Skocz do zawartości

Nasze początki


Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie że macie takie fotki - jest co wspominać :) Ja zacząłem mniej więcej w 1994 r. miałem wtedy 10 lat i jedynym stuffem było wiadro, szczotka i ludwik - auto to beżowy maluch ojca, w 96 r. kupiliśmy Cinquecento 700 i wspiąłem się wyżej :lol: jakiś tam szampon z motoryzacyjnego, gąbka, i co tydzień pucowanie, ale miałem jeden taki fajny wosk w areozolu (żółte opakowanie - ATAS CROSS może ktoś kojarzy?),w między czasie jak kupiłem jakiegoś żółwia albo sonaxa to był szał - brakowało tylko ołtarzyka ;) no i tak do 2007 gdy kupiliśmy nowe polo - dowiedziałem się co to mikrofibra, czym się różni wosk od politury i co to jest swirl i hologram, ale chemia głównie sonax, samochód czyściutki i zadabany bez dwóch zdań,a le to jeszcze nie to, w 2011 roku dopiero odkryłem forum i tak naprawdę wszystko od nowa - dopiero się dowiedziałem gdzie można kupić naprawdę fajny stuff,glinka, politura, colli 476 i pierwsze prawdziwe kropelki :) ale cóż nadal raczkuję w temacie, z maszyną polerską dopiero będę się oswajał, dopóki nie poznałem forum to myślałem że to szatańskie urządzenie nie powinno wydostać się ze smyczy lakiernika-polernika :lol: forum to kopalnia wiedzy, ale jak napisał gdzieś przedsawiciel grupy WWL - teoria, testy, testy i własna praktyka i coś tam z czasem się zdziała :good: ale się rozpisałem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 266
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

50/50 Oczywiście pastą Tempo

 

zdjcie000v.jpg

 

 

Świeżo po ostrym pucowaniu, oczywiście pastą Tempo

1001730w.jpg

 

Nie ma lipy ;) Świeci się jak psu jajca + czernidło jak dobrze pamiętam turtla

1000004y.jpg

 

Program ZŁOTY na Bp :D

zdjcie016q.jpg

 

Później korekta lakieru pastą ...... wiadomo :) Wtedy korektę oceniałem na jakieś 95%

dschh00376.jpg

 

Nawet na oponkach coś było

 

dschh003717.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początki to ja mam teraz, ale sięgnijmy do czasów, kiedy nie znałem nawet słowa "detailing". Dwa lata temu moje poprzednie auto, treatment pastą Tempo (a jakże :mrgreen: ), wosk K2 ultra (na forum piszą że niezły, szkoda tylko że co zimę się przemraża w nieogrzewanym garażu :lol: ). O dressingu do opon nie słyszałem, mikrofibry też w rękach nie miałem.

 

baleno_pocz.jpg

 

Swoją drogą, auto brzydkie strasznie, ale lakier miało fajny. Szkoda że tylko 3 elementy nie były powtórnie lakierowane. No ale dobra korekta by z niego coś tam zrobiła, czarna perła to jednak materiał na blask :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROk 2003 ,moje drugie auto. To o nie zacząłem dbać tak "mocniej".

Ale fajne wspomnienia z tym zdjęciem się wiążą ... :)

zdiecie.jpg

 

Później wyglądało już nieco inaczej:

 

76282481.jpg

 

 

 

To na nim przeprowadzona pierwsza mechaniczna "polerka" ...jak sobie przypomnę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czaptan,

To jest Baleno?

Mi się podoba taki nie typ

Tak, polift. Wkurzały mnie proporcje, przód od większego auta, tył od mniejszego. Ogólnie to niezły rzęch mechanicznie był ;). Wygląd się poprawił jak zmieniłem lampy z przodu (te "okulary" to nie moja sprawka, takiego kupiłem) po tym, jak mi sąsiad rozbił przód. A nietypowy to w tej wersji nadwozia nie sprzedawali go w PL, wszystkie to import.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.