Skocz do zawartości

K2 Gravon Lite - problem z aplikacją na lakierze jednowarstwowym


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

mam problem z aplikacją powłoki K2 Gravon Lite. Samochód to Volkswagen Golf II z jednowarstwowym, oryginalnym lakierem Tornadorot. Przed aplikacją, lakier został wypolerowany (Menzerną 2500), a następnie odtłuszczony IPA w proporcji 1:1. Powłokę nakładam oryginalnym aplikatorem dołączonym do zestwu - pierwsza obserwacja: aplikator zabarwia się na czerwono (zobacz zalączone zdjęcie). Drugi problem po nałożeniu zostają widoczne pod pewnym kątem ślady przesuwania aplikatora (zobacz dwa ciemniejsze pasy na zdjęciu maski, czy skośne "mazy" widoczne na odbicu drzwi garażowych). Co tu zachodzi? Czy powłoka wchodzi w jakąś niepożądaną reakcję z jednowarstwowym akrylem? Nie jest to kwestia zasychania powłoki, bo te ślady zostają nawet jeśli docieram powłokę po minucie. Co ciekawe, wygląda tak, jakby zostawały ślady z pierwszego przejazdu po lakierze (tzn. nakładam powłokę w kratkę i jeśli zacznę poziomo, a później pionowo, to widoczne są ślady poziome). Ktoś ma pomyśł, co tu się dzieje i czy to jest jakoś do uratowania? 

IMG_20240504_145124.jpg

IMG_20240504_145703.jpg

IMG_20240504_145021.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio polerowałem Golfa II w identycznym kolorze i niestety ale przy tak starych akrylowych lakierach potrafią dziać się różne jaja. Ja bym zabezpieczył go dobrym woskiem, niestety ale rozpuszczalniki w powłokach bardzo negatywnie mogą wpłynąć na taki lakier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary akryl. Pytanie czy przy odtłuszczaniu już widziałeś czysta szmatkę czy z kolorem jeszcze. Ale niestety jak koledzy piszą, stary lakier i robią się cuda... Na klasyka to wosk kładziemy 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, koledzy! Mogłem się Was wcześniej zapytać, a nie jak już mam 80% auta pokryte powłoką. 😆

Na szczęście szkody nie są duże (nie wszędzie się zrobiły takie mazy) i łatwo schodzą po przejechaniu Menzerną 3 in 1 na miękkim padzie. Tak że na razie zostanie taki zgniły kompromis jako LSP, a porządny wosk wleci następnym razem.

A akryl polerowało się całkiem przyjemnie, a przy odtłuszczaniu szmatka pozostawała czysta, dopiero przy powłoce zaczęły się jaja. No ale całe życie się człowiek uczy. 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.