Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj umyte zimowe felgi (nie myte od wewnątrz całą zimę), kilka psiknięć, 10 min odczekane, spłukane myjką, wytarte do sucha i schowane na stojak... Generalnie felgi mocno uwalone umyte bezdotykowo :shock:

 

Wczoraj i dzisiaj umyte łącznie 4 komplety felg, z czego 3 z nich były myte kilka razy a produktu ubyło około 1/6 :good: Dzięki panowie za ułatwienie pracy. :D

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Przeprowadziliśmy ostatnimi czasy test środka Rim Cleaner +.

Na plus zdecydowanie konsystencja kisielu, nie spływa z felgi, można łatwiej zaaplikować pędzelkiem w trudno dostępne miejsca. Zapach też w miarę okej.

Sam byłem ciekaw czy na mocno zabrudzonych felgach takie powiedzmy 2w1 zda egzamin i nie będzie trzeba już osobno czyścić felgi czymś dedykowanym plus "Iron".

 

Rim Cleaner, nie miał łatwo, co trzeba wziąć pod uwagę przy wynikach testu.

Niech Was nie zwiedzie czarny kolor felgi, tylna felga Porsche 911 turbo, była okrutnie obklejona wżartym pyłem z klocków, gumą, asfaltem, opiłkami tarcz itp itd..

Felga została spryskana środkiem, dokładnie wypędzlowana. Preparat pozostawiony na pewien czas. Po opłukaniu spłynęła z nich "czarna rzeka". Myślałem że Rim Cleaner spisał się na medal i felga jest super czysta (oczywiście smoły/ kleju nie ruszył), zmylił mnie jednak czarny lakier. Po wyschnięciu zostało jeszcze sporo naleciałości. Trzeba było powtórzyć zabieg. Czyli jednak pracy nie ubyło.

Pamiętajmy jednak iż felga była wyjątkowo brudna.

Jest to świetny preparat do średnio zabrudzonych felg.

 

Kilka fotek.

 

P1210070.jpg

 

P1210085.jpg

 

P1210082.jpg

 

P1210089.jpg

 

P1210092.jpg

Opublikowano

Dzieki za relacje :good:

 

Po wyschnięciu zostało jeszcze sporo naleciałości. Trzeba było powtórzyć zabieg.

 

Rozumiem ze po powtornej aplikacji reszta zlazla? Oczywiscie poza smola i klejem, nie takie jest przeznaczenie wynalazku ;)

Opublikowano

Shine factory, ja mam swoje felgi w póło macie a od wewnątrz zaoszczędzili chyba na powłoce i jest całkowity mat - czystą felgę myje 3 razy a jak przetrę mf to i tak jest brudna... Chłonie kilogramy cleanera i jeszcze więcej wosku... Trudno mi ocenić po zdjęciu jak jest w porsche.

 

Spons może nie jest przeznaczony do smoły ale na moich felgach usunął wszyściutko... Została jedna duża kropka która odpadła po przetarciu mf.

 

Dzisiaj ogarnąłem tez felgi Chisela i także po całej zimie umyte bezdotykowo. Masakryczne ułatwienie pracy jak ma się w domu kilka kompletów felg do ogarnięcia.

 

Może nie długo spróbuje je na moich matowych OZ-ach, zobaczymy jaj tam da sobie rade ;)

Opublikowano

Dzisiaj przetestowałem Rim Cleaner + na moich zimówkach. Felgi mocno brudne, dużo pyłu z klocków, absolutnie niczym nie "impregnowane" - żadnych wosków, sealantów itp.

 

Po aplikacji koła wyglądały imponująco:

 

RimCleaner1.jpg

 

 

Felgi nie były pędzelkowane, szczotkowane itp - po prostu, aplikacja, parę minut i umycie myjką ciśnieniową - czyli klasyczny "szybki bezdotyk" :)

 

 

Wyszło tak:

 

RimCleaner_1.jpg

 

RimCleaner_2.jpg

 

 

Co miało zejść to zeszło - wg mnie produkt bardzo udany ! Dzięki gęstej konsystencji zużycie nie jest duże, skuteczność domywania bardzo wysoka. Przy lekkiej pomocy pędzelka można się pokusić o gruntowne doczyszczanie bardzo brudnych kół.

 

U mnie został niestety brud między tymi cienkimi ramionkami - jest on wbity bardzo mocno, i będę z nim walczył dopiero po demontażu kół.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Się czepiasz gamoniu - zobaczymy jak Ty na filmikach wyjdziesz :D

 

Arekkaz super relacja za którą bardzo dziękujemy :) jeśli nie masz nic przeciwko leci na nasz FB ;)

Opublikowano

Ja się przyłączę do opinii i również pochwalę Rim Cleanera+. Świetny produkt :) Porównywałem sobie na feldze z VP Bilberry (1:1 rozcieńczony) i nie miał szans. Co prawda zapach jest zdecydowanie na plus dla VP, ale mi raczej chodziło o skuteczność i 4nano zdecydowanie lepiej wypadł pomimo małego smrodku :P Zostały mi jeszcze 2 felgi do doszorowania więc może jakieś fotki zapodam jutro.

Opublikowano

No więc obiecane kilka fotek...

Najpierw małe wprowadzenie. Felgi, 19" które są na aucie od 2004 roku, nigdy nie czyszczone (poza przeleceniem ich jakąś szczotką do felg podczas zwykłego mycia auta). Stan ich jest katastrofalny... Czarne kropki to nie znak, że felgi są niedomtye, tylko braki lakieru. Zresztą widać, jak w niektórych miejscach lakier odpada... Przyszły sezon to zdecydowanie już tylko renowacja, teraz było już za późno.

Fotek nie robiłem z procesu czyszczenia. Ale był Nielsen APC, pędzelki, MF, MAC do smoły, VP Tar remover do kleju no i oczywiście środek od 4nano :)

 

Tak prezentowała się felga przed myciem:

DewT9.jpg

UcxKg.jpg

 

Teraz kilka fotek z krwawienia:

IbmRK.jpg

VXw6C.jpg

PVQfU.jpg

z6V02.jpg

lN9ir.jpg

HilYt.jpg

 

I efekt po wyczyszczeniu:

FcmOV.jpg

DxmzX.jpg

qd1Wd.jpg

cPlAq.jpg

 

Krótko, podsumowując mogę moim amatorskim okiem polecić każdemu 4nano Rim Cleaner+.

 

Dodam jeszcze, że na doczyszczenie 4 felg zeszło mi około 3/4 butelki 500ml. Sporo... ale stan felg był fatalny :P Myślę, że przy "normalnie" zabrudzonych felgach było by to około 1/4 butelki na komplet.

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

Dzisiaj był u mnie znajomy i tak sobie zaczęliśmy rozmawiać o 4nano. On ,że firma krzak i podobnie jak płyn do spryskiwaczy rodem z marketu opiera się na nano coś tam. Pokazał mi swoje zapuszczone kołpaki a ja mu na to ,że może nano coś tam pomoże. Wyśmiał mnie a po 15 minutach przeprosił i zapytał ile to kosztuje. Dało radę na 110 %!!!!

Opublikowano

Hehe Arekkaz czasami też spotykamy się z takim podejściem, za to mina po aplikacji i efekcie bezcenna :D dziękujemy za prezentację naszego produktu :good:

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Muszę potwierdzić. Mój test porównawczy z ironx nie wykazał różnicy, rim cleaner+ nie jest ani lepszy ani gorszy po prostu i jeden środek i drugi doczyszcza felgi z tego brudu do którego jest przeznaczony. Na plus dla Rim Cleanera jest cena, lepsza wydajność moim zdaniem i minimalnie mniej intensywny zapach, a jeżeli efekt końcowy jest ten sam to mój wybór jest oczywisty. Wiadomo do zestawu proponuję dokupić coś na klej i smołę i mamy felgi jak z salonu. Polecam

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Czy Rim Cleaner + można też użyć na karoserii, żeby pozbyć się części zabrudzeń, które osadzają się w dolnej części drzwi?

Opublikowano

wojt, to nie jest produkt do usuwania typowych zabrudzeń (błoto) tylko do usuwania lotnej rdzy. tak można nakładać na lakier

Opublikowano
Czy Rim Cleaner + można też użyć na karoserii, żeby pozbyć się części zabrudzeń, które osadzają się w dolnej części drzwi?

 

Spons, czy 4nano Rim Cleaner + można stosować na lakierze w celu usunięcia zabrudzeń metalicznych? Czy robiliście takie próby? Czy jest bezpieczny dla lakieru?

 

Robilismy i nic sie nie dzialo, acz kolwiek nie dam oficialnego przyzwolenia bo srodek byl tworzony z mysla o felach.
  • 1 rok później...
Opublikowano

Po bardzo długim czasie przyszła pora na wywiązanie się z obietnicy opisania właściwości Rim Cleaner+

 

 

Właściwości czyszczące produktu chyba wszystkim są znane - rewelacyjnie doczyszcza nawet bardzo zapuszczone felgi. U mnie do testu poszły felgi z Vectry C - 17" nie czyszczone od początku sezonu letniego (wtedy dostały mocną dawkę Dimmera i szczota poszła w ruch...)

 

hosting_zdjec_1384435271__dscf7156.jpg

 

Doczyściły się ładnie i szybko - pędzelek w ruch i tak wyglądały po:

 

hosting_zdjec_1384435390__dscf7165.jpg

 

Na feldze została cała masa kleju i smoły - skąd to się kurna bierze??! :shock::cry:

 

Efekt na felgach - piorunujący - na tą chwilę mam całkiem spory zapas innego środka ale jak się skończy to kolejny zakup od 4nano będzie faktem 8-)

 

Chwila, chwila - nie tego oczekiwał spons bo te właściwości wszyscy już znali przed ulepszeniem formuły! Miałem sprawdzić jak się sprawa ma z użyciem na lakierze i jako poślizg pod glinkę! Wyglinkowałem dolną partię lewych, tylnych drzwi.

 

hosting_zdjec_1384435562__dscn0455.jpg

 

hosting_zdjec_1384435593__dscn0454.jpg

 

Glinka płynęła sama po lakierze! Nie jestem jakimś znawcą, ekspertem. Tym bardziej doświadczenia w użyciu glinki wielkiego nie mam - raptem raz używalem na Megi. Ale powiem wam, że naprawdę milutko się testowało ten kawałem drzwi z Rim Cleanerem jako poślizg. Wcześniej używałem wody z kropelką szamponu i było czuć, że jednak ta lubrykacja nie jest taka jak być powinna a tutaj - lodzio miodzio Panowie (i Panie) :-] Używałbym tego cały czas jako poślizg gdyby nie ta cena... Jednak woda z szamponem przy takiej ilości jak ja tego psikałem to najekonomiczniejsze rozwiązanie...

 

hosting_zdjec_1384435933__dscn0459.jpg

 

Nie zauważyłem jakiś szkód na lakierze także śmialo można używać ;)

 

Jedyne co przyuważyłem (no ale to było oczywiste, że tak będzie) to, że zjadlo do reszty pozostałości jeszcze po QD Sonaxa - na dolnej partii drzwi widać jaka ładna tafla została:

 

hosting_zdjec_1384436038__dscn0461.jpg

 

A co do zapachu: no nie powala :mrgreen:

A tak szczerze - tak jak napisał spons śmiało możnaby użyć go w pomieszczeniu - nie jest jakoś mega gryzący - śmierdzi jak każdy mocny specyfik do felg ale z nutą owocową :P Powiedziałbym, że w zapachu jest to coś pomiędzy Tenzi Prix a VP Bilberry - czyli wyczuwalna chemia z zapachem owocowym ;)

 

Podsumowując:

Czyszczenie: :good: +

Użycie na lakierze: :good: +

Poślizg pod glinkę: :good: +

Zapach: :idea:

 

Pozdrawiam,

Adam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.