Skocz do zawartości

Toyota Corolla E12 2002r - debiut


piotro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

To mój debiut w tej dziedzinie kosmetyki samochodowej.

Samochód jest u nas ok 3 miesiące. Lakier był w miarę dobrej kondycji.

Wnętrze brudne bo auto używa również siostra i jeździ z dziećmi, a jak to z nimi to wiadomo:)

Korzystając z wolnego dnia (ponieważ w szkole odbywają się egzaminy zawodowe) wziąłem się za corollę.

Prace rozpoczęte o godzinie 9.00 a skończone o 17.00 :evil:

Z efektu jestem bardzo zadowolony.

 

1. Kosmetyki i akcesoria:

 

- szampon Autoland

- Meguiar's UC

- wosk K2 Ultra Wax

- Sonax Extreme do kokpitu

- K2 Blod do opon

- pad Meguiar's i pad do wosku

- kilka microfibr

- rękawica do mycia z microfibry

- pędzle i szczotki

- APC Daisy

- IPA

 

2. Mycie:

 

Oto mój pacjent:

 

66482525287030638728.jpg

48160335318423244298.jpg

93036201377842850782.jpg

74917321783349796327.jpg

 

Nadkola spryskane APC i wyszorowane:

 

39357523322366031684.jpg

 

Wnęki drzwi i reszta również APC i pędzelek:

 

61891462520583433202.jpg

74411858694451610328.jpg

65405978317882504504.jpg

 

Mycie całości oczywiście na dwa wiadra: 8-)

 

10810764012150426501.jpg

77111494044581397594.jpg

 

Nie zapominając o ramkach: :song:

 

94115043931419773577.jpg

82154347690502286921.jpg

 

Czas na kołpaki: :o

 

20747570174101457228.jpg

74544295886997460073.jpg

30428954550915017638.jpg

 

Po osuszeniu i IPA:

 

29223938971408524889.jpg

 

Środek:

03680684645121960287.jpg

00360504914122406909.jpg

 

Rękawica nasączona APC po walce z plastikami:

77169210226700165348.jpg

85265281097901656634.jpg

 

Dywaniki po daisy: :mrgreen:

76752478795103989690.jpg

 

Skromy zestaw:

16441509706154550133.jpg

 

3. Korekta:

 

No to jedziemy z UC: :ad:

81739033070817605850.jpg

74362871872342328589.jpg

40199973177561653486.jpg

18604808835576577633.jpg

 

4. Woskowanie:

 

Woskujemy: :evil:

47041302161276678597.jpg

 

Przybyła pomoc: :kox:

28600986141468368666.jpg

99257047087585101360.jpg

 

Korekta zegarów:

05689708034503588675.jpg

 

Dressing na opony:

60911083608608309449.jpg

 

Efekt końcowy: :|

96623640337993571471.jpg

14167481557383823569.jpg

45113361279783730311.jpg

95462261954168844537.jpg

30345862396725635917.jpg

88862686220233884193.jpg

 

Do zrobienia została jeszcze komora silnika ale dziś już nie zdążyłem i nie miałem sił. :good:

Dziękuję za uwagę mam nadzieję, że nie zanudziłem. :P

 

PS

W rzeczywistości prezentuje się troszkę lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj, że Ci to nie przeszkadza :? Rozumiem, że światło jeszcze widać, ale jak to wygląda... masz UC w zestawie - leć do garażu i popraw to jak najszybciej. Zdążysz posta wyedytować i zdjęcia podmienić nim ktoś inny zobaczy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro się tymi lampami zajmę oraz komorą silnika :) Aczkolwiek nie jestem pewien czy UC da radę na tych lampach.

Zawiodłem się za to na P-Ball sonaxa który rozkleił się po lekkim zwilżeniu :thumbdown: .

 

Ornari

IPA była użyta po myciu ponieważ był już na nim wosk oraz po korekcie. Nie dopisałem.

Jednak w niedalekiej przyszłości do szeregów wstąpi glinka.

Wszystko ręcznie padem meguiars.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem pojęcia, że Corolla ma taki miękki lakier :shock: Długo pracowałeś z UC przy tej klapie 50:50? Z tą komorą silnika to efekt będzie fajny, ale niestety raczej krótkotrwały, bo przy tym silniku nie ma zbyt wielu osłon i wszystko się brudzi od spodu.

 

Przy okazji zapraszam na CorollaClub :) Mamy ładniejsze podkładki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na CorollaClub :) Ale się jeszcze dużo nie udzielam :)

A co do klapy to trochę się trzeba było urobić przy tym.

 

A no budżetowy ale od czegoś trzeba zacząć.

Powoli powoli ale do przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodłem się za to na P-Ball sonaxa który rozkleił się po lekkim zwilżeniu :thumbdown: .

 

a to dziwne, chyba ze juz nie robia tych gabeczek tak jak kiedys - moj p-bal jest uzytkowany do najdziwniejszych zadan (lacznie z oponami itp), katowany od prawie 2 lat, prany w pralce jak leci w zwyklym proszku z wirowaniem i na 70c. Po 2 latach gabka jest zamasakrowana, w kolorze brudno siwym ale za nic sie nie rozkleila...

 

Czym jechales zegary? nie ma tam jakiejs warstwy antyrefleksyjnej przypadkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatnie UC i tyle. Nic się nie zmieniło oprócz tego, że część rysek znikła.

 

Moja gąbeczka była przyklejona do tego rzepa i po jednym nawilżeniu rzep się odkleił.

Nie wiem czy to reklamować czy co. Bo miałem to dwa dni :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.