Skocz do zawartości

Kropelkowanie Meguiars, Chemical Guys i Lusso


PN

Rekomendowane odpowiedzi

Ze względu na aurę, chcąc nie chcąc wyszło mi małe sprawdzenie kropelkowania wosków.

 

Udział wzięli:

1. Meguiars #26 Hi-Tech Yellow Paste Wax

2. Chemical Guys 50/50

3. Lusso Oro

 

Wszystkie woski nakładane tydzień przed zrobieniem tych zdjęć. Samochód był w normalnym użytkowaniu, nie był wcześniej myty.

 

Dach - Megs #26

dsc01218.th.jpg

dsc01228ux.th.jpg

 

Maska - po lewej CG 50/50 po prawej Lusso

dsc01220yy.th.jpg

 

Lusso Oro

dsc01224jq.th.jpg

 

CG 50/50

dsc01227p.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie. To będzie można powiedzieć tylko po upływie jakiego czasu, kiedy któryś z nich (albo oba) zacznie znikać.

 

Ale niewątpliwie są to woski, które są zdecydowanie różne w sposobie nakładania (CG 50/50 bardząo miękki, wręcz maślany, b. łatwy w polerce, nie wiem co trzeba zrobić, żeby go źle nałożyć, Lusso, twardy, pozwala nałożyć ultra-cienką warstwę).

 

Są też inne różnice, ale o tym później... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

BiLu, z niezamierzonych powodów auto przestało od końca listopada do końca lutego w garazu, potem 5 tygodni pod chmurką a właściwie pod marcowym śniegiem, od tamtej pory myte wyłącznie aktywną, chamską pianą.

 

Mimo wszystko wygląda lepiej niż "przeciętne auto". Resztki kropelkowania na masce i dachu, lepiej na błotnikach. Brak wyraźnej różnicy między stroną Lusso a CG.

 

Generalnie efekty wizualne takie jak od początku - CG ciemniejszy, bardziej w kierunku wysycenia lakieru, Lusso rozjaśniający połysk. Megs, Nasycony kolor, ale nie taki przyciemniany.

 

Właściwie, jak pogoda pozwoli, przez weekend można go umyć porządnie na dwa wiadra i zobaczyć czy w ogóle jest jeszcze jakieś kropelkowanie i jeżeli jest, to jakie... :)

 

W sumie:

 

CG 50/50 - najłatwiejszy w pracy, miekki wosk, nakłada się dziecinnie prosto i dziecinnie prosto ściera. Daje efekt ciemnych, mokrych kolorów.

Lusso - twardy wosk, pozwala nałożyć bardzo cienką warstwę. Daje dużo świetlistego blasku i połysku :)

Megs - typowy wosk megsa, łatwy do pracy - pod względem łatwości aplikacji posadziłbym go pomiędzy CG i Lusso. Minusem jest to, że przy ścieraniu nadmiar może pylic... Wizualnie optycznie poprawia nieco nasycenie koloru, nie tak świetlisty jak Lusso, ale tez nie tak pogłębiający/przyciemniający jak CG.

 

Auto nie było woskowane od tamtego czasu i, przy korzystaniu srednio co drugi tydzień, ciągle jeszcze wyglądowo sie w tłumie broni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firmek, teoretycznie tak, praktycznie nie :)

 

to jest totalnie subiektywne - niby czerwony to ciemny kolor, ale mi się akurat na tym samochodzie najbardziej podobał efekt jaki dawał inny wosk a nie CG 50/50. Z drugiej strony CG był zdecydowanie najsympatyczniejszym woskiem do pracy z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.