JJ. Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 Pzwmichu, woskowanie felg (tudzież używanie sealantu) nie ma na celu wyłącznie dobrego wyglądu lecz zapewnienie feldze warstwy ochronnej, mniejszej podatności na zabrudzenie i łatwiejszego mycia
Tomek Opublikowano 21 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2010 Witam wszystkich maniaków samochodowego piękna:) Za oknami zrobiło się cieplej wiec nadszedł czas na zmianę opon. W związku z tym nadeszła także pora na sprawdzenie tego, czy na feldze utrzymuje się jeszcze wheel sealant. Przypomnę ze od daty jedynej aplikacji minęło ok 2 miesiące, a felgi były przez zimę opukiwane czystą woda pod ciśnieniem (ograniczenie techniczne). Felgi po odkręceniu myłem w wannie bo warunki atmosferyczne nie były korzystne aby zrobić to na zewnątrz, padało . Na wewnętrznej części felgi był Colli 915 a na zew. wheel sealant. Do mycia użyłem szamponu z megsa Shampoo Plus. Po początkowych ruchach gąbki zauważyłem iż powierzchnia felgi jest śliska co mogło zwiastować obecność wheel sealanta. Brud bardzo ładnie schodził. Trochę więcej roboty było od wewnętrznej strony felgi ale tam zastosowałem dwukrotne mycie i wszystko było czyste. Po opukaniu woda pojawiły się kropelki wody które udowodniły obecność wheel sealanta. Woda bardzo ładnie i szybko spływała z zewnętrznej strony felgi. Gorszy efekt był od wewnętrznej strony gdzie przy zimowej zmianie felg zapikowałem 915 . Kropelkowanie było mniej widoczne ale było:) Po wyschnięciu felgi są czyste mi mogą spokojnie czekać do następnej zimy, ale oczywiście natrę je wheel sealantem Uważam że whell seanant zdał egzamin bo warunki tej zimy go nie rozpieszczał. Polecam i Pozdrawiam
Gość Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Witam Tomek, Czyli można stwierdzić że whell seanant zdał egzamin tej zimy Tez mam go już w domu i będę zabezpieczał felgi na sezon 18" jeszcze w pudełkach planuje 2-3 warstwy I tu moje pytanie. Czy przy zakładaniu opon istnieje obawa że od tego mazidła/uszczelniacza którym wulkanizator smaruje oponę, whell seanant może spłynąć jeśli ta pasta dostanie się na felgę? Pozdrawiam
Tomek Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Cześć Łukasz Wiem o które mazidło Ci chodzi:) Ja w każdym razie nie zauważyłem żeby po tym mazidle którego użyli wheel sealant zszedł. Ja jak go nakładałem zaaplikowałem 5 warstw i może to był klucz do sukcesu tej zimy, bo trzeba przyznać że długi okres czasu było nie ciekawie na drogach . W każdym razie ja po umazaniu tym smarem umyłem felgi szamponem z megsa i wszystko ładnie zeszło, a sealant pozostał nadal. A jeśli chodzi o ilość warstw, to mój sąsiad miesiąc temu zabezpieczył felgi 2 warstwami i po sprawdzeniu w tą sobotę sealant nadal jest. Myślę ze 2-3 warstwy na lato to max, choć od czasu do czasu można odnowić warstwę. Miłej zabawy. Pozdrawiam
Gość Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Czyli bez obaw U mnie raczej będą max 3 warstwy, ciekawe ile to się utrzyma w sezonie wiosenno-letnim... będzie trza sprawdzić Pozdro
Pzwmichu Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Nałożyłem dwie warstwy zachwalanego wheel sealanta, zobaczymy jaki jest wytrzymały. Nie omieszkam tutaj go opisać po teście
Pzwmichu Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Po prawie dwóch tygodniach i 2500km umyłem autko oraz felgi z Wheel Sealantem nań Niestety sama woda nie wystarczy, żeby felgi były czyste. Myłem gąbką i GC, brud schodził bardzo lekko i po umyciu wosk bardzo ładnie kropelkuje. Ogólnie wosk dobry, jednak moim zdaniem jest zbyt drogi do stosowania wyłącznie na felgach
Gość Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Dla mnie on jest tani patrząc z perspektywy czasu, wiadomo że on się nie skończy za miesiąc czy dwa ale będzie na długi czas. Pozdro
MetalMagnes Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Wheel Sealanta właśnie zaaplikowałem na felgi. Bardzo przyjemny zapach, coś jak guma balonowa;-) I powiem tak, moje alufelgi mają teraz piękny plastikowy blask/głębię! Jeśli jest tak trawały jak wygląda, to będzie dobrze;-)
Gość Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 Mam pytanko. Piszecie o latwosci mycia, wytrzymalosci itd., ale nie ma info o tym na ile aplikcji starczy jedno opakowanie. Napiszcie jak jest u was (+ilosc nalozonych warstw)
Tomek Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 Jeśli chodzi o wydajność to uważam ze jest duża. Ja w zimie miałem 5 warstw a teraz mam 3, przy okazji obleciałem oba auta rodziców to znaczy kołeczka i straciłem ok 20% opakowania. Wheel sealant ma konsystencje bardziej miękka iż wosk wiec wystarczy lekko dotknąć aplikatorem po jego powierzchni i już masz warstwę na 2-3 kółeczka.
Gość Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 Czyli w sumie te 20% to 56 nalozen na jedna felge? Dobrze rozumiem? (5x4+3x4+3x4+3x4?)
Gość Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 Aha Dzieki Jak sie sprawowalo u rodzicow po jednej warstwie?
Tomek Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 wiesz jak 2 tyg temu myłem mamie autko to jescze był a nakładałem jej chyba w połowie marca albo na koniec, nie pamiętam dokładnie ale gdzies tak
Gość Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 No to elegancko. Czyli na lato 1-2 warstwy raz na 6 tyg spokojnie wystarcza
Tomek Opublikowano 9 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2010 myślę ze tak, przynajmniej ja tak miałem
toka Opublikowano 2 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2011 Wkrótce i do mnie dojdzie poorboy`s wheel sealant i będe miał możliwość go przetestować. Zastanawiam się tylko, jak to będzie przy wyważaniu kół, bo wosk już będzie siedział na felgach, a przecież żeby przykleić odważniki do felg, trzeba najpierw felga oczyścić i odtłuścić w tym miejscu.. ?
MM.MM Opublikowano 3 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2011 Wkrótce i do mnie dojdzie poorboy`s wheel sealant i będe miał możliwość go przetestować. Zastanawiam się tylko, jak to będzie przy wyważaniu kół, bo wosk już będzie siedział na felgach, a przecież żeby przykleić odważniki do felg, trzeba najpierw felga oczyścić i odtłuścić w tym miejscu.. ? Jak zastosują nitro, to wosk padnie w momencie.
toka Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Czyli w tym miejscu cza będzie nanieść od nowa wosk..?
Administrator Evo Opublikowano 4 Marca 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Nie łatwiej najpierw wyważyć a potem nawoskować ?
Sebastian Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2011 Fajna sprawa a zapaszek faktycznie milutki, bede zabezpieczal na lato moje alu przed zalozeniem na auto, czekam tylko na troche cieplejsze dni i jak najbaradziej zrobie zdjecia z przebiegu prac. Pozdrawiam wszystkich
belzebiasz Opublikowano 29 Listopada 2022 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2022 Korzysta ktoś dziś z tego wosku i jest w stanie coś więcej o nim powiedzieć? Jak z realną trwałością przy jednej warstwie, a ile przy np. dwóch/trzech? Przetrwa zimowe warunki? Ile poleży w lecie? Ogólnie zastanawiam się czy jest sens iść w wosk do felg, czy lepiej wyjdzie wziąć jakaś powłokę..
zeea Opublikowano 29 Listopada 2022 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2022 @belzebiasz moim zdaniem jeśli chodzi o felgi to tylko powłoka. Mają styczność z największą iloscią niesprzyjajacych warunkow, gdzie wosk nie ma szans przetrwac tyle co powloka. W tym roku polozylem na wiosne powloke od Aqua. Przejezdzily cala wiosne, lato i teraz w listopadzie po gruntownym myciu powloka wciaz lezy, a komfort bierzacego mycia niewyobrazalnie na +. Na stalowki na zime tez zaaplikowałem, ale wnioski dopiero poczatkiem wiosny bede miec 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się