Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam,

Chciałbym wyczyścić wnętrze przednich reflektorów w moim golfie. W środku znajduje się trochę kurzu, który prawdopodobnie dostał się tam przy wymianach żarówek. Problem polega na tym, że z tego co wiem lampy te są sklejane (klosz przyklejony do obudowy). Czy po rozmontowaniu jest jakiś sensowny sposób ponownego połączenia tych elementów tak, aby wnętrze lamp nie zachodziło parą? Ktoś może się juz w to bawił ;)

Proszę o jakieś porady :)

Posted

karol4431, w golfach 4 chyba nie da rady rozkleić kloszy, kiedyś sama szukałam i wiem że golfiarze biją szkło i potem wklejają nowe , więc jak chcesz umyć tylko z kurzu to raczej rozklejenie Tobie nie wyjdzie. To lampy Valeo i nie ma bata na rozklejenie, tak samo jak w ibi 6L. niektórzy myją wodą destylowaną i płynem używanym w zmywarkach żeby zacieków nie było

Posted

Zależy jak to jest klejone.. Nie wiem jak to w VW ale w Oplach kilka zapinek się zrzuca.. wsadza na 5 minut do piekarnika reflektor i samo szkło schodzi...

 

A z Tym czyszczenie to ryzykownie dość... Te odbłyśniki są strasznie delikatne... :/

Posted

DAMIAN1991, już mam , lampy w mk4 są chyba ze dwa rodzaje, tzn 2 różnych firm i jak kolega karol4431 ma HELLA to tylko młotek je otwiera , jakiś miesiąc temu szukałam jak rozkleić w ibizie i przeczytałam na ten temat tasiemca na golfowym forum, ale zawsze można spróbować tylko czasami może nie wyjść i szkoda lamp

Posted

U mnie są lampy Hella. Jak tak się przyglądałem to są ze 4 metalowe zapinki trzymające klosz z obudową. Ale na bank są sklejone czymś takim jak w przypadku szyb samochodowych. Taki czarny klej. Słyszałem, że można wyjąć lampę i zanurzyć sam klosz w dość ciepłej wodzie i powinno puścić. Chodzi mi tylko o to czy ponowne sklejenie będzie równie trwałe.... Ale chyba nie będę ryzykował... Chyba, że ktoś ma jakiś dobry sposób :o

Posted

Ponowne sklejenie jak jest dobrze sklejone i spojone to trzyma... ale czasem się pęcherzyk powietrza pokaże i już jest Lampa zaparowana... Ogólnie sposobu nie ma... Wszystko zależy od szczęścia (Patrze tu na przykład Corsy- bo to mam na bieżąco)

 

 

P.S. Woda nie zawsze się sprawdza... często okazuje się za zimna

Posted

A po co zawracać sobie "d" rozklejaniem lamp?? wyjmij może lampę i spróbuj np. odkurzaczem wyssać ten kurz.

Posted
A z Tym czyszczenie to ryzykownie dość... Te odbłyśniki są strasznie delikatne... :/
Dokladnie, nawet nie trzeba uzywac detergentow by zeszly. Jesli sa szare i nadpalone od ciepla z zarowek jest bardzo duza szansa ze zejda. Mycie reflektorow to bardzo ryzykowna operacja, lepiej byc gotowym na zakup nowych bo jest spora szansa ze cos pojdzie nie tak :(

 

[ Dodano: 19 Maj 2011, 22:11 ]

aki czarny klej. Słyszałem, że można wyjąć lampę i zanurzyć sam klosz w dość ciepłej wodzie i powinno puścić. Chodzi mi tylko o to czy ponowne sklejenie będzie równie trwałe.... Ale chyba nie będę ryzykował... Chyba, że ktoś ma jakiś dobry sposób :o
Niestety nie ma dobrego sposobu. Lampy sa nierozbieralne i koniec kropka. Tez czytalem o zanurzaniu w goracej wodzie i jest to chyba najbezpieczniejsze (o ile tak wogule mozna powiedziec). Niektorzy praktykowali wsadzanie reflektorow do piekranika - nie pytaj sie prosze o przepis ile stopni, jak dlugo piec i czy z czy bez termoobiegu :lol:

W kazdym razie oba sposoby pozwolily na zmiekczenie kleju i odklejenie przedniej szyby (o ile ktos nie przypalil ciasta, tfu reflektora :) ) . Potem reflektor nalezy oczyscic z starego kleju i przykleic na nowo szybke. Dodatkowe ryzyko to to ze reflektor po takiej operacji bedzie parowal. By temu zaradzic podobno mozna dodatkowo uszczelnic silikonem - pytanie tylko jak to wszystko wyglada :|

 

Samemu interesowalem sie tematem bo tez chcialem wyczyscic reflektory. Nie odklejalem przedniej szybki. Cale "szczescie" zaczalem tylko od przeplukania kierunkowskazu letnia woda z apc - efekt byl taki ze na listy zakupow rzeczy do auta trafil nowy kierunkowskaz - wokol zarowki zszedl odblysnik, chociaz wcale nie dotykalem go mechanicznie - wlalem wode i potrzaslem kierunkowskazem :( Mycie reszty sobie darowalem.

Posted

jakby kogoś ciekawiło lampy w audi do piekarnika na 10 min i klosz schodzi bardzo leciutko, wątpie że do golfa dawali lepszy klej, lampy Hella również w lagunie nie ma z tym problemu (lampy Valeo) można również spróbować opalarką z regulacją temperatury, co do sensowności operacji to nie mam pojęcie bo klosze były zdejomwane do wymiany odbłyśnika ale jego nie polecałbym bym myć

Posted

Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? Trochę się boję tego ruszać ale z drugiej strony rażą mnie te brudne odbłyśniki.... Nie wiem czy jak nie zacznę tego ogrzewać to klosz nie pęknie...

Posted

karol4431, wsadź do miski z ciepłą wodą poczekaj 5 min aż klej zmięknie i podważ puści na pewno a jeśli chodzi o klejenie to klej do szyb i będzie OK

Posted
karol4431, wsadź do miski z ciepłą wodą poczekaj 5 min aż klej zmięknie i podważ puści na pewno a jeśli chodzi o klejenie to klej do szyb i będzie OK

ale już potem ich nie otworzy jak da taki klej

Posted
ale już potem ich nie otworzy jak da taki klej

to fakt ale niby po co miałby to robić :-] a jeśli nawet to młotek i kupuje na allegro nowe (nie jest to jakiś duży wydatek) i śmiga dalej :good:

Posted

Ja na przykładzie lamp z Astry mogę podać jeszcze łatwiejszy sposób. Wystarczy suszarka do włosów z funkcja turbo i sprawa załatwiona :). Co do sklejania to nie ruszasz starego kleju tylko przed założeniem dłużej go podgrzewasz suszarą i po problemie. Po złożeniu na około lecisz silikonem, żeby uszczelnić bo na pewno w którymś miejscu puści uszczelka i gotowe :-] .

Co do odbłyśnika słyszałem o myciu wodą z mydłem i mikrofibra do tego. Ale to może zależeć od auta (w jednym klosz się zniszczy, a w innym nie).

Posted

ja swoje w golfie 4 wykręciłem lampy i potraktowałem je od środka myjką ciśnieniową jedynie w dwóch miejscach zostały ślady po kroplach wody ale i tak było to lepsze od kurzu i syfu włącznie ze zdechłymi muchami:)

Posted

Ale zdejmowałeś klosz czy po tak jak leciało lałeś wodę do środka? Na odbłyśnikach nie ma śladów po wyschnięciu wody?

Posted

Kloszy w Mk4 nie ma szans odkleić ,trzeba bić młotkiem i wklejać nowe,a co do czyszczenia odbłyśników to bardzo ryzykowna sprawa,nawet przecierając delikatnie suchą fibrą czasem potrafi odejść lakier jeśli jest troszkę nadpalony .

Posted

Odbłyśniki z Astry potraktowałem mokrą mikrofibrą i nic się nie stało. Miałem też lampę która była do wyrzucenia i sprawdzałem czy np. po płynie do szyb będzie jakaś reakcja. Wyczyściłem i nic się nie stało :).

Posted

Panowie w Golfie IV sa dwa typy fabrycznie montowanych lamp. Jedne Valeo i drugie Hella.

- Helle da rade rozlkeic np. w piekarniku, maja one te "zapinki" wiec nawet mozna je w podobny sposob skleic na starym silikonie,

- Valeo chocby sie walilo i palilo nie da rady rozkleic i pozostaje tylko tluczenie.

Ogolnie co do czyszczenia nie polecam bo nawet przy dotyku najdelikatniejsza mikrofibra mozna uszkodzic to "sreberko". Dobrym rozwiazaniem jest odkurzacz.

Posted

Mam inne zdanie zajmuje się oświetleniem i da się rozkleić lampy Valeo z grupy VAG :) potrzeba dużo cierpliwości aczkolwiek da się:)

Co do powłoki na odbłyśnikach są różne przypadki - raz można szorować mikrofibrą i nie ma śladu innym razem wystarczy raz przejechać i jest starta wiec kwestia losowa...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.