Jump to content

Recommended Posts

Posted

Cześć,

Dziś podczas próby usunięcia rysy z „plastikowego” błotnika zrobiłem sobie „kuku”. Mianowicie prawdopodobnie przegrzałem lakier pod taśmą maskującą. Efekt jest taki że lakier wygląda jakby miał podłużne zacieki i takie „kratery” (zdjęcia załączam) i czuć nierówności pod palcem.  Czy uważacie że da się jeszcze to uratować a jeśli tak to jak?

Pozdrawiam

 

Zdjecie1.jpg

Zdjecie2.jpg

Posted

Najprawdopodobniej to klej (choć jest bardzo twardy i nieplastyczny po zastygnięciu). Co w takim przypadku? 

  • Moderator
Posted

Co to jest za Auto? Rocznik?

Jesteś pierwszym właścicielem?

Było coś tu robione?

pzdr.

Posted

Ciepła woda, mydło 😅 no chyba że masz to IPA, tar&Glue remover lub delikatnie benzyna ekstrakcyjna..

Posted

@Domel  Auto roczne - nic nie było robione, jestem właścicielem od nowości. 

@zeea Ciepła woda, mydło - nie da rady. T&G spróbuję ale to raczej robota dla terpentyny lub benzyny. Dzięki za podpowiedź - trochę już spanikowałem, dam znać czy terpentyna sobie poradzi. 

  • Lubię to 1
Posted

Już po sprawie,

Jednak przetopiłem klej z taśmy który związał z klarem i zniszczył strukturę. Trzeba było przeszlifować/matować, polerować. Nauczka na przyszłość... Choć tak na dotyk element nie był rozgrzany bardzo. 

 

 

 

 

Posted

Zwykła beżowa maskująca / malarska z hipermarketu. Dziwne bo serio lakier miał nie więcej niż 50 stopni. Czasami bardziej nagrzewa się stojąc na słońcu ... 

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.