Skocz do zawartości

Mycie silnika i komory + polerka lamp - CIVIC 97 rok


Lozek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jako, że największego świra mam na punkcie wyglądu tego co pod maską to się pochwalę.

 

Kupiłem auto w grudniu 2009, było strasznie zapuszczone.

 

Zdjęcia spod maski jakiś czas po kupnie:

 

zdjcie0048.jpg

 

Ogólnie wszystko brudne, zachlapane, pordzewiałe itd.

 

Ogółem:

 

Gdy zrobiło się cieplej postanowiłem zacząć czytać na temat mycia komory silnika - wszystkie ZA i PRZECIW. Wiele ludzi opowiadało o swoich niezbyt miłych przygodach z autem po myciu, ale postanowiłem zaryzykować. Umyłem WSZYSTYKO bardzo dokładnie. Środek którym myłem to K2 AKRA (polecam baaaardzo, zaskoczył mnie trochę, bo nie myślałem że aż tak dobrze sobie poradzi z wieloletnimi smarami, olejami itd). Wszystko co miało być myte popsikałem mocno AKRĄ i spłukałem. To co się dobrze nie umyło było ponownie popsikane i wyszorowane szczoteczką do zębów - mowa oczywiście o częściach mechanicznych, karoseria była potraktowana ściereczką filcową. Niestety nie mam żadnych zdjęć z mycia, jedynie efekty prac.

 

---------------------------------------------------------------------------------------

 

Stage 1 aka pierwsze mycie i lakierowanie niektórych elementów oraz zlikwidowanie rdzy i malowanie pasa przedniego

 

Zrobiło się delikatnie lepiej, choć efekt był słaby (pierwsze mycie - średnio udane) :)

 

ssakrozrzdrozprka.jpg

 

STAGE 2 - drugie, dokładniejsze mycie i drugie malowanie osłony kolektora wydech. Zabezpieczenie pasa przedniego, kielichów i uchwytów woskiem, zmiana przewodów masowych na grube i fioletowe.

 

komorasilnika.jpg

Stage 3 - malowanie aparatu zapłonowego i kolektora ssącego srebrzanką odporna na wys. temp. i Już raczej dbanie o to co kiedyś bylo zrobione czyli zmywanie wszelkich brudów, osadów i zabezpieczanie lakierów, gum oraz nabłyszczanie.

 

podmaska.jpg

 

Stage 4 - Zmiana silnika, pomalowanie łap na czarny mat, przemalowanie dekla, uchwytów itd. Umycie całego silnika i jego osprzętu i polakierowanie go srebrzanką odporną na wys. temperatury (do 700 stopni C )

 

Przed wsadzeniem:

 

Silnik z osprzętem

silnik1maledobre.jpg

 

Skrzynia:

skrzyniamale.jpg

 

Tuż po swapie:

tuzposwapie2.jpg

 

po większej mojej ingerencji - przemalowanie dekla, osłony rozrządu.

podmaskad162.jpg

 

 

teraźniejsze zdjęcie spod maski niestety trochę nie ostre

11850085.jpg

 

 

W najbliższym czasie pojawią się także tzw WASHERSY (anodowane na fiolet) czyli podkładki pod śrubki które będą pod śrubami mocującymi błotniki i lampy

 

wygląda to tak tyle, że bez graweru:

passwordalwashers.jpg

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------

 

Ręczna polerka lamp

 

Moje lampy były żółte i chropowane tuż po kupnie, nie dało się tego zmyć więc postanowiłem spolerować je. Jeżeli mnie pamięć nie myli to użyłem na mokro kolejno papierów 2000, 2500 i 3000. Następnie k2 tempo (teraz juz wiem co to za szajs...) na filcową ściereczkę i jazda. Po kilku tygodniach farecla 3g i rożnorodne mleczka wykończeniowe ( w tym np BOLL).

 

Efekt pracy:

polerkalamp.jpg

 

Przepraszam, że niektóre zdjęcia takie słabe, ale nie zawsze miałem przy sobie aparat

 

 

To by było na tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt bardzo ładny. Fajny kolor wybrałeś na elementy. Powiedz mi, jaka jest trwałość takiej srebrzanki na silniku itp. Nie chodzi mi o odporność na temperaturę, raczej odporność na mycie Akrą i myjką ciśnieniową. Jak wygląda po jakimś czasie? Jak z przyczepnością do aluminium?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzyma się dobrze, ale ja nigdy nie spłukuję myjką ciśnieniową tylko takim spryskiwaczem do roślin :) dużego ciśnienia to nie ma i wiem ze nic nie uszkodzi. Przyczepność do aluminium dobra, ale wiadomo, ze powierzchnie trzeba dobrze przygotować

 

Jorgus na ten plastik sa rożne rzeczy nakładane, ale mało trwałe niestety ( i zdjęcia były robione przed nałożeniem bo zazwyczaj myje pod maską silnik itd a resztą zajmuję się potem ) Na wiosne jest plan pomalować to w czarny mat by wyglądało jak należy, by ta czerń była w końcu czarna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym zdjęciu ta komora wygląda jakby była wyciągnięta z jeziora, zmiana o 180st. nie ma co :good:

Zazdroszcze właścicielom Hund dostepności rozmaitych kolorowych gadżetów typu właśnie te podkładki anodowane, fajna sprawa, ale pewno wciąga człowieka(i jego fundusze) jak detailing :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lozek, Pochwal się na temat silnika, dlaczego zmiana i z jakiego na jaki ?;)

 

Więcej mocy ! Stare 1.4 sprzedałem bo było w idealnym stanie i nowy właściciel cieszy sie zdrowym sercem :)

 

zgadza sie - bylo d14a4 (1.4) - 90 koni i lekko dlubniete (kolo 100 bylo) na d16z6 (1.6) PO CAŁKOWITYM REMONCIE - 125 koni - juz też lekko dłubnięte. Wydech po nowym roku i potem zajmujemy się wyglądem auta.

 

125koni może dupy nie urywa (jak niektórzy wypomną pewnie), ale tu chodzi o lepszą BAZĘ do modyfikacji. Na lato kolo 140 koni będzie a ogólny plan jest na kompresor by dmuchnąć koło 0,5bara ale to raczej odległe plany.

 

Dzięki za wszelkie komentarze !

 

PS - VTEC A NIE V-TEC :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS - VTEC A NIE V-TEC
dobra dobra ok niech bedzie VTEC (nie jestem jakimś szczególnym znawcą silników i ich oznaczeń :D nie bądź taki skromny 125KM powinno już ładnie iść, w końcu to japońce wysokoobrotowe :-] miałem porównanie 1.4l 16V w Golfie IV z tym 1.4l z Civica 5dr i o niebo lepiej jak dla mnie szedł Civic, dodając jeszcze 35KM ekstra to już w ogóle musi fajnie iść a Ty masz 3dr więc chyba trochę lżejszy?

A z tym ,że te silniki to zdrowe serca to masz rację kolega ma i nie dodaje nawet kropli oleju nawet nie zagląda tam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS - VTEC A NIE V-TEC
A z tym ,że te silniki to zdrowe serca to masz rację kolega ma i nie dodaje nawet kropli oleju nawet nie zagląda tam :P

 

No ale tylko te bez vteca bo z nim to oleju zawsze nawet minimalnie ale ubywa ;)

 

A co do zmian w wyglądzie pod maską to zdecydowanie na wielki + :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zdrowiutkie d16z6 po remoncie od znajomego mojego mechanika, który z kolei zmienił na Japońskie b16a - 1.6 na 2 wałkach 170 koni w serii :D Zawory też wyregulowane były. Na VTECu tyci tyci oleju CZASEM weźmie (jeżdżę na pełnym syntetyku MOTUL'a), jakieś drobne wartości, ale to w sumie norma.

 

Na dodatek wyrwane w cenie niższej niż normalne d16z6 bez remontu :)

Fart i tyle

 

 

Skarpetki są ogólnie po to by nie zażygało komory jak płyn wyrzuci z pojemniczków, ale to w mocno upalanych autach - u mnie są ze względów stylistycznych bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wjechały owe washersy (zamówiłem za mało i musze kupić 2 komplet), fioletowe węże chłodnicze, i pomalowałem łapy na fioletowe.

 

 

Pomalowane łapy:

80447233.jpg

 

apa2j.jpg

 

 

 

Pod maską teraz tak to się wszystko prezentuje - widać nowy nabytek -> węże

podmaska.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt wizualny świetny. Powiedz mi jakimi farbami (lakierami) malowałeś to wszystko?

 

Nie wiem z lakierów jakiej firmy korzystają w mieszalni, w której się zaopatruje, ale chyba dupont.

 

Jakiś lepszy podkład w spray'u który dobrze wypełnia, dobrany kolor (z palety subaru) nabity w puchę i pierwszy lepszy klar jaki mi zaproponowali. Opierałem się na wiedzy panów pracujących w mieszalni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.