Jump to content

Czarny lakier pielęgnowany wedłu wszelkich prawideł ale....


CMQ

Recommended Posts

Hello,

 

Jak w temacie. Jest sobie czarny lakier, świeżo po korekcji, z jedną warstwą sealanta (Wolfgang) i jedną wosku (Concorso). Auto umyte według wszelkich zasad detailingu: dwa wiadra, rękawica Sonusa, przed mycie odpowiednie płukanie itp itd. Podczas wycierania (mega delikatnego) za pomocą Wasser Magnet i Miracle Dryer zauważyłem, że tworzę delikatne, widoczne tylko w bezpośrednim słońcu linie. Ręczniki czyste, wycieranie tak delikatne, jak to tylko możliwe. Teraz pytanie, co robię źle i czy rzeczywiście to, co powstało to mikro-swirle? Auto myłem na zewnątrz i słońce wyszło moze 2 razy na przysłowiową chwilę, nie widzę związku ale wolę o tym wspomnieć. Kolejną sprawą jest krótki okres czasu, w jakim "dojrzewał" Concorso, więc teoretycznie może być to pocenie. Jeśli jednak są to pierwsze swirle, to poradźcie prosze jak podejść do tematu by ich nie tworzyć? Nie wiem - przykładać ręcznik i podnosić, w ogóle nie przesuwając po lakierze? Faktem jest, że czarny kolor ujawnia od razu każdy możliwy defekt, ale czy ten konkretny lakier może być aż tak miękki że przesunięcie po nim czystej mikrofibry robi problem?

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

CMQ, widziałem takie coś dwa razy, raz na czerwonym akrylu Peugeota 205,drugi raz na swoich malowanych drzwiach w Seacie. Na Peugeocie rysy tworzył się od przejazdu bez docisku MF, u mnie troche lepiej bo wysuszyć się da, ale już wypolerować wosk nie bardzo,bez powstawania nowych rys.

 

Można albo robic tak jak mówisz, przykładać mięsisty ręcznik bez przejeżdzania nim po lakierze, albo wspomóc się kompresorem do suszenia albo dedykowaną dmuchawą.

Link to comment
Share on other sites

CMQ, sory za off-top, ale napisałeś:

 

z jedną warstwą sealanta (Wolfgang) i jedną wosku (Concorso).

 

Ostatnio właśnie przetestowałem sealant Wolfganga na czarnym perłowym lakierze i jak do tej pory lepszego sealanta nie miałem. Zastanawiałem się jednak nad położeniem na to warstwy naturalnego wosku, co prawda nie mam Concorso, ale mam Carbona, czy możesz napisać jak sprawdza się u Ciebie takie kombo? Chyba że to Twoja pierwsza tego typu próba :)

Link to comment
Share on other sites

ale czy ten konkretny lakier może być aż tak miękki że przesunięcie po nim czystej mikrofibry robi problem?

Chyba tak;/ Ja mam tak na swojej masce- była malowana. Trzeba na prawdę się postarać by nie wytworzyć na niej rysek... Jak się bawiłem tym zabytkowym porsche na spocie w Wawie to też przy byle potknięciu pojawiały się nowe mikroryski;) Rysował się od patrzenia..

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.