Gyeon Mohs EVO / Syncro EVo

[fryzjer]

Cześć,
Post może być przydługi, więc zasadnicze pytanie zadam na początku:
czy jest tu ktoś kto kładł powłokę Mohs EVO? Jakie macie wrażenia po aplikacji? Czy powłoka sprawiała jakieś problemy przy dotarciu?
Około miesiąc temu aplikowałem tę powłokę i mam na maksa złe odczucia, ale jednocześnie mam jakiś sentyment do Gyeona i chcę spróbować położyć ją przy najbliższej okazji jeszcze raz, jednak przed tym chcę zrozumieć co mogłem zrobić źle.
Do rzeczy: mam porównanie z poprzednią wersją mohsa/syncro (nie evo) i ta powłoka jak dla mnie jest po prostu idealna, zarówno pod względem łatwości aplikacji, looku i utrzymania. Wszędzie linia EVO jest przestawiana jako jeszcze lepsza, jeszcze łatwiejsza itd, więc długo się nie zastanawiając, skusiłem się. Czar jednak prysł zaraz po pierwszym elemencie, bo miałem problem już przy rozkładaniu powłoki. Instrukcja mówi o dowolnym sposobie aplikacji. Ja poszedłem bezpiecznie i zrobiłem to na krzyż, czyli najpierw X, potem ruchy pionowe i poziome. Miałem wrażenie że powłoka jest mega tępa już podczas jej rozkładania aplikatorem, tak jakby nie było tego poślizgu. Nie czekałem zbyt długo, bo domyślałem się że może być problem z dotarciem, no i rzeczywiście tak było. Generalnie musiałem używać trochę docisku, bo same przejazdy mikrofibrą w ogóle jej nie zbierały. Z początku myślałem że problemem jest zbyt suchy aplikator, ale naprawdę nie żałowałem materiału. Próbowałem dawać mniej/więcej, bez zmian. W końcu wolałem dawać więcej niż mniej i w efekcie 30ml butelka brakła mi na jeden próg w Yarisie 2021. Miałem końcówkę starego mohsa, zrobiłem nią ten próg i aplikacja baja, zupełnie bezproblemowo. Po aplikacji wymaganych 2 warstw starego chuligana zauważyłem też, że ten próg jest jednak bardziej ślizgi niż reszta po nowym evo.
Do teraz zastanawiam się co poszło nie tak. Z prac przed, to auto było liźnięte finishem (sonax pf), odtłuszczone 3 razy, w tym ostatni raz dedykowanym prepem, temperatura około 22 stopnie. Wykluczam że coś mogło być nie tak z przygotowaniem, bo na ten jeden element stary mohs wszedł jak złoto.
Nie wiem czy nie za bardzo to analizuje, bo może rzeczywiście jest tak że po prostu coś w tej powłoce popsuli, ale patrząc po ilości filmów na YouTubie przedstawiających aplikację, ze wszystkimi nad nią zachwytami, po prostu nie daje mi to spokoju. Chociaż gdzieś natrafiłem też na jakiś post, gdzie ktoś pisał że po paru miesiącach ta powłoka zjechała mu z maski i błotników, a na reszcie siedzi ok. Zapraszam do dyskusji i z góry dziękuję za sugestię i porady.
Na koniec dodam jeszcze, że kontaktowałem się też z dystrybutorem gyeona w PL, obiecali nawet wysłać filmik na whatsapie z aplikacją, gdzie pokażą ile powłoki dawać, jak rozkładać, no ale oczywiście się nie doczekałem...

[fryzjer]

Mała aktualizacja:

Auto robi znikome przebiegi, od aplikacji było myte 2 razy. Za pierwszym razem zabrudzenie było znikome (bardziej kurz), ale po umyciu i spłukaniu trochę poprawił mi się odbiór tej powłoki, bo hydro i odpychanie wody było bardzo, ale to bardzo dobre. Pomyślałem, że ok, może aplikacja była trochę toporna, ale chociaż efekt jest zadowalający. 

W ten weekend nadszedł jednak moment na kolejne mycie, gdzie auto było już zdecydowanie bardziej brudne, ale dalej bez tragedii (jak to po jeździe w deszczu, najgorzej doły drzwi). Już przy wypłukiwaniu piany zauważyłem, że dość słabo domyła te drzwi, bo na dole była tafla. Zabrałem się za mycie właściwe no i niestety, ale gołym okiem widać, że od połowy drzwi w dół hydro jest już zdecydowanie słabsze. Nie jest tak, że jest kompletna tafla, ale kiedy podaję się strumień wody z myjki to widać, to góra drzwi momentalnie wszystko odpycha, a na dole najpierw tworzy się tafla a hydro wchodzi dopiero po chwili. Następnym razem spróbuję to jeszcze odetkać resetem i zobaczę, czy po prostu się przytkała czy już zaczyna zjeżdżać, ale co by to nie było - sam fakt że po tak krótkim czasie trzeba już coś kombinować, dla mnie całkowicie dyskwalifikuje tę powłokę. 

[sparco0]

Czekam na informacje od innych użytkowników, bo szczerze chciałem z cp UK/sic na mohs przejść, a tu taka sytuacja.

[AudiBlask]

W mnie sytuacja po 20 dniach od aplikacji i przebiegu 1850-2000 km wyglądała tak:

Do "umycia" użyłem BH Autofoam w rozcieńczeniu 80ml na 1,5L wody. Tylko bezdotyk , bez mycia ręcznego.

 

Wczoraj myłem auto ręcznie pierwszy raz . Po pianie Funky Witch Tsunami było "domyte" przyzwoicie . Doły drzwi przy spłukiwaniu piany nie kropelkują tak jak góra.

Ręcznie umyłem auto szamponem Gyeon Bathe i hydro wróciło do jednolitego poziomu na całym aucie. Fotek ze wczorajszego mycia niestety nie mam.

Auto nie garażowane , nałożone dwie warstwy.

@fryzjer jakim szamponem myłeś ?

 

 

[fryzjer]

Również chętnie się dowiem jak to wygląda u innych, bo być może tylko ja mam takie problemy. Sprawa jest co najmniej dziwna i szczerze, to do teraz nie mogę uwierzyć w to, że coś się dzieje z powłoką po tak krótkim czasie.

W dodatku zastanawia mnie to, że przy pierwszym myciu wszystko było git. Potem jedyny moment fizycznego kontaktu z lakierem, to było osuszenie auta ręcznikiem, ale znów - osuszane było całe auto, a nie tylko doły drzwi. Wygląda to tak, jakby zaczynała się delikatnie zapychać, ale zweryfikuje to przy następnym myciu.

Dodam jeszcze tylko, że próg w tym aucie (na którym jest stary mohs), który teoretycznie ma jeszcze gorzej niż drzwi, bo zbiera większy syf - działa jak należy  

Z resztą na drugim aucie mam starego mohsa/syncro i tam powłoka siedzi już przeszlo 2 lata i jest ok.

@AudiBlaskrównież używałem bathe. Ja kładłem 1 warstwę mohsa + skin jako top, no i auto jest garażowane, a odległościowo zrobiło przez te 2 miesiące od aplikacji może z 300 km, więc tyle co nic. 

Kładłeś powłokę sam? 

[AudiBlask]

@fryzjer tak , kładłem sam.

Auto było w pełni oczyszczone , wyglinkowane , spolerowane w dwóch etapach pastami Optimum , umyte Ludwikiem i odtłuszczone Prepem. Po aplikacji auto stało w garażu przez 48h , w ciągu dnia wystawiałem tylko na słońce.

[fryzjer]

@AudiBlaska jak wrażenia z aplikacji? Opisywałem w 1. poście, ale u mnie szło to dosyć opornie. 

[AudiBlask]

@fryzjer napisałem kilka słów w temacie "Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie". 

Ogólnie jak dla mnie była rewelacyjna ,  w sumie przyjemniej mi się kładło Mohsa Evo niż One Evo.

[fryzjer]

@AudiBlaskwłaśnie przeczytałem. Byc może u mnie problemem było to, że zbyt długo rozprowadzałem  powłokę, bo pisałeś, że robiłeś to na zasadzie pasek przez środek, roztrakcie na boki i wyrównanie krawędzi. Ja robiłem X i wyglądało to trochę tak jakbym zaczął docieranie już aplikatorem. Robiłeś po całym elemencie, czy dzieliłeś na mniejsze sekcje? Ile mniej więcej produktu schodziło Ci na element?

[AudiBlask]

@fryzjer przy pierwszej warstwie przeważnie robiłem około pół elementu . Dopóki "spocona" powłoka nie przyschła to dotarcie było dosłownie na jedną fibrę , jeżeli przyschła to również bezproblemowo schodziła ale z lekkim oporem.

Na cały element kładłem przy drugiej warstwie. Robiłem np pół maski , dołożyłem towaru i drugą połówkę. Na drzwiach rozprowadzałem za jednym nabraniem na aplikator. Aplikowałem dosłownie tak jak Gyeon pokazuje na filmikach , tylko po prostu na większym obszarze.

Powłoki po dwóch warstwach zostało mi około 5 ml z butelki 50 ml 

[fryzjer]

@AudiBlaskczyli na jedną warstwę, zakładając że przy drugiej idzie juz mniej produktu, zeszło Ci pewnie ponad 30 ml. Mi wydawało się, że wcale nie leje jakoś dużo (może poza 1wszym zalaniem), a 30 ml brakło mi na próg. Także te pojemności 30 ml można sobie chyba sobie śmiało odpuscić, bo nawet przy niewielkim aucie może zabraknąć, albo wyjść na styk.

A próbowałeś aplikować też gładką stroną aplikatora? Czy tylko MF? Bo ja zostawilem suede na skina i tam już szło lepiej, ale przy mohsie z tą częścią mikrofibrową miałem wrażenie, że wszystko co się naleje jest momentalnie wchłaniane przez aplikator i ile by się nie nalało powłoki, to i tak jest sucho. Nastepnym razem (o ile w ogóle skusze się, żeby kupić  cokolwiek z tej linii evo) próbowałbym ze ściereczkami suede.

[AudiBlask]

@fryzjer po pierwszej warstwie zostało mi w sumie ponad pół butelki. Później zacząłem lać troszkę obficiej , oraz zmieniłem aplikator na duży.

Dlaczego na drugą warstwę ma iść mniej towaru ? To chyba zależy od tego ile po prostu lejesz na aplikator. 

Przy pierwszej warstwie aplikowałem gładką stroną ale przyjemniej nakładało się drugą, mikrofibrową. 

30 ml na średniej wielkości kombii wystarczy. Ale nie ukrywam, że przy drugiej warstwie po zrobieniu połowy auta , nabrałem lekkich wątpliwości czy wystarczy mi towaru. Koniec końców troszkę zostało. 

[fryzjer]

Kiedy kładłem starego mohsa to na 2 warstwę szło mniej produktu, dlatego że nawet jeśli nalałem podobną ilość produktu na aplikator, to ślizgość po pierwszej warstwie powodowała, że można to było rozprowadzić na większej powierzchni. Także finalnie dzieląc elementy na mniejsze sekcje, kiedy chciałem zrobić np połowę drzwi, to dawałem mniej produktu bo to po prostu wystarczało. 

Tutaj przy evo kładłem akurat jedną warstwę mohsa i poszła cała butelka, ale po niej kładłem skina (również butelka 30ml) i zużyłem z tego może połowę, bo po prostu widziałem, że przy aplikacji jest go potrzebne mniej. 

Ale z tego co piszesz wnioskuję, że sposób aplikacji jednak ma przy tej powłoce znaczenie i najlepiej robić to tak jak Ty, czyli pasek przez środek i rozprowadzenie "raz przy razie" przy czym trzeba to spieszyć i jednak robić to szybciej niz wolniej. I gdzie tutaj ta poprawa w stosunku do starego mohsa tam można było sobie go rozprowadzać praktycznie bez końca i nie było mowy o żadnym pośpiechu...

[AudiBlask]

@fryzjer a to już ciężko mi cokolwiek powiedzieć , starego Mohsa nie miałem. U mnie poszło totalnie bezproblemowo. Ale fakt , jeżeli kładzie się na dużą powierzchnię to trzeba to robić dość szybko.

Aplikacja według producenta jest dowolna , byle Mohsem nie pracować zbyt dużo. 

Ciężko stwierdzić co u Ciebie się dzieje. Na zapychanie to jeszcze stanowczo za szybko. Po zwykłym myciu powinno to działać jak w dniu aplikacji... Nie dziwię się, że jesteś rozczarowany , bo tania zabawa to nie jest. 

 

 

 

[fryzjer]

No właśnie, to dowolna, czy jednak nie, bo na moim przykładzie mogę powiedzieć, że na krzyż nie za bardzo się sprawdziło. Tak jak pisalem, miałem wrazenie jakby ten drugi ruch w danym miejscu był już mega tępy, nie wiem czy wynikało to z szybkiego odparowywania (kładłem powłokę w sierpniu w dość ciepły dzień), czy ze zbyt wolnej pracy, czy ze zbyt duzej ilosci przejazdow aplikatorem podczas rozprowadzania. Gyeon ma na YouTubie 2 filmiki, w tym jeden z Yvesem, gdzie kładzie produkt totalnie "randomowo" 

 

I też widać, że w danym miejscu jest aplikatorem napewno więcej niż jeden raz i sama aplikacja trwa dość długo. Nie ma słowa o tym, żeby sie zbytnio nie bawić. Dopiero w innym filmie gdzie pokazuje to inny koleś, pojawią się magiczne "don't overwork the product" i jest porada żeby aplikować w sposób jak robiłeś to Ty, czyli pasek przez środek i potem rozprowadzenie na boki + dorównanie krawędzi. W instrukcji ponownie jest mowa o dowolnym sposobie aplikacji i jeszcze kolejna złota rada, żeby nie dzielić paneli tylko rozkładać od razu na całość . Moim zdaniem jest to wprowadzanie klienta w błąd, bo powoduje tylko niepotrzebne zamieszanie. 

No ale nie przekreślajmy jeszcze, zobaczę co będzie przy następnym myciu.

Chociaż całe zachwyty nad tą powłoką w nowej wersji powodują u mnie pewną konsternację, bo nawet u mx jest pełen zachwyt jaka ta powłoka jest super, a tymczasem sama aplikacja napewno jest trudniejsza niż poprzednia i trzeba sobie to otwarcie powiedzieć.

[PawelRDM]

Dziwna historia ale nie chce mi się wierzyć, ze najodporniejsza powłoka dla amatorów czyli syncro leży krócej niż ich wosk. Can coat evo na moim aucie leży od maja i nigdzie się nie wybiera. Kupiłem syncro ale będę kładł dopiero po odbiorze auta a będzie to może na początku roku. Chętnie się podzielę wtedy moimi przemyśleniami  

[gprzesniak]

@PawelRDM Czekam na Twoje wrażenia bo jestem w podobnej sytuacji.  U mnie nowe auto będzie zabezpieczane w okolicy maja i ta powłoka wydawała się najlepszym rozwiązaniem. Wszystko co do tej pory miałem od Gyeona, a miałem sporo to zawsze był top. Dlatego nie chce mi się wierzyć,  że coś tutaj zepsuli przy jednym z flagowych produktów.  Tak czy inaczej ciekaw jestem kolejnej opinii.

[fryzjer]

Mnie samemu również jest ciężko uwierzyć, że mogli coś popsuć, dlatego chętnie poznam wrażenia innych, być może tylko ja miałem takie przygody, ale z drugiej strony ciężko mi powiedzieć co poszło nie tak, bo problem był już na etapie aplikacji. Do tej pory również gyeon był dla mnie topem, na drugim aucie stare syncro siedzi jak złe już 2 lata i dlatego zastanawiam się czy nie spróbować z nowym jeszcze raz, bo mam do zabezpieczenia jeden element w innym aucie. Jednak co by nie mówić powłoka trochę kosztuje i nie wiem czy moja ciekawość jest aż taka, żeby znowu wydawać kasę na coś z czego na chwilę obecną nie jestem zadowolony. Żeby nie było - powłoka oczywiście nie zjechała całkowicie, ale przy dołach drzwi widzę, że już działa to inaczej niż przy 1 myciu.

Tak jak pisałem w 1 poście kontaktowałem się z dystrybutorem gyeona na Polskę i generalnie wyrazili chęć pomocy, wzięli nr tel, obiecali podesłać na whatsapie filmik z aplikacji, zaproponowali jakiś rabat na kolejny zakup, ale oczywiście skończyło się na tym że kontakt z ich strony się urwał, żadnego filmiku nie dostałem, a nie chce mi się ich dopraszać o pomoc, bo wygląda to tak że chce wydać u nich pieniądze, a jeszcze jestem zlewany, nie lubię czegoś takiego. 

W dodatku powtórzę to jeszcze raz - na aucie z syncro evo zabrało mi powłoki na próg, dlatego położyłem tam resztkę starego syncro (która swoją drogą była pierwszy raz otwarta 2 lata temu). Na tym progu ze starym zawodnikiem wszystko działa tak jak powinno, a przygotowanie, warunki i sposób aplikacji był taki sam, z jedną tylko różnicą że przy starym syncro używałem ściereczek suede, a do nowego tego smiesznego aplikatora. 

[fryzjer]

Dobra, dzisiaj było kolejne podejście, auto brudne:

Najgorzej boki, przód znośnie, tyłu nie zrobiłem zdjęcia ale był tak pośrednio brudny.

Prewash to BH autofoam 1:20 z oprysku i po chwili przykryłem to pianą neutralną z eco shine z PA, również 1:20. Hydro po spłukaniu prewashu:

 

 

 

Jak widać, powłoka ewidentnie nie za bardzo chce działać mniej więcej od połowy drzwi. Na progu jest stara wersja syncro i hydro wraca już po prewashu...

Potem umyłem auto w carpro reset 30 ml i efekt taki:

 

Na drzwiach jest o niebo lepiej niż po samym prewashu, ale jak dla mnie - to hydro jest jakieś przymulone. Oglądając teraz filmik mam wrażenie, jakby strona pasażera działała ciut lepiej niż od kierowcy. Tutaj jest jeszcze filmik z osuszania wodą z węża:

 

Widać, że przy dołach drzwi ta woda się ewidentnie ciągnie, najpierw robi się tafla i po chwili w końcu spływa. Na progu jest momentalne hydro i nie ma mowy o żadnym przymulaniu...

Niby te kropelki w końcu są, ale samooczyszczanie tej powłoki jest dla mnie średnie

po myciu wizualnie nie ma zadnej różnicy miedzy miejscami gdzie powłoka działa dobrze, a gdzie średnio: 

Dla porównania, drugi zawodnik, co prawda trochę mniej brudny, ale 2 letnia powłoka - stare syncro

Hydro po samym takim samym prewashu:

Nawet na tyle, który juz działa trochę słabiej jest w miarę. Następnie również umyłem w resecie i hydro w sumie jest podobne jak po samym prewashu:

Na końcu widać jeszcze porównanie do niezabezpieczonego elementu (lewy błotnik), bo był u malowania i aktualnie nic tam nie siedzi. 

Podsumowując, ja nie jestem do końca zadowolony z tej powłoki w nowej wersji, aplikacja  w starym zawodniku była o wiele łatwiejsza nawet pomimo konieczności położenia min. 2 warstw mohsa. Evo jest bardzo silnie odparowujące i jeżeli jest ciepło (tak jak w moim przypadku), to aplikacja musi być mega szybka i bez zbytniego rozcierania powłoki w jednym miejscu. Osobiście zaleciłbym spróbować, czy nie lepiej aplikować ściereczkami suede niż dołączonym mikrofibrowym aplikatorem.

Jak widać po progu w yarisie, nie ma co się oszukiwać że evo działa jakoś lepiej (powtarzam - siedzi tam stare syncro). Nie chcę mi się już nawet dochodzić i analizować co nie pykło na tych drzwiach, aplikowałem wszędzie tak samo i wszędzie tak samo cieżko się docierało.

Nie wiem z czego wynika słabsze hydro na dołach drzwi, ewidentnie działa to inaczej niż na reszcie elementów, a nie oszukujmy się, wymagalibyśmy żeby właśnie tam działanie powłoki tj. domywanie po samym prewashu było jak najlepsze, bo tam zbiera się największy syf i to co nie zejdzie, trzeba potem "trzeć" rękawicą. Nie wiem czy powłoka stamtąd już zaczęła zjeżdżać, czy o co chodzi. Jak w zimę auto będzie łapać konkretny brud na całości, to wtedy zobaczę jak będzie zachowywać się reszta. Osobiście szkoda mi, że zaczęli coś w tej powłoce zmieniać, bo zdecydowanie wolałem poprzednią i żałuję że nie poszedłem na tym aucie w starego, sprawdzonego mohsa, póki jeszcze jest dostepny, bo evo ma calkowicie zastepować poprzednie wersje.

Nie mniej jednak chętnie dowiem się jak sprawa wygląda u innych, tzn. czy na dolnych partiach auta evo zachowuje się to podobnie jak u mnie, czy może jest zupełnie bezproblemowo i wszystko działa jak powinno - wtedy będzie to oznaczać że jestem odosobnionym przypadkiem

[AudiBlask]

Jak tam u Was się zachowuje Mohs Evo ? Ostatnio zrobiłem "mini serwis" , niby wszystko wróciło do normy. Po około miesiącu i nie całym tysiącu kilometrów, znowu zaczęło się wszystko przymulać. 

Trochę zaczynam żałować , że nie wrzuciłem Carpro UK 3.0 i Glissa.

[fryzjer]

@AudiBlask u mnie bez zmian, tzn poza drzwiami wszystko wygląda ok jednak auto robi tak znikome przebiegi, że pierwszy serwis to chyba będzie za rok albo dłużej...

[lol19pl]

Ja mam syncro Evo, co prawda nie ja kładłem, więc co do aplikacji, się nie wypowiem. Lakier nowy, liznięty finishem. 

Muszę przyznać, że z domywaniem nie ma tragedii, mówimy tu o tygodniowej powłoce, krople są, ale nie odpływają aż tak dobrze jak np. po Tac system moonlight + cc Water Gold. Myślałem, że będzie lepiej. Na plus, że po 3 myciach  i 800km (auto było raz mocno zakurzone i dwa razy zmywanie robali po trasie, powłoka nadal jest śliska jak w dzień po nakładaniu i jest zdecydowanie podbity połysk. 

[marcineke]

Właśnie przygotowałem auto do położenia powłoki Syncro, stara wersja.Za nami pierwsza warstwa IPY i zaraz jedziemy drugą warstwę i kładziemy Mohs.

Samochód fabrycznie nowy , fajnie tak łatwo powłokę położyć , lakier idealny finishem przejechany , słupki tylko zrobione bo ktoś spierd... porysował.

 

[marcineke]

oSyncro położone....stara wersja więc 2 warstwy Mohs, aplikacja banalna, docieranie banalne, lakier śliski....Po odczekaniu 4 h na lakier poszedł Skin ....aplikacja prosta, docieranie super,a śliskość ..... bajka, nie miałem nigdy tak śliskiego lakieru.Połysk, szkło...Jutro rano będę wiedział więcej.Ale fajnie wygląda ale 3 warstwy to sporo godzin poświęcone na aplikację.Są powłoki które są prostsze i równie szkliste i pewnie trwalsze bo syncro nie wierzę po opiniach że wytrzyma 4 lata...