Skocz do zawartości

Brzydkie (czarne) kaczątko Nissan Micra K12


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 254
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

uri90, jak każde inne auto. Ludzie mają gdzieś czy Ci obiją auto np otwierając drzwi. Sam zobaczysz jak wszystko pięknie na czarnym widać.

 

O tak potwierdzam. A najgorsze to, że jak podjedziesz ładnym, czystym autem i nie wiadomo jak daleko staniesz to i tak ktoś wciśnie się obok Ciebie chyba tylko po to żeby jeb... tymi drzwiami :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w sumie racja.... miałem taką sytuacje, że moja mama pod pracą stawiała auto przeważnie w jednym miejscu (miała takie ulubione) z przyzwyczajenia, a obok niej po prawej stawiała jakas kobieta też tak jakby z przyzwyczajenia zawsze w tym samym miejscu i po jakimś czasie okazało się ze mama ma piękne wgniotki na drzwiach po prawej dziwnym trafem mniej wiecej w jednym miejscu i na jednakowej wysokości... już zmieniła miejsce parkowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Jakiś update by się przydał :song:

 

Więc tak! Auto myte raz w tygodniu (niezależnie od pogody).

Nie ma tak naprawdę co przy nim robić.

Rysy parkingowe olewam bo nie dałem się jeszcze zwariować.

Jedyne co to obserwacje wosku, dressingów i innych preparatów które zaaplikowałem na autko.

Dzisiaj umyłem (choć nie było czego domywać) Micrę.

Ostatnio myje Poseidonem i powiem Wam ,że jestem zachwycony efektem końcowym. Jakiś jakby większy połysk. Tak jakby podkręcał czerń.

Nie wiem czy to autosugestia czy tak też jest.

Szampon zapachem nie zachwyca. 901 bije go na głowę piękną wonią wiśni.

Praca z nim jednak jest przyjemna. Nie wiem czy zmywa wosk,za krótko go używam.

Carbon na lakierze leży prawie dwa miesiące i ma się nieźle.

Fajnie odpycha wodę i kropelkuje.

Co mnie bardzo zaskakuje o czym Wam wcześniej nie pisałem to hydrofobowa ochrona szyb czyli tzw niewidzialna wycieraczka.

Pierwsza jaką nałożyłem z firmy Unique była świetna lecz krótkotrwała.

Na bocznych szybach trzymała się świetnie ale na czołowej szybko spłynęła.

Postanowiłem coś poczynić w tej materii i przetestowałem produkt

firmy 4nano PremiumVision.

Mam go na szybach już ponad 2 miesiące i efekt jest zadowalający.

Czołowa szyba troszkę gorzej ale za to boczne rewelacja.

Produkt aplikowałem bez dedykowanego cleanera.

Płyn do szyb,glinka i IPA na koniec i jazda.

Woda pięknie spływa podczas deszczu ale przy prędkości powyżej 60km/h.

Tym razem nie robiłem zdjęć bo w tej aktualizacji projektu jest mowa o trwałości produktów i odpychaniu wody .

 

p.s. Dzisiaj umyłem autko (Poseidon) i standardowa procedura. Osuszanie, QD PD,dressingi,szyby.

Żona wychodzi z córkami z domu i mówi "tata chyba corbonika położył bo się świeci jak...!!!!"

PADŁEM :lol:

 

 

 

Poniżej filmy.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten film jest zrobiony mega dobrze! Normalnie jak na profesjonalnej prezentacji...

 

Coraz bardziej skłaniam się żeby podjechać do Ciebie i zobaczyć jak to autko wygląda na żywo... w sumie to szukam kogoś kto pokaże i nauczy mnie operowania maszyną polerską bo im dłużej przeglądam to forum tym bardziej mam ochotę ją nabyć.

 

Gratulacje, perfekcja to Twoja domena :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Poniżej moje wypociny. Trochę to trwało ale w końcu są.

Mam nadzieję,że jak na pierwszy raz wyszło ok.

 

 

 

 

 

 

 

 

POLECAM 1080p 3D

 

 

edit: Niestety podkłady muzyczne musiałem zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Arekkaz

 

Twoje filmiki są równie profesjonalne jak prace detailingowe przy aucie ;)

Za podkład DM przy niektórych relacjach masz u mnie dodatkowe :good::good::good:

Stare, dobre DM zawsze na czasie.

 

Przydałby się jakiś spot w Poznaniu :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator

Kolega namawiał mnie żebym powalczył w konkursie a ,że mam rysy parkingowe mówi "zrób korektę całości i pokaż mega tasiemiec po raz kolejny"

Czy byście to znieśli? Znowu czernidło cackane,muskane efekt wiadomy.

Postanowiłem wrzucić fotki po dzisiejszym myciu.

Lakier w nie najgorszej kondycji. Carbon trzyma się bez zmian.

Szyby pięknie zabezpieczone. Wnętrze nieskazitelnie czyste.

Cholera gdybym miał tak wysokie zawieszenie jak MARU to

mógłbym pojechać w teren, umyć z błota i byłaby mega metamorfoza a tak kiszka.

Żona dba jak może ja jeszcze bardziej i co tu pokazywać.

 

dsc00012lu.jpg

 

dsc00011yy.jpg

 

dsc00013pe.jpg

 

dsc00014su.jpg

 

 

Ogłaszam konkurs!!!

Kto weźmie kaczuchę i zgnoi ją na maxa żebym mógł się ponownie wykazać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arekkaz, ja tam nie widzę problemu aby z nią na poligon jechać , znam kilka fajnych miejsc ;) co prawda nie obiecuję że auto wróci o własnych siłach ale no risk no fun :D

 

joke- auto bardzo ładnie się prezentuje nie ma co na siłę go brudzić, za 2-3 miesiące będziesz się modlił o słoneczny w miarę ciepły dzień co by chociaż na bezdotyku auto opłukać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co szaleć z poligonem, wystarczy zaparkować na kilka dni na parkingu pod lipami i pojeździć później po nieutwardzonej drodze albo zaparkować gdzieś przy pasiece z ulami. Pszczółki potrafią zapaskudzić karoserię na maksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Jednak rezygnuje z brudzenia .

:P Hahahaha wpadłem na pewien pomysł co tu jeszcze Micrusi zafundować.

Korzystając z okazji wizyty kolegi z naszego forum wnętrze dostało zdrową dawkę ozonu.

W czasie "rozmów na szczycie" małe sprytne pudełko niszczyło zapach który pozostawił poprzedni właściciel.

Zabieg trwał 2 razy 30 minut.

Efekt na pierwszy rzut nosa zadowalający.

Zobaczymy za parę dni jak będzie.

Wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Kupie tlenek ceru i przelecę szyby zwłaszcza boczne które mają rysy chyba od skrobania szronu scraperem lub innym ostrym narzędziem.

Michał dziękuję za ozon i zapraszam ponownie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak rezygnuje z brudzenia .

:P Hahahaha wpadłem na pewien pomysł co tu jeszcze Micrusi zafundować.

Korzystając z okazji wizyty kolegi z naszego forum wnętrze dostało zdrową dawkę ozonu.

W czasie "rozmów na szczycie" małe sprytne pudełko niszczyło zapach który pozostawił poprzedni właściciel.

Zabieg trwał 2 razy 30 minut.

Efekt na pierwszy rzut nosa zadowalający.

Zobaczymy za parę dni jak będzie.

Wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Kupie tlenek ceru i przelecę szyby zwłaszcza boczne które mają rysy chyba od skrobania szronu scraperem lub innym ostrym narzędziem.

Michał dziękuję za ozon i zapraszam ponownie!

 

Fajnie, że moglem pomóc - jeśli trzeba będzie poprawić zabiorę ozonator ponownie ...

Gdyby cos odkurzacz tez jeszcze jest na gwarancji wiec możemy go pokatować w ramach nauki i wymiany doświadczeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.