Skocz do zawartości

Czarny BigBoy from the USA czyli Chrysler 300C kombi


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

dzinkins,

- irona jeszcze sie nie dorobiłem

- robiłem lakier, to nie był kompleksowy detailing więc zdejmowanie koł to w innej bajce ;)

- upackany tenzim? chlapneło, no i? koła przed myciem zasadniczym więc nie wiem w czym problem

- wet sanding w róznych kierunkach, prostopadłych i rownoleglych do rysy, końcowy szlif może akurat tak zakończylem

- tak szyby brudne od środka, całe wnetrze brudne (patrz pkt 2)

- wydechy nie ruszone, fakt wstyd, ale zapomniałem welny stalowej a bez tego ani rusz w tym przypadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzinkins,

- irona jeszcze sie nie dorobiłem

- robiłem lakier, to nie był kompleksowy detailing więc zdejmowanie koł to w innej bajce ;)

- upackany tenzim? chlapneło, no i? koła przed myciem zasadniczym więc nie wiem w czym problem

- wet sanding w róznych kierunkach, prostopadłych i rownoleglych do rysy, końcowy szlif może akurat tak zakończylem

- tak szyby brudne od środka, całe wnetrze brudne (patrz pkt 2)

- wydechy nie ruszone, fakt wstyd, ale zapomniałem welny stalowej a bez tego ani rusz w tym przypadku

 

Wszystko OK OK ale to inna bajka jak sam napisałeś : relacja w PSB a "Co dziś zrobiłem..."

 

A relacje mają pokazać trochę więcej niż korekta lakieru :/ Ale to tylko moje prywatne zdanie 8-)

 

Co nie zmienia faktu że 99% społeczeństwa obejrzy się za furką i powie o nufka autko, pewnie odmalowane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzinkins, relacje są różne, to nie jest relacja "konkursowa" , ot korekta lakieru + kilka detali. Nie przeprowadziłem się do kolegi na tydzień stad taki, a nie inny zakres pracy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak czarne uni po szczotkach itp...

Efekty super bo inaczej sie nie da przy takim pacjencie.

Ale taka mala uwaga, takze z wlasnego doswiadczenia.

Jezeli masz pacienta tak zapuszczonego to sprobuj nastepnym razem splukac dokladnie Prickbort a pozniej nalozyc Surfex. One czasami jak sie wymieszaja daja gorszy efekt nikt osobno. Ale to zalezy od pacjenta tez.

 

No i glaze pod colli? Hmm, ale ze uni to rozumiem ;)

Tylko czy czasem Colli nie zje glaza trochu? 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i glaze pod Colli? Hmm, ale ze uni to rozumiem ;)

Tylko czy czasem Colli nie zje glaza trochu? 8-)

no więc właśnie, lakier taki a nie inny, nawet po umyciu po korekcie i dokładnym osuszeniu wydaje się suchy i bez życia, do tego nie zrobić jakiegoś zacieku czy smugi wycierając praktycznie niemozliwe, a próba intensywnego docierania wiadomo jak się na uni kończy 8-). Colli na glazowatym AIO może nie poleży tyle ile by chciał, ale inny wosk pewno byłby jeszcze krócej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie praca i relacja bardzo fajna, każdy kto dostanie auto do zrobienia wie że czasem nie ma czasu żeby bawić się w ściąganie kół i czyszczenie nadkoli lub felg. Wrzucenie takiej relacji do "co zrobiłem przy samochodzie" było by jak dla mnie grubą przesadą.

Muszę się jednak przyczepić do jednej rzeczy, na 6 zdjęciu od końca widać że na klapie i zderzaku zostało się duuużo rys, nie szło z tym nic zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się jednak przyczepić do jednej rzeczy, na 6 zdjęciu od końca widać że na klapie i zderzaku zostało się duuużo rys, nie szło z tym nic zrobić??

nie na klapie ani zderzaku, a na chromowanej listwie chroniącej krawędź zderzaka. Porysowana jakby ktoś gruz wyładowywał, niestety tylko do wymiany :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się jednak przyczepić do jednej rzeczy, na 6 zdjęciu od końca widać że na klapie i zderzaku zostało się duuużo rys, nie szło z tym nic zrobić??

nie na klapie ani zderzaku, a na chromowanej listwie chroniącej krawędź zderzaka. Porysowana jakby ktoś gruz wyładowywał, niestety tylko do wymiany :thumbdown:

 

na zdjeciu też w pierwszej chwili wyglądało jak porysowana klapa, ale jak się własnie przyjrzałem, to zauważyłem, że na klapie to tylko się pięknie odbija ta listwa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry sorki za OT, ale wypowiedzi niektórych osób uginają mi nogi w kolanach.

Ludzie! ochłońmy trochę. Są wśród nas amatorzy, do których sam się zaliczam, a każdy kto wstawia tutaj swoją relację chce się pochwalić jaki udało mu się osiągnąć efekt z wykorzystaniem środków jakie posiada, a także doświadczeniem jakie nabył.

Practice makes perfect i tego się trzymajmy.

Doradzajmy, pomagajmy, ale nie wyliczajmy błędów i nie negujmy pracy drugiej osoby.

Powtórzę swoje słowa - dla mnie efekt bomba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nikt nie jest perfekt przeciez wiadomo.. No moze poza kilkoma wyjatkami na tym forum :-] !ZART!

Ale przeciez mozna najpierw pochwalic za ogolny efekt a pozniej jak ktos cos zobaczyl lub uwaza za istotne i obiektywne to dopisac nalezy. Przynajmniej ja tak uwazam.

Co daja same ah eh oh typu DW jezeli operator maszynki np nie jest swiadom swoich bledow? Chyba ze ktos w blednej nieswiadomosci lubi zyc to ok.

Borek, mam nadzieje ze wiesz o co kaman. ;)

 

Inna sprawa to jezeli ktos pisze odrazu z gory ze auto "dla klienta", czasu 5h, mialem zrobic to i to i koniec. Nikt na swiecie za darmo nie robi, chyba ze jest to 4fun, swoje auto i ma urlop tygodniowy bez zony, dzieci, psa i fejsa...

A tak juz calkowicie na serio, im mniej jest czasu na robote tym mniejsza jest chec robienia zdjec. Przynajmniej, ja tak mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do robienia zdjec to jak najbardziej sie zgadzam z Makki,zrobiłem koło 20 autek ale nie mam za duzo zdjec albo sa byle jakiej jakosci bo robione na szybko poniewaz mam na autko koło 8-10 godzin i zdazam tylko lakier wyprowadzic...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry sorki za OT, ale wypowiedzi niektórych osób uginają mi nogi w kolanach.

Ludzie! ochłońmy trochę. Są wśród nas amatorzy, do których sam się zaliczam, a każdy kto wstawia tutaj swoją relację chce się pochwalić jaki udało mu się osiągnąć efekt z wykorzystaniem środków jakie posiada, a także doświadczeniem jakie nabył.

Practice makes perfect i tego się trzymajmy.

Doradzajmy, pomagajmy, ale nie wyliczajmy błędów i nie negujmy pracy drugiej osoby.

Powtórzę swoje słowa - dla mnie efekt bomba :)

 

 

Zgadzam się w 100%.

 

Kolega Borek (swoją drogą pozdrawiam kolegę z PKP ;) ) nieźle się napracował przy tym karawanie i chciał pochwalić się efektami. Dział nazywa się pokaż swój blask, ma regulamin który nie został naruszony więc ja nie widzę problemu.

 

I wg. mnie nieużycie IronX-a, czy nieumycie lewej tylnej szyby w relacji, wcale nie uniemożliwia mu startowanie oraz wygranie konkursu na najlepszą relację. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie luzik, nie mam problemu z tym, że ktoś wytknie to czy tamto 8-) wiadomo, że nigdy nie będzie 100% ideał, nawet najwięksi masterzy i entuzjaści chyba przyznają, że w ich pracach są rzeczy które można było zrobić lepiej.

Podstawowe kryterium to to co Makki napisał czyli jaka jest okoliczność przeprowadzanej pracy. Jeśli robie swoje auto, to się bawie, zdejmuje koła, latam z pędzelkiem, szukam dziury w całym w międzyczasie popijając piwko, a całą pracę rozkładam sobie tak żeby to była właśnie zabawa, a nie samowyzysk. Natomiast jeśli dostaje wielkie, trudne auto do przeprowadzenia korekty lakieru i mam na to określony czas to siadam i robię korektę lakieru jak najlepiej potrafię, a na zdejmowanie kół, lizanie nadkoli itp. czy sprzątanie wnętrza nie ma już czasu ani chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie, ładnie :)

Swój samochód mam w czarnym uni (o twardości betonu), więc szacun!

 

P.S. mnie to się wydaje, że właśnie na tym polega detailing, że nigdy nie będzie na 100%, bo coś zawsze można zrobić lepiej (a to kosmetyki inne a to bym sobie zdjął nadkola, a to wymienił listwę przy bagażniku, a to to a to tamto...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.