Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Więc proszę o trochę wyrozumiałości dla pospolitych użytkowników wosków Colli czy Megs'a

 

Ale tu nie chodzi czy ktoś używa Megs'a / colli czy bóg wie czego. Jak sam zauważyłeś w wyglądzie nie ma różnicy ( a jak jest to na prawde mała i trzeba byc mocno oblatanym w temacie żeby mniej lub więcej odróżnić klase wosku). Chcemy tylko co niektórym uśiwadomić że wosk o niczym nie świadczy i to że ktoś kupi drogi wosk i nałoży go na same swirle / holo to nie uzyska dobrego bądź wymarzonego lustra czy tam wet looku. Bo wosk to tylko wisienka na torcie, moża kujpic zwykłą Formule 1 i nałożyć go na dobrzy przygotowany lakier i efekt będzie BOMBA. Wiem że robie OT ale jak ktoś nowy to zobaczy to może sie najpierw zastanowi od czego zacząć....Od drogiego wosku czy może od korekty lakieru.

Opublikowano
Taki już temat, próżno i bogato :D

 

Tak to już jest z wyższą półką, smarowałem auto carbonem, titaniumem i concoursem. Widzę, że 99% efektu to jest działanie HDC, ale mam nieodpartą chęć spróbowania SV i to Shielda, którego juz nie nałożę rękoma. Moim zdaniem dyskusja co będzie lepiej wyglądało to zwykłe walenie w bambus,

 

Różnica jest w:

1 Zapachu/nakładaniu

2. Ścieraniu

3. Odpychaniu wody (chociaż odpychanie turla na świeżo i tak jest zajefajne)

 

Tu chodzi o zwykłą próżność, i nawet jeśli CR jest lepszy to i tak to jest taka różnica, ze nie mając opakowań tylko świr ją zobaczy.

 

Więc kupujcie Carbona z HDC i się nie zastanawiajcie.

PA czy inne cudaki będziecie kupowac jak uznacie, że Zymol nie jest szczytem próżności i potrzebujecie czegoś zwyklego co dobrze wygladą czy odprowadza wodę.

 

Grunt to by podobał nam się zapach i dobrze ścierał, tyle.

Opublikowano
PA czy inne cudaki będziecie

 

Piciosz, "piciosisz" :) Akurat PA ściąga się lepiej niż jakikolwiek ZYMOL, a HDC jest trudniejszy w pracy niż podstawowy Esclate ;) - więc cudaki jak najbardziej TAK!

 

Polecam porównać sobie Carbona z Destiny, a zobaczysz gdzie jest haczyk w cenie :mrgreen: Dochodzi jeszcze efekt lepszego trzymania parametrów.

Wywołany Crystal Rock, nawet przy nałożeniu mikro warstwy robi magie, o której woski z niższej półki mogą się tylko starać (chociaż wciąż twierdze, że jest on zbyt napompowany cenowo).

 

W tym temacie rozmawiają ludzie, którzy mają pojęcie co to korekta i ich auta raczej są po pełnych procesach.

 

Co do wyglądu - to te kilka procent jest dla Ciebie, a nie dla Józka co całe życie jeździ jedną szmatą po aucie. Jego to i tak od środka zżera, że Twój czystszy niż jego i że rys nie ma... "A samochód to powinien jeździć, a nie tylko z polerką koło niego latać..."

 

Ponadto ja tam widzę różnice i nawet osoby, które nie wiedzą "o co kaman" też czasem pytają co nowego poszło, bo jakoś inaczej się "mieni"... :idea:

 

Próżność - pewnie tak... Ale zaraz ktoś wyleci, że tylko COLLI i tylko Colli i wyjdzie na to, że schabowy (glasur) to to samo co usmażony chleb w jajku(colli). Tym i tym się najesz.

Podobnie jest z alkoholem, szczególnie tych o niskiej zawartości vol.

 

Ave, pozdrawiam "próżniok" ;)

Opublikowano

Najprościej wytłumaczę to tak:

 

Już dawno bym kupił Windsor Black, gdyby PRÓŻNOŚĆ nie pchała mnie w stronę czarnego woreczka. Więc PA jest 2 w kolejności, ale jestem jej cholernie ciekaw

Opublikowano
ciężkie jest życie detailera

 

"Ni ma lekko" - a jeszcze gorzej ma rodzina...

"Uważaj, nie dotykaj" "trzep butki" "w tych spodniach nie wsiadasz - zdejmuj" itd

Opublikowano
"w tych spodniach nie wsiadasz - zdejmuj"

 

Jak są nity na 4 literach to na pewno nie wsiądzie :?

 

Pierwsza czynność przy kupowaniu nowych spodni - czy są nity na "siedzeniu" :-]:kox:

Opublikowano
maq, :D dokładnie - ćwieki i inne guziczki nie wchodzą w grę, bo konczy sie na jeździe w majtkach lub na kocyku. :D

 

Rozumiem, że bez majtek też nie?? 3 warstwa po Charisma by była :D

Opublikowano
Rozumiem, że bez majtek też nie??

 

Tajemnica :)

 

3 warstwa po Charisma by była

 

Z brudą d*pą też nie wpuszczam ;)

 

Koniec OT, bo nas poczęstują...

Opublikowano
Już dawno bym kupił Windsor Black, gdyby PRÓŻNOŚĆ nie pchała mnie w stronę czarnego woreczka

 

No właśnie.... :song:

 

Ciągle dylemat "what?-if? skąd ja to znam :kox: Ach te "wrony" i "krzyżyki" :D (nie)stety :-] marki te budowały swoją pozycję naście/dziesiąt lat - i teraz spijają śmietankę.

Firmy/producenci chcąc wejść do gry w tzw "wyższej półce", muszą mierzyć się z ową legendą, choćby oferowali dokładnie ten sam produkt...

Ale, co niektórzy, pogrywają sobie całkiem, całkiem... :song:

 

LaMiss WB vs "woreczek" w tych pieniądzach?...

 

... absurdalnie upasiony Hyundai Genesis V8 vs "goluśieńkie" A6 2.0TDI :-]

Opublikowano
Hyundai Genesis V8 vs "goluśieńkie" A6 2.0TDI

 

eee... taka analogia bardziej pasuje mi do Cquartz vs Sonax Nano Lack ;)

Opublikowano
ciężkie jest życie detailera

 

"Ni ma lekko" - a jeszcze gorzej ma rodzina...

"Uważaj, nie dotykaj" "trzep butki" "w tych spodniach nie wsiadasz - zdejmuj" itd

 

:lol::lol::lol: najlepiej na golasa we worku :D:lol:

Opublikowano
Majeste de Passion

 

Obecnie mam na samochodzie :song: Jak na 25 dni w soli, deszczu, śniegu... Myty dwa razy na bezdotyku, w tym raz z użyciem MagiFoam po przebiegu 1100km - to zachowuje się mega poprawnie. Aplikacja i spolerowanie nie stanowi najmniejszego problemu. Beading i sheeting - bardzo poprawny :good:

 

Pinnacle Souveran

 

Szybki, łatwy o nawet niezłym zapachu. Jedyny problem to ta szybkość... ;) Po miesiącu był widocznie słabszy. :oops:

Opublikowano

Robert wyrabiając sobie zdanie teoretyzując, to troszkę ciężka sprawa. Ale .... powodzenia, ja jeszcze chyba "nie dorosłem" do takich siuwaksów. Choć bacznie śledzę informację na ich temat. :kox:

Opublikowano
Mazder, Energy z tego co pamiętam ma już GLASURA ;)

No to wszystkie bazy zaliczone jednym woskiem: zapach, łatwość aplikacji, wygląd, beading i sheeting, cena. Trwałość i tak zależy od szmerów sfery eterycznej i propagacji słonecznej, więc nie biorę jej pod uwagę :)

Opublikowano
Trwałość i tak zależy od szmerów sfery eterycznej i propagacji słonecznej, więc nie biorę jej pod uwagę

 

A to błąd. Dobry wosk powinien wytrzymać w znakomitej kondycji chociażby 3-4 tygodnie. Na szczęście GLASUR spełnia się w tym zadaniu na takie 4+. Woski "do końca ulicy" są fajne, ale weekendów'ki, które zjeżdżają w dużym stopniu po jednym deszczu to nie dla mnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.