega (ukłony dla Krzysztofa) jest pracownikiem Aeroklubu Poznańskiego.

Na początku roku ustaliliśmy pierwszy termin i obiekt nad którym będziemy mogli się wyżyć.

 

Początek lutego i Zlin 142. Biało-granatowy, zapuszczony samolot.

Byliśmy w siódmym niebie.

 

Jak dowiedziałem się o maszynie wpadłem na genialny jak się później okazało pomysł. Zaproponowałem jednemu z partnerów forum współpracę.

 

Jako ,że nasz projekt miał charakter NON PROFIT w grę wchodził tylko sponsoring. Pierwsze kroki skierowałem do Rafała z 4nano.

Pierwsze PW i strzał w 10.

Dodam ,że to co mieliśmy odnawiać było tajemnicą.

Po krótkich negocjacjach dojechała pierwsza paczka od sponsora.

 

Byliśmy zachwyceni. Robimy we dwóch i zdobywamy przestworza.

 

Niestety nagle bardzo poważnie pogorszył się mój stan zdrowia.

Najcięższy rzut mojej choroby i beznadziejne rokowania …

 

Za oknem ponad 20 stopniowy mróz, brak ogrzewania w hangarze, ja ledwo żywy.

Projekt samolot nie dochodzi do skutku ale mimo to się nie poddajemy.

Ja uskrzydlony marzeniami dobrze reaguję na leki - zdrowieję w oka mgnieniu.

Pogoda się poprawia.

Postanawiamy zaatakować raz jeszcze.

 

Michał walczy o następny termin.

Niestety nawał pracy Krzysztofa skutecznie uniemożliwia nam realizację projektu.

W końcu udaje się umówić na spotkanie. Tym razem to ja pojechałem do aeroklubu na rozmowy.

 

Pamiętam jak dziś. Weszliśmy z Krzyśkiem do hangaru a on do mnie.

Niech pan sobie wybierze któregoś.

Jak ten dzieciak w sklepie z zabawkami szedłem i podziwiałem.

Gęba sama się śmiała. Kilkanaście maszyn a na samym końcu piękna czerwień.

Jest! Prześliczny „Żelazny” nr 7. Krzysztof jednoznacznie pokręcił głową.

Nie,nie, tam są płótna lakierowane itd…

 

Po tygodniu zadzwonił do mnie Michał i oznajmił ,że robimy „Żelaznego”

Usiadłem na dupę z wrażenia. Ręce zaczęły drżeć. Napisałem do chłopaków z 4nano.

Nie wiem czy mi uwierzyli.

 

Samolot SUPER. Mega szczęście, wyzwanie i odpowiedzialność.

Wraz z Michałem doszliśmy do wniosku ,że będziemy potrzebować pomocy.

Ja nie w pełni sił fizycznych, we dwóch nie dam rady.

Wytypowałem kilku forumowiczów których widziałem w akcji podczas spotów.

Ostatecznie wybrałem Macieja-Kuflik i Piotrka-cash.

Chłopaki nie wiedząc co będą robić zgodzili się bez wahania.

 

Bez najmniejszych problemów wybraliśmy również fotografa.

Pomóc zgodził się nam Tomek – embargo.

 

Wszystko zaczęło się znowu układać w jedną całość.

 

Tym razem znacznie poważniej to wyglądało. Było nas już czterech i profi fotograf. Przydało by się jakieś logo i obsługa wideo.

Tu z pomocą przyszedł fenomenalny Wojtek.

Wojciech Bubnowicz właściciel firmy zajmującej się produkcją programów telewizyjnych, filmów reklamowych.

 

Chłopak w 10 minut zaprojektował nasze logo i nazwę a w kolejne 3 minuty podjął decyzję żeby nam pomóc.

 

Od tego dnia nazywamy się we’re4DETAILING a nasze logo wygląda tak…

 

 

re4detailingredferrari.jpg

 

 

Do projektu bez wahania dołączył kolega Wojtka- Roman Madejski.

 

Żadnego problemu nie mieliśmy ze znalezieniem sponsorów na koszulki, naklejki.

 

Do tego grona dołączyła również cukiernia która uraczyła nas słodkim poczęstunkiem w czasie prac.

 

Aeroklub wyznaczył nam kolejny termin. 21-22 kwietnia 2012….

Do dnia projektu zmieniono nam jeszcze dwa razy samolot. Ostatnia zmiana nastąpiła w przeddzień akcji.

 

Zaproponowano nam perełkę. Samolot grupy akrobacyjnej „Żelazny” z numerem 8 , najnowsze i najdroższe dziecko aeroklubu

EXTRA 330 LC.

Do swojej dyspozycji mieliśmy osobny hangar.

Po prostu spełnienie najskrytszych marzeń…

 

 

 

2. Prace przy samolocie foto-wideo relacja.

 

 

W sobotę 21 kwietnia około 8 rano dotarłem wraz z Michałem i jego żoną na miejsce akcji. Po chwili przyjechała reszta ekipy. Piotrek i Maciej padli z wrażenia jak zobaczyli co będziemy robić.

Zanim wzięliśmy się do pracy musieliśmy się zaaklimatyzować, zainstalować i zobaczyć z czym będziemy walczyć. Jak zawsze początek był ciężki. Każdy miał coś do powiedzenia a nikt nie brał się do pracy.

 

 

img2729t.jpg

 

img2734rf.jpg

 

img2753r.jpg

 

img2758dw.jpg

 

img2760p.jpg

 

img2818fh.jpg

 

img2815sv.jpg

 

img2822bm.jpg

 

img2828d.jpg

 

img2833z.jpg

 

img2838f.jpg

 

img2839t.jpg

 

img2841wa.jpg

 

img2843qq.jpg

 

img2844wq.jpg

 

img2845kc.jpg

 

img2846r.jpg

 

img2848r.jpg

 

img2849k.jpg

 

img2850mn.jpg

 

img2852e.jpg

 

img2856y.jpg

 

img2861r.jpg

 

img2863lx.jpg

 

img2865lj.jpg

 

img2866r.jpg

 

img2867q.jpg

 

img2868ok.jpg

 

img2869s.jpg

 

img2871sc.jpg

 

img2872q.jpg

 

img2876oz.jpg

 

 

Zrobiliśmy oględziny stanu maszyny. Pierwsza konfrontacja naszego arsenału i doświadczenia.

 

Maciek z Led Lenserem ,Piotrek - BRINKMANN MaxFire Dual Xenon i ja z samoróbką ale posiadającą żarówkę od sławnego SunGuna – daje radę!

 

 

img2885i.jpg

 

img2888r.jpg

 

img2890r.jpg

 

img2893xf.jpg

 

 

Okazało się ,że będzie co robić. Lakier posiadał liczne zmatowienia i swirle.

 

 

img2768sb.jpg

 

img2769f.jpg

 

img2770a.jpg

 

img2773od.jpg

 

 

img2799gq.jpg

 

img2806fp.jpg

 

 

W związku ze wsparciem firmy 4nano mieliśmy do dyspozycji ich produkty.

 

 

img2751o.jpg

 

img2877w.jpg

 

img2878h.jpg

 

img2881g.jpg

 

img2884d.jpg

 

img2999ee.jpg

 

 

Nie do końca mieliśmy do nich zaufanie i dlatego każdy przywiózł swój arsenał.

Na pierwszy ogień poszedł PREDATOR APC. Całą maszynę wypędzlowaliśmy APC w stężeniu około 1:4.

 

Następnie osuszaliśmy ją za pomocą MF.

Ku naszemu zdziwieniu preparat doskonale radził sobie z zanieczyszczeniem lakieru, różnego rodzaju osadami oraz owadami.

 

Posiadał bardzo przyjemny, niedrażniący zapach.

Niestety drażniący był dla oczu Michała któremu to wpadła kropla.

 

Oko zaczerwieniło się i dawało o sobie znać przez kolejny tydzień. Ja zawsze przy pędzelkowaniu zakładam okulary ochronne.

Naprawdę polecam.

 

Pamiętajcie o swoim bezpieczeństwie!!!!

 

 

img2903u.jpg

 

img2905tc.jpg

 

img2910il.jpg

 

img2912s.jpg

 

img2917z.jpg

 

img2918kh.jpg

 

img2920uz.jpg

 

img2921zm.jpg

 

img2924kb.jpg

 

img2926er.jpg

 

img2927ha.jpg

 

img2931iz.jpg

 

img2937q.jpg

 

img2941yi.jpg

 

img2943e.jpg

 

img2944pk.jpg

 

img2945oj.jpg

 

img2953on.jpg

 

img2955zi.jpg

 

img2956lq.jpg

 

img2959v.jpg

 

img2960sn.jpg

 

img2963c.jpg

 

img2964m.jpg

 

img2983s.jpg

 

 

Zawieszenie i wszystkie metalowe elementy oczyściłem RIM CLEANEREM.

Piszę oczyściłem bo po otworzeniu butelki twardziele uciekli.

Śmierdziało jak diabli. Smród ale skuteczny. Bardzo skuteczny.

Oczyścił wszystkie naloty z elementów które nim potraktowałem. Zawieszenie znów było piękne i lśniące jakby było nowe.

 

 

img2986wi.jpg

 

img2988p.jpg

 

img2995lt.jpg

 

img2998i.jpg

 

img3000rt.jpg

 

img3001c.jpg

 

img3009f.jpg

 

img3012gp.jpg

 

img3014y.jpg

 

img3017h.jpg

 

img3020tr.jpg

 

 

 

W czasie gdy ja bawiłem się z mocą Rim Cleanera , Michał i Piotrek zajęli się wydechem. Radę dał tu tylko filc na wiertarce i Autosol oraz Mothers. Efekty oceńcie sami.

 

 

img3016a.jpg

 

img3022s.jpg

 

img3023w.jpg

 

img3029s.jpg

 

73219420.jpg

 

img3208y.jpg

 

Po zakończeniu prac związanych z oczyszczaniem samolotu nadszedł moment na bezpośrednią konfrontację lakier-pasty/pady od 4nano.

Oczywiście wzięliśmy ze sobą wszystko co mamy.

Nikt nie miał doświadczeń z nowicjuszem.

Lakier wydawał się być niezniszczony ale po dokładniejszych oględzinach ukazały się liczne mankamenty.

Nie lada problem mieliśmy z napisami.

Nie wiedzieliśmy czy to naklejka czy lakier.

Na niektórych było czuć wyraźne przejście i wskazywało to na naklejkę a na innych powierzchnia była gładka.

Po próbach i testach okazało się ,że wszystko co było na samolocie to lakier.

Postanowiliśmy zająć się lakierem, zrobić to jak najlepiej potrafimy.

Celem naszym było odświeżenie NIE PEŁNA KOREKTA!

Na szaleństwa nie pozwalał nam strach, zbyt mała wiedza tn lakieru i brak doświadczenia.

Od firmy 4nano otrzymaliśmy dwa rodzaje past polerskich i dwa rodzaje padów.

Na pierwszy ogień poszły pady twarde-fioletowe oraz

4nano Automotive High Gloss Cut Compound. Pady otwartokomórkowe bardzo agresywne według Rafała.

Pasta miała wyciągać zmatowienia po papierze od P2000 i miała wykończyć lakier na tzw „igłę”. Podczas „cięcia” lakieru posiłkowaliśmy się innymi padami, głównie URBAN HONEY,SQARE i 3M. Po oswojeniu się z lakierem pozwalaliśmy sobie na coraz więcej stosując inne dużo agresywniejsze pasty.

 

HGCC okazała się świetną pastą.

Potrafiła wyciągnąć naprawdę spore mankamenty.

Nie na każdym rodzaju lakieru działała tak samo. Każdy kolor na samolocie miał inną twardość i specyfikę. Na naprawdę grube tematy wyciągaliśmy Menzernę,3M,SSR3.

Przy odpowiedniej technice pracy 4nano potrafiła najlepiej wykończyć panele.

Myślę, że jest to pasta dla mniej wymagających lakierów a zdecydowanie polecam ją dla początkujących detailerów.

Pasta w połączeniu z dedykowanymi padami pyli czego ja nie lubię.

Po zastosowaniu padów Urbana problem prawie całkowicie znika.

Zobaczcie sobie ile zabawy było z lakierem, co udało się nam wyciągnąć, jakie błędy popełniliśmy…

 

img3068m.jpg

 

img3076i.jpg

 

img3071u.jpg

 

img3035t.jpg

 

img3038o.jpg

 

img3040y.jpg

 

img3044e.jpg

 

img3047jv.jpg

 

img3049w.jpg

 

img3053k.jpg

 

img3056nh.jpg

 

img3059ss.jpg

 

img3060d.jpg

 

img3064x.jpg

 

img3077aq.jpg

 

img3083kh.jpg

 

img3087z.jpg

 

img3088ql.jpg

 

img3090e.jpg

 

img3099oh.jpg

 

img3105yb.jpg

 

img3108pd.jpg

 

img3110gk.jpg

 

img3115gm.jpg

 

img3120i.jpg

 

img3123ub.jpg

 

img3126dm.jpg

 

img3136g.jpg

 

img3138w.jpg

 

img3142y.jpg

 

img3145jk.jpg

 

img3148d.jpg

 

img3155j.jpg

 

img3162y.jpg

 

img3163u.jpg

 

img3167y.jpg

 

img3169k.jpg

 

img3170zl.jpg

 

 

W związku z urodzinami naszego operatora – Wojtka postanowiłem zrobić mu niespodziankę.

Zamówiłem tort w Cafe Krzyżan. Tort przywiozła moja siostra ze swoimi chłopakami za co jej serdecznie dziękuję.

Zrobiliśmy sobie chwilkę odpoczynku, zaśpiewaliśmy STO LAT.

Cukiernia ufundowała dla nas ciasteczka, drożdżówki i inne słodkości.

W czasie przerwy dotarły moje dziewczyny oraz tata.

 

 

img3174x.jpg

 

img3177ae.jpg

 

img3178jp.jpg

 

img3181k.jpg

 

img3180b.jpg

 

img3183el.jpg

 

img3196a.jpg

 

 

Po niezłej wyżerce znowu do pracy….

 

 

img3190h.jpg

 

img3193v.jpg

 

img3204va.jpg

 

img3205d.jpg

 

img3206f.jpg

 

img3207x.jpg

 

img3210s.jpg

 

img3212c.jpg

 

img3218gq.jpg

 

img3219x.jpg

 

img3222js.jpg

 

img3226g.jpg

 

img3230r.jpg

 

img3235i.jpg

 

img3236u.jpg

 

img3248p.jpg

 

 

…a tutaj inspekcja eksperta!!!

 

 

img3250mw.jpg

 

img3253z.jpg

 

img3254o.jpg

 

img3259uc.jpg

 

img3262qy.jpg

 

 

Mina Michała jest najlepszym podsumowaniem jak wiele przyjemności sprawiał nam ten projekt!

 

 

img3264m.jpg

 

img3265b.jpg

 

img3269w.jpg

 

img3270tn.jpg

 

img3272n.jpg

 

img3276lc.jpg

 

img3280y.jpg

 

img3295ue.jpg

 

img3289o.jpg

 

img3287c.jpg

 

img3286e.jpg

 

img3284v.jpg

 

img3296ev.jpg

 

img3301g.jpg

 

img3312p.jpg

 

 

…i element na który każdy z nas się czaił!!!!

 

 

img3315m.jpg

 

img3319j.jpg

 

img3321ov.jpg

 

img3325l.jpg

 

img3326j.jpg

 

img3327u.jpg

 

img3328g.jpg

 

img3329p.jpg

 

img3330r.jpg

 

img3336g.jpg

 

img3340w.jpg

 

img3347ah.jpg

 

img3352z.jpg

 

img3356va.jpg

 

img3364te.jpg

 

img3368x.jpg

 

 

Po naprawdę ciężkiej i wyczerpującej walce z lakierem „żelaznego” przyszedł czas na zasłużony posiłek i przerwę w pracy.

Kolejnym etapem prac nad lakierem maszyny było jego tzw. wykończenie.

Do tego celu użyliśmy pasty od 4nano . 4nano Ultra Gloss Finish Compound to produkt który powinien usunąć hologramy (których prawie nie było) po HGSC.

Zdał egzamin wzorowo. Na miękkich padach pięknie wykańczał panele.

Nie na każdym rodzaju lakieru zachowywał się tak samo.

Na czerwieni był bez zarzutów. Na napisach było kiepsko.

Potrafił się „zapychać” nie dało się wypracować. Znalazłem sposób na paskuda.

Kropla UGFC i kropla tłustej Menzerny SF4000 i było super.

Na czerwieni nie było takiej potrzeby. Wszystko się pięknie wypracowywało.

 

 

img3034lc.jpg

 

img3237y.jpg

 

img3370f.jpg

 

img3372x.jpg

 

img3375n.jpg

 

img3378j.jpg

 

img3379u.jpg

 

img3384z.jpg

 

img3389h.jpg

 

img3392v.jpg

 

img3397k.jpg

 

img3402x.jpg

 

img3407xh.jpg

 

img3408o.jpg

 

img3410d.jpg

 

img3417h.jpg

 

img3418n.jpg

 

img3424dz.jpg

 

img3425ne.jpg

 

img3426g.jpg

 

img3428s.jpg

 

img3431r.jpg

 

img3432q.jpg

 

img3434g.jpg

 

img3435f.jpg

 

img3436n.jpg

 

img3441lc.jpg

 

img3442l.jpg

 

img3444j.jpg

 

img3447d.jpg

 

img3448u.jpg

 

img3451s.jpg

 

img3452y.jpg

 

img3458b.jpg

 

img3461f.jpg

 

img3462pb.jpg

 

img3472s.jpg

 

img3473q.jpg

 

img3479w.jpg

 

img3484b.jpg

 

img3492y.jpg

 

 

Godzina 22.30 pierwszego dnia akcji. Mamy serdecznie dosyć.

Padamy na pysk ale efekt pozwala nam zapomnieć o mega zmęczeniu.

Po posprzątaniu hangaru udajemy się na nocleg. Od rana znowu walka.

 

 

Dzień drugi. Zaczynamy i godzinie 9.00. Dzisiaj tylko kabina i zabezpieczenie lakieru.

Dzielimy się na dwie grupy.

Ja i Maciej czyścimy całą maszynę IPA a Michał i Piotrek podejmują się walki z kabiną!

Jak się okazało kabina to jeden z najtrudniejszych tematów. Żadna pasta nie dała rady. Nie zadowalały nas efekty po 4nano,menzernie czy 3M. W końcu daliśmy spokój i na futrze wyciągnęliśmy ile się da.

 

 

img3507y.jpg

 

img3509qz.jpg

 

img3511sf.jpg

 

img3514i.jpg

 

img3519h.jpg

 

img3522n.jpg

 

img35452.jpg

 

img3545a.jpg

 

 

Kiedy Michał z Piotrkiem walczyli z prawdopodobnie poliwęglanem ja i Maciek

usuwaliśmy resztki past polerskich za pomocą IPA.

 

 

img3518gi.jpg

 

img3508j.jpg

 

img3525y.jpg

 

img3531aq.jpg

 

img3536e.jpg

 

img3538vl.jpg

 

img3539v.jpg

 

img3543xm.jpg

 

img3548f.jpg

 

img3549vp.jpg

 

img3554g.jpg

 

 

Lakier przygotowany do następnego etapu prac.

Za namową Rafała z 4nano postanowiliśmy użyć trójkomponentowego zabezpieczenia lakieru 4nano Automotvie Lack Protect 3D.

Dostaliśmy 3 preparaty. Komponenty pierwszy i drugi należało wymieszać ze sobą i odczekać około 15 minut.

Następnie za pomocą płatków kosmetycznych nałożyć na lakier.

Miało to być podkładem pod komponent trzeci.

Niestety okazało się ,że jest to bardzo trudny specyfik do aplikacji.

Należało go nałożyć tak żeby nie pozostawiał żadnych smug co w naszym przypadku było prawie niemożliwe.

Ogromne połacie skrzydeł i kadłuba skutecznie uniemożliwiały nam dokładne rozprowadzenie produktu.

Jednogłośnie stwierdziliśmy ,że HDC to PIKUŚ.

O ile z mojego punktu widzenia było ok to stojący po drugiej stronie

Piotrek pokazywał mi niewypracowany produkt. Nie pomagały lampy.

Podwozie było katorgą i mordęgą. Przeklinaliśmy ten produkt ile tylko się dało.

PANOWIE z 4nano. Zróbcie coś z tym bo skutecznie nas zniechęcił Wasz produkt.

Co prawda potrafił on wyciągnąć głębię czerwieni i nieco podciągnąć blask ale aplikacja wołała o pomstę do nieba.

Zobaczcie sami jak walczyliśmy…

 

 

img3555q.jpg

 

img3558j.jpg

 

img3562y.jpg

 

img3564q.jpg

 

img3566e.jpg

 

img3571j.jpg

 

img3573po.jpg

 

img3575w.jpg

 

img3579qu.jpg

 

 

Na szczęście pomogła nam piękna Zuzia….

 

 

img3580u.jpg

 

img3581jz.jpg

 

img35812.jpg

 

img3585wk.jpg

 

 

Na szczęście daliśmy radę w miarę sprawnie.

Następnym etapem było nałożenie komponentu nr 3.

Miało to być coś w rodzaju sealantu. Faktycznie tak było.

O ile poprzedni etap dał nam nieźle w kość TRÓJKA była czystą przyjemnością.

Jak łatwy temat to kto się za niego zabrał jako pierwszy?

Oczywiście Maciej….

 

 

img3587q.jpg

 

img3589me.jpg

 

img3590f.jpg

 

img35902.jpg

 

img3592b.jpg

 

img3596a.jpg

 

img3599uf.jpg

 

img3600cp.jpg

 

img3601r.jpg

 

 

 

Po nałożeniu „trójeczki” zostało nam tylko położenie kropki nad

przysłowiowym „i” czyli naklejki we’re4DETAILING.

Niestety natrafiliśmy na problem.

Nie chciała się przykleić na zabezpieczony lakier.

Szybki przejazd FG500 poprawił skutecznie „właściwości” lakieru. Udało się….

 

 

 

img3603v.jpg

 

img3604w.jpg

 

img3605w.jpg

 

img3606d.jpg

 

 

Zmęczeni ale szczęśliwi wyprowadziliśmy maszynę żeby zrobić pamiątkowe zdjęcia…..

 

 

img3612p.jpg

 

img3619lz.jpg

 

img3620l.jpg

 

img3621x.jpg

 

img3623zmfdq.jpg

 

img3625v.jpg

 

 

To ja…. szczęśliwy……

 

 

img3629in.jpg

 

img3628rv.jpg

 

 

Michał

 

 

img3634h.jpg

 

img3633u.jpg

 

 

Piotrek

 

 

img3636e.jpg

 

img3635a.jpg

 

 

Maćka zawinęła Zuzia i nie ma zdjęć prze naszym cacku.

 

Nasi operatorzy kamer Wojtek i Roman.

 

 

img3644p.jpg

 

img3642nq.jpg

 

 

Tomek-fotograf nie dał zrobić sobie zdjęć.

Na deser woda na lakierze.

 

 

img3661r.jpg

 

img3655nx.jpg

 

 

To by było na tyle…….

 

Na koniec chciałbym przedstawić Wam opinie Michała, Macieja i Piotrka na temat produktów 4nano.

 

Michał

 

„1. Lack protect :Minusy:

Aplikacja produktu jest fatalna- docieranie produktu jest uciążliwe, na wypolerowanej powierzchni nie widać w którym miejscu nie jest dotarty przez co później musimy poprawiać.

 

Plusy:

podkręcił kolor i blask.

Step 2 dużo łatwiejszy w aplikacji i ścieraniu.

Pięknie kropelkuje i ładnie odpycha wodę.

 

2. 4nano Automotive Predator APC

 

Plusy:

Skuteczne APC radził sobie nawet z owadami.

Minusy: po rozcieńczeniu i odpoczynku na półce - na dnie tworzy się osad (rozpuszcza się po wstrząśnięciu)

 

Uwagi: Proponuje stosować w okularach ochronnych - powoduję podrażnienia oczu.

 

3. 4nano Automotive Rim Cleaner

 

Nie używałem więc nie potrafię nic powiedzieć na temat skuteczności, aczkolwiek z tego co widziałem skuteczny.

Zapach uciążliwy nawet bardzo. Ale produkty do felg wszystkie mają drażniące zapachy.

 

4.Pastami krzywdy lakierowi nie zrobimy (mimo szczerych chęci) także śmiało mogą używać nawet początkujący użytkownicy. Bardzo fajne do odświeżenia lakieru i do "delikatnych" tematów...

 

5. Gąbki:

 

Pomimo jednego koloru mała i duża miały różne twardości - mała miękka duża średniej twardości.”

 

Maciej

 

„1. 4nano Automotive Predator APC

 

Na pierwszy ogień oczywiście poszło APC- przez chwilę w ciemno się

upierałem, że chcę czyścić surfexem jednak pomysł wybito mi z głowy...

Na

szczęście środek okazał się wyjątkowo skuteczny! Nie posiada jakiegoś

specjalnego zapachu (to nie truskawki ani kokos) ale jego delikatny zapach

pozwala z nim spokojnie pracować bez drażnienia dróg oddechowych (jestem

na tym punkcie wyczulony).

Ciężko mi się odnieść ze skutecznością w

odniesieniu do surfexa (brak porównania na tym samym brudzie) jednak mam

wrażenie, że może z nim konkurować na półce.

 

2. 4nano Automotive Rim Cleaner.

 

Nie używałem bo zapach był bardzo nieprzyjemny i źle się kojarzył.

 

3. Automotive High Gloss Strong Compound

 

Praca z pasta przyjemna I skuteczna, w połączeniu z dedykowanym padem pozwalała

na skuteczną walkę z większością wad lakieru. Momentami wolałbym by dało się

dłużej ją wypracowywać.

 

4. 4nano Automotive Lack Protect 3D

 

Paskudny w aplikacji, ciężko się poleruje, pozostawia mazy widoczne tylko

pod jednym kątem.

 

5. 4nano Automotive Lack Protect 3D LSP

 

Łatwy w aplikacji, brak problemów z polerowaniem. Nie wiem na ile to

psychika a na ile efekt LSP ale zdecydowanie dodaje coś do wyglądu.”

 

 

Piotrek

 

"4nano Automotive Predator APC

 

Bardzo dobry produkt w swojej klasie. Skutecznie oczyszczał powierzchnie z zanieczyszczeń oraz owadów. [zapachu nie pamiętam ale chyba był jakiś taki przyjemny :) ]

 

Automotive Ultra Gloss Finish Compound

 

Kolorem i konsystencją przypomina menzerne SF4000, przy pracy również nie odbiega od menzerny- nie wypracowuje się, później trzeba ścierać. Usuwa mikro ryski bo poprzedzającej kombinacji z ścierną pastą, nadając połysk.

 

Automotive High Gloss Strong Compound

 

Dobrze się nią pracuje, nie zasycha, nie robi "wysp", lekko pyli ale to akurat normalne. Na elementach gdzie była wykorzystywana spełniała swoje zdanie.

 

Automotive Lack Protect 3D

 

PRODUKT 1

 

Bardzo trudna aplikacja, być może spowodowana wielkością powierzchni na której był aplikowany. Wymaga dokładnego wypracowania, przybliżyć można do HDC, kiedy się go źle wypracuje trzeba nałożyć ponownie produkt i wypracowywać. (HDC przy tym to łatwizna). Na plus bardzo dobra śliskość powierzchni po aplikacji.

 

PRODUKT2

 

Przypomina mieszankę QD i SEALANTa, aplikacja i wygląd przypominają wosk. Pozostawiony zbyt długo, skutkuję problemami przy polerowaniu. Ładnie nabłyszcza.

 

PADY

 

Wytrzymałe, nie sypią się, nie nasiąkają mocno pastą.

 

 

Więcej produktów nie pamiętam lub nie miałem styczności :)

 

 

Podsumowanie.

 

Projekt „Żelazny” to spełnienie nie tylko moich marzeń.

Praca która pozwoliła mi uwierzyć w siebie.

 

Cała karuzela związana z organizacją i realizacją sprawiła ,że jestem silniejszy i zdrowszy. Dziękuję Michałowi bez którego nie doszłoby to do skutku.

Dzięki niemu tak naprawdę dotarliśmy do aeroklubu.

To on musiał znosić moje humory i nieustanne pytania, ponaglenia, telefony.

To Michał wykazał się mega cierpliwością która doprowadziła nas do upragnionego celu.

 

Dziękuję Maciejowi i Piotrkowi którzy przyjechali żeby wziąć udział w „randce w ciemno” Chłopaki mam nadzieję, że nie żałujecie.

 

Dziękuję Rafałowi i Krzyśkowi z 4nano którzy również w ciemno zainwestowali w nasz projekt.

Wspomogli nas niesamowitym doświadczeniem i wiedzą.

Wytrzymaliście psychicznie moje ataki na PW i e-mail (razem ponad 150 wiadomości) i za to Wam serdecznie dziękuję.

 

Dziękuję Tomkowi za przepiękne zdjęcia.

 

Dziękuję Wojtkowi za pomoc prawie w każdym etapie projektu a w szczególności za projekt logo i relację wideo.

Romek jesteś wielki. Jako ,że masz pasję tak jak my poszedłeś w ogień za nami i pomogłeś jak tylko się dało.

 

Produkcja telewizyjna, reklama , mulitmedia firma Vision Factory.

 

Dziękuję firmom Titanium Partners s.c. oraz "CONTI" Sp. z o.o. które wspomogły nas produkując/finansując koszulki i naklejki.

 

Dziękuję serdecznie Krzysztofowi z aeroklubu bez którego nic byśmy nie zrobili.

To on namówił dyrekcję na tak ekstremalny projekt .

 

Dziękuję bardzo serdecznie za zaufanie!

 

Cafe Krzyżan dzięki za słodkości . Naprawdę daliście radę i zaskoczyliście nie tylko mnie.

 

 

Michał, Maciej, Piotrek mam nadzieję, że była to pierwsza ale nie ostatnia wspólna akcja…

 

p.s. codziennie jadąc do pracy włączam sobie muzykę przy której padnięty

ale bardzo szczęśliwy polerowałem skrzydło.

Ciarki mi przechodzą po grzbiecie nawet teraz jak to piszę…………….

 

 

img3638t.jpg

 

 

 

 

 

…. a jednak udało się!!!!

 

 

Film wkrótce. Wojtek ma ponad 20 godzin materiału wideo i niestety obróbka tego musi TRWAĆ...

 

 

 

 

EDIT 05.06.2012

 

 

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderator
Opublikowano

Super, wreszcie coś innego niż ciągle te samochody ;)

 

Gratuluję wytrwałości w doprowadzeniu projektu do skutku, mimo wielu napotkanych przeciwności.

Praca i relacja - rewelacja :)

Bardzo mi się podobają fotki - widać, ze robione z głową i odpowiednim sprzętem :good:

Opublikowano

Długo czekaliśmy na relacje, ale warto było ;] tylko 2 czy 3 zdjęcia po drodze nie chciały działać (błędnie wpisane tagi)

Opublikowano

leżę, podniosę się jutro :song:

To chyba koniec PSB... mało kto bedzie miał czeloność wstawiać cokolwiek po takiej masakrze

Gratuluje chłopaki :good:

Opublikowano

No chłopaki... Gratuluje pracy bo z pewnoscia lekko nie bylo. Jako przyszly pilot bede wiedzial do kogo sie zwrocic w razie czego ;). Tylko uwazajcie bo co zrobicie jak wam zleca detailing Antonova 225 ? :lol::D Chyle czoło i jeszcze raz gratuluje :)

Opublikowano

Świetna robota :good: Wy to chyba naprawdę kochacie ...

ps. wnętrze kabiny nie było robione ? czy akurat te fotki mi się nie otworzyły ?

  • Administrator
Opublikowano

Nie otrzymaliśmy pozwolenia na zrobienie wnętrza z wiadomych względów.

Opublikowano
No chłopaki... Gratuluje pracy bo z pewnoscia lekko nie bylo. Jako przyszly pilot bede wiedzial do kogo sie zwrocic w razie czego ;). Tylko uwazajcie bo co zrobicie jak wam zleca detailing Antonova 225 ? :lol::D Chyle czoło i jeszcze raz gratuluje :)

 

No jak to co ?? robimy.... pomimo, że to płótno ;)

 

Świetna robota :good: Wy to chyba naprawdę kochacie ...

ps. wnętrze kabiny nie było robione ? czy akurat te fotki mi się nie otworzyły ?

 

We wnętrzu przetarłem tylko plexi, żeby było wiadomo czy brudne czy skazy ;) bo mozna zglupiec przy wyprowadzaniu ...

  • Administrator
Opublikowano

Tutaj również było płótno lakierowane o czy nie wspomniałem podczas relacji.

Było ciężko i nerwowa ale daliśmy radę!!!!

Opublikowano

BARDZO gratuluje realizacji marzenia, pasja aż bije z każdego zdjęcia sam obiekt prac mocno szalony :o robota na wysokim poziomie BRAWO PANOWIE !

  • Administrator
Opublikowano

Zabawa była przednia. Miny kolegów którzy nie wiedzieli co będą robić - bezcenne!!!!

Opublikowano

Aha tu musimy dodać, że utrudnieniem był fakt, że miernikiem mogliśmy sobie pomierzyć samochody na parkingu...

Samolot w zasadzie w całości z carbonu i płótna.

Z ciekawości zmierzyłem na zlinie i było 80um więc szału nie było z grubością.

"Grubsze" tematy nie zostały ruszone z wiadomych względów.

  • Moderator
Opublikowano
Miny kolegów którzy nie wiedzieli co będą robić - bezcenne!!!!

Spodziewali się pewnie czegoś na 4 kołach, a nie na 3 :-]

 

Wspominasz, że to jakieś lakierowane płótno - jaka na tym była grubość lakieru, jeśli w ogóle szło ją zmierzyć :o

 

Edit: Akurat Michał odpowiedział na moje pytanie jak pisałem - prorok jaki czy co :D

  • Administrator
Opublikowano

Nie było opcji zmierzyć grubości powłoki lakierniczej. Największym problemem było w tym przypadku oddawanie ciepła panelu. Nie mogliśmy sobie pozwolić na najmniejszy nawet błąd.

Opublikowano

świetnie, często jak siedze na balkonie i piję poranną kawę w niedziele to oglądam jak żelaźni latają nad lotniskiem w Przylepie, lub z płyty lotniska na wypadzie rowerkiem, ale do takiej pracy to fajnie było by się przyłączyć :-]

Opublikowano

To co zrobiliście przechodzi najśmielsze oczekwiania, dążenie do celu i chęć zrobienia czegoś innego i niezwykłogo, a i podstawa spełnić swoje marzenie, mega :good:

Robota sama w sobie wyszło pięknie :good:

Opublikowano

robota po prostu urywa szczenę...

ale dla mnie wielki plus za pasję, organizację i współpracę!

myślę, że to pokazuje jak dużo mogą zrobić nie do końca znający się nawzajem ludzie, których połączyła mega pasja! :good:

myślę, że duży plus należy się też firmie 4nano - nawet nie za produkty, które wiadomo są takie lub takie, ale za podjęcie się całej sprawy w ciemno, brawo panowie!

poza tym gratulacje dla wszystkich, kawał naprawdę dobrej roboty.

Arekkaz, wracaj do zdrowia, bo jeszcze nie jeden pojazd się na pewno znajdzie :ad:

Opublikowano

Projekt i głowna postać tego projektu Mega Kosmos :)

 

Jedynie co zauważyłem, to na prawej strony nie nakleiliście swojego Loga :o

 

Dodam tylko że mój Play nie pozwala mi obejrzeć wszytskich zdjęć i moge być w błedzie :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.