Gówniash Opublikowano 22 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2011 Zabrałem się za odnowę/restaurację/remont roweru mojego dziadka. Rower kupiony w 1945 jako używany, tak więc ma już swoje lata. Na razie jestem na etapie kupowania części, choć w zasadzie wszystko już mam, pozostały jedynie rzeczy dostępne bez problemu w sklepie. Tyle tytułem wstępu. A teraz do rzeczy. Zakupiłem oryginalne siodło, jakie występowało w tym modelu (zdjęcia). Siodło oczywiście skórzane. Pytanie co można zrobić ze skórą, żeby wyglądała lepiej - co proponujecie ? Moim zdaniem trzeba czegoś więcej niż czyszczenie i zabezpieczenie. Raczej powinienem rozszlifować pęknięcia i zabarwić całą na nowo. Czy dobrze kombinuję ?
Dystrybutor muzycom Opublikowano 23 Maja 2011 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2011 Witam! Bardzo przyjemnie się pracuje z siodłami rowerowymi. Przede wszystkim musisz tą skórę natłuścić ponownie i zmiękczyć, aby odzyskała swoją elastyczność. Masz ułatwione zadanie, bo skóra od spodu jest otwarta i będzie dosłownie "piła" środek. Ciężko Ci będzie poznać to siodło po natłuszczeniu. Odzyska elastyczność i co najważniejsze kolor. Jednak z ilością środka nie wolno przesadzić, bo w założeniu skóra na siodle nie może być zbyt miękka. Po pierwszym etapie najtrudniejsza decyzja. Farbować czy nie? Patyny na tej skórze nie będziesz w stanie odtworzyć. Mamy specjalne farby Antyk Finish, które dają ten charakterystyczny zabytkowy brąz jednak jednym z elementów piękna wyrobów skórzanych jest sposób w jaki się starzeją. Przy użyciu farby zniszczysz patynę, a siodło nie będzie wyglądało jak nowe z uwagi na inne metody garbowania i farbowania. Repatynowanie natomiast do najprostszych nie należy. Ja bym zaczął od natłuszczenia i dopiero wtedy zdecydował co dalej. Może warto zachować te siodło w oryginalnym stanie jeśli chodzi o farbę, a na co dzień używać jakiegoś brooksa: BROOKS
szoszon1983 Opublikowano 25 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2011 ja mogę od siebie dodać, że ostatnio wyczyściłem i odżywiłem stare skórzane buty zestawem gliptone i efekt był bardzo ładny: skóra się oczyściła ze starego brudu, a odżywka odświeżyła kolor i nadała świeżości, jednocześnie nie nabłyszczając-widać że są stare, ale w super stanie, tak stylowo, bez tandety.
Gówniash Opublikowano 26 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2011 To były zdjęcia jeszcze z Allegro. Siodło przyszło i nie jest aż tak dobrze Wstawię fotki później i może wtedy coś poradzimy. Poza tym, ten rower i tak będzie na "od święta" więc zakup innego siodła mija się z celem.
Gość Opublikowano 29 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2011 Gówniash, Stare siodło stara metoda....Potrzebny spory garnek taki aby siodło się zmieściło kuchenka i łój... łój ogrzany do postaci płynnej doprowadzamy do temperatury na pograniczu zamglenia i zestawiamy z kuchenki...następnie zanurzamy w nim siodło i pilnujemy by nie zastygł. następnie podgrzewamy znów ale nie dopuszczamy do wrzenia.Utrzymuj temp na poziomie ok 60 stopni i duś tak siodło ok godziny. Nie śmiaćsię wierzcie gościowi którego rowery to całe życie i zabytki też ma
Beret Opublikowano 17 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 @Gówniash A mógłbyś powiedzieć co jest napisane wokół sygnatury siodełka? Mam podobne w starym waffenfahhrad steyr/puch i się obawiam że to nie jest oryginalne wyposażenie.
Moderator psemo Opublikowano 17 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 Takiego odkopu na forum jeszcze nie było
Beret Opublikowano 18 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2020 17 godzin temu, psemo napisał: Takiego odkopu na forum jeszcze nie było 9 lat to chyba jeszcze nie archeologia Zabytki dopominają się o swoje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się