Tevo QD Black Strong - test II

[Saczi]

Podobnie jak @analyzator, również i ja po dłuższych perypetiach z dostawą, dostałem testery QD Black Stron do "zabawy" od @Tevo Polska.
Z tego co widzę, dokładniejszy już test opisywany jest pod tym linkiem:

Nie będąc profesjonalnym detailerem, ani nawet takich ambicji nie mając, przyjąłem, że będę "psikał" samochód QD'kami (a kilka ich już mam) i porównywał różnice.
Tak zupełnie swobodnie, bez spiny, bez naciągania się na wydumane metody. 
Do testu wytypowałem sobie:
* Tevo QD Black Strong (oczywista oczywistość ...)
* Kecav Yoga (kupiłem go w ubiegłym roku i leży sobie nieużywany, bo go po prostu nie rozumiem ...)
* Chemotion Quick Detailer (mój ulubiony za poślizg i potężny połysk psikacz)

QD'ki będę testował na Oplu Astra K z fabrycznym, dość zadbanym lakierem.
Na "testy" przeznaczyłem maskę:

Centralna część przeznaczona dla Tevo, po prawej stronie Yoga, po lewej (od strony zdjęcia), Chemotion.
Samochód dzisiaj został umyty 2x Good Stuff Snow Foam, ADBL SnowBall (to nie są moje ulubione piana i szampon ...), osuszony ręcznikiem i na szybko tryśnięte QDki.
Dosłownie na szybko, bo dzisiaj od rana jest deszczowo, więc lakier na dobrą sprawę był mokry/wilgotny.

Aplikacja:
Tevo QD - bardzo rzadka, bezzapachowa ciecz mocno rozpylana przez atomizer.
Współpraca z fibrą dość oporna. Fibra staje, raz mi z ręki wypadła.
Warto wspomnieć że Tevo nałożyłem na całą stronę kierowcy, dach i tylną klapę samochodu - co do aplikacji więc mam zdanie dość nakreślone.
Wiem również, że popełniłem "błąd", ponieważ nakładałam b.mało produktu o czym wspominał @Tevo Polska w sąsiedniej recenzji.

Yoga - tu odrobinę lepiej z aplikacją, ale sam produkt ma dość nieprzyjemny zapach.

Chemotion - tutaj cud miód i orzeszki w porównaniu z Tevo - ładny zapach, widać gdzie produkt został nałożony, a rozprowadzanie nie stanowi problemu.


~20 minut od aplikacji efekt widoczny na powyższym zdjęciu.

 

Na lakierze jest Fuso Coat z początku maja.
Po każdym myciu coś na lakier zawsze "trysnę".
W tym roku były to:
Soft99 Speed&Barrier
Chemotion Quick Wax
Chemotion Quick Detailer
więc to nie jest pełny obraz Tevo QD.

W planach "testu" usunięcie wosku z maski i aplikacja na lakier jałowy oraz aplikacja QD na lakier z woskiem naturalnym House of Wax Sapphire/Diamond lub Good Stuff Show Wax.
Trwałości nie będę opisywał, bo produkt ma wytrzymać "od mycia do mycia", czyli przeważnie od 7 dni do 3 tygodni.

[Saczi]

Odrobiłem lekcje i w piątek dorzuciłem qd na maskę zgodnie z zaleceniem @Tevo Polska.
Wielkiej różnicy nie zauważam, między skromnym, a mocnym dozowaniem, czy to w wyglądzie, czy w aplikacji.

Natomiast samochód bardzo ładnie wygląda z QD Strong!
Sam to zauważyłem - mięsisty, mocny połysk. 
Zauważyła to tez moja żona, której raczej jest obojętne, czy samochód myję, woskuje, czy nic nie robię.
Więc po początkowym braku zachwytu, powoli zaczynam się przekonywać ...

[Saczi]

Minął tydzień od aplikacji, jakieś 350km, 4 dni "pod chmurką" w zakurzonym obszarze i jedna porządna burza.
Lakier jest brudny, wyczuwalne są jakieś szorstkie naleciałości na masce i dachu, na drzwiach mniej.
Strona chemotion jest bardziej śliska, ale przepaści nie ma.
Po ulewie, na centralnej części maski pozostałości po deszczu, czyli (chyba) "lakier się nie oczyścił" ...

Plany jednak mi się pokrzyżowały, bo dzisiaj chciałem robić dekontaminację maski, może delikatna polerkę pastą finishową i aplikacja QD'ków na jałowy lakier.
Chyba będzie tygodniowa obsuwa ewentualnie zrobię to w poniedziałek, jak znajdę czas.

[Saczi]

Kolejny tydzień minął, kolejne ~300km i kolejne 3 dni w skwarze pod chmurką.
Wczoraj wracając do domu zjechałem na bezdotyk i po prostu spłukałem samochód czystą wodą (akurat chemia na tej konkretnej, "mojej" myjni prawie w ogóle nie działa) z zamiarem nagrania spływu wody z maski.
Pech chciał, że sobie nie włączyłem nagrywania filmu i nie mam nic, żeby "udokumentować" działanie QD'ków ...

To chociaż może opiszę ...
Tevo i Yoga ładnie rozbijają taflę zostawiając kropelki na lakierze.
Chemotion QD dłużej spływa taflą, której nie rozbija. Ponoć to lepiej dla mycia, ale na pewno mniej efektownie wyglada.
Na drzwiach większych różnic nie widać.
W tym momencie te wszystkie 3 QD'ki są poprawne i robią, co mają robić.

W planach dzisiaj miałem dekontaminację maski cleanerem i nałożenie QD na jałowy lakier.
Niestety, czasowo dalej nie wyrobię, więc zostaje po staremu (QD na foso coat).

[Saczi]

Nadal nie mam za bardzo czasu na dekontaminację maski ...
Wczoraj samochód umyłem i dzisiaj rano nałożyłem QD.
Pod marketem z daleka rzucił  mi się w oczy inny wygląd maski ...
Po prostu, ładnie nabłyszcza, dodaje głębi i śliskości, ale to raczej standard.
Załączone zdjęcie zupełnie tego nie oddaje ...

Ogólnie, po 5 z hakiem tygodniach od aplikacji QD'ków opisanych w pierwszym poście, ślad po nich na panelach zaginął.
Nie było żadnej różnicy między maską, a pozostałymi panelami.


PS
Zrobię dekontaminację maski cleanerem i ponownie nałożę QD ...


EDIT

Dobra, poszły QD'ki na wyczyszczony SG Pure Paint Cleaner'emlakier oraz 50% IPA lakier.
Prawa strona maski Chemotion QD, lewa Tevo QD Black Strong.

To też dla mnie informacja, bo mam 2L "mazideł" od Chemotion i po prostu mam okazję do porównań.
Już na 100% mogę stwierdzić przewagę Tevo w kwestii aplikacji i docierania.
Chemotion QD wymaga "dopieszczenia", bo zostawia mazy, widoczne nawet bez inspekcji.
One znikają po jakimś czasie, ale Tevo jednak taką niespodzianką nas nie raczy uraczyć.
(QW od chemotion jeszcze mocniejszy bałagan po aplikacji robi)

I zasadniczo będę kończył swoje "wypociny" za jakieś 4-5 tygodni.
Na dzień dzisiejszy stan licznika to 99500 km.
Miesięcznie przejeżdżam 1000+km, głównie w trasach.
Od jakiegoś czasu garażuję głowie "pod chmurką".
Myje/płuczę samochód przeważnie co tydzień (Good Stuff Snow Foam i Pure Shampoo)
Trwałość zostanie sprawdzona, ale powyżej 4 tygodni raczej produktu już na samochodzie nie ma - tzn, efekt działania na tyle zanika, że zlewa się z resztą paneli.

[Saczi]

Chemotion "padł", tevo ładnie zrzuca wodę...

Niemyta maska polewana woda z butelki.

 

Mam filmik, tylko muszę go jakimś cudem z telefonu na YT przerzucić.

[penkus5]

13 godzin temu, Saczi napisał:

Mam filmik, tylko muszę go jakimś cudem z telefonu na YT przerzucić.

Odpalasz aplikację/stronę YT, logujesz się i zwyczajnie wgrywasz filmik jak z komputera

[Saczi]

Filmik:

Chemotion po prostu po 8 dniach spłynął z maski lub po prostu on się w ogóle nie trzyma jałowego lakieru.
Jestem zawiedziony po prostu!

Co dalej robić?
Cleaner i nowa wrzutka qd'ków z porównaniem np Kecav Yoga?
Doradźcie coś.

[analyzator]

@Saczi no tak i cos konkretniejsze go jak ma być trwałość. U mnie siedzi dalej na aucie a auto się wygrzewa pod chmurką na parkingu pod lotniskiem. 

[Saczi]

Wczoraj umyłem samochód - pierwszy raz od apikacji QD'ków na maskę.
Efekt bez zamian - Chemotion nie ma, Tevo trochę spłynęło z pianą i szamponem.

Film po myciu:

https://youtu.be/xZgKcHr4WYo

 

[Saczi]

Chyba czas na podsumowanie i jakieś wnioski ...

Wniosek pierwszy - kompletnie nie nadaję się na testera, bo nie mam do tego cierpliwości, pomysłu, ani jak się okazało, czasu.
Porównanie robiłem z doskoku i bez pomysłu.
No trudno. Nie każdy nim być musi.
Na pewno będę się w takie porównania bawił, ale bez jakichś szczególnych ambicji.

Wniosek drugi - nie tyle, że się przekonałem do Tevo QD BS, co zawiodłem się na QD i QW od Chemotion.
Dają one fajną śliskość, ładny połysk po aplikacji i właściwie tyle.
Jak myjesz samochód co tydzień, są OK. Po miesiącu produktów na lakierze już nie ma.

Wniosek trzeci - co do samego Tevo QD BS, to jest produktem dobrym.
4 tygodnie od aplikacji na jałowy lakier, hydrofobowość zaniknęła, połysk wyblakł.
Właściwie nie ma różnicy między stroną chemotion, a Tevo.
Natomiast po solidnym myciu pianą, szamponem zasadowym i kwaśnym, strona Tevo ładnie się osusza taflą, strona chemotion ładnie wodę taflą zatrzymuje.
Pod tym względem wielki plue.
Kwestie aplikacji produktu, czy jego opłacalności dokładnie opisał @analyzator. 

Czy go kupię?
Nie, nie kupię.
Po pierwsze dlatego, że mam 3L innych QD'ków, których nie chcę się pozbywać, bo kosztowały, po drugie, kupiłem Neoxal QD i właśnie jestem po aplikacji na cały samochód (poza maską).
Jak znajdę może w niedziele czas, oczyszczę maskę cleanerem i po połowie wrzucę Tevo i Neoxal'a.