Skocz do zawartości

Nasze początki


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 266
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...

Ja zaczynałem od legendarnego Plastmala i pasty tempo, to było w roku 2004 :-] pózniej były produkty turtle wax, i np wosk shella w puszce ,taki za 14 zł, wydawało mi się wtedy,że to szczyt możliwości dbania o auto ...Do czasu aż w 2007 roku nie natrafiłem podczas szperania w necie na forum mazdy , auta,które było potraktowane kosmetykami meguiars. szczena mi opadła :shock::shock: . wtedy poraz pierwszy zetknałem się ze słowem detailing. Zarejestrowałem się na Detailing World, pozniej doszły zakupy jeszcze przez neta w brytyjskich sklepach detailingowych, był to rok 2008..a pózniej trafiłem na to forum :) I cały czas poszerzam swoja wiedzę, w miarę możliwości testuję coraz ciekawsze/lepsze produkty, w miedzyczasie doszło do zakupu drugiego auta, no i pasja wciąga i nie chce odpuścić. Dobrze,że w Polsce też powstają profesjonalne sklepy detailingowe,wszystko można praktycznie co potrzeba kupić. przydałby się tylko większy garaż, bo takto zostaje jedynie podwórko do zabawy z autem, i dlatego nie lubię zimy, bo nie można pracować przy aucie nie majac ogrzewanego garażu. Niektórzy się pukaja w głowę, pytając po co tak dopieszczać 10 letnie auta, ale nie sztuka kupić nówkę z salonu, sztuką jest aby auto pomimo upływu lat i kilometrów wyglądało jak po wyjezdzie z salonu, a przynajmniej bardzo podobnie....dla mnie detailing to pasja z której chyba się nie wyrasta :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie zainspirowało stare zdjęcie że wkleję swoje wypociny. Pierwsze moje auto (i dalej obecne, tylko w trochę innym set upie). Od zawsze na markowym produktach (k2, sonax, formula 1 :lol: )

 

dsc00198zu.jpg

 

 

dsc00219uz.jpg

 

 

dsc00221b.jpg

 

 

 

96944651.jpg

 

 

Na lakierze Fromula 1, opony k2, środek sonax extreme cockpit :-]

 

A to jeszcze za poprzedniego właściciela (mojego brata)

 

 

 

zawieszeniehamulce.jpg

 

 

 

momo39aw.jpg

 

 

 

dscf2720o.jpg

 

 

440gv.jpg

 

 

Kto by wtedy pomyślał że skończy się tak: http://www.car-spa.pl/pokaz,projekty.html?66

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze na markowym produktach (k2, sonax, formula 1 :lol: )

Kiedyś to wystarczało, a teraz szampony pachnące wisienkami, migdałowe woski i inne tutti-frutti dressingi :D

BTW Kolega miał kiedyś Ibizę Cuprę 2.0 16V 150 KM, całkowita seria, jechaliśmy w trzech, a gość taką Cordobą sam - pogonił nas w dwa razy w miejskim sprincie :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie taka bo ta jest jeszcze przed swapem :lol: No z jednej strony człowiekowi wystarczalo ale jakby odpalić jakiegoś sun guna to już różowo by nie było. Szampon sonaxa był (niby nie najgorzej) ale już metoda mycia to co innego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Zamówienie nr 164 w SCS kwiecień 2010, miałem jeszcze dokupić glinkę i na tym zakończyć 8-)

 

zdjcie314p.jpg

 

To co powyżej to początek z forum, natomiast pierwsze zabawy z myciem samochodu i woskowanie to koniec lat 90', zaczynałem wtedy jeździć i żeby ojciec dał mi samochód to podlizywałem się picowaniem malucha.

Znalazłem dzisiaj w czeluściach garażu puszkę po Castrolu.

 

54259216.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.