Skocz do zawartości

jaki samochód


krzysztof

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

spons, Rafał wiesz co jest dziwne że prawie wszystkie samochody mają przejechane koło 200 tyś czy jest to 3 letni czy 15 letni samochód ...

Powiem Ci że nie raz przyjeżdzają do mnie samochody z przebiegami 300-400 tyś i właściciele twierdzą że oprócz rzeczy eksplatacyjnych nic po za tym nie robią.

Ps. mój sąsiad ma takie auto jak Ty, kupił z de. z przebiegiem 180 tyś. (z resztą jak wszystkie) gdy coś przy nim grzebał znalazł pod pokrywą silnika ,,340tyś`` czyli przy tym przebiegu był wymieniany rozrząd ;) kolega jezdzi min cały czas holandia-polska już ma naczaskane grubo ponad 400 tyś i nic przy nim nie robi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 dla Puga 406. Kolega kilka lat temu miał takiego białego kombiaka z przebiegiem 340 tyś. właśnie wersja 90KM - jeździłem z nim czasami tym autem i byłem zaskoczony tym, że mimo przebiegu trzymał się doskonale, podobał mi się też komfort. Parę złociszy pewnie do tych 7k trzeba będzie dołożyć, ale myślę, że warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok to wybór padnie chyba nad Peugeot 406 lub mazda 626

co byście wybrali z tych dwóch mówimy tylko o dieslu

Mazda 626. Do poczytania: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopi ... 90&t=65171 i http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewforum.php?f=45

Kolega kupił kilka miesięcy temu 626 99r. za 8000zł, na razie żadnych problemów. Drugi kumpel jeździ 323F 2002r. z dieslem (DiTD) ponad rok i też żadnych większych kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował BMW :evil: mialem kiedys dwie e36 (316i i316is coupe) auta bezawaryjne nawet przy katowaniu :-] jesli ma byc rodzinne to kombi polecam silnik 1.8 115KM lub 1.8 is 143KM w gazie oczywiscie :-] Znajdz jakas w necie pojedz obejrzyj a na pewno sie nie zawiedziesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował BMW :evil: mialem kiedys dwie e36 (316i i316is coupe) auta bezawaryjne nawet przy katowaniu :-] jesli ma byc rodzinne to kombi polecam silnik 1.8 115KM lub 1.8 is 143KM w gazie oczywiscie :-] Znajdz jakas w necie pojedz obejrzyj a na pewno sie nie zawiedziesz :)

 

przeczytaj wątek, albo chociaż pierwszy post w temacie, na który odpowiadasz. Miał być rodzinny samochód w dieslu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spons, Rafał wiesz co jest dziwne że prawie wszystkie samochody mają przejechane koło 200 tyś czy jest to 3 letni czy 15 letni samochód ...

Powiem Ci że nie raz przyjeżdzają do mnie samochody z przebiegami 300-400 tyś i właściciele twierdzą że oprócz rzeczy eksplatacyjnych nic po za tym nie robią.

Ps. mój sąsiad ma takie auto jak Ty, kupił z de. z przebiegiem 180 tyś. (z resztą jak wszystkie) gdy coś przy nim grzebał znalazł pod pokrywą silnika ,,340tyś`` czyli przy tym przebiegu był wymieniany rozrząd ;) kolega jezdzi min cały czas holandia-polska już ma naczaskane grubo ponad 400 tyś i nic przy nim nie robi ;)

 

Zalezy co jeszcze kto uwaza za 'nic sie nie dzieje', znam ludzi co po 400 tys. twierdza ze zawieszenie jest jeszcze dobre i nic nie trzeba robic :D Jak pali i jedzie to znaczy ze nic sie nie dzieje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam zdanie grubego - tutaj w tej kwocie nie liczy się marka, tylko stan techniczny pojazdu.

Ktoś tu się na Golfie III upierał. No fajnie, tylko w kupować auto, w którym gnije klapa, podłoga, progi, 80% to przypadki z przeszłością, nie ma co, świetna rada. Cóż z tego że bezawaryjne silniki i auto tanie w eksploatacji, skoro przez zimę stanie się biodegradalny?

Poza tym Golf III to tak samo rodzinne auto jak wyżej wspomniane E36 :lol:

Wracając do głównego wątku:)

E34 w touringu 2,5tds? tylko znaleźć taki utrzymany i zadbany model to jak niezakatowaną E36 :D

Xara I w HDI?

A Mondeo MkII w tych pieniądzach to już kupisz wycackane, 1,8TD w kombi w bogatej Ghia - jeździ na wszystkim co zawiera nazwę olej, testowałem na swoim :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy tanio

diesel 6L/100km 6x5,35=32zł

LPG 12l /100km 12x2,85=34zł

 

Myślę, że te 2zł/100km przy Twoich wyliczeniach to pikuś w porównaniu z problemami w dieslach do kwoty 7 tys. zł. Podzieliłbym tą Twoją kwotę 4500/2500zł. Poszukałbym max do kwoty 4,5tys na "portalu aukcyjnym" samochód od kwoty minimalnej BCM - najbliższy Twojemu miejscu zamieszkania, abyś nie tracił czasu, pieniędzy na dojazdy i szukanie nie wiadomo czego, a za pozostałą kwotę wymienił: akumulator, klocki, olej, filtry, świece, w przypadku gazu (regulacja i filterki) i podejrzewam,że na ubezpieczenie na pół roku w Liberty lub mbank jeszcze by Ci zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tematu dołożę Renault Megane phI, z silnikiem 1,6 8V i 90KM. Silnik bardzo dobrze znosi LPG a autko samo w sobie jest tanie i bezproblemowe w eksploatacji.
mimo niemałego sentymentu do tego auta (11 lat w rodzinie) bardzo odradzam ten model. Powyżej 150.000 psuło się w nim niemal wszystko od pierdół typu elementy zawieszenia (wymieniane z częstotliwością wymian oleju) po skrzynie, maglownice, pompe wspomagania itp. co i tak było niczym przy postępującej w zastraszającym tempie korozji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek, :idea: miałem takie samo od początku w rodzinie i jedyne co wyszło to ruda na tylnych nadkolach, co jest standardem i nie tylko w Megane. Samochód przelatał 350tys. km w tym ok, 250tys. na gazie I gen :!: Autkiem jeździłem też i ja, po czym sprzedałem je osobie pracującej na moim osiedlu i jakoś ten nie narzeka. Ale, tu jest jak ze wszystkim, sztuka sztuką i różnice pomiędzy danymi egzemplarzami mogą być nie małe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) jak krzysztof napisał, że spalanie LPG wynosi 12 litrów to aż śmiech mnie ogarnia.. mam astrę II 1.6 16V i spalanie w trasie nie raz sprawdzane przy nowej sekwencji wynosi 8 litrów, spalanie w mieście max 10.. więc nie mów mi, że koszty są takie same jak przy ON bo diesel by musiał palić z 3 litry na trasie żeby było na równi.. a koszty ekspoatacyjne i naprawy są o wiele większe także nawet nie mów, że koszty są takie same.. a od stycznia jak ON podrożeje o 20groszy będzie jeszcze ciekawiej.. i to już przesądzone bo akcyza wzrasta i będzie droższy od benzyny..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzane przy nowej sekwencji

 

Kolega napisal, ze aby spalanie bylo nizsze trzeba zainwestowac w sekwencje, na co go nie stac...

 

Ogolem gaz wcale nie wychodzi taniej od dizla, gdybym mial kupic 3 litrowa benzye i lac tam lpg, jezdzac jak jezdze (wolniej bo beznyna slabasza), mysle ze wyszlo by mnie to drozej. Zakladajac ze takie 3 litrowe cacko przy mojej nodze na dzien dobry przyjmie 15l benzyny lub pewnie ze 20 litrow gazu, w porownaniu do max. 9 litrow ropy, ropka wychodzi taniej, nawet przy obecnej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavlik, no nasza była kupiona jako nowa i całe swoje życie pedantycznie utrzymana zarówno wizualnie jak i technicznie. Na silnik fakt złego słowa powiedzieć nie mogę (poza kulturą pracy), po 210.000 nic mu nie dolegało. Co do korozji to fakt duzo zalezy od egzemplarza a raczej kraju pochodzenia, niestety sztuki krajowe czasem nie mają już progów i nadkoli, ale widuje się też egzemplarze praktycznie czyste (stawiam że sprowadzone z południa europy). Nasza po 10 latach miała już wstawiane nowe progi i tylne nadkola... i z zewnątrz było ok, ale w miejscach niewidocznych typu mocowania tylnych amorów, mocowanie sanek zawieszenia do nadwozia, czy okolice wnęki koła zapasowego to był już ser

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam zdanie grubego - tutaj w tej kwocie nie liczy się marka, tylko stan techniczny pojazdu.

Ktoś tu się na Golfie III upierał. No fajnie, tylko w kupować auto, w którym gnije klapa, podłoga, progi, 80% to przypadki z przeszłością, nie ma co, świetna rada. Cóż z tego że bezawaryjne silniki i auto tanie w eksploatacji, skoro przez zimę stanie się biodegradalny?

Poza tym Golf III to tak samo rodzinne auto jak wyżej wspomniane E36 :lol:

Wracając do głównego wątku:)

E34 w touringu 2,5tds? tylko znaleźć taki utrzymany i zadbany model to jak niezakatowaną E36 :D

Xara I w HDI?

A Mondeo MkII w tych pieniądzach to już kupisz wycackane, 1,8TD w kombi w bogatej Ghia - jeździ na wszystkim co zawiera nazwę olej, testowałem na swoim :P

w końcu jakiś głos rozsądku, dodam tylko że peugoty i te inne straszne auta na F mają taki ocynk o którym VW może pomarzyć :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LPG będzie mniej paliło tylko na sekwencji a za te pieniądze nie kupie samochodu z dobrą sekwencją bo kosztuje połowe samochodu a do diesla można wlać bio i wychodzi jeszcze taniej nie wspominając już tak nie oficjalnie o oleju opałowym

 

Sekwencja jest droga ok, ale jeśli padnie sprzęgło dwumasowe czy turbina to będzie drożej niż sekwencja :roll: Tak samo rozrząd, amortyzatory ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pewnie.. zależy do jakiego auta.. moja sekwencja nowa kosztowała 2100zł.. kupisz samochód za 7 tys a zaraz padnie turbina i będzie kolejne 1tys. zł.. dla mnie w takiej cenie trzeba kupić jak najprostsze auto a nie podwyższonego ryzyka, pompa lub wtryski, sprzęgło z dwumasą czy turbina to wydatki powyżej tysiąca złotych co w przypadku samochodu za 7k jest sporym wydatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.