Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy


bucki

Rekomendowane odpowiedzi

bienek, Dokładnie, skromne M43, z tym że..

To będzie mój dupowóz, E46 jeźdżą rodzice. Wiesz, w mojej kasie wolałem ładne, kompletne 1.6 niż zajechane 323. Poza tym, ubezpieczenie, spalanie na krótkim dystansie.. Żałuje tylko że nie znalazłem żadnego ISa

 

patryczken16,

 

Zmienić serducho w E36 ? No way :-]

 

Ma być ORi, z lekkim plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Samochód z 2004 roku, 80kkm przebiegu, należy do mojej drugiej połówki :-] Wczoraj zabraliśmy się za niego wspólnie, mi przypadł do zrobienia lakier ;) Poszło:

menzerna fg400+ff3000 na padach flexi pomarańczowym i zółtym

cleaner sonusa+ dg #111

szampon tenzi + glinka bh medium

af satin na opony i plastiki

NW na wszystkie szyby

VP carpet cleaner + 303 fabric guard na tapicerki + dach

Ogólnie korekta zajęła mi sporo czasu, nie chodziło o wyprowadzenie lakieru na 100%, co się miejscami udało, ale na lekkie odświeżenie koloru, bo był już trochę zmatowiały ;) Wyszło całkiem nieźle, fg400 jest o wiele lepsza od 500, na średnim padzie udało mi sie usunąc pracując na 4tym biegu większosć zarysowań już po 2 przejazdach, ff3000 ładnie dokończyło dzieła. Na koniec poszły 2 warstwy dg 111. Dach wyszorowany APC nielsena 1:1, zaimpregnowany 2 warstwami 303, plastiki wewnętrzne chroni megs natural shine ;) Poniżej kilka fotek :

91877562.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

69836992.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

67112750.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

53896952.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

39496982.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

PS Nie patrzcie na nadkola, bo nie było jak zrobić, dywaniki tez lecą już nowe ;)

Pozdrawiam :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuje tylko że nie znalazłem żadnego ISa

Jak to żałuje?

Ja tylko ciągle słysze, że te ISy padają jak muchy... Jeden znajomy to nie naprawia tego silnika tylko kupuje następny, wrzuca i jeździ.

Dobrze, że masz zwykłą wersje ;)

Ale prawdą jest, że 316i to jest ROWER to potęgi rowerowej. Oczywiście do spokojnej jazdy w zupełności wystarcza. Uczy pokory. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko ciągle słysze, że te ISy padają jak muchy

:idea::dontknow:

Nieśmiertelny. Oprócz sporego jak na malutki wolnossący silnik apetytu na olej to jedyne co zrobiłem przy tym przez ostatnie 10kkm upalania to wymiana termostatu po przegrzaniu w zeszłą zimę. Poprzedni właściciel też używał go raczej na wysokich obrotach ;) i nic się nie dzieje- chodzi równo, całkiem żwawy jak na tak słabiutki motor...

Może chłopaki zamiast dedykowanego oleju ładowali kujawski po frytach? :o;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.