Jump to content

4 Nano - Test Nano Pianka


siwyjac

Recommended Posts

Witam.

Przedstawiam krótki test Nano Pianki której dystrybutorem jest

276609_184734891580619_5272095_n.jpg

 

według opisu producenta:

4nano Home Nano Pianka to wielofunkcyjna antybakteryjna pianka do czyszczenia gładkich powierzchni. Pianka czyści i jednocześnie zabezpiecza czyszczone powierzchnie, znacząco redukując powstawanie nowych zabrudzeń oraz odcisków palców. Czyszczone powierzchnie przez długi czas są bardziej odporne na przywieranie brudu, tłuszczu i kamienia wodnego, a także bakterii. To wszystko sprawia, iż późniejsze czyszczenie staję się bardzo łatwe.

 

 

 

Zalety produktu Nano Pianka:

 

■szybkie i przyjemne czyszczenie

■długotrwały efekt

■ułatwiona późniejsza pielęgnacja

■świeży i przyjemny zapach

 

Pojemność: 250ml

 

Trwałość: do 3 miesiecy

 

Wydajność: 5-20ml na m²

Pierwszy test przeprowadziłem w domu. Królikiem doświadczalnym był szklany parawan prysznicowy. Jak to w takich przypadkach bywa, szkło parawanu pokryte było osadem wapiennym oraz osadami z mydła itp.

 

Praca z pianką jest bardzo przyjemna, zapach na początku nie jest drażniący, ale po wyczyszczeniy około 5m2 szkła w zamkniętym pomieszczeniu stał się lekko nieprzyjemny. Jednak w odróżnieniu od innych specyfików przeznaczonych do pielęgnacji parawanów jest najmniej "toksyczny".

O ocenę skuteczności czyszczenia poprosiłem żonę. Werdykt... pianka spisała się na medal !

Drugi test pianki to czyszczenie wewnętrznych stron szyb w moim samochodzie. Dodam, że szyby były umyte dzień wcześniej płynem do mycia szyb z którego do tej pory byłem bardzo zadowolony. Niestety warunki oświetleniowe nie pozwoliły na wykonanie zdjęć.

Ale skuteczność czyszczącą pianki niech zobrazuje jedno zdjęcie:

dscf0733a.jpg

jeszcze tyle brudu ściągnęła nano pianka z umytych dzień wcześniej szyb.

 

Podsumowanie:

Pianka jak najbardziej nadaje się do zastosowanie w samochodzie jak i w domu.

Testy które przeprowadziłem wykonane były tylko na szybach, ale wydaje mi się, że z innymi powierzchniami pianka poradzi sobie równie skutecznie.

 

No i tak jak pisał spons pianka nie nadaje się do mycia podłóg, powierzchnie po czyszczeniu są naprawdę śliskie :)

Link to comment
Share on other sites

Test sponsorowany przez: Własny portfel, ale przy dogodnej cenie w

12919757454e8ece737d355.jpg

 

Produktem testowym jest Nano Pianka firmy 4nano , zakupiona w 4nano jako produkt 2 klasy, bez etykiety i delikatnie wgniecionym opakowaniem, mi się również trafił pęknięty korek, ale za cenę 15 zł, warto było.

 

34-65-thickbox.jpg

 

Kolega nie napisał nic o instrukcji stosowania, więc jak dorzucam:

 

Instrukcja:

 

Pianke przed uzywciem energicznie wstrzasnac. Nie pracowac na raz na powierzchni wiekszej niz 1m2. Naniesc kilka 'plam' na czyszczona powierzchnie i rozprowadzic MF po calosci. Trudne zabrudzenia nalezy spryskac w pierwszej kolejnosci, poczekac chwile (nie dopuscic do zaschniecia) i rozprowadzic pianke po calosci. Czysta MF wypolerowac na blysk. Pelne dzialanie pianki mozna zaobserwowac po 30-60 minutach. Nie myc podlog - chyba ze chcecie wykonczyc tesciowa :P powierzchnia po piance jest bardzo sliska.

 

Jest to produkt linii Home, czyli przeznaczony dla zadań w domu, ja jednak postanowiłem spróbować jego możliwości przy aucie. Test przeprowadziłem na tylnej szybie A4 Avant, gdzie było sporo water spotów i prawej tylnej, gdzie siedzi mój syn, a z dziećmi to wiadomo :-]:D Przy tym teście przekonałem się, jak trudno dobre sfotografować szybę, tzn zabrudzenia na szybie i chyba muszę jeszcze troszkę poćwiczyć :thumbdown: Nie mniej jednak jak już zrobiłem coś tak to wrzucę.

 

Zaczynamy :

 

DSC_6111.JPG?gl=PL

 

Wiem, straszne pismo mam :lol:

 

DSC_6109.JPG?gl=PL

 

DSC_6113.JPG?gl=PL

 

DSC_6114.JPG?gl=PL

Dodam jeszcze, że do czyszczenia używałem MF z krótkim włosem.

 

DSC_6115.JPG?gl=PL

 

DSC_6116.JPG?gl=PL

 

DSC_6117.JPG?gl=PL

 

DSC_6118.JPG?gl=PL

 

DSC_6121.JPG?gl=PL

 

Wiem zdjęcia "kupa", ale musicie wierzyć mi na słowo pisane, że Nano Pianka daję radę, a przy tym ma przyjemny zachap cytrusów, przy aplikacji dosyć mocno musuje.

 

Boczna szyba to głównie zabrudzenia typu tłuste palce, masy od rączek dziecka.

 

DSC_6122.JPG?gl=PL

 

DSC_6123.JPG?gl=PL

 

DSC_6124.JPG?gl=PL

 

DSC_6125.JPG?gl=PL

 

DSC_6127.JPG?gl=PL

 

DSC_6128.JPG?gl=PL

 

Również w tym przypadku Nano Pianka również nie miała jakichkolwiek problemów :good:

 

Na koniec krótko, Nano Pianka to świetny produkt, kupiony po okazyjnej cenie 15zł za 250ml, bardzo ekonomiczny i świetnym zapachu cytrusów, z którym bardzo przyjemnie i łatwo się pracowało.

 

Dzięki za uwagę.

 

PS. obiecuje poprawić się ze zdjęciami :song::song::-]

 

PS. nie wiem czemu tutaj umieściłeś swój test siwyjac, trzeba było wrzucić tutaj : KLIK

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Szyby czyściłem do tego przeznaczoną MF, więc kłaczków u mnie nie było.

 

Co do moich spostrzeżeń co do Nano Pianki to mam wrażenie, wiem że to głupio zabrzmi, ale szyba mniej się brudzi. Robię przebiegi takie jak zwykle, a jeszcze nie czyściłem szyb od czyszczenia Nano Pianką.

Link to comment
Share on other sites

Tworek, wielkie dzieki za test :good: I nie, to nie tylko zludzenie, pianka zostawia warstwe ochronna, dlatego tez mozna stosowac ja co 2-3 mycia w celu zachowania efektu. Oczywiscie mozna tez do regularnej pracy ;)

 

Yukon, dziwna sprawa, owszem po MF czasem zostaja jakes farfocle, ale to nie tylko w przypadku pianki. Smialo mozesz robowac recznikiem papierowym badz inna szmatka, nie musi byc to fibra ;)

 

EDIT:

 

Ozesz w morde, to 3 grudnia bylo, teraz zauwazylem :oops::oops::oops:

Link to comment
Share on other sites

spons, wstyd jak cholera, a ja myślałem że coś nie tak w teście wykonałem :lol:

 

PS. został mi do wykonania jeszcze test płynu do felg, ale z braku czasu jeszcze go nie wykonałem. Ale spoko, co się odwlecze, to nie uciecze, zacząłem już urlop, więc niebawem test się pojawi.

Link to comment
Share on other sites

Ja nadal nie mogę sobie poradzić z tym kurzem :/ na ekranie laptopa i innych oknach to samo. Jutro spróbuję jeszcze ręcznikiem papierowym, szmatki łącznie z bawełnianą poległy. Może coś źle robię? Po Megsie nie występuje coś takiego.

Link to comment
Share on other sites

Hmm, moze zle pierzesz fibre :o Jak masz jakas swieza ktora wiesz ze nie zostawia klaczkow to mozesz probowac, jak nie to recznik papierowy, tez daje rade tylko pracuje sie z nim troche lipnie. Pianka solidnie odtluszcza wiec byc moze dla tego fibry zostawiaja klaczki, ale serio, jestes pierwsza osoba ktora ma z tym problem(tj. z pojawianiem sie klaczkow, nie z tym ze sie pojawiaja - wiem jak to brzmi :P ) o ktorej mi wiadomo :o

 

Ogolem, muszisz pracowaczmala iloscia produktu i nie pozwolic mu zaschnac. Tu chyba nie da sie nic zle robic poza tymi dwoma ;) Ratunkiem moze okazac sie szmatka bezpylowa, ale kurna, kto bedzie myl okna taka szmata :kox::kox::kox:

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie to szkło przyciąga kurz.

 

No wlasnie ma nie przyciagac po aplikacji ;) Moze poprostu po pol h sprobuj przetrzec szyba jeszcze raz sucha fibra?

 

Tymi samymi szmatkami myte megsem i jest ok.

 

Nie wnikam co proponuje megs ;) Nano musi przylegac do czystej powierzchi, dlatego tez pianka zawiera odpowiednie ku temu srodki. MF slizajac sie po powierzchni moze sie nie strzepic, z kolei jadac po czyms co jest 'tepe', mikrowlokno moze reagowac inaczej, dlatego tez wspomnialem o praniu.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.