Haimon Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 Wczoraj zacząłem walkę z lakierem na moim audi. Wyposazyłem się w polerke powerup, menzerne fg500 i ff4000 pady różnej twardości, glinka qd itp;) Pierwsze podejście robiłem padem średnio ściernym i FG500 na początku szło nieźle maszyna w sumie sama się prowadziła, ale momentami zaczynała podskakiwać - pomyślałem za słabo nasączyłem pada, dodałem kilka kropel na pada i było ok. Mam tylko pytanie po użyciu fg500 i średniego pada jak długo bym nie wykańczał pozostają mi hologramy, szczególnie w miejscach gdzie zawracam padem. Po przetarciu IPA te hologramy znikają, tak być powinno? Jeśli chodzi o obroty to na początku rozprowadzam sobie pastę przy 500obr, około 4 przejazdów na 800, kilka przejazdów 1000-1200 i spowrotem 800->500 Wielkie dzięki za pomoc;)
kupusso Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 po użyciu fg500 i średniego pada jak długo bym nie wykańczał pozostają mi hologramy Musisz sobie zdać ważne pytanie- czy ta pasta służy do wykańczania?
arekal17 Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 po użyciu fg500 i średniego pada jak długo bym nie wykańczał pozostają mi hologramy Musisz sobie zdać ważne pytanie- czy ta pasta służy do wykańczania? Mimo wszystko wydaję mi się, że fg500 powinno zniknąć z powierzchni lakieru a te "hologramy" to może być po prostu nie wykończona pasta skoro po przetarciu IPA to znika. Czasami pasta klei się do lakieru i wtedy ciężko o wykończenie.
BiLu Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 po użyciu fg500 i średniego pada jak długo bym nie wykańczał pozostają mi hologramy Musisz sobie zdać ważne pytanie- czy ta pasta służy do wykańczania? Mimo wszystko wydaję mi się, że fg500 powinno zniknąć z powierzchni lakieru a te "hologramy" to może być po prostu nie wykończona pasta. ...tym bardziej, że przetarcie IPA likwiduje te "hologramy".
cubstone Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 Haimon, Te "hologramy" to po prostu niewypracowana pasta. Też ostatnio robiłem pierwszą polerkę i jest to po prostu mgiełka. Dotknij palcem, a zobaczysz, że się maże. Poza tym, pracujesz na zbyt niskich obrotach. Rozprowadzaj na 900, a potem cały czas 1500-2000 i ewentualnie znowu zjazd do 900-1200. Musisz zbadać.
arekal17 Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 ...tym bardziej, że przetarcie IPA likwiduje te "hologramy". Wyprzedziłeś mnie Poza tym przy pastach menzerny nie konieczne jest stosowanie metody zenitu. Wystarczy rozprowadzanie na powiedzmy 900 obrotach i potem skok na np 1500 aż do zniknięcia pasty.
Haimon Posted September 15, 2011 Author Report Posted September 15, 2011 Dzięki za szybkie odpowiedzi kiedy wchodzę na wyższe obroty lakier zaczyna robić się dość gorący, jak dotykam ręką to nie parzy ale czuć że jest już gorący.
arekal17 Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 Gorący to pojęcie względne. Jeśli jest bardziej gorący niż postawiony latem na słońcu przez kilka godzin to spróbuj robić szybsze przejazdy i troszke zmniejszyć docisk.
Haimon Posted September 15, 2011 Author Report Posted September 15, 2011 Aż tak gorący nie jest;) Dzięki za liczne odpowiedzi, śmigam do garażu i zdam relacje
shiftys80 Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 FG 500 jest mocno ścierna wiec musisz potem zastosować bardziej delikatne pasyt, np 2500 i 3000-4000 ;-)
yesfan Posted September 15, 2011 Report Posted September 15, 2011 Do Audi A4 lepszy byłby system 3M, czyli zielony, żółty, i ewentualnie niebieski korek.
Haimon Posted September 15, 2011 Author Report Posted September 15, 2011 No właśnie czytałem sporo przed wyborem past i zdecydowałem się na menzerne. Wykończenie będę robił na ff4000 i miękkim padzie, ale już teraz po przetarciu ipa jest bdb:) Niepokoiły mnie tylko te hologramy przed przetarciem. Ale zastosuję się do wskazówek i zobaczymy [ Dodano: 16 Wrzesień 2011, 01:37 ] Pojechałem z obrotami w górę i jak ręką odjął od razu czysto i klarownie Generalnie jestem zadowolony już po użyciu średniego pada i fg500, ale postanowiłem sprawdzić co będzie po ff4000 i finishing padzie, lakier zdaje się nabiera jeszcze większej klarowności, ale w sumie ciężko jest zauważyć różnicę wzrokowo i nie wiem czy nie darować sobie tego etapu i przejść do BH i dodo juice BV. Czy użycie ff4000 wpłynie na lepsze związania wosku? [ Dodano: 16 Wrzesień 2011, 08:51 ] Ktoś podpowie bo nie wiem jakie kroki poczynić?
arekal17 Posted September 19, 2011 Report Posted September 19, 2011 A czy po gf500 używałeś IPA? Tak jak już shiftys80, wspomniał FG500 to mocno scierna pasta po której trzeba wykończyć lakier czymś bardziej delikatnym. Proponuje zrobić to w 3 krokach - po fg500 na cutting padzie zmienić na polishing pad z ff4000 i na koniec finishing pad z ff4000. Różnica jest znaczna. W pełnych słońcu po fg500 na cutting szału nie będzie.
Tomasz KRK Posted September 19, 2011 Report Posted September 19, 2011 Haimon, Mimo dobrych efektów po FG500 nie pomijałbym kolejnego kroku wykończenia SF4000. Finisz jeszcze bardziej doda połysku i klarowności.
Salwinek91 Posted September 19, 2011 Report Posted September 19, 2011 Tak jak koledzy wyzej pisza nie omijaj SF4000. Napewno lepiej bedzei samochod wygladal. Ja ostatnio tez robilem pierwszy raz polerke przy swoim samochodzie i bylem bardzo zadowolony po FG500 ale jak przejechalem pozniej jeszcze IP2500 i na koniec SF4000 to samochod wygladal o wiele lepiej niz po samym FG500.
shiftys80 Posted September 19, 2011 Report Posted September 19, 2011 Pamiętaj aby wraz z mniej ścierną pastą używać bardziej miękkich padów.
Salwinek91 Posted September 19, 2011 Report Posted September 19, 2011 Dokladnie tak jak napisal shiftys80, Ja uzywalem padow 3M zielonego zoltego i niebieskiego i bardzo dobrze sie pracowalo
Rico Posted November 4, 2011 Report Posted November 4, 2011 A co powiecie na FG 500 na białym flexi>później FG500 na białym lake> i wykończenie SF4000 Czarnym LAke?
Sprinter Posted November 4, 2011 Report Posted November 4, 2011 Rico, Zależy jak masz mocno styrany lakier, w większości przypadków powinno starczyć, ale jak jest zajechany to lepiej zainwestować w futro, które Ci przyspieszy pracę. Poźniej jakimś polishing i na końcu wykończenie. Do tego te dwie pasty Ci wystarczą
zmstr Posted November 4, 2011 Report Posted November 4, 2011 ale momentami zaczynała podskakiwać - pomyślałem za słabo nasączyłem pada, dodałem kilka kropel na pada i było ok. eeee a to nie jest tak, że jak zbyt dużo pasty nawalisz to maszynę podrzuca po panelu
bizislawek Posted November 8, 2011 Report Posted November 8, 2011 ale momentami zaczynała podskakiwać - pomyślałem za słabo nasączyłem pada, dodałem kilka kropel na pada i było ok. eeee a to nie jest tak, że jak zbyt dużo pasty nawalisz to maszynę podrzuca po panelu Właśnie wrecz przeciwnie, jak jest za sucho, badź mało pasty.
zmstr Posted November 8, 2011 Report Posted November 8, 2011 Podskakiwanie polerki może mieć szereg przyczyn. Najczęstszą z nich jest użycie zbyt dużej ilości pasty. To szybko przytka pad i zredukuje jego efektywność. Polerka nie będzie w stanie płynnie przemieszczać się po panelu i jednym z rezultatów będzie jej podskakiwanie. Podskakiwanie polerki może być również spowodowane niedostatecznym nawilżeniem pada i lakieru. Przyczyną tego jest zwykle nierówne rozprowadzenie pasty, aczkolwiek reakcja z lakierem („lepki lakier”) może również prowadzić do takich efektów. Kolejną przyczyną podskakiwania polerki jest nieutrzymywanie pada płasko na panelu w trakcie polerowania, lub niezamierzone zahaczenie o krawędź co zakłóca płynny ruch maszyny. Czyli i zbyt dużo i zbyt mało powoduje podskoki
bizislawek Posted November 9, 2011 Report Posted November 9, 2011 No czyli krakowskim targiem doszlismy do porozumienia
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now