demson Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 Borykam się z tym problemem. (ciemny lakier + nasza twarda woda) Stosowałem różne patenty na zacieki , bez większych rezultatów : - szampon SONAX'a samo osuszający - wycieranie do sucha mikrofibrą lub ściągaczka ( tylko rozmazuje zacieki po całym samochodzie + ryzyko że podczas tarcia dostanie się jakiś syf, i rysa gotowa) Czy ktoś z was próbował spłukać auto wodą destylowaną ( na myjniach chyba taka zmiękczona woda jest używana do płukania) ?? Czy woda destylowana może zaszkodzić lakierowi ?? (pytanie niby retoryczne, ale wolę się upewnić ) Bardzo proszę o pomoc.
Administrator Evo Opublikowano 20 Marca 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 Czy woda destylowana może zaszkodzić lakierowi ?? Nie, bo niby czemu miała by ? Na dłuższą mete to średnio ekonomiczne i wygodne wyjście. Zaopatrz się w dwa porządnej jakości ręcznik do wycierania, od razu po spłukaniu szamponu zacznij osuszać auto, powydmuchuj z zakamarków wodę i już.
cash Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 Może jeszcze jakiś lepszy szampon do tego.
lakikwap Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 i do tego na koniec przejedź auto QD, niebędzie śladu bo jakichkolwiek zaciekach czy mazach po osuszaniu ręcznikiem.
demson Opublikowano 20 Marca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 Może jeszcze jakiś lepszy szampon do tego. Używam takiego SONAX'a http://allegro.pl/sonax-szampon-nablysz ... 39626.html . Moim zadaniem z wszystkich szamponów tej firmy, ten spisuje się najlepiej. Czy też może doradzicie coś lepszego od razu po spłukaniu szamponu zacznij osuszać auto, powydmuchuj z zakamarków wodę i już. To ja chyba tutaj popełniałem błąd. Ja jeszcze węża zwijałem itp. i auto w między czasie lekko przeschło (ale nie aż tak ). W takim razie spróbuje tak jak mówisz.
uri90 Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 To ja chyba tutaj popełniałem błąd. Ja jeszcze węża zwijałem itp. i auto w między czasie lekko przeschło (ale nie aż tak ).W takim razie spróbuje tak jak mówisz. na koniec jeszcze QD albo jakiś "szybki wosk" ja sobie chwalę PB QW+ eliminujesz w ten sposób wszelkie zacieki czy "mazy" po osuszaniu co do pytania o jakiś lepszy szampon to poczytaj o szamponach napisano tu już bardzo dużo edit przez przypadek prawie zacytowałem kolego lakikwap
DJ Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 SZAMPON NABŁYSZCZAJĄCY - koncentrat (314 300) tez uzywam tego szamponu, cena jakosc rewelacyjna, poslizg bardzo dobry, jesli samochod stoi lekko pod ukosem ladnie splywa wszystko z samochodu
demson Opublikowano 20 Marca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 na koniec jeszcze QD albo jakiś "szybki wosk" ja sobie chwalę PB QW+ Sorry że was tak męczę , ale nie jestem aż tak oblatany w temacie .Powiedzcie mi coś więcej na temat QD i PB QW . Domyślam się że to skróty jakiś kosmetyków, ale googlowałem i nie mogę znaleźć .
uri90 Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 demson, QD to w skrócie Quick Detailer'y służące do wydobycia blasku po myciu auta- usuwanie drobnych zabrudzen jak wlasnie zacieki w szybki sposób gdy nie masz czasu na woskowanie itp. Poorboy's World Quick Wax Plus to taki szybki wosk, cos w stylu detailera tyle ze z jakąś tam ilością wosku generalnie zastowowanie ma takie jak QD, QD jak i szybkie woski mają jeszcze za zadanie wzmocnić warstwę nakładanego wcześniej wosku, z tym, że nie wszystkie sobie z tym radzą masz już namiastke nematu QD więc proponuję poszukać na forum bo jest wiele tematów porównujących, opisujących różne produkty
MM.MM Opublikowano 20 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2011 Tak jak Ci koledzy radzą dobry ręcznik, QD i nic nie musisz kombinować.
Gość Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 Ja do mycia używam szamponu od CARvalet a potem pastowanie.Pastuje co 2 tygodnie więc nie mam problemów. Jeżeli robie samo mycie bez pasty to po umyciu pryskam woskiem na mokro również od CARvalet. Następnie wycieram irchą z VILEDY która często płucze w wiaderku z czystą wodą.Wcześniej używałem innej irchy(też kupiona w CARvalet) ale tamta się zużyła do końca(tzn. wcięło ją gdzieś) . Płukanie ze szlaucha z bieżącą wodą a do mycia używam szczotki ze szczeciny Odp na ewentualne pytania dotyczące CARvalet.Nie reklamuję ich i nie sprzedaje Kiedyś handlowałem samochodami i praktycznie używałem tylko tych kosmetyków więc sprawdziłem cały asortyment. Używałem tez innych firm ale nie były aż tak konkurencyjne cenowo. Mam wyrobione już zdanie na temat jakości produktów i dlatego nie szukam nic innego.Cenowo tez jest nieźle więc po co mi eksperymentować z innymi
Borek Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 .Pastuje co 2 tygodnie więc nie mam problemów. do mycia używam szczotki ze szczeciny Następnie wycieram irchą z VILEDY która często płucze w wiaderku z czystą wodą gwałt podstawowych zasad
Tasaq Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 +1 ja wnioskowałbym do modów, żeby w Leksykonie zamieścić post któregokolwiek z użytkowników, którzy podawali w etapach pełen proces mycia auta,bo za chwilę to pytanei pojawi się kolejny raz
uri90 Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 pawel1971, jestes na forum 2 godziny i chcesz udzielać porad na temat mycia samochodów?? już po tych urywkach wyminionych przez Marcina widać, że lepiej byłoby gdybyś poczytał dogłębnie forum, sam się doszkolił i zmienił technikę zamiast prawić wykłady
Gość Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 uri90 jak to odebrałeś jako poradę to przykro mi bardzo Borek przykro mi ze nie przestrzegam zasad w/g Was Nikomu nie nakazuje i nie udzielam porad każdy niech robi co chce wiec myjcie sobie po swojemu .Ja spadam
Tasaq Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 Przykro Nam lakieru na Twoim aucie, które otrzymuje takie "zabiegi". Prawda jest taka, że każdy z nas był taki jak ty jeżeli chodzi o technikę mycia auta. Problemem jest jednak to, że my byliśmy w stanie przyjąć do wiadomości logiczne argumenty przemawiające za wyrządzaniem mniejszego zła lakierowi i zmianie techniki mycia auta.U Ciebie póki co jeszcze działa "wewnętrzny firewall" sumienia
uri90 Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 .Ja spadam nie spadaj, lepiej zostań i poczytaj różne artykuły na forum szczególnie na temat mycia auta i jago "pastowania" z pewnością gdy zostaniesz i doczytasz jak prawidłowo myć auto to wyjdzie to na plus dla lakieru na twoim samochodzie
Borek Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 A jakby tak "kraść" sobie regularnie do jakiejś bańki wodę demineralizowaną z bezdotykówki i z konewki robić tym ostatni etap płukania
Przemko Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 To już chyba w ogóle nie ekonomiczne rozwiązanie. Wyjdzie dużo drożej niż kupienie wody demineralizowanej w sklepie.
Borek Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 czemu drożej? za 1zł napompujesz pewno z 20L. 5L destylowanej w sklepie ok 5zł
Przemko Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 Raczej wątpię. Z tej dyszy leci stosunkowo niewiele wody. Ciśnienie i siłę strumienia robi powietrze.
lakikwap Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 Raczej wątpię. Z tej dyszy leci stosunkowo niewiele wody. Ciśnienie i siłę strumienia robi powietrze. dokładnie, jak ostatnio chciałem dopełnić waiadro tak na myjce i ledwo co tej wody tam leci.
fireman Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 W Tesco chyba 2,67zł woda destylowana kosztuje tylko nie pamiętam czy 4 czy 5l bańka.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się