CMQ Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Chochlik systemu sprawił, że straciłem zdjęcia przed detailingiem, a szkoda, bo auto było fajnie skatowane. Szczoty i chemia zrobiły swoje. Połysku nie było, były rysy i mocna oksydacja. Niemniej wyprowadziłem to V50 na ludzi i teraz wygląda tak:
spons Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Czern chyba najwdzieczniej oddaje efekt poswieconej jej pracy. Szkoda ze nie ma fot przed bo efekt finalny bardzo ladny.
CMQ Opublikowano 17 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Wierz mi, wymyśliłem zupełnie nowe przekleństwa gdy nie znalazłem fot....
Administrator Evo Opublikowano 17 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Na lakierze Wolfgang czy Concorso ?
CMQ Opublikowano 17 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Wolf, na zimę odstawiam naturalne woski.
SZyBA Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Gratulacje szkoda tak jak pisałeś ze fotek brak ale dużo pracy widać włożonej w lakier aby wyglądał tak jak na foto
DOC Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2010 Czern chyba najwdzieczniej oddaje efekt poswieconej jej pracy. Tylko ze przy czarnym ta praca musi byc perfekcyjna bo ten kolor nie wybacza najmniejszej fuszerki Efekt finalny
Łukasz Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2010 Czarny kolor jednak potrafi się odwdzięczyć Wierz mi, wymyśliłem zupełnie nowe przekleństwa gdy nie znalazłem fot.... Jakie ?
CMQ Opublikowano 18 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Października 2010 Nie chcę psuć miłego klimatu tego miejsca
Tomasz KRK Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2010 Bardzo ładnie wyszło Takie samo robiłem tydzień temu. Przyjemny miało lakier do pracy.
Arth Opublikowano 19 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2010 Mnie rowniez sie podoba. Swietny efekt. Bylo warto.
jorgus Opublikowano 20 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Października 2010 Świetna robota, efekt powala, jakich środków użyłeś do tego projektu?
PIOTRUŚ Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2010 ładnie ale te oponki jakieś takie
martinezzg Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2010 świetnie.. oponki oponkami ale nadkola coś tak nie za bardzo..... ale ogólnie gitara !gratulacje
CMQ Opublikowano 26 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2010 Chłopy, jak klient chce mieć robiony tylko lakier, to ma robiony tylko lakier...Piszecie jakby to było moje zaniedbanie, a to jest ustalony zakres usługi. Mam robić z dobrego serca i karmić się komplementami? To nie Caritas
Bartosz85 Opublikowano 26 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2010 Wyszlo swietnie , czarny lakier miazdzy efektem, szkoda ze ja mam srebrny samochod. Szkoda ze foty z przed zabiegu wcielo bo pewnie byloby jeszcze wieksze P.S. Wszyscy pewnie mysleli ze to twoj samochod bo ani slowem nie wspomniales ze jest inaczej i wrzuciles do dzialu "Pokaz swoj blask" moze bardziej odpowiedni bylby "Projekty firm detailingowych".
CMQ Opublikowano 27 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Października 2010 To, co robię to nie projekty tylko takie jednosobowe detaile i gdzie mi tam do firm, tu wolę A detail mojego auta też już tu wrzucałem
Marco Opublikowano 28 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2010 Chłopy, jak klient chce mieć robiony tylko lakier, to ma robiony tylko lakier...Piszecie jakby to było moje zaniedbanie, a to jest ustalony zakres usługi. Mam robić z dobrego serca i karmić się komplementami? To nie Caritas Mimo to i tak bym takiego nie wypuścił...
kar01 Opublikowano 28 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2010 Jak już mówiłem w innych tematach z Volvo- super auto, to raz. I fajny efekt, duży połysk i głębia koloru, to dwa. Kupa dobrej roboty
CMQ Opublikowano 28 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2010 Chłopy, jak klient chce mieć robiony tylko lakier, to ma robiony tylko lakier...Piszecie jakby to było moje zaniedbanie, a to jest ustalony zakres usługi. Mam robić z dobrego serca i karmić się komplementami? To nie Caritas Mimo to i tak bym takiego nie wypuścił... Każdy ma swoją filozofię, ale czy to przemyślenie było warte nabicia posta?
Marco Opublikowano 29 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 A po co sie pienisz? Nie wiem co to za klient ktory stawia twarde warunki,ale w/g mnie nie profesjonalnym jest wypuszczenie auta ze zrobionym lakierem ,a reszta zostawiona. Przeciez od razu widac ze cos nie gra i nie ma tej kropki nad "i". A po drugie na litosc boska ile czasu zajmuje umycie nadkoli ,kol,opon, a nastepnie ich zakonserwowanie? Po prostu nie wyobrazam sobie tak wypuscic auta choby klient sobie tego nie zyczy. Malo tego... Prawie zawsze na szybko ogarniam wnetrze zeby wrazenie czystosci pozostalo nawet po otwarciu drzwi. Ale jak tam Ksiadz uwaza :-D
yacek _b Opublikowano 29 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 oby ten koleś z Kartuz docenił twoją prace
CMQ Opublikowano 29 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 A po co sie pienisz? Nie wiem co to za klient ktory stawia twarde warunki,ale w/g mnie nie profesjonalnym jest wypuszczenie auta ze zrobionym lakierem ,a reszta zostawiona. Przeciez od razu widac ze cos nie gra i nie ma tej kropki nad "i". A po drugie na litosc boska ile czasu zajmuje umycie nadkoli ,kol,opon, a nastepnie ich zakonserwowanie? Po prostu nie wyobrazam sobie tak wypuscic auta choby klient sobie tego nie zyczy. Malo tego... Prawie zawsze na szybko ogarniam wnetrze zeby wrazenie czystosci pozostalo nawet po otwarciu drzwi. Ale jak tam Ksiadz uwaza :-D Skoro uważasz że się pienię, to niech Ci będzie. Uważam po prostu, że mało kogo tutaj obchodzi to, czego sobie nie wyobrażasz. Pisz to proszę w swoich relacjach, bo w mojej robisz tylko zamęt nic nie wnosząc do tematu. Klient nie chce mieć robionych opon czy wnętrza, bo np robi je sobie sam, albo z jakiegokoliek innego powodu, o którym tu nie piszę. Oceniaj więc to, czym się zajmowałem a nie to, czego nie ruszałem, bo klient nie chciał, bym to ruszał. Dostrzeż bezsens pisania "wiem że miałeś tego nie robić, ale źle, że tego nie robiłeś" - ja tego naprawdę nie potrzebuję od Ciebie wiedzieć. Nie istotnie też ile zajmuje to, o czym piszesz. Bo skoro ktoś tego nie chce, nie chce za to płacić - to tego nie dostaje. Myślę, że to jest jasne, żeby oceniać to, co zostało zrobione, tak samo jak jasne dla mnie jest robić to, co mi zlecono a nie wszystko. Z księdzem sobie daruj, naprawdę. Baaardzo daleko mi do nie tylko do celibatu ale nawet do katolickiego wzorca. I żeby nie kontynuować naprawdę bezsensownego tematu zalatującego czepialstwem proponuję, byś już nie odpisywał. P.S. Proponuję robić więcej aut, a mniej pisać.... [ Dodano: 29 Październik 2010, 17:05 ] oby ten koleś z Kartuz docenił twoją prace Docenił na tyle, że zrobię mu jeszcze jedno auto.
Marco Opublikowano 29 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 Cos znerwicowany jestes... A najgorsze jest to ze nie przyjmujesz zadnych argumentow. Ale ok ,klocil sie nie bede. Sa przeciez tacy co wiedza lepiej. A co do tego zeby wiecej robic a mniej gadac... To pragne cie poinformowac ze szkoda mi czasu na pstrykanie zdjec-wole w tym czasie umyc nadkola czy zrobic oponki ;-) . Gratis. Peace bracie. A zebys mnie nie posadzil o zasmiecanie topicu- robota przy lakierku naprawde perfekcyjna. Niczego innego sie po Tobie bym nie spodziewal ;-)
CMQ Opublikowano 29 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Października 2010 Teraz że znerwicowany, OK, też Ci rację przyznam, mimo że to Ty piszesz w kółko o tym samym. Lubisz internetowe przepychanki widzę, ustępuję pola. Mam po prostu inne podejście a Ty nie umiesz tego zrozumieć i bez sensu o tym klepiesz. To jest inne stanowisko a nie "wiedzenie lepiej". Czy za przyjmowanie argumentów bierzesz zgadzanie się z Tobą? Jeśli tak, to faktycznie - nie przyjmuję. Skoro nie zamierzasz mnie przekonywać ani się kłócić, to zobacz proszę o czym napisałeś kolejnego posta, a prosiłem byś skończył. Niech każdy zostanie przy swojej filozofii, mi Twoja nie przeszkadza, więc nie nawracaj mnie z mojej. Liczę że znajdziesz czas na popstrykanie zdjęć nawet mimo pracy charytatywnej, by w końcu znaczyć jak u Ciebie z czynem, nie tylko słowem Jeśli koniecznie musisz to pisz na PM. A' propos czynów - idę robić kolejne auto.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się