Skocz do zawartości

Smugi po Soft99 Fusso Coat 12 - co teraz?


Seeba
Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez analyzator,

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Panowie!

W ubiegłym tygodniu postanowiłem pobawić się w pierwsze w życiu woskowanie auta - pacjent z lakierem palety Cupra - Graphene Grey i przebiegiem 4000km / odebrany z salonu w czerwcu 2023.

Przed przystąpieniem do prac przeczytałem sporą ilość poradników, Waszych postów na forum i recenzji produktów na YT.

Całość wykonałem w poniższej kolejności:

1. Tar&Glue Remover

2. Piana ADBL Yeti

3. Spłukanie

4. Mycie ręczne z szamponem ADBL Snowball

5. Spłukanie

6. Deironizer - K2 Roton Pro

7. Mycie ręczne

8. Osuszanie

9. Cleaner Dodo Juice Lime Prime

10. Odtłuszczenie lakieru K2 Klinet Pro

 

Odczekałem po wszystkim jakieś 20 minut i przystąpiłem do woskowania - Sofr99 Fusso Coat 12 do ciemnych lakierów. Aplikowałem całość w cieniu przy temperaturze powietrza ok. 23 stopni. Nakładałem metodą krzyżową dołączonym do zestawu aplikatorem. Niestety, teraz już wiem, że nakładałem zbyt grubą warstwę, ale docieranie szło naprawdę nieźle (używałem ADBL Puffy Towel Light). Leciałem panel po panelu i sprawdzałem następnie czy wosk się ładnie dotarł.

Wszystko wyglądało w cieniu naprawdę dobrze, ale następnego dnia zaczęły wyłazić niedoskonałości. Z racji braku czasu i możliwości, podjechałem dopiero wczoraj na myjnię bezdotykową w nadziei, że tłuściochy trochę odpuszczą. Niestety, ale po delikatnym osuszeniu nie dostrzegłem żadnej zmiany. Z ciekawości przeleciałem przednie błotniki Quick Detailerem CarPro Elixir, ale nie dostrzegłem większych zmian na plus - fakt, faktem robiłem to mocno po zmroku, ale smugi na nich wciąż są.

Pod palcem czuć jak wszystko się ciągnie, a lakier wygląda w słońcu jakbym go oblał olejem Kujawskim 😅

Dopiero po dwóch tygodniach od aplikacji wosku będę miał wolny weekend, by próbować to doprowadzić do ładu.

Pytanie tylko co powinienem zrobić? Próbować jakoś cały wosk zdjąć, czy jest szansa by jakkolwiek te tłuste plamy dotrzeć lub zmyć? Nie chciałbym lakieru nadwyrężać 😞

IMG_1989.jpg.4436b4d4efc30fac60c75c008f40581f.jpg

 

IMG_1986.jpg.87fbb3460d6e77b8be81121604665b6e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rozwiązanie

to się wciąż ciągnie za ręcznikiem? po złej aplikacji fusso to prędzej "chmurki".

Oświetlenie to podstawa. Sprawdzasz czy dotarłeś pod oświetleniem. 

Jak tłuste to trzeba umyć, apc? Jak nie tłuste to cleaner (dodo spoko), prep, ponowne woskowanie.

Od lat polecam fusso jasne i problemów nie ma.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że pod mikrofibrą wciąż się ciągnie. Pod palcem zresztą też - przejechałem nad klapką wlewu paliwa i został ślad jak na załączonym zdjęciu.

Nie wiem teraz tylko czy próbować to dotrzeć po umyciu ręcznym, czy jakoś ten wosk zdjąć i cały proces próbować przeprowadzić od nowa 😰

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Seeba jak jest tłuste to robi się hologram. Jak przejedziesz ręcznikiem w pionie to pod led/światło zobaczysz że kreski są w poziomie, i na odwrót. Powinno dać się dotrzeć lub umyć mocniejszym szamponem. Musisz popróbować. Sprówbuj delikatnie przetrzeć prepem którego masz.

Ale fusso tak nie robi. Zasycha na twardo i zostawia albo krechy jak przesadziłeś srogo albo miejscami większe przyciemnienie - wspomniane chmurki.

Na pierwsze woskowanie raczej bym polecił inny wosk. Fusso jest super ale nie na pierwszy strzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 10.09.2023 o 20:49, analyzator napisał(a):

@Seeba  Powinno dać się dotrzeć lub umyć mocniejszym szamponem. Musisz popróbować. Sprówbuj delikatnie przetrzeć prepem którego masz.

Potraktowałem auto pianą ADBL Yeti. Następnie umyłem ręczne z szamponem ADBL Snowball (z dodatkiem APC Koch GS) przy pomocy gąbki Soft99 Qjutsu Ultra Soft. Po osuszeniu było dokładnie to samo na lakierze, co przed myciem.

Próbowałem delikatnie dotrzeć fibrą - zero efektu. Przeleciałem całe auto cleanerem Dodo, użyłem płynu inspekcyjnego K2 i wszystkie skazy zeszły. Wrzuciłem po odtłuszczeniu Quick Detailer CarPro Elixir i dałem sobie spokój.

Nie miałem już czasu na powtórne woskowanie, a co więcej nie chcę kolejny raz stosować Fusso w obawie, że będzie dokładnie to samo co teraz 🙂
Nie byłem po wszystkim na myjni, ale lakier po odtłuszczeniu nadal ma przyjemny poślizg, więc wosku chyba nie wymyłem; przynajmniej nie w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.