Wielebny Opublikowano 23 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2011 Temat rozpoczęty tutaj-> http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=5457 Tenzli alux zakupiony na stronie producenta - nie było żadnych problemów z dostawą czy z formą pakowania. Cena to 14,77 + wysyłka za 1l produktu. Do czyszczenia użyłem następujących akcesoriów (jak widać nic wymyślnego gdyż wszystko jest dostępne w sklepie - woda jedynie z węża ogrodowego): Felgi: Jak widać zdecydowanie interesowały mnie złogi rdzy które latami się zbierały na felgach. Roztwór jaki użyłem to czyszczenia to 3:1 1:1 oraz na samym końcu bezpośrednio z butelki na brud: Według mnie najlepiej wyszło 1:1 gdzie spryskanie powoduje natychmiastowe rozpuszczenie brudu bieżącego i wystarczy jedynie twardą plastikową szczotką przejechać po powierzchni. Niezastąpione jak zawsze okazują się szczoteczki do ząbków ale nie ma co ukrywać ,że Tenzi Alux średnio dobrze radzi sobie z rdzawymi złogami. Twarde złogi schodziły jak je drapałem nożykiem(co widać do rysach) zaś zdrapując je małą szczotką z metalowym włosiem trwało by to kilka godzin. Na samym końcu plamy były pryskane bezpośrednio z butelki producenta i dzięki uprzejmości ESCIMO potraktowałem felgi myjką ciśnieniową 170 barów - niestety złogi zostały zaś gdzie nie gdzie od wewnątrz lakier zaczął odpadać. Reasumując jak na produkt budżetowy to super się sprawdził nawet do codziennego mycia ale jeśłi chodzi o uporczywe zabrudzenia takie jak ja miałem to zgodnie z testem tutaj-> http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=5421 to jedynie produkt BLUE. Średnie zużycie produktu to przy stężeniu 1:1 to ok 200ml na jedną felgę. Czas operacyjny to jakieś 4h. Efekty końcowe:
escimo Opublikowano 23 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2011 Widziałem na żywca i potwierdzam wszystko co Wielebny napisał Mimo, że Tenzi nie usunął wszystkiego to i tak jest duża różnica
yukon Opublikowano 23 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2011 ja będę bronił. na komplet bardzo zabrudzonych felg powinno zejść 300ml środka po drugie nie widziałem środka, który usuwa rdzę z lakierowanych felg. po trzecie chciałbym zobaczyć te felgi pod reflektorem, po twardej szczotce widać, że jest duża różnica
Wielebny Opublikowano 24 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2011 Ja nie mówię ,że ten środek nie czyścił bo jest naprawdę skuteczny ale głównym moim celem było usunięcie rdzawych złogów. I czytając test w podanym linku prze zemnie właśnie środek blue sobie by z tym poradził. I po raz kolejny powtarzam ,że Tenzi Alux jest bardzo dobrym i tanim środkiem gdyż jakość jest o wiele wyższa niż można się spodziewać za 14,77 PLN
ZAkk Opublikowano 24 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2011 Ciekawe jak by wypadł w porównaniu z attackiem autolandu. Wkoncu podobna półka cenowa.
Wielebny Opublikowano 24 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2011 Ciekawe jak by wypadł w porównaniu z attackiem autolandu. Wkoncu podobna półka cenowa. sezon wcześnie próbowałem to usunąć nawet preparatem do felg Shell i nic a autolandu użyłem środek do czyszczenia silnika i nic to nie dało.
renovatio Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Witam Przez dwa ostatnie dni testowałem Tenzi Alux, efekty poniżej Felgi od Mitsubishi Galanta. Malowane, powierzchnia w 90% chropowata, brud oraz nagar z klocków dosłownie wtopił się w lakier. Do czyszczenia używałem: szczoteczek, pędzelków, gąbek. Przygotowany roztwór 1:1 Przed Po Jak widać na powyższym zdjęciu nie cały brud udało się usunąć mimu kilkukrotnego podejścia. Niestety z wewnętrzną stroną nie poszło tak różowo: Przygotowany roztwór 1:0 Przed: Po Felgi były w stanie opłakanym, ja ze swojej strony jestem zadowolony, bo ubytków oraz wtopionego nagaru z klocków hamulcowych nie da się usunąć. Około 95% brudu od strony zewnętrznej zostało usuniętego. Z brudem od strony wewnętrznej niestety słabo sobie radził - może dla tego że powierzchnia felg jest chropowata i brud za bardzo się wtopił.
Camel- Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 O kurde. Spróbuj kwasem fosforowym
Mazder Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 IMHO zostaje tylko piaskowanie.
uki Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 opony sobie wymień- te już chyba pare latek mają
renovatio Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2011 IMHO zostaje tylko piaskowanie. Służą mi one do jazdy zimą (wiem, że najlepiej na stalówkach w zimę, ale dostałem je gratis na zimówkach) tak więc mogą już takie zostać - zewnętrzna strona wygląda z dala całkiem przyzwoicie. OT stop alu jest bardzo twardy i mimo dziurawych łódzkich drug dają radę i nigdy nie trzeba było ich spawać. Ponieważ zostało mi się ~500 ml Tenzi to zrobię jeszcze teścik na średnio zabrudzonych felgach. ***********EDIT*********** Felgi Mitsubishi Borbet 17" Felgi o jednolitej płaskiej powierzchni, pomalowane, polakierowane. Do czyszczenia użyłem: *Tenzi Alux o roztworze 1:2 *3 różne rodzaje pędzelków *Gąbka *Szmatka bawełniana Przed: Po Podsumowanie Tenzi spisał się świetnie do felg słabo/średnio zabrudzonych. Cały brud został usunięty z wyjątkiem kleju po odważnikach smoły, ale nie jest on dedykowany do tego rodzaju zabrudzeń więc nie ma co się czepiać. Nad jedną felgą przyszło mi pracować około 30 - 40 minut. Na pewno poszło by szybciej i wygodniej gdybym miał specjalny pędzelek do felg i ręczniki z mikrofibry.
kupusso Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Takie ślady Tenzi zostawił na trawniku
Ari Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Robiłem wczoraj felgi w nowo zakupionej Avce z przelotem 180 tys km. Felgi po Aluxie wyglądają jak nówki. Poradził sobie bez problemu z zapieczonym pyłem po klockach. Też uważam, że najlepiej używać go 1:1 bo nie trzeba się męczyć z wyprowadzeniem brudu.
dzinkins Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 No szukam czegoś mocnego do "zapyziałych" felg i potwierdzają się podpowiedzi kolegów że ten Tenzi jest OK kolejny produkt na listę do nastepnego zamówienia
sirtrojan Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2011 postaram się w najbliższym czasie zrobić test tego środka na moich zimowych felach. Oj brudne brudne
Wielebny Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Jak chcecie coś naprawdę dobrego do zapyziałych felg to tylko Blue Berry Gel- dużo lepszy od tenzi ale droższy.
maczekksan Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Jak chcecie coś naprawdę dobrego do zapyziałych felg to tylko Blue Berry Gel- dużo lepszy od tenzi ale droższy. 5l Tenzi Alux średnio 70-75zł, natomiast VALETPRO BLUE GEL 80zł Nie jest on tak dużo droższy, natomiast mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym Blue Gel ?
Wielebny Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2011 W moich początkowych wpisach tego postu jest podany link do testu Blue Vs Very Cherry Vs taniocha z Hipermarketów. Właśnie w tym teście felgi były pokryte STARYMI RDZAWYMI ZŁOGAMI tak jak na moich felgach i jedynie BLUE to usunął zaś tezi jest dobrym środkiem ale nie był tak skuteczny choć możliwe ,że gdyby był w formie żelu to jego możliwości by wzrosły o troszkę .Tenzi polecam do mycia codziennego oraz do BARDZO brudnych felg ale nie nadaje się do starych złogów.
Wujek Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Z racji tego ze zawodowo jestem trochę związany z chemią Tenzi, wypróbowałem już wiele środków tej firmy. Jeśli chodzi o felgi lakierowane to ALUX uważam za bardzo dobry środek, ale: - Nawet producent nie poleca go do codziennego czyszczenia (silnie kwasowy, kłopotliwy w użyciu - o tym dalej) - Należy uważać z aplikacją. Według producenta należy spryskać nim felgi i dokładnie spłukać - dość szybko. Muszę się z tym zgodzić - kiedyś użyłem ALUX na gorące felgi i w ciągu minuty powstały na nich zacieki/przebarwienia które zeszły dopiero pod agresywną pastą polerską. To samo dzieje się jeśli środek pozostanie na lakierze dłużej niż parę minut - oczywiście nie na wszystkich felgach, ale ostrożność nie zawadzi. Do mycia codziennego felg i kołpaków Tenzi ma produkt En-Jee który zdecydowanie bardziej się do tego nadaje. Jest łagodniejszy, łatwiejszy w użyciu i mocniej się go rozcieńcza. Pył z klocków schodzi bardzo dobrze.
miHoo79 Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 A ja z ALUXa jestem baardzo zadowlony rusza nawet 10 letnie zlogi na felach (odplywy metalowe ocynkowane i kostke granitowa tez rozjasnil przy okazji - czyli juz wiem czego uzywac do granitu ) Pedzlowalem rozcienczonego 1:1 - zapach strasznie zracy... Pedzlowanie, zmywanie wysokim cisnieniem, pedzlowanie, zmywanie.... kilka razy i nie ma mocnych wszystko puszcza.... jak dla mnie pozycja obowiazkowa na regale
renovatio Opublikowano 16 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2011 zapach strasznie zracy Tak mi się przypomniało jak szorowałem swoje felgi (opis kilka postów wyżej), że do mocno zabrudzonych felg nie rozcieńczałem Tenzi i nie używałem rękawiczek. Następnego dnia myślałem że mi paznokcie zejdą Przy używaniu pędzla do czyszczenia zakamarków , pech chciał, że trochę Tenzi wpadło mi do oka i płakałem przez chwilę jak bóbr Mądry Polak po szkodzie
timur Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 Jak chcecie coś naprawdę dobrego do zapyziałych felg to tylko Blue Berry Gel- dużo lepszy od tenzi ale droższy. 5l Tenzi Alux średnio 70-75zł, natomiast VALETPRO BLUE GEL 80zł Nie jest on tak dużo droższy, natomiast mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym Blue Gel ? kolego coś ci sie pomyliło tenzi alux jest w pojemniku 10 litrowym w cenie koło 75 zł (tenzi wypuscił jeszcze wersje STRONG w cenie koło 145 zł za 10 litrów) wiec cena za 10 litrowy baniak jest o wiele bardziej przystepna
vanquisz Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2011 Kilka dni temu czyściłem Alux'em 5letnie felgi. Bez rękawiczek, stężenie; prosto z butelki na szczotkę ryżową. Efekt? Wnętrze zapieczonej felgi po 2minutach wygląda jak nowe. Ze smoła sobie nie poradził, pomocny był Nielsem Tar&glue.
Grzechu23 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2017 Temat Tenzi Alux prawie ze umarł wieć coś można go odświeżyć Felgi jakie były poddane czyszczeniu to 16' od Scenika. Felgi nie były mytę żadna chemiąn dedykowaną od 3 lat (jedynie bardzo rzadko samą wodą na myjce i to wszystko) Brud mocno wżarł się w lakier. Z ciekawości dzień przed testem chciałem zmyć bud pod dużym ciśnieniem myjką i oczywiście nic z tego. Może nie wygląda to na mega szczura, ale to co mogła usunąć myjka to dzień wcześniej usunęła. To co teraz to już mega zapieczony syf. Głowni bohaterowie i jedziem Szczotka w ruch. Produkt dość dobrze się pieni. Spłukujemy dokładnie myjką i od razu efekt Podsumowanie Produkt spełnił moje oczekiwania. Cena: 600 ml gotowego aluxa 12 zł, czyli jak najbardziej na plus Domywa z racji iż jest to kwas (pH = 1) bardzo szczegółowo. Zapach jakoś zbytnio nie drażni nosa. Dobrze sie pieni oraz bardzo szybko wchodzi w reakcje z brudem. Wżarty pył z klocków siedział tutaj dobre 3 lata. Zdjęcia tego tak nie oddają ale felgi teraz wyglądają jak nowe. Produkt mogę śmiało polecić. W ciągu tygodnia może uda mi sie zrobić porządne czyszczenie tych felg z tym ze teraz od środka a tam brudu już jest tyle, że prawdziwe wyzwanie dopiero przed nim Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się