Skocz do zawartości

Nasze pieszczochy


bucki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jakie obrysy w przednich lampach macie na myśli pisząc o E39?

 

 

Np. ori lampy M5 US

 

 

Fajnie, ale to nadal kierunkowskazy, które w hamerykańskich się bez sensu świecą. W wersji euro też można je zapalić grzebiąc w sofcie, tylko po co to komu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie obrysy w przednich lampach macie na myśli pisząc o E39?

 

 

Np. ori lampy M5 US

 

 

Fajnie, ale to nadal kierunkowskazy, które w hamerykańskich się bez sensu świecą. W wersji euro też można je zapalić grzebiąc w sofcie, tylko po co to komu?

 

 

Może się komuś podoba :o

 

Są różne gusta.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, można np. zadać pytanie po co kupować jakieś ładne koła, skoro na stali z kołpakami z tesco też auto jeździ.

 

Ty jeździsz 100% serią, bez nawet najmniejszych modów? :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się komuś podoba :o

 

Są różne gusta.

Spoko, ale to nie była rozmowa o gustach, tylko o występowaniu obrysów w lampach E39, które takowych nie ma oprócz palących się kierunkowskazów w wersjach USA ;)

I generalnie to wyszło z pytania czy ma obrysy i odpowiedzi, że nie, to "tylko" zwykłe polifty, co sugerowało, że mogło być coś jeszcze innego ;)

 

Idąc Twoim tokiem rozumowania, można np. zadać pytanie po co kupować jakieś ładne koła, skoro na stali z kołpakami z tesco też auto jeździ.

LOL nie wiem do czego to porównanie w kontekście rozmowy :lol:

 

Ty jeździsz 100% serią, bez nawet najmniejszych modów? :song:

Tak. Wyrosłem już z choinek.

Moja 330Ci jest totalną serią w Mpaku. I jestem z tego dumny ;)

Jedynie felgi na zimę nie są z pakietu, ale też seryjne BMW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s3b, moje megane 1.6 przy emeryckiej jeździe po naszym pięknym mieście (mamy wspólne ;) ) zeszło do 8.3l i to nie w godzinach szczytu :lol:

 

Jaki silnik masz w tej Megane? Sorry, że dopiero teraz odpisuje, ale umknął mi temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, to faktycznie jak na auto z silnikiem 1.6 to sporo Ci pali. Moje E46 z silnikiem 2.5 litra 170 koni pali mi obecnie 11,4 L, a latem bez problemu można zejść do 10,5 L po mieście. Ale akurat nie masz się czym martwić, bo to jest normalne, że mały motor w dużym aucie dużo będzie palił, bo nawet silnik 1.6 w Audi A3, gdzie auto jest mniejszych gabarytów potrafi 10-11 L wciągać po mieście, dlatego czasami nie ma się co bać większych silników :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s3b, wiem wiem ;) ale jadąc tatowym i30 1.4 109KM który nie odstaje osiągami od megane, nie żałując dynamicznej jazdy spala mi 7,5-8l/100km. przy taty jeździe jest to 7l/100km.

z drugiej strony ja niby ciężkiej nogi nie mam, ale jak jade czasami przed tata to widze w lusterku o ile szybciej osiągam dane prędkości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz pojemności liczą się także nastawy motoru. To, że podkręcony Lancer 2,0 T pali dwa razy więcej od powiedzmy seryjnego 2,0 TFSI nie jest powodem, że ten pierwszy ma większe ciśnienie doładowania, bo przecież przy delikatnej jeździe oba dmuchają na podobnym poziomie, ale ze względu na różną optymalizację obu. Codzienna jazda jest nieefektywna przez niską sprawność silnika Lancera w zakresie "daily-driver".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camel-, nie bardzo. Najwięcej zależy od tego czy umiesz używać auta z głową w miarę potrzeb. Można jeździć do pracy bestią i nie lać paliwa wiadrami, dieslem i zużywać 14/100, albo przywołanym przez Ciebie wspaniałym TFSI i mimo to bez przerwy pałować go bez przyczyny.

 

Bez konkretnych przykładów, konkretnych kierowców i aut, zwłaszcza jak piszesz "podkręconych" nie mają sensu takie dyskusje. Przede wszystkim tuning powinien być przeprowadzony z głową i spełniać konkretne, przemyślane wymogi, a nie byle tylko napisać - mam czipa chłopaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz pojemności liczą się także nastawy motoru. To, że podkręcony Lancer 2,0 T pali dwa razy więcej od powiedzmy seryjnego 2,0 TFSI nie jest powodem, że ten pierwszy ma większe ciśnienie doładowania, bo przecież przy delikatnej jeździe oba dmuchają na podobnym poziomie, ale ze względu na różną optymalizację obu. Codzienna jazda jest nieefektywna przez niską sprawność silnika Lancera w zakresie "daily-driver".

 

tylko ja nie zbytnio rozumie co mam porównywanie samochodu z stałym napędem na 4 koła a ośką(dobra były na torsenie ale większość to i tak haldex) a po drugie między silnikiem z lancera(przywołany 4g63) a tym z vw są już lata świetlne w rozwiązaniach konstrukcyjnych to więc takie dziwne porównanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.