Chemotion Glass Cleaner - problemy z płynem w bańce 5L

[Saczi]

Poszukując dobrego płynu do szyb, trafiłem na Glass Cleaner od Chemotion. Kupiłemw lokalny m sklepie detailingowym butelkę 1L, po czym okazało się, że "trafiłem w dychę".
Zachęcony dobrym płynem, postanowiłem kupić bańkę 5L, która po przeliczeniu na 1L, wychodzi bardzo korzystnie.

Bardzo się jednak zdziwiłem, gdy płyn z bańki 5L był zupełnie innym produktem w porównaniu z tym z 1L:
- brak zapachu, co wzbudziło moją podejrzliwość
- delikatnie inny odcień płynu
- różne odczucie śliskości obydwóch produktów.

Napisałem na proflu fb producenta, gdzie dostałem kontakt do technologa.
Napisałem do technologa, który kazał mi odesłać płyn do sprawdzenia.
Ja przy okazji odwiedziłem lokalny sklep, gdzie pracownicy porównali płyny z tymi, które sprzedają - potwierdzili moje spostrzeżenia.
Zaproponowali pośrednictwo w załatwieniu sprawy. Zostawiłem płyn 2 tygodnie temu, a wczoraj odebrałem świeżą bańkę od producenta.
"Ekspertyza" brzmiała, że w płynie była woda i płyn był przemrożony.

No i fajnie, sprawa załatwiona na moją korzyść.
Chwała producentowi.
Jednak gdzieś niesmak pozostał, tym bardziej, że osobiście bardzo lubię produkty Chemotion i będę ich używał.
I teraz, pierwsze co sobie pomyślałem, to. że producent konfekcjonuje 2 różne produkty w zależności od objętości opakowania.
1L - dopieszczone, "dopachnione", super. 5L - te nieczęsto kupują detailerzy domowi, a więc można trochę przyoszczędzić, bo studia pracują na nim, a nie wąchają. No i trafiło na mnie.
To przemrożenie też takie naciągane wytłumaczenie. Datownik na bańce (data produkcji opakowania - ustawia się na formie wtryskowej) ustawiony był na IV.2022, więc produkt stosunkowo świeży i zimy nie widział.

Czy ja dobrze myślę, że w PL producenci kombinują jak się da, żeby te kilka PLN dodatkowo zaoszczędzić?
Ma ktoś podobne porównania do moich?

[Streat]

Osobiscie z takim przypadkiem jeszcze nigdy sie nie spotkałem a praktycznie zawsze kupuje 500ml-1L a pozniej 5L bańke wiec mam porównanie  Tutaj ewidentnie cos im nie pykło i z tym przemrożeniem to bardzo naciągane bo osobiscie mam w aucie płyn do szyb zawsze i jeszcze nie zdarzyło mi sie żeby zamarzł mi. Predzej QD zamrznie niz taki płyn do szyb a i nigdy zapachu nie stracił. Skoro mówią że przemrozony to dla testu wsadz 50ml płynu do zamrażalnika i sprawqdz czy straci zapach  

[Saczi]

@Streat namówiłeś mnie na "test". 

Jutro z rana dam znać, co się zmieniło i czy cokolwiek się zmieniło.

[Saczi]

OK, 12h w zamrażalniku i temperaturze, wg wyświetlacza -18C spowodowało, że płyn po prostu zamarzł...

Mimo tego ten zamarznięty płyn ładnie pachnie charakterystyczną landrynką ...
Serio, nic się nie zmieniło.

Konsystencja po rozmrożeniu "na palucha" identyczna jak płynu z butelki.

 

[Streat]

czyli ich teoria troche sie nie klei bo wedłgu tego płyn powinien stracic zapach 

[Saczi]

Się nie klei, od razu to wiedziałem.
Prawdopodobne powody (wg mnie i mojej wiedzy) podałem w pierwszym poście.
Mam nadzieje, że to przypadek jednostkowy i wyciągną z niego wnioski.
Moim zamiarem nie jest szkodzenie im, bo lubię ich produkty, a zwrócenie uwagi, że takie "przypadki" mogą wystąpić również u innych producentów.