Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Dystrybutor
Opublikowano

Deiron Man to bezpieczny środek o neutralnym pH do usuwania głęboko osadzonych
zanieczyszczeń metalicznych z powierzchni wszelkiego rodzaju felg i lakieru. Produkt pozwala
usunąć nawet najbardziej uciążliwe zabrudzenia metaliczne, lotną rdzę czy pył z klocków
hamulcowych. W kontakcie z zanieczyszczeniami zabarwia się na czerwono.

Produkt przede wszystkim charakteryzuje bardzo wysoka skuteczność w doczyszczaniu. Przy drugiej aplikacji (tym produktem lub innych producentów) praktycznie nic już więcej się nie pokazywało (lub w minimalnym stopniu). 

Ceny:

500ml - 27,99 zł

1l - 45,99 zł

5l - 189,99 zł

Zastosowanie:
-czyszczenie felg
-czyszczenie lakieru i innych zewnętrznych elementów karoserii


Najważniejsze cechy:

-zminimalizowany efekt nieprzyjemnego zapachu
-bezpieczny dla wszelkiego rodzaju felg
-długi czas pracy (nawet 40min)
-łatwa aplikacja
-wysoka moc czyszczenia
-łatwe i szybkie spłukiwanie produktu
-nie zawiera środków powodujących korozje

 

 

 

deiron_man_500ml_trigger_1000.jpg.52d474385eda3439b6915cc9c8c1598b.jpg

  • 3 miesiące temu...
  • Dystrybutor
Opublikowano

Tym razem w ruch poszły różne deironizery i ich oddziaływanie na stal/aluminium (gołe).

Śrubki zalane produktami i tak sobie leżały w nich 4 dni. 
Sami zobaczcie co się stało.

Większość wykazało bardzo agresywne działanie. Ponownie udało nam się wyróżnić na tle innych produktów!

forum.png

  • Dystrybutor
Opublikowano
19 minut temu, PawelRDM napisał:

@Cleantle  Żeby była jasność to wasza jest 2 od prawej a pierwsza to wzór tak ?

Tak, pierwsza to wzór (od prawej). Stalowa śrubka. Druga od prawej to my.

  • Dystrybutor
Opublikowano
1 minutę temu, menior napisał:

@Cleantle  czy wasz iron ma jakies inhibitory korozji? 

Nie ma, to raczej nie ma sensu kiedy produkt ma właśnie usuwać rdzawy nalot 😉 
 

  • Dystrybutor
Opublikowano
1 minutę temu, menior napisał:

@Cleantle wielu narzeka ze irony pozostawiaja rdzawy nalot i niszcza tarcze i zaciski,sam uzywam juz raczej tylko po zdemontowaniu kola 

Jeśli je zostawisz do zaschnięcia to tak, jeśli wypłukujesz produkt to nie ma z tym problemu. Inhibitor nic nie da jeśli spłukujesz produkt! Inhibitory najczęściej to taka mała ściema marketingowa. Aby inhibitor mógł działać to powinien pozostać na powierzchni, a nie zostać spłukany. Nie znam produktu który miałby działający inhibitor korozji, którym czyścisz i spłukujesz wodą pod ciśnieniem.  Inhibitory muszą być przez cały czas obecne, aby tego rodzaju bariera chroniła powierzchnię metalu.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Pytanie czy wtedy produktowi nie brakuje mocy? Deirony to produkty o wyspecjalizowanym działaniu, stosowane okresowo w określonych przypadkach i wtedy moc jest potrzebna żeby zadziałały. Co mi po tym ze chroni stał jak nie usuwa osadu. 
sprawdze deironman na pewno 

  • Lubię to 1
  • Dystrybutor
Opublikowano
2 godziny temu, Crasher napisał:

Pytanie czy wtedy produktowi nie brakuje mocy? Deirony to produkty o wyspecjalizowanym działaniu, stosowane okresowo w określonych przypadkach i wtedy moc jest potrzebna żeby zadziałały. Co mi po tym ze chroni stał jak nie usuwa osadu. 
sprawdze deironman na pewno 

Nie martw się wrzucimy tez mocowe porównanie 🙂

O mocy świadczy przede wszystkim zawartosc tioglikolanu sodu/amonu, a tego u nas jest dużo w formulacji.  Tutaj polecam przestudiować karty charakterystyk. Z tego co ja patrzyłem to tylko 2 produkty oprócz naszego maja stężenie na podobnym poziomie (oczywiście dokładnego nie znamy produktow od innych firm) ale są wpisane przedziały.

Na ten moment mamy też zrobione porównania z czasu zasychania  (2 miejsce zajelismy), tylko jeden produkt wyprzedził nas o parę minut jednak on był z tych gęstych więc tutaj aplikacja kulała (robiła się gęsta plama punktowo) ale zasychała bardzo długo.

My tym razem poszliśmy w konstystencje mocniej płynną, ktora szeroko pokrywa lakier i dobrze do niego przylega plus szybko się wypłukuje.

Mamy przypadek rekordowy - na bezdotyku - nie zasechł przez godzinę i to akurat był test wykonany przez jednego z pracowników jednego ze sklepów (z tego co wiem ma materiały video i foto do tego).

W studio zaczął zasychać po 20min, lider miał 24min.

Oczywiście polecamy też przeprowadzić testy na własną rękę  🙂

  • 5 miesięcy temu...
  • Dystrybutor
Opublikowano

@menior  Nowy

Inna konsystencja

Inne skladniki

Szybciej się wypłukuje bo się mniej pieni

Dłużej zasycha

Większe stężenie środka aktywnego

  • Lubię to 1
  • 11 miesięcy temu...
  • Dystrybutor
Opublikowano

@CarlosBlack wyniki mamy ale nie ma jak ich zaprezentowac. Jesli chodzi  o moc to najlepiej posprawdzać opinie innych bo my powiemy Ci ze jesteśmy mocowo z innym produktem top 1  😉

Różnice są w konsystencji i te żelowe dłużej leżą ale nie koniecznie mają większą moc.

Nasz ma przewagę wyplukiwania się bo mniej się pieni i szybciej wypłukuje.

Opublikowano

To ja się podzielę 😉 Deironizera nie stosuję do bieżącego mycia felg. Jeśli już to tylko po sezonie do oczyszczenia z ewentualnych resztek lotnej rdzy. Na lakierze natomiast stosuję co 5-6 msc przy pielęgnacji (najpierw bezdotykowo, a po paru minutach dopsikanie i wypracowanie rękawicą), a przed korektą używam deirona jako poślizg pod clay towel. Ogólnie bardzo lubię takie rzadsze deirony, które szybko robią co mają robić. Do tej pory używałem vampire liquida i oba produkty oczywiście działają. Faktycznie Wasz mniej się pieni przy wypłukiwaniu, przez co robota szybciej idzie, do tego przy pracy mniej go czuć (mniejsza lotność?). Oprócz tego jest tańszy niż konkurent a patrząc na wstawiane wyżej testy korodowania śrubek to wychodzi na to że są same plusy. 

No i jeszcze jeden plus nie związany bezpośrednio z samym deironem - bardzo cenię sobie poręczność Waszych 0,5l butelek. Porównajcie sobie wysokość 0,5l dowolnego opakowania Cleantle z atomizerem guala z innymi wysokimi 0,5l butelkami z canyonem. Różnica w wysokości praktycznie dwukrotna, co często utrudnia spakowanie ich do torby, a u mnie to nawet nie mieszczą się one na wysokość na półce 😄 

Do tej pory znalazłem jeden minus - o ile guala jest moim zdaniem najlepszym atomizerem do wszystkiego i w sumie to masa producentów przerzuciła się w ostatnim roku na te triggery, to do Deiron Mana niestety się nie nadaje. Produkt ledwo przez nią przechodzi. Po wkręceniu canyona jest wszystko ok. I w sumie to jest taka trochę sytuacja bez dobrego wyjścia - bo przecież gdybyście zdecydowali się coś z tym zrobić, to sklepy w życiu tego nie ogarną, że do jednego produktu z tej marki należy wysyłać inny atomizer niż do innych 😞 W każdym razie mi to jakoś mocno nie przeszkadza, wsadziłem do niego canyona i jest ok, co najwyżej zaburza "estetyczny" wygląd na półce

  • Lubię to 2
  • Dystrybutor
Opublikowano

@luk45z niestety z triggerami nic nie poradzimy. Trigger nie zapycha się tylko zasysa i rzeczywiście po parunastu psiknieciach nagle się blokuje. Tutaj jedyna rada jaka mogę dać (wiem że nie idealna) to lekko okręcić trigger żeby weszło trochę powietrza,  albo wolniej pryskać aby się nie zassysal  tylko miał czas pobrać powietrze.

Opublikowano

@Cleantle jasne, trigger to nie jest ogromny problem dla mnie, deiron leci tylko od święta, po prostu zmieniłem na canyona i jest git. "Recenzja" nie mogłaby być kompletna bez wspomnienia o tym mankamencie 🙂 Nawet z zapowietrzającą się gualą 100 razy lepiej niż z kapiącymi triggerami lejącymi po palcach (Gyeon...) To i tak chyba obecnie najlepszy wybór i jest strzałem w 10tkę w przypadku reszty produktów 🙂

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.