adii Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2010 A więc posiadam ,,czerwonego" opla astre z rocznika 1993 , garażowany ale od samego początku -katowany- na myjniach automatycznych i to dosyć często , zdarzyło mu się stać pod chmurką dłuższy czas. Pół roku temu postanowiłem zrobić porządek z lakierem . Lubię robić wszystko sam także zakupiłem polerkę kilka past , padów oraz taniej chemii . samochód wyglądał tak : Lakier był w opłakanym stanie - matowy ,porysowany w kilku miejscach były zacieki kórych nie udało sie zmyć ... Po oklejeniu zabrałem się za polerowanie Całośc prac zajeła mi ponad 10 godzin . Użyłem : -szampon Tenzi -polerka powerup (tanie badziewie ale daje rade jak narazie) -pad farecla miękki -pasta farecla G3 , w zapasie mam równierz mleczko G10 ale jeszcze nie używałem -wosk turtle wax w zielonym pudełku (classic) A tak wygląda lakier po wszystkim : Była to moja pierwsza zabawa z polerką i dokładnym myciem , trochę sie zakręciłem i przez to nie posiadam więcej zdjęc jak narazie . Sporo sie nauczyłem i od tamtego czasu powoli zbieram ,,lepsze" specyfiki
Gość Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2010 Bardzo ładnie, kolor jest żywy. Używałeś tylko czarnego pada Farecli ?
adii Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2010 Tak tylko czarny pad i g3 .
Afi Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Trudno dokładniej coś powiedzieć, bo zdjęcia nie są robione w halogenie i nie uwidocznione są jednak rysy. Fakt faktem - auto nabrało koloru i czerwień jest żywsza, ale ogarnij jeszcze trochę forum i zainwestuj w jakąś porządniejszą lampę. Wtedy się przekonasz co Twoja robota jest warta, bo jeśli przyjdzie wiosna to możesz się przy słońcu troszeczkę rozczarować... Mimo to - gratuluje zapału
Borek Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Na zdjęciach wygląda dobrze ale tak jak chłopaki mówią, przy dokładniejszej inspekcji pewno wyjdą jakieś hologramy po G3. Tak czy siak przy tym sanie lakieru G3 na pierwszy atak było dobrym wyborem, dokupisz z czasem coś wykańczającego i na wiosnę bedzie git malyna
Camel- Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Odpowiednie operowanie pastą i obrotami i po G3 nie będzie hologramów
Detailers Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 A może lepiej kupić próbkę 100ml niebieskiego korka?
michal55yh Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Lakier odżył po tej operacji. Ciekawe czy hologramy będą. Ale teraz wystarczy tylko wykończyć jakąś pastą. Szkoda że u mnie nie było takiego efektu...
witol Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Na zdjęciu efekt jest imponujący Astra bije teraz na głowę zdecydowaną większość duuużo młodszych aut
adii Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Halogeny posiadam ale nie zrobiłem zdjęć , teraz samochód ma dużo przebarwień od aktywnej piany... i troche rysek przez to że na codzień robie nieraz po 200km - po zimie planuje przelecieć delikatnie całośc mleczkiem g10 i wtedy zrobie dokładne zdjęcia z halogenem . Hologramów nie było w świetle dziennym / słońcu lakier ładnie błyszczał i odbijał jak lustro , zostało kilka głębokich rysek głównie do podkładu ale tego juz nie zrobie polerką. Jak już wykończe g3 to zapewne zainwestuję w produkty 3M
Gość Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Odpowiednie operowanie pastą i obrotami i po G3 nie będzie hologramów Oczywiście, że tak. Ja pierwszy raz polerowałem Fareclą G3 czarnym i białym padem i żadnych hologramów nie było. Jak już wykończe g3 to zapewne zainwestuję w produkty 3M Również czekam, aż G3 się skończy i wtedy kupię 3Ma. Tylko, że tutaj trzeba kupić 3 pasty, a przynajmniej dwie...
adii Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Również czekam, aż G3 się skończy i wtedy kupię 3Ma. Tylko, że tutaj trzeba kupić 3 pasty, a przynajmniej dwie... jak narazie posiadam jeszcze do wykańczania mleczko g10 zobaczymy po zimie jak to działa Zdjęcie w świetle dziennym : Tutaj już niestety po użyciu aktywnej piany (na błotniku widać)
Gość Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 Hmmm, to raczej jakieś zacieki są.
adii Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 tak sa zacieki raz użyłem aktywnej piany i od tamtego czasu kilkanaście razy auto było myte szamponem a zacieki dalej są na szczęscie schodzą po recznym spolerowaniu mleczkiem .
kar01 Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2010 No no no, gratulacje! Wygląda kapitalnie, no i to jeszcze pierwsze podejście do polerki! Naprawdę, godne podziwu
Camel- Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2010 tak sa zacieki raz użyłem aktywnej piany Za duże stężenie widocznie
maestro00 Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2010 Niestety niektóre piany robią zacieki i nie zalezy to od stężenia Projekt rewelacja
adii Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2010 dokładnie było to bardzo małe stężenie umyłem na próbe bo ogólnie myje najzwyklejszym szamponem .
Marco Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2010 Ale nie spłukujesz po myciu i nie wycierasz? Piana musiała być zostawiona na nadwoziu i po prostu wyschła ,bądź mycie było wykonywane w słońcu.
adii Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2010 Wstępnie suche auto spryskałem aktywną pianą z opryskiwacza , po czym spłukałem i zabrałem się za mycie zasadnicze . No i myłem w garazu
adii Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2010 Więc zabezpieczyłem autko do ciężkiej zimy , pracowałem w pocie czoła w garażu gdzie temperatura powietrza wynosiła ok 35stopni więc wosk ładnie powinien sie przyjąć . Dwa wspaniałe wiaderka z castoramy : Troche szczegółów: (pędzelek metalowy ale używany tylko na wprost do zakamarków mam plastikowe) auto myte dzień wcześniej i wyglądało czysto a jednak... suszenie Janem - naprawde dobra fibra ! po czym nakładanie 476... specjalnie nakładałem palcami żeby nałożyć minimalna ilość , chociaż przy polerowaniu szło tak jakby wosku było za dużo , ale efekt końcowy mnei zadowolił - zdjęć niema bo praca tak mnie pochłonęła że zapomniałem o całym świecie kropelkowanie: Zdjęcia ogólne auta zrobie jak przestanie padać , po wyjezdzie z garażu dziś rano odrazu mnie zasypało no i zapomniałem statywu na dodatek . Na sezon letni będzie polerka bo lakier już mocno dobity no i prawdopodobnie wleci dodo banana
Marco Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2010 nakładanie 476... specjalnie nakładałem palcami żeby nałożyć minimalna ilośćTo nie jest dobry pomysł...To chemia lepiej nie ryzykować podrażnień dłoni. Dłońmi można nakładać woski naturalne. Poza tym łapy śmierdzą i to długo. Ładnie Asterka odżyła. No i zazdroszczę garażu gdzie można wszystko zrobić...
adii Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2010 Obyło sie bez podrażnien ,aplikator nie zdążył dojśc a tylko wczoraj miałem możliwośc na spokojnie wszystko zaaplikować , na codzień mam do dyspozycji tylko miejsce parkingowe w zimnym garazu podziemnym...
Lucas_UK Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2010 Mi się podoba nawet bardzo Nie jestem specjalistą więc się nie wypowiem od strony technicznej, błędów itp Ale dla mnie before & after robią wrażenie
MOTOSPA Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2010 bardzo fajne zdjęcia kropelkowania
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się