Pierwszy raz

[Wybielanie__]

Witam,mam ambicje,aby powoli rozpocząć swoją przygode z „Detailingem”,oferując usługi polerowania oraz odświeżania środka.Moim pierwszym pacjentem jest Renault Scenic II 2004r.
Chciałbym,abyście ocenili mój plan na Renowacje tego samochodu i zaproponowali swoje poprawki oraz uwagi.

 

1.       Oprysk wstępny (TFR Cleaner)

2.       Wstępne umycie felg oraz nadkoli

3.       Spłukanie

4.       Mycie na dwa wiadra (Cleantech sour shampoo)

5.       Osuszenie

6.       Nałożenie preparatu T&G(W moim przypadku (VASCO PreWash,odpowiedni produkt do tego?)

a)opcjonalnie Bug Remover

7.       Piana aktywna (GoodStuff)

8.       Spłukanie

9.       Mycie na dwa wiadra (Cleantech sour shampoo)

10.   Spłukanie

11.   Osuszanie

12.   Nałozenie Deironizera (Vampire Light lub DeIron Man Cleantle)

13.   Spłukanie

14.   Glinkowanie samochodu (Lepiej zakupić zwykłą glinkę czy może Ręcznik glinkowy,zwracając uwagę na ich trwałość?)(glinka ValetPro Yellow Poly,Ręcznik ADBL Clay towel czy może coś innego?)

Tutaj moje pytanie,czy przed polerowaniem powinienem oczyścić lakier cleanerem albo go odtłuścić?

15.   Polerowanie
-Z mojego amatorskiego punktu widzenia,oceniam stan lakieru na całkiem przyzwoity,samochód nie jest często używany,stoi na dworze na parkingu)
a)co powiecie o Kombinacji na sam początek,a następnie samodzielne dobieranie bardziej miękkiego/twardego pada(tak samo z pastą)
-ADBL Roller 9mm(Moja pierwsza maszynka,ale jestem skłonny dołożyc i zakupić jakąś do 1200zl,ale nie wiem czy na początek nie zacząć z tą)

-3D One Hybrid

-Pad Zvizzer Orange One Step

16.   Odtłuszczenie  Lakieru IPA(50%)

17.   Nałożenie wosku(Collinite 476S)

Dzięki wielkie za pomoc z góry wszystkim!


 

[analyzator]

A robiłeś już kiedyś?

[AndrewZS]

Co do zasady to wszystko co napisałeś jest ok, z tym, że widać, że wiesz że dzwonią, ale nie wiesz gdzie. Z tego co napisałeś to jedynie nie  używasz cleanera ani nie odtłuszczasz przed polerowaniem.

Moja rada, jako amatora, który też zaczynał stosunkowo niedawno - poświęć trochę czasu na naukę teorii - You Tube oferuje mnóstwo materiałów video, gdzie doświadczeni detailerzy dzielą się swoją wiedzą. Tu również znajdziesz tą wiedzę, ale, przynajmniej w moim odczuciu, łatwiej przyswaja się obraz niż suchy tekst.

Polerka, o której piszesz w zupełności wystarczy na początek. Pieniądze, które chcesz wydać na zakup kolejnej, przeznacz na kurs praktyczny z podstaw detailingu. Praktyka da Ci dodatkową pewność siebie, szkoleniowiec pokarze błędy.

Do tej pracy potrzebujesz również masę innego sprzętu, o którym nie piszesz, być może masz tego świadomość, ale nic nie napisałeś. Pędzle, fibry, aplikatory, pady czyszczące, środki do mycia wnętrza, szyb, do wykończenia wnętrza, plastików zewnętrznych, opon, itd.

Praca na czyimś aucie to również odpowiedzialność za czyjeś mienie, nawet jeśli to auto z 2004 roku. Zanim zabierzesz się za usługi poćwicz trochę na swoim. Niby detailng to nie jakaś magiczna wiedza, ale jednak stosunkowo łatwo coś uszkodzić używając zbyt mocnej chemii, zostawiając ją zbyt długo lub nie usuwając jej dokładnie. Polerując możesz uszkodzić lakier. Polerką DA trzeba się o to postarać, jednak technika jest istotna, a to pokarzą Ci na kursie praktycznym. Tak samo jeśli chodzi o dobór kombinacji pad/pasta.

Mam nadzieję, że Cię tym wszystkim nie zniechęciłem - zdobywaj wiedzę i ćwicz!

 

 

[grechut]

Od siebie dodam, że jeśli idziesz w pady Zvizzera ( imo zajebiste, innych nie używam ) to musisz mieć ich kilka. Na pewno jeden nie wystarczy Ci do oblecenia całego samochodu. Powiedziałbym, że takie minimum to dwa ( jeden schnie, gdy drugim pracujesz ) a optymalnie powiedziałbym że 3.  Pasta 3d one + pady Zvizzera robia bardzo fajną robotę. Wiem, że kusi wjechać od razu z najmocniejszą kombincją padów.. Serio , poprawny docisk polerki i ilość potrafi więcej zrobić niż atakowanie najmocniejszą kombinacją. Tu nie ma uniwersalenej odpowiedzi czego używać - każdy ma jakąś swoją ulubioną kombinacje padów ale wszystko zależy od lakieru

Jak koledzy wcześniej powiedzieli - na forum jest mnóstwo wiedzy. Sam swoją przygode postanowiłem zacząć zimą ( sprzęty wtedy kupiłem ) a pierwszy ruch polerką dopiero zrobiłem w kwietniu. Przez ten czas oglądałem sobie na spokojnei filmiki na YT, co jak i gdzie. Pamiętam jeszcze pierwszą kartkę z notatkami co robić trzeba po kolei żeby nic nie pomylić  Piękne czasy. 

 

[Wybielanie__]

@AndrewZS Wielkie dzięki,nie demotywujesz mnie,bardzo doceniam wszelką krytykę i rady,próbuje z tego wyciągnąć wnioski.

Co do tych innych rzeczy,chemia do wnętrza,fibry,szczotki,ręczniki to już je  posiadam po wcześniejszym długim rozeznaniu.

@grechut Też wielkie dzięki,a nie mogę czyścić kompresorem tych padóWtedy nie muszą schnąć

A to jak z tym odtluszczaniem przed polerką?Jest wskazana czy nie?Mogę od razu po glinkowaniu przejść do polerowania?

[grechut]

Możesz czyścić ale po prostu robota będzie szła szybciej jak bedziesz miec 2/3 szt danego pada.

Odtłuszczenie po polerce żeby usunąc pastę i to co ona mogła po sobie zostawić. Przed nie ma sensu jeśli dobrze wyglinkowałeś auto. Ewentualnie możesz jeszcze raz na szybko umyć i osuszyć 

[AndrewZS]

49 minut temu, Wybielanie__ napisał(a):

Też wielkie dzięki,a nie mogę czyścić kompresorem tych padóWtedy nie muszą schnąć

Nie polecam tej metody. Kup lepiej pad washer, niekoniecznie ten z Lake Country :-). Dmuchając sprężonym powietrzem rozbijasz strukturę gąbki i pady będą szybko do wyrzucenia

[Wybielanie__]

Dzięki wielkie Panowie.

Pozdrawiam