PN Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Jako, że jestem statecznym ojcem rodziny, z trójką (małych) dzieci na hobby pt. smarowanie żelastwa dziwnymi mazidłami pozostaje mi nie za dużo czasu. Zatem przez jakieś 4 tygodnie ukradkiem, po zmroku zajmowałem się moim M Coupe. Krótka historia samochodu, która da dobre pojęcie co trzeba w samochodzie robić, jest następująca: rocznik 1998, silnik rzędowa szóstka wolnossąca pojemność 3201cm3 i mocy 321koni, napęd na oś tylną, zmierzone 0-100km/h w 4,8s, wyposażona w systemy ABS oraz ABC (absolutnie bez czegokolwiek). W związku z tym jej pierwszy właściciel w piątym miesiącu cieszenia się swoim nabytkiem, uprzejmie wybrał się zwiedzać przydrożne krzaki - na szczeście dla niego i auta nie latarnie. Następnie auto znalazło chętnego nabywcę w Polsce, który kupił taki wozik dla swojej Szanownej Małżonki. Na nieszczęście dla auta ów właściciel wpadł na pomysł, że zamiast jak Pan Bóg i BMW przykazało potraktować auto normalnym lakierem dwuwarstwowym, najlepiej będzie poprawić ślady po wizycie w krzolach akrylem. Efekt jest taki, że obok normalnego pojawiania się rys, lakier płowieje w tempie astronomicznym (praktycznie sezon w sezon pojawiają się białe naloty) oraz uroczo pęka na praktycznie wszystkich pracujących elementach plastikowych (np. zderzakach). O ile na pękanie pomoże tylko lakiernik, postanowiłem przed zimą pozbyć się (o ile to możliwe) wypłowień i matowości lakiero oraz rys. Niestety, prace polerką były przeprowadzone z wykorzystaniem tylko relatywnie miększych padów "Polishing" i po prostu miekkich "Finishing" więc nie udało się usunąć głębszych rys i zadrapań. Przy okazji postanowiłem zobaczyć jak sprawują się trzy najnowsze nabytki do mojej stajni wosków - Meguiars #26 Hi-Tech Yellow Paste Wax (dach), Lusso Oro (połowa maski) oraz Chemical Guys 50/50 (cała reszta). Przy okazji koła przejechałem Hot Rims Mag and Aluminum Polish Megsa I nawoskowałem Collinite 476s (mój podstawowy wybór do felg I wydechów) a opony dostały Meguiars Endurance High Gloss, który jak dla mnie się za bardzo błyszczy ale faktycznie dobrze trzyma. Gumy, plastiki, silnik, wnętrze etc etc. nie było robione. Poniżej kilka fotek (przpraszam za bardzo słabą jakość). Łączny czas pracy ze 20 godzin. Materiały i narzędzia: Szampon Meguiars Gold Class Meguiars Dual Action Polisher G220 Meguiars Soft Buff 6" Foam Polishing Pad #W8006 Meguiars Soft Buff 6" Foam Finishing Pad #W9006 Meguiars Ultimate Compound Autoglym Super Resin Polish (AG SRP) Meguiars DC2 Clearkote Yellow Mooose Wax Meguiars Hot Rims Mag and Aluminum Polish Meguiars #26 Hi-Tech Yellow Paste Wax Lusso Oro Wax Chemical Guys 50/50 Collinite 476s Aplikatory Meguars żółte Mikrofibry rozmaite i dużo Jeszcze raz przepraszam za słabe zdjęcia. Największą bolączką były odbarwienie i wypłowiały, miejscami nieomalże biały lakier - widać w okolicach odbicia pod wycieraczką i dachu. No i oczywiście klasyczne ryski Niestety b. słabe zdjęcia 50-50 po dwukrotnej aplikacji Ultimate Compound na delikatnym padzie Polishing. Niestety głębsze rysy pozostały. (po lewej po, po prawej przed korektą - jakoś z cykadłem córki nie bardzo sobie radzę...) A tu kilka fotek po korekcie - znów dwie aplikacje UC na padzie polishing. Niestety na fotce wskazówki zegarka nie wyszły... Niestety, dopiero po trzech dniach jeżdżenia udało się złapać chwilę światła (i mojego czasu) żeby zrobić kilka fotek za dnia w plenerze. Niestety auto nie było myte ani traktowane detailerem/odkurzane - co widać Maska - po lewej Chemical Guys 50/50, po prawej Lusso Oro. Białe na lusterku kierowcy do uszkodzenie lakieru CG 50/50 na drzwiach Dach - Meguiars #26 Hi-Tech Yellow Paste Wax CG 50/50 na drugich drzwiach The End Pastwcie się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 niezle auto jak na statecznego ojca trojki dzieci. srp nakladales maszyna? bio mi sie tam odbija w jednych drzwiach butelka. mi sie podoba, nie bede sie pastwil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PN Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 srp nakladales maszyna? Maszyną na Finishing Pad - jako cleaner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 PN, Ty to masz serce wierne marce! genialne, hardcore-owe auto, ale chciałbym je zobaczyć w rzeczywistości! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emek Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Ładna M-ka, ale że ktoś ją akrylem pomalował... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyTygrys Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Cześć, byłem kiedyś dumnym posiadaczem 535 by Schnitzer w kolorze o egzotycznej nazwie "czerwień meksykańska", bez systematycznej pielęgnacji następowała samoczynna zmiana koloru na "polską pomidorówkę" tym bardziej słowa uznania za osiągnięty efekt btw 321KM w takim maleństwie to prawdziwe szaleństwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Fajna Bema i dobrze, ze ktoś ją odświerzył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator CleanerFreak Opublikowano 26 Października 2009 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 ...Efekt jest taki, że obok normalnego pojawiania się rys, lakier płowieje w tempie astronomicznym (praktycznie sezon w sezon pojawiają się białe naloty) ... No i to jest piękne - możesz często pokazywać małżonce jak ją kochasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 No, myślę, że jako stateczny ojciec statecznych dzieci, tylko od czasu do czasu wypadasz na Nordschleife Nurgburging by wyczyścić cylindry z kurzu. Ja mam znajomego, de facto najlepszy optyk na śląsku, kiedyś zaraziłem go subaryzmem, teraz powozi sobie nową STi raz na miesiąc, na tor w Miedzianej sprawdzić czy opony jeszcze trzymaja, czy już trzeba nowe kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 o widzę, że kolega wybrał jedyną słuszne nadwozie Musimy kiedyś zrobić mini spot Z Coupe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Gratuluje! efekt super! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się