Zacieki na plastikach, felgach, karoserii

[Kolokavis]

Cześć,

w majówkę miałem przyjmeność odebrać swoje nowe auto i je wypucować

Jeśli chodzi o kosmetyki to mocno wzorowałem się na tym poście:

 

Samochód myłem na podwórku i używałem wody z szlaufa.

wszystko super jednak finalnie zostały zacieki, z którymi nie potrafię nic zrobić.

Ślady są na karoserii, felgach, plastikach, gumach i piano black (zdjęcia w załączeniu).

Zastanawiam się co mogę z tym zrobić teraz i na przyszłość?

Czy aktualnie zakup spot removera jest dobrym pomysłem? Ponieważ zacieki są na różnych materiałach to zastanawiam się czy wystarczy jeden uniwersalny? Czy ogólnie jest może jakiś inny sposób jak sobie z tym poradzić?

 

No i właśnie też pytanie na przyszłość czy jest jakiś sposób, jakiś dodatkowy krok dzięki któremu mógłbym tego uniknąć?

 

Będę super wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam

 

[YushokU]

Kup sobie QD, żeby to zamaskować. A najłatwiej żeby nie tworzyły się nowe to szybko osuszać ręcznikiem lub myć metodą No Rinse.

[zeea]

Zadam pytanko z innej strony. Lakier zabezpieczony czymś? 

[darecki78]

Ewidentnie przyschła Ci chemia zanim ją spłukałeś. Albo myłeś auto na słońcu albo lakier był rozgrzany.  Bo widać to w szczególności na felgach. Co do water spotów to  musisz wycierać auto zaraz po umyciu. 

[AndrewZS]

Mi też to wygląda na źle wypłukaną lub przyschniętą chemię 

[xadamx]

Jak dla mnie zdjęcia 6,7,8 to wygląda na zaschniętą chemię a nie water spoty. 

1 godzinę temu, YushokU napisał(a):

Kup sobie QD, żeby to zamaskować.

Tę poradę pozostawię bez komentarza. 

[Kolokavis]

13 hours ago, zeea said:

Zadam pytanko z innej strony. Lakier zabezpieczony czymś? 

tak. Lecialem pozniej wipe out a na koniec Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax Dark New Formula

 

12 hours ago, darecki78 said:

Ewidentnie przyschła Ci chemia zanim ją spłukałeś. Albo myłeś auto na słońcu albo lakier był rozgrzany.  Bo widać to w szczególności na felgach. Co do water spotów to  musisz wycierać auto zaraz po umyciu. 

ok to pewnie to.. bo rzeczywiscie myłem na zewnątrz w słońcu, bo wszyscy wiemy jaka była pogoda w majówkę

Czyli najlepiej auto myć już po zachodzie słońca?

Bo właśnie spłukiwałem dokładnie i wycierałem ręcznikiem do sucha. Dlatego ta teoria wydaje mi się najbardziej prawdopodobna

 

No i też pytanie czy w tym wypadku teraz mogę coś z tym zrobić? Jest jakiś środek bezpieczny na punktowe usunięcie takich plam na różnych rodzajach tworzyw?

[zeea]

Nie musisz myć po zachodzie słońca, ale nie możesz pozwolić aby chemia/kosmetyk wyschnął na lakierze. Trzeba wziąść poprawke na temp, słonko, wiatr, nagrzanie elementu lakierowanego itd prawie fizyka kwantowa

[xadamx]

3 godziny temu, Kolokavis napisał(a):

No i też pytanie czy w tym wypadku teraz mogę coś z tym zrobić? Jest jakiś środek bezpieczny na punktowe usunięcie takich plam na różnych rodzajach tworzyw?

Po pierwsze napisz czego używałeś, bo tak to można sobie gdybać w nieskończoność. 

Co do usuwania "takich plam". Co. Masz na myśli? Jeśli chodzi o tzw. water spoty to tak - kupujesz jakiegoś water spot removera lub inny środek o kwaśnym PH, np. Aqua APC sour. Musisz pamiętać, że po takim zabiegu musisz to wypłukać lub użyć mocno zwilżonej mikrofibry. 

Co do zaschnietej chemii, różnie to bywa. Jeśli podczas mycia tego nie usuniesz, spróbuj użyć wspomnianego wcześniej Aqua APC sour, a jeśli i to nie da rady to użyj jakiegoś cleanera. W ostateczności czeka polerowanie. 

[Kolokavis]

5 hours ago, zeea said:

Nie musisz myć po zachodzie słońca, ale nie możesz pozwolić aby chemia/kosmetyk wyschnął na lakierze. Trzeba wziąść poprawke na temp, słonko, wiatr, nagrzanie elementu lakierowanego itd prawie fizyka kwantowa

Dokladnie  no ale jasna sprawa. Cenna nauczka na przyszlosc dzieki

 

 

3 hours ago, xadamx said:

Po pierwsze napisz czego używałeś, bo tak to można sobie gdybać w nieskończoność. 

Co do usuwania "takich plam". Co. Masz na myśli? Jeśli chodzi o tzw. water spoty to tak - kupujesz jakiegoś water spot removera lub inny środek o kwaśnym PH, np. Aqua APC sour. Musisz pamiętać, że po takim zabiegu musisz to wypłukać lub użyć mocno zwilżonej mikrofibry. 

Co do zaschnietej chemii, różnie to bywa. Jeśli podczas mycia tego nie usuniesz, spróbuj użyć wspomnianego wcześniej Aqua APC sour, a jeśli i to nie da rady to użyj jakiegoś cleanera. W ostateczności czeka polerowanie. 

 

mysle zeby ten zakupic:

https://sklep.motogo.pl/polytop-velox-care-500ml-p1842

Czytalem o nim dobre opinie.

Chyba sie sprawdzi prawda?

[xadamx]

10 minut temu, Kolokavis napisał(a):

Dokladnie  no ale jasna sprawa. Cenna nauczka na przyszlosc dzieki

 

 

 

mysle zeby ten zakupic:

https://sklep.motogo.pl/polytop-velox-care-500ml-p1842

Czytalem o nim dobre opinie.

Chyba sie sprawdzi prawda?

Nie znam produktu. Nie lepiej kupić Aquę? Jest naprawdę mocna, dużo tańsza, a poprzez odpowiednie rozcieńczenia regulujesz jej moc.

[Kolokavis]

On 5/5/2023 at 4:07 PM, xadamx said:

Nie znam produktu. Nie lepiej kupić Aquę? Jest naprawdę mocna, dużo tańsza, a poprzez odpowiednie rozcieńczenia regulujesz jej moc.

Tak, ostatecznie wybor padl na Aqua APC sour

 

Dzieki wszystkim za pomoc

[zeea]

Tylko z głową i dobrze wypłukać lub zneutralizować ten kwas bo może narobić kolejnych problemów. 

[psman]

@Kolokavis Czy udało się usunąć water spot'y prrzy użyciu Aqua APC Sour i w jakim stężeniu, szczególnie chodzi mi o te plastikowe, czarne listwy nad szyba, bo też w tym walczę, a CarPro Spotless 2.0 nie dał rady