Jump to content

APC- fakt czy mit?


tata_jerzyka

Recommended Posts

Witam. Chciałbym poruszyć temat APC jako złotego środka na wszystko. Do czego zmierzam:

nie neguję sensu istnienia APC bo faktycznie pomaga w pracach przy aucie, nie mniej jednak zastanawia mnie czy nie jest to zwykła najzwyklejsza aktywna piana? Porównałem dziś pianę Tenzi z APC Nielsena. Zapach i konsystencja podobne. Skuteczność działania oraz sam proces usuwania brudu- bez zauważalnej różnicy. 5L Tenziego to wydatek 30zł, 5L APC... wole nie liczyć. Osobiście uważam że to jeden i ten sam produkt tylko z "psychologiczną" zagrywką ze strony producenta. A jakie jest Wasze zdanie drodzy forumowicze w tej kwestii?

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli już chodzi o APC to testowałem różne i dla mnie the best jest DG #461

 

+1 od Grubego

 

ale i tak pędzlować APC to można lekko "przykurzone" tematy...

do odszczurzenia dziada konieczna jest mocna chemia i kropka.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, APC to produkt praktycznie do wszystkiego, a piana aktywna właściwie do mycia zewnątrz, idąc tym tropem, chciałbyś używać piany do czyszczenia delikatnych materiałów wewnątrz auta ? Popraw proszę jeśli coś pomieszałem, bo nie bardzo wiem o co Tobie chodzi.

Link to comment
Share on other sites

Przeciez w tej samej kasie jak nie taniej kupisz APC od Valet PRO... Nazywa się to Citrus PreWash. Dobrze pachnie, myje przyzwoicie... Ostatnio myłem białe butki, wyszły jak nowe...

Link to comment
Share on other sites

sadze że zamieszanie i nie ścisłości mogą wynikać z nie unormowanej terminologii stosowanej przez producentów.

Wyprodukuje sobie mocną zasadę i nazwę ją APC.

Będzie myła lakier,plastik,szkło,kafelki itp ale już na materiale zrobi ała.To nie jest APC.

APC to środek zasadowy którego skład został tak dobrany by BEZPIECZNIE oczyszczać maxymalną ilość powierzchni.

Producenci tej klasy jak Meg's, Duragloss, Chemical's itp dołożyli starań by ich APC spełnialo w/w założenia.

Tenzi i inni to trochę inna liga tak "myjniowa" i raczej bym tym np kokpitu nie czyścił...

Za przykład posłużę się płynem HD plus od Slootboom.

Preparat nie zastapiony przy odszczurzaniu dziadó jak wspomniał wujek lecz mimo że jest opisany jako APC w środku pojazdu robi niezły bajzel.

Link to comment
Share on other sites

Koledzy, dzięki za odpowiedzi. Piszecie że aktywna piana zrobi kuku na plastiku czy tapicerce. Wobec powyższego- czy nie rozcieńczone APC nie zrobi? Obawiam się że tak...

Czy rozcieńczona aktywna piana będzie nadal mocno agresywna i nasieje spustoszeń? Myślę że nie.

Wiecie teraz o co mi chodzi? Uważam że APC to nic innego jak rozcieńczona aktywna piana z dodatkiem jakiś tam zapachów. Nie uważam też aby mycie wnętrza auta mocno rozcieńczoną pianą było błędem, tak jak to zasugerował kolego powyżej.

PS: wybaczcie ale w cenie aktywnej piany wkradł mi się błąd. Cena tej piany to 30zł/5L

http://allegro.pl/tenzi-tan-car-aktywna ... 38535.html

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem APC to zwyczajna aktywna piana tylko rozcieńczona.

Od zawsze do mycia wnętrza używam aktywnej piany w bardzo małym rozcieńczeniu i nie ma żadnego problemu.

A że nie pachnie lawendą (niczym nie pachnie) to już inna bajka.

 

TAN CAR nie polecam bo na aucie zostawia niewielki biały nalot , sugeruję CAR MAX.

Rozcieńczenie takie samo jak innych typowych APC a cena niższa o połowę choć i tak nie jest to fortuna.

 

P.S.

Zrobiłem kiedyś eksperyment i wylałem trochę nierozcieńczonej aktywnej piany na plastik zostawiając na jakiś czas - nie było żadnego śladu.

Link to comment
Share on other sites

Kończę drugi 5-litrowy baniak aktywnej piany NK200 (od Medical-Solutions) i również stosuję go zamiennie z APC. Myję tym zaczynając od karoserii, przez silnik i tłuste zawiasy kończąc na skórze(!) i nigdy nie miałem z tym najmniejszego problemu. Oczywiście nie stosuje tych samych rozcieńczeń. Do karoserii ok 1:20, a do skóry 1:100. Do felg czasem stosuje 1:5 ale zazwyczja różnica w domywaniu między 1:20 a 1:5 jest niewielka.

Wadą tej piany jest to, że jest bezlitosna dla wosku i okropnie pachnie w stężeniu 1:0 (jak kwas mlekowy zmieszany z amoniakiem :lol: ), zaletą, że pozostawia fajnie kropelkujący film na lakierze i dobrze się pieni.

Używam tego na różnych materiałach od ok. 2 lat i nigdy nie miałem z nią najmniejszego problemu.

Z racji, że koszt tego baniaka jest troche przesadny, teraz celuję w Trucka i Car Maxa. Zobaczymy co to potrafi i jak zniosą to delikatniejsze materiały ;)

Link to comment
Share on other sites

P.S.

Zrobiłem kiedyś eksperyment i wylałem trochę nierozcieńczonej aktywnej piany na plastik zostawiając na jakiś czas - nie było żadnego śladu.

Również potwierdzam :good:

 

 

Gdzieś już pisałem - Tenzi Specjal + plastiki z Jeepa = białe odbarwienia.

 

Na forum są też posty o podobnym działaniu nierozcieńczonego APC :)

 

Podsumowując: obstawiam podobnie jak Wy, że aktywna piana i APC są do siebie chemicznie bardzo podobne - myślę że cieżko byłoby to oprzeć na innych detergentach. Używanie APC jest jednak o tyle bezpieczniejsze że stężenia są ogólnie znane, i nic złego się nie stanie. Aktywna piana do wnętrza - tutaj trzeba troszkę pozgadywać.

 

Inną kwestią jest to, że plastiki po APC Megs'a są ładniejsze niż po umyciu słabym roztworem aktywnej piany - testowałem to nie raz - pewnie ma jakieś dodatki. Trzeba też pamiętać że APC to jeden z najtańszych środków - raz kupiłem galon Megs'a i starczy na dluuuugo ! Myślę że akurat tutaj nie ma co kombinować na siłę.

Link to comment
Share on other sites

Podsumowując: obstawiam podobnie jak Wy, że aktywna piana i APC są do siebie chemicznie bardzo podobne - myślę że cieżko byłoby to oprzeć na innych detergentach.

środków na rynku podobnych do APC jest chociazby osławiony ,,DIMER,,-i jak to pisał kiedyś kolega tani i wszystko usuwający środek(dosłownie) -ale mozna naprawde przy dobrym rozrobieniu uzyskać środek do czyszczenia

Link to comment
Share on other sites

czyli po co mieć oddzielne preparaty do felg, karoserii, plastików, tapicerki, skóry skoro można mieć jedną pianę aktywną i rozcieńczać odpowiednio.

Wlasnie nie wiem.

Pomijam skore - tutaj dedykowanego peparatu noe zawierajacego wody nie da sie uniknac.

Link to comment
Share on other sites

czyli po co mieć oddzielne preparaty do felg, karoserii, plastików, tapicerki, skóry skoro można mieć jedną pianę aktywną i rozcieńczać odpowiednio.

Po to aby producentom nabijać więcej kasy w kieszeń. Po co sprzedać jeden bukłak 5L za 30zł uniwersalnego preparatu do wszystkiego skoro można sprzedać dokładnie to samo w 6 różnych opakowaniach po 500ml za 40zł/szt. :-] Psychomanipulacja klientem oraz odpowiednia reklama czynią cuda. Jak widać skuteczne.

Link to comment
Share on other sites

kris244, ;)

 

maestro00, jeśli umiejętnie uzywa się APC do czyszczenia skóry to szkód sie nie narobi. Kilka kompletów już tak wyczyściłem. Po prostu trzeba nie dużo lać i szybko wycierać. Przed nałożeniem kondyszynera czekać aż wyschnie i najlepiej pozostawić jeszcze na pare godzin przed ostatecznym uzyciem.

 

adii, akurat ludwikiem wcale tak fajnie by się nie czyściło wszystkiego ;)

Link to comment
Share on other sites

W kwestii APC i skor to ja tylko wspomne, ze jezeli ktos uzywal zestawu badz samego cleaner do skor z furnitureclinic to wie ze jest to poprostu APC w odpowiednim rozcienczeniu.

Swoja droga ostatnio kilkakrotnie uzywalem Interior APC od ValetPro w małym rozcienczeniu i swietnie czysci skory nie powodujac zniszczen, niemniej trzeba to robic z glową czyli nie lac srodka ile wlezie a jedynie male ilosci.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.