AR 147, 2002, czerwień.

[ulik87]

Witam,

 

przedstawiam ostatni projekt.

 

Zabierając się do pracy miałem cichą nadzieję na mięciutki lakier i szybką koretkę. Lakier był mięciutki - na tylnej klapie i zderzakach na pozostałych elementach leżały lakiery różnego rodzaju, wszystkie twarde. jedne miały tendencję to bardzo intensywnego hologramowania po wełnie, inne wychodziły dość ładne.

Tak czy inaczej, nie wyszła mi pełna korekta, za twardo, szczególnie jeśli chodzi o dach (ciężko tak sterczeć z 3 kilogramową polerką w nieskończoność), zostało więc kilka rys.

 

Mimo braku dedykowanych specyfików, zabrałem się za wnętrze. Nie miałem nic do renowacji skóry, więc nie tykałem jej. Starałem się ładnie wyczyścić wszystkie zakamarki z użyciem roztworu APC ValetPro z wodą (1:10). Umyłem też podsufitkę, ale chyba nie wrzuciłem zdjęć bo nie było widać na nich efektu (choć wyszło ładnie). Tapicerkę na drzwiach również przeprałem, podobnie jak wykładzinę w samochodzie oraz dywaniki.

 

Na czarne plastiki wewnątrz (słupki, osłony progów, plasticzki foteli etc.) po wyczyszczeniu położyłem dressing. Wygląda to ładnie

 

A korzystałem z:

 

Mycie nadwozia:

 

-tester piany aktywnej Snow Foam z ValetPro (ze zwykłego atomizera, niezbyt dobre rozwiązanie, muszę kupić przynajmniej Kwazara)

-Gold Class (na sam koniec)

-ValetPro Concentrated Shampoo

-APC g101 oraz ValetPro

-glinka BH regular

-terpentyna

-pędzelki wszelkiej maści

 

Koła i nadkola:

 

-APC g101

-Blue Gel z ValetPRo (nie do końca sobie poradził z syfami jak będzie widać na fotach)

-terpentyna

-dressing Opti Bond Tire Gel

 

Korekta:

 

-taśmy malarskie i folia dla ochronki

-pady flexipads (futro, biały, pomarańcz i żółtek)

-pasty FG500 i FF3000

-IPA (tym razem już rozcieńczone z wodą destylowaną 7:3)

-cleaner Achilles z VP

 

Wnętrze:

 

-APC VP 1:10

-dressing Opti Bond Tire Gel (ponoć można używać wewnątrz i na zewnątrz...sprawdza się)

 

Komora silnika:

 

-APC g101

-dressing Opti

 

 

A tak wyglądał przebieg prac:

 

 

 

popsikana pianą z atomizera:

 

 

 

i zabieramy się za koła i nadkola:

 

 

zakamarki:

 

 

następnie było glinowanie:

 

 

poprzedzone terpentynowaniem

 

 

 

panu motylowi chyba spodobał się terpentyniasty aromat bo siedział na błotniku do oporu:

 

 

i po zakończeniu glinowania:

 

 

przed przystąpieniem do korekty przeleciałem pojazd szamponem:

 

 

po czym zabrałem się za dokumentację zniszczeń:

 

 

to mnie najbardziej zdumiało, ktoś sobie chyba poużywał papierem ściernym...

 

 

 

maskowanie:

 

 

pierwsze efekty - 50/50:

 

 

masakra:

 

 

ale jakoś udało się opanować

 

 

te drzwi były bardzo podatne na hologramowanie:

 

 

a po czym można poznać, że samochód użytkowały głównie kobitki?

 

 

miałem zamiar to zostawić, bo polerką nie było jak tam podejść,

ale zawziąłem się, FG500 na fibrę i darcie ręcznie paluszkiem...jakoś to wyszło:

 

 

a tak wyglądała po korekcie, masa pyłu.

 

 

jeszcze tylko koretka lamp:

 

 

odklejanie taśm i do garażu:

 

 

wnęki oczywiście całe białe (specjalnie ich nie myłem przed korektą bo wiedziałem, że po korekcie też mnie to czeka)

 

 

i zapraszamy do garażu na cleaner (jechałem maszynowo - silverlinem. mimo, że już mi maszyna bokiem wychodziła, to ręczna aplikacja byłaby bardziej zabójcza )

 

 

a następnie woskowanko:

 

 

tu, aplikacja dressingu (porównanie)

 

 

przed zabawą z wnętrzem:

 

 

 

po lewej już wyprane tyły:

 

 

 

po nawoskowaniu i nocce w garażu alfa została wygrzana na słońcu i ponownie przepolerowana. potem walnął deszcz i zostały ślady po kroplach. zrobiłem więc ostatnie mycie megsem:

 

 

 

wycieramy flafim:

 

 

tadaaam (oczywiście słońca akurat brak):

 

 

 

Dziękuję za uwagę i gratuluję wytrwałości

[cash]

Się narobiłeś daje głowę, że aparat nawet trochę nie oddaje tej czerwieni

Gratki

[ulik87]

Dzięki

No marlboro albo ferrari red to to chyba nie jest, ale czerwieni się jak trzeba

[Justyna]

Bardzo ładna praca auto wygląda znacznie lepiej

 

PS. czemu akurat IPA w rozcieńczeniu 7:3 ? pytam z ciekawości

[proximo]

Bardzo dobra praca i duzo dobrych zdjec

[damian]

Dobra robota

[ulik87]

Dziękuję wszystkim za dobre słowa

 

Justyś, jeśli chodzi o rozcieńczenie IPA, sam nie miałem pojęcia w jakim stosunku to zrobić.

Jak to facet, ujma na honorze spytać, więc zacząłem szukać (również na KA) i trafiłem na jakiś sklep, gdzie sprzedawali kosmetyki do samochodów, w tym gotowe do użycia, rozcieńczone IPA, właśnie w stosunku 70:30.

Sprawdza się

[lakikwap]

oo kurcze ale zapyliłeś i to do tego menzerną.

oczywiście spoory kawał dobrej roboty

[Justyna]

ulik87, aha ok, ja przeważnie używam w stężeniu 1:1 (tak czytałam tu na forum )

[ulik87]

oo kurcze ale zapyliłeś i to do tego menzerną.

oczywiście spoory kawał dobrej roboty

 

no ja chyba nie umiem współpracować z menzerną (oczywiście pył jest wynikiem darcia FG500 na wełniaku).

 

 

ulik87, aha ok, ja przeważnie używam w stężeniu 1:1 (tak czytałam tu na forum )

 

no to dzięki Tobie zaoszczędze na IPA,

fenks

[EXCEDE]

Świetny projekt!, poznaję kogo

[michal_gg]

ulik87, jak oceniasz szampon VP ?

[bucki]

Pięknie zrobiona alfa

Ps. ktoś bardzo pomysłowo przerobił kuferek na narzędzia i umieścił w nim gaśnice i trójkąt

[Checio]

Fajnie wyszło Na czerwonym lakierze można osiągnąć fajny efekt

Tak się zastanawiam czy przykleiłeś emblematy z tyłu, bo samochód nawoskowany a znaczków brak

[pawel1380]

Pieknie ładnie.Ale tak kłaść felgi na kamieniu to dla mnie zbrodnia...

[LUKAS103]

Dobra robota. Lakier tak samo styrany jak wnętrze a najgorsze chyba były te włączniki do klimy itp.

 

Tak się zastanawiam czy przykleiłeś emblematy z tyłu, bo samochód nawoskowany a znaczków brak

 

Pewnie właściciel nie chciał ich przyklejać, bo ładniej bez

[ulik87]

Świetny projekt!, poznaję kogo

 

Dzięki. Do zobaczenia wkrótce. Skórka też będzie niedługo grana

Bardzo przydały mi się szmatki, które od Ciebie dostałem

 

ulik87, jak oceniasz szampon VP ?

 

ciężko mi ocenić. chciałem niedrogi szampon do częstego mycia.

pieni się na samochodzie mniej niżgold class i nie pachnie.

ale pierwsze mycie przed pracą było zrobione nim i w sumie nie mam się do czego przyczepić.

 

Pięknie zrobiona alfa

Ps. ktoś bardzo pomysłowo przerobił kuferek na narzędzia i umieścił w nim gaśnice i trójkąt

 

Dzięki

A kuferek przerabiał Adam Słodowy we własnej osobie

 

Fajnie wyszło Na czerwonym lakierze można osiągnąć fajny efekt

Tak się zastanawiam czy przykleiłeś emblematy z tyłu, bo samochód nawoskowany a znaczków brak

 

Znaczków nie przyklejałem, choć jak można zaobserwować na kilku fotkach, widać po nich rozjaśnione ślady, których nie dało się rozpolerować. Trzeba poczekać aż słonko zrobi swoje

 

Pieknie ładnie.Ale tak kłaść felgi na kamieniu to dla mnie zbrodnia...

 

Hehe, niby tak, ale felgi kłaść to trza umić.

ZAWSZE tak myję felunki i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby przytarły o bruk.

Ostatnio szorowałem swoje spolerowane na lustro mercedesy i nie przybyło żadnych rysek.

A w pogotowiu zawsze wala sie gumowa wycieraczka, więc nie ma stresu

 

Dobra robota. Lakier tak samo styrany jak wnętrze a najgorsze chyba były te włączniki do klimy itp.

 

Dzięki.

Co do włączników, sam nie wiem. Część to chyba syf, ale część do pozostałości po wytartej warstwie gumowanej przycisków.

 

Tak się zastanawiam czy przykleiłeś emblematy z tyłu, bo samochód nawoskowany a znaczków brak

 

 

Pewnie właściciel nie chciał ich przyklejać, bo ładniej bez

 

No ładniej, ładniej.

O tym, że to AR147 chyba każdy wie, a o pojemności nie trzeba wiedzieć

[vanquisz]

Hehe, niby tak, ale felgi kłaść to trza umić.

ZAWSZE tak myję felunki i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby przytarły o bruk.

Ostatnio szorowałem swoje spolerowane na lustro mercedesy i nie przybyło żadnych rysek.

A w pogotowiu zawsze wala sie gumowa wycieraczka, więc nie ma stresu

To raczej nie kwestia umiejętności, tylko typu felgi.

W tamtym roku przy wymianie opon, wulkanizator toczył sobie moje alu (z wysokim ET) felge niby położył a i wszystko co wystawało poza obrys opony było zmasakrowane. Skończyło sie na lakierowaniu.

 

 

Co do projektu - kawał dobrej roboty. Szkoda tylko że nie zarzuciłeś naturalnego wosku.

[ulik87]

To raczej nie kwestia umiejętności, tylko typu felgi.

W tamtym roku przy wymianie opon, wulkanizator toczył sobie moje alu (z wysokim ET) felge niby położył a i wszystko co wystawało poza obrys opony było zmasakrowane. Skończyło sie na lakierowaniu.

 

 

Co do projektu - kawał dobrej roboty. Szkoda tylko że nie zarzuciłeś naturalnego wosku.

 

Nie no, oczywiście, trzeba umić ocenić czy można położyć czy nie można

Nie jestem durny na tyle, żeby koło z wypukłą felgą kłaść na betonie

Albo felgę bez opony...

 

Dzięki za opinię. Jeśli chodzi o wosk, na razie bawię się z colli, ale chętnie wkrótce kupię coś fajnego W przypadku tego samochodu i tak trwałość wosku była priorytetem.

[Camel-]

Hmm. Zastanawia mnie co tak różowo wyszedł ten lakier, ale rozumiem, ze to kwestia aparatu. Czy ten lakier taki jest?

[ulik87]

Hmm. Zastanawia mnie co tak różowo wyszedł ten lakier, ale rozumiem, ze to kwestia aparatu. Czy ten lakier taki jest?

 

raczej lakier,

choć aparat też nie oddaje w 100% realnego odcienia.

nie zapominajmy, że była malowana, więc nie jest to kolor "jak z fabryki"

[Arturoo]

Wszystko super braca jak najbardziej bardzo ok, ale na drugi raz to ja bym nie kładł felgi frontową stroną bezpośrednio na betonie bo można szkód narobić. Ale poza tym jak najbardziej

[Okti]

Ale zapuszczony środek Ale ładnie go wyprowadziłeś!

[ulik87]

Wszystko super braca jak najbardziej bardzo ok, ale na drugi raz to ja bym nie kładł felgi frontową stroną bezpośrednio na betonie bo można szkód narobić. Ale poza tym jak najbardziej

 

 

Ale zapuszczony środek Ale ładnie go wyprowadziłeś!

 

nie było tak tragicznie

ten samochód po prostu zapiernicza praktycznie 7/7

[karcheRPolska]

Bravo, szacunek i pelen podziw dla twojej pracy...... Podobalo mi sie iz skrupulatnie wszystko przedstawiles na zdjeciach. Pozdrawiam.