michal55yh Opublikowano 21 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Miesiąc minął jak wosk leży na aucie, nie było jeszcze myte a "uciekającej wody" na dachu i klapie już prawie nie ma. Maska jakoś ładnie jeszcze wygląda. Czy to wina tego, że położona była jedna warstwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lakikwap Opublikowano 21 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 michal55yh, no jesteś następnym komu fk wytrzymał jakiś miesiąc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uri90 Opublikowano 21 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 michal55yh, skoro miesiac nie bylo myte to lepiej umyj auto. kurz na karoserii zatrzymuje wode i przez to wosk nie kropelkuje i woda nie spływa. umyj auto a na 99% wszystko wroci do normy. Fk powinien trzymac zdecydowanie wiecej niz miesiac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 21 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Dziś płukałem auto na szybko i właśnie woda powoli spływała... Po deszczu ładnie kropelkuje ale jak lałem karcherem to woda powoli uciekała z dachu (nie to co w niedługim czasie po aplikacji wosku). Na dniach auto umyję i położę kolejną warstwę wosku, jeżeli będzie podobnie to zrezygnuje z FK na rzecz czegoś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Po umyciu auta Wosk lepiej się zachowywał, choć myślałem że będzie dużo lepiej. Auto zostało dokładnie umyte szamponem od PB, zakamarki APC Megsa, i dwie warstwy wosku FK na zimę. Świetnie autko wygląda, aż szkoda jeździć. Mam jeszcze kilka poprzednich zdjęć, po jednej warstwie wosku: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afi Opublikowano 16 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Pięknie zachowany model, choć (podobno) dość gnijący od spodu? I świetne ujęcie z góry. Wspiąłeś się na coś, czy może drabina? Poza tym fajny garażyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Co do rdzy, opinia jest taka ponieważ MB W124 prawie w ogóle nie rdzewiał, tutaj blachy zastosowano inne i auto rdzewieje jak każde inne, a dzięki poprzednikowi jest taka opinia. Rdza zazwyczaj (chyba że auto powypadkowe to nie) wychodzi z zewnątrz tylko, tam gdzie jest najbardziej dany element narażony na działanie różnych czynników. Zdjęcie robione jest z tych wsporników fioletowych przy ścianie. Wspiąłem się po nich i stamtąd zdjęcie cykałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralph Opublikowano 16 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Śliczna i poszanowana gwiazda Powoził bym się takim czystym merolkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
conrado Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Afi, gniją na wszelkiego rodzaju krawędziach blach (np. zagięcia błotników gdzie dotykają plastikowych nadkoli) pod uszczelkami na drzwiach, ale od spodu to nie widziałem żeby jakaś tragedia była, wiem bo ojciec ma kombi z ostatnich miesięcy produkcji (chyba listopad 2002) michal55yh, powiedz mi, czy masz zardzewiały wlew i korek paliwa? Mnie to do rozpaczy doprowadza jak tam zaglądam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Na szczęście tam wszystko w jak najlepszym porządku, a dlatego że dbam o kanaliki odprowadzające wodę (często się zatykają śmieciami). Należy często sprawdzać drożność a będzie wszystko ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
conrado Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Ale pod korkiem? W baku są jakieś kanaliki? Nie chodzi mi o klapkę tylko o korek i to co pod nim się dzieje chociaż może jakieś odpowietrzenie zbiornika też się zatkało bo jak się odkręca korek to powietrze jest zasysane do środka z sykiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Przypadkiem korek nie ma funkcji odpowietrznika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afi Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Z tego co mi wiadomo, to każdy korek powinien mieć jakąś małą dziurkę do odpowietrzania bądź zaraz przy wlewie powinien być odpowietrznik. Znany mi jest przypadek, gdzie został założony nie oryginalny korek, przez co powietrze z baku nie miało się jak wydostać (chodzi tu oczywiście o minimalne ilości), a to powodowało, że cały układ "nie oddychał" i co miesiąc padała pompa paliwowa. Tyle dobrze, że nie były to jakieś wielkie wydatki, bo chodziło o Ładę Samarę Ale wzór mniej więcej jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Od wewnątrz to może być wina kiepskiej jakości paliwa, z którego wytrąca się wilgoć i osadza na korku, przez co rdzewieje... Myślałem o rdzy na zewnątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
conrado Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 korek 2 razy wymieniany, na nówkę sztukę orginalną prosto z salonu, po 2 miesiącach znowu zardzewiał mimo różnych cudów nakładanych (smary, teflony, nawet wazelina) i nie ma różnicy czy nowy czy stary, ciągle brakuje mu powietrza Afi, dałeś mi do myślenia z tą pompą bo rzeczywiście czasem wariuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 conrado, każdy nowszy samochód będzie zasysał powietrze do baku po odkręceniu korka po jakims czasie. To dlatego, że co ten pewien "jakiś czas", ze względów ekologicznych oparu z baku są wysysane do kolektora ssącego i przepalane. Poza tym stosuje się filtry z węgla aktywnego (oczywiście po 10 latach taki filtr jest już raczej do wyrzucenia...), ale to tak nawiasem mówiąc. Zatem cięzko mówić o odpowietrznikach baku, bo nie byłoby za ciekawie (według ekologów) jeśli paliwo parowałoby sobie ot tak. Pojeździj trochę z niedokręconym korkiem. Jestem pewien, że jak będziesz często sprawdzał łapotologicznie na ucho korek to co jakiś czas będziesz słyszał konkretny syk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal55yh Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Wczoraj zabrałem się za umycie silnika (miałem dziurę w dolocie od intercollera, przez co chlapało troszkę olejem). Ogólnie silnik na pierwszy rzut oka nie był strasznie brudny, jednakże po umyciu komora wygląda całkiem inaczej. Miałem trochę problemów ze zbiornikiem płynu do spryskiwaczy. Ciężko schodził olej, ale zszedł. Najgorszy był do usunięcia barwnik po płynie do spryskiwaczy, nierozcieńczone APC nie chciało go brać. Usunąłem go za pomocą mozolnej pracy i Cifa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 michal55yh, nio teraz silniczek wygląda znacznie lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się