micha-ł Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2011 Kiedyś pewien niemiec, powiedział mi że cleaner PB Professional Polish jest ścierny... Jako że ufam mu bezgranicznie w dziedzinie detailingu, wyraziłem tą opinię na forum z obietnicą przeprowadzenia testu. Oto on. Osobiście nie używam PP, więc musiałem nabyć tester. Klapka wlewu z lakierem akrylowym bez bezbarwnego, aplikator i fibra. Zastosowałem dwie techniki pracy z tym produktem. Piewsza: nałożenie bez wypracowania i wytarcie po wyschnięciu. Druga: dokładne wypracowanie produktu i wytarcie pozostałości. W pierwszym przypadku apikator i mikrofibra wyglądały tak: Żadnych śladów ścierania lakieru.... Po wypracowniu na lakierze wyglądało już tak: Minimalne ślady ścierania są Jeśli się użyje tego produktu na klarze, efekt ścierania będzie niezauważalny.... ale coś tam zetrze.... ale ile . Czas wziąć spzęt laboratoryjny. Ultrametr i płytki "in postowe". Tylko takie miałem pod ręką.... Powłoka na płytkach to ocynk i ktl. Na pierwszy rzut poszła blacha ocynkowana. Wynik przed użyciem: I po: Zachęcony wynikiem, wziąłem płytkę z cienką powłoką ktl Po aplikacji i wypracowaniu wyglądała tak: Wynik przed: Wynik po: A tutaj dwie fotki 50/50 blaszek testowych: Po tym małm teście widać, że PP coś tam usunie. Widać w każdym przypdku na mikrofibrze. Zdjęcia pomiarów były robione przy dwóch najbardziej skrajnych wynikach. Zatem proszę się nie sugerowć wynikiem 1 mikrometra Błąd pomiaru na pewno wystąpił (niedokładna kalibracja, przyłożenie sondy itp), a ja nie wyciągałem średniej z kilkunastu pomiarów. Poza tym trudno robić zdjęcie i pomiar jednocześnie. Ogólnie oceniam ten produkt za bardzo delikatnie ścierny... i jestem w stanie przyznać rację uważającym, że PP jest czystym cleanerem bo ciężko zaobserwować właściwści ścierne na lakierze z warstwą klaru.
firmek Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2011 Fajny test Jesli dobrze rozumiem to na podstawie testow miernikiem nie mozna jednoznacznie stwierdzic czy srodek cos usunal? Zabarwienie fibry pod kolor lakieru rzeczywiscie daje do myslenia.
lakikwap Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2011 ale taki lakier jak by potrzeć fibrą bez PP lub z troche wilgotnego to by sie nie zabarwił ...?
micha-ł Opublikowano 2 Lutego 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2011 firmek, generalnie można stwierdzić że coś usunął. Jednak różnice były bardzo niewielkie i nie da się podać wartości. Czyli sunął bardzo mało. Najlepiej to widać na płytce pokrytej szarym ktl. Ta powłoka jest bardzo cienka (3 do 4 um) i tam po przetarciu widać było podłoże. Na mikrofibrze też został ślad, a wyniki na ultrametrze były bardziej stabilne. lakikwap, nie zabarwi się. To jest zwykły dwuwarstwowy lakier samochodowy (podkład + baza z utwardzaczem). Do tej pory używany dość często na np. dostawczakach. Oczywiśie przed testem usunąłem oksydację. Przed jej usnięciem, mikrofibra po cleanerze robiła się cała krwisto-czerwona
Adiq Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2011 a ja mam pytanie z innej beczki, czy taki miernik mozna z powodzeniem wykorzystać w autodetalingu?
micha-ł Opublikowano 4 Lutego 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2011 Adiq, można. Jest to właśnie urządzenie do badania grubości powłok na metalach magnetycznych (żelaznych). Co prawda sprzęt laboatoryny i duży.... ale bardzo dokładny i z powtażalnymi wynikami. To jest jego największą zaletą przy chociażby autodetailingu.
MM.MM Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2011 Dokładnie tak jak mówisz PP jest lekko ścierny. Na orginalnym lakierze tego nie zaobserwowałem, ale na elemencie po lakierowaniu drobniutkie swirle zostają usunięte.
jac56 Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2011 Z informacji ze strony Poorboy's wynika,że ścieralność PP jest uzależniona od rodzaju gąbki polerskiej. ("PP is pad dependant") Ostra gąbka + PP ma dawać efekt pasty polerskiej. Poleca się stosowanie PP np. z białą (polishing) gąbka polerska Lake Country. Powierzchnię lakieru można potem potraktować np. SSR1 na czarnej (finishing) gąbce LK-uzyskując efekt szkła. To teoria-nie próbowałem w praktyce...
Afi Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2011 jac56, W praktyce to wygląda tak, że najlepiej wypracować PP ręcznie gąbkowym bądź bawełnianym aplikatorem, ponieważ ciężko maszynowo wypracować ten produkt tak, aby zniknął, ukazując jeszcze jakieś niedoskonałości.
Przemko Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że ręcznie również bardzo trudno go wypracować do zniknięcia. W każdym bądź razie mnie się nie uadłao.
jac56 Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Poorboy's robi dobre produkty. Na ich forum był wątek:"najlepszy produkt" i użytkownicy pisali co w ich opinii jest tym najlepszym produktem. Najczęściej wybierany był Spray&Gloss, Spray&Wipe, Natty's Red (chyba) i właśnie PP. Na naszym forum jakoś nie doszukałem się żadnego entuzjasty tego produktu ciekawe dlaczego? Ja zamówiłem buteleczkę (czekam na skompletowanie zamówienia)-może będę w stanie podzielić się swoim (skromnym) doswiadczeniem.
Marco Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Poorboy's robi dobre produkty.Ale z tym ze tylko niektóre. Ja nie jestem do tej firmy przekonany.
micha-ł Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Poorboy's robi dobre produkty.Ale z tym ze tylko niektóre. Ja nie jestem do tej firmy przekonany. Ale wszystkie ładny mają zapach
firmek Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2011 Z SSR1, White Diamond, EX-P, Natty's Red, Natural Look, Bold n Bright, APC jestem bardzo zadowolony. Ogolnie uwazam ze PB to godne polecanie kosmetyki z swietnym stosunkiem jakosci do ceny i bardzo czytelnym "systemem". Natomiast z PP po prostu trudno sie pracuje, nie twierdze, ze zle dziala, chodzi wylacznie o kiepska wygode uzycia.
MetalMagnes Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 Podobnie jak Firmek, jeśli chodzi o Poorboy's to mam/używałem wielu ich produktów i zawiodłem się tylko na PB PP. Ze względu na trudną pracę tym środkiem. Może też za bardzo zaufałem reklamie polskiego dystybutora/przedstawiciela, który reklamuje/opisuje wszystkie produkty Poorboy's jako easy on, easy off. Niestety PB PP jako wyjątek potwierdza/sprawdza regułę! Ale w najbliższym sezonie nadal będą próbował znaleźć optymalną aplikację dla tego środka
firmek Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 MetalMagnes, wyjatek jest zaprzeczeniem reguly, nie jej potwierdzeniem . Wiekszosc srodkow z PB jest powiedzmy idioto-odporna, w sensie, ze nawet nie czytajac instrukcji da sie nimi z sukcesem pracowac. W kazdym razie PP tez nie skreslam, sprobuje innych sposobow, glownie minimalna ilosc srodka, rozne aplikatory, ewentualnie wspomaganie sie QD do wycierania. Na ich forum był wątek:"najlepszy produkt" i użytkownicy pisali co w ich opinii jest tym najlepszym produktem.Najczęściej wybierany był Spray&Gloss, Spray&Wipe, Natty's Red (chyba) i właśnie PP. Na naszym forum jakoś nie doszukałem się żadnego entuzjasty tego produktu ciekawe dlaczego? Wcale nie trudno znalesc opini, ze PP jest trudny w uzyciu poza naszym forum:http://www.autopia.org/forum/car-detail ... sh-ex.html http://www.autopia.org/forum/car-detail ... issue.html Unfortunately, the Professional Polish was a horror to remove. It was extremely difficult to buff out and, worse yet, streaked like crazy. I was never able to remove all of the streaks; I simply applied the EX over them and hoped that it would dissolve the remaining streaks (it did).
MetalMagnes Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 MetalMagnes, wyjatek jest zaprzeczeniem reguly, nie jej potwierdzeniem .Cóż zawsze w szkole/na studiach uczono mnie, że wyjątek potwierdza regułę!
jac56 Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 W kazdym razie PP tez nie skreslam, sprobuje innych sposobow, glownie minimalna ilosc srodka, rozne aplikatory, ewentualnie wspomaganie sie QD do wycierania. Dalsza część wypowiedzi http://www.autopia.org/forum/car-detail ... sh-ex.html However, the most notable feature of the Professional Polish was that it added TREMENDOUS depth to my paint. I mean TREMENDOUS depth. You could see the results immediately. I was shocked at how good the paint looked; no other product I have ever used has ever looked this great. Wow. In light of this, the difficulty I experienced with removal was worthwhile. The depth it adds is fantastic. W swobodnym tłumaczeniu: "Jednakże, najbardziej zauważalną właściwością PP było to, że dawało NIESAMOWITĄ głębię lakieru. Mam na myśli NIESAMOWITĄ głębię. Rezultaty są do zobaczenia natychmiast. Zszokowany byłem jak dobrze lakier wyglądał; żaden inny produkt,którego kiedykolwiek używałem nie wyglądał lepiej. W świetle tego, trudności, których doświadczyłem przy jego usuwaniu były warte zachodu. Głębia którą (produkt) dodaje jest fantastyczna" Rada co do nakładania PP: mniejsza ilość środka, nakładać mikrofibrą i po wyschnięciu zetrzeć, przy użyciu polerki-polishing pad na nie więcej niż 1000obr. Nie ścierać do rozpadu cząsteczek-to nie jest pasta polerska. Jak za dużo-poczekać aż wyschnie i zetrzeć MF. Ale jak pisałem-jestem teoretykiem, tego środka nie widziałem na oczy. Ale po przeczytaniu opinii o wyglądzie lakieru po zastosowaniu tego środka wciąż chcę go mieć.
firmek Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 Cóż zawsze w szkole/na studiach uczono mnie, że wyjątek potwierdza regułę! Bez urazy, nie mam nic zlego na mysli ale to chyba byly studia humanistyczne Z matematycznego punktu widzenia, wykazanie wyjatku od reguly obala dane twierdzenie. Jac56, Opis efektu wyglada bardzo zachecajaco, co nie zmienia faktu, ze wiele osob ma problem z tym srodkiem. Wiele jest tez pomyslow jak go uzywac, od nakladania i natychmiastowego wycierania do wpracowywania praktycznie do znikniecia, pozostawiania do wyschniecia i dopiero wycierania. W kazdym razie kluczowe wydaje sie byc uzywanie bardzo malych ilosci i to jest chyba blad ktory przynajmniej ja popelnilem.
Artur Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 Potwierdzam efekt po zastosowaniu PP, ale wypracowywanie i ścieranie do najprzyjemniejszych nie należy to fakt. W tym roku porobię eksperymenty z różnymi sposobami nakładania zgodnie z powyższymi propozycjami.
MetalMagnes Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 Bez urazy, nie mam nic zlego na mysli ale to chyba byly studia humanistyczne Ścisłe Z matematycznego punktu widzenia, wykazanie wyjatku od reguly obala dane twierdzenie.Niestety nie, są twierdzenia z wyjątkami.Ponadto jeden zły wynik, nie jest w stanie podważyć 1000 dobrych! Wtedy nie przeszłyby żadne badania. Firmek, powiedzenie: ,,wyjątek potwierdza regułę'' czy druga wersja ,,wyjątek sprawdza regułę" słyszałem wielokrotnie już w podstawówce na lekcjach fizyki, czy na studiach na zajęciach z chemii. Nauczyciele, wykładowcy stosują je często przy omawianu/poparciu twierdzeń, definicji, tez. Wymyślili to mądrzy ludzie, już bardzo dawno temu. I jest to powiedzenie znane od dawien dawna! Tak więc dziwię się, że tego nie znasz i wymyślasz nowe teorie! A może polski importer/dystybutor/przedstawiciel Poorboy's skoro stworzył tak bajeczne opisy produktów, w tym PB PP podałby przepis na optymalną aplikację PP. Bo wszyscy mają z tym środkiem problem
Afi Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 Jeśli ktoś ma problemy z PP to jako wskazówkę mogę podać, że po wypracowaniu go na lakierze (tak żeby zniknął prawie całkowicie, ewentualnie ukazując wgłębienia od piasku, rysy lub inne niedoskonałości lakieru) lepiej się go ściera lekko nawilżoną, miękką mikrofibrą. Dobrze jest też wspomagać się przy tej robocie spryskiwaczem. Aha - i pamiętać, żeby co jakiś czas porządnie nim wstrząsnąć U mnie bynajmniej lubił się rozwarstwiać
firmek Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 MetalMagnes, nadal pozostane przy stanowisku, ze wyjatek zaprzecza regule, negowanie powiedzenia "wyjatek potwierdza regule" bylo czesto tematem powiedzmy lekkich zartow wykladowcow z matematyki. Ponadto jeden zły wynik, nie jest w stanie podważyć 1000 dobrych!W matematyce niestety tak, przyklad gdzie jeden konkretny wyjatek podwaza cale twierdzenie do ktorego prawie nieskonczona ilosc przypadkow jest prawidlowa: "przedział otwarty (0,1) z metryką euklidesową nie jest przestrzenią zupełną" http://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze% ... pe%C5%82na W temacie PP, to czy najepszym aplikatorem bedzie bawelniany ?
lakikwap Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2011 JA dużo z nim pracowałem, na różne sposoby i ciężka sprawa.. Daje efekt pogłębienia koloru.. ale też szału niema. Co do małej ilości to niewiem.. wydaje mi sie że nie rozpracuje sie bo jest za gęsty i przez sporo czasu bedzie trzeć na malutkim polu środkiem, reszte suchym aplikatorem.
Przemko Opublikowano 19 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2011 Moje odczucia są dokładnie takie same jak lakikwap, PP poprawił wygląd lakieru, ale na kolana nie rzucił. Zresztą nie taka jego rola. W końcu to jest czysty cleaner a nie glaze czy odżywka. Co do pracy z tym produktem - to przy kolejnej aplikacji spróbuję nakładać go lekko zwilżonym aplikatorm. Jak podaje producent wszystkie produkty PB są oparte na wodzie, więc myślę, że nie powinno to zaszkodzić. A być może łatwiej się go będzie rozprowadzało na lakierze.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się