Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
a Polish Angel Majeste to juz nie sposób nałożyć aplikatorem.

 

Czemu? Mój jest dość miękki

Mój jest akurat... twardość umiarkowana i pod aplikator idealny.

Opublikowano

Panowie... w jakich warunkach najlepiej trzymać woski (lodówka na +5*C może być) i co oprócz nich wymaga jeszcze innego przechowywania. Dodam, że na chwile obecną wszystkie rzeczy trzymam w domu ~ +21*C.

Opublikowano
Dodam, że na chwile obecną wszystkie rzeczy trzymam w domu ~ +21*C.

:good:

Do lodówki wstawiam, dzień przed aplikacją (ekonomiczność przy nakładaniu :mrgreen: ).

Po za tym trzeba chyba jedynie pilnować, żeby nie przymarzł.

Opublikowano

Tak pytam bo czasem na forum widać, że niektórzy wszystkie swoje woski i cleanery trzymają w takich małych lodóweczkach, ale wydaje mi się, że w nich jest troche wyższa temperatura niż w domowych. Nabyłem kilka dni temu swój pierwszy "woreczek" (Glasur) od Forumowicza i chcę o niego dbać jak się da najlepiej :)

Opublikowano

Eryczek, Są twardsze a co za tym idzie zapewniają większą kontrolę w nabieraniu ilości aplikatorem i cieńsze nakładanie.

Opublikowano
Eryczek, Są twardsze a co za tym idzie zapewniają większą kontrolę w nabieraniu ilości aplikatorem i cieńsze nakładanie.

 

Dokładnie, nie ma papki, wosk przyjmuje bardziej stałą konsystencję dzięki czemu nie "maczasz" w nim aplikatora, a jedynie lekko pocierasz.

  • Moderator
Opublikowano

OK - wyprobuje technike.

Ten rok uplynala mi pod znakiem Titaniuma i tecnike mialem z gola odmienna.

Wosk jest tak twardy, ze przed nakladaniem, w czasie pracy cleanerem, nagrzewalem go na sloncu.

  • Moderator
Opublikowano

Czlowiek uczy sie cale zycie :P

Zobacz date mojej rejestracji na forum. Wczesniej improwizowalem. :(

Z forum dopiero dowiedzialem sie ze nie wolno "nagrzewac" ale o zchladzaniu przed nalozeniem nigdzie nie doczytalem.

Opublikowano
Błąd.

 

A to dlaczego ? :)

 

Myślę, że chodziło własnie o to, żeby nie zużywał tyle wosku. Ale nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na wosk. No chyba, że go tak zostawimy i będzie się gotował.

  • Administrator
Opublikowano

Ja sobie nie wyobrażam pracy z niektórymi woskami świeżo po wyjęciu z lodówki, nie widzę też związku pomiędzy konsystencją wosku a jego wydajnością ;) Najbardziej wydajny wosk jaki używałem miał bardzo papkowatą konsystencje.

  • Administrator
Opublikowano
Evo, a gdzie przechowujesz swoje woski? W lodowce?

 

Nie, w pokoju, temp ~20 stopni. Black Labela trzymałem w lodówce, i byl to jedyny w sumie wosk który tego wymagał.

Opublikowano

Czyli rozumiem, że Glasurowi mogę spokojnie ołtarzyk na półce w pokoju zrobić a miejsce w lodówce zostawić innym produktom bezwzględnie wymagającym schłodzenia (np. piwo :mrgreen: ).

Opublikowano

Pawle Piękne Kropelki :ad:

Kurde że Mój lakier tak nie kropelkuje :(:cry:

No może będzie czas to czymś się posmaruję :ad:

Opublikowano

Marco na szybach Gtechniq G3

 

Pumcia nie dotykana gąbką od aplikacji wosku (17 listopada), dwa opłukania wodą, dwa mycia proszkiem, na filmie pre-wash VP PH Neutral z Glori FM10.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.