yesfan Opublikowano 24 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2011 Xkem, a próbowałeś nakładać aplikatorem? Majeste jest miękki i mączysty.
Prezes Opublikowano 24 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2011 a Polish Angel Majeste to juz nie sposób nałożyć aplikatorem. Czemu? Mój jest dość miękki Mój jest akurat... twardość umiarkowana i pod aplikator idealny.
patol Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Panowie... w jakich warunkach najlepiej trzymać woski (lodówka na +5*C może być) i co oprócz nich wymaga jeszcze innego przechowywania. Dodam, że na chwile obecną wszystkie rzeczy trzymam w domu ~ +21*C.
cash Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Dodam, że na chwile obecną wszystkie rzeczy trzymam w domu ~ +21*C. Do lodówki wstawiam, dzień przed aplikacją (ekonomiczność przy nakładaniu ). Po za tym trzeba chyba jedynie pilnować, żeby nie przymarzł.
patol Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Tak pytam bo czasem na forum widać, że niektórzy wszystkie swoje woski i cleanery trzymają w takich małych lodóweczkach, ale wydaje mi się, że w nich jest troche wyższa temperatura niż w domowych. Nabyłem kilka dni temu swój pierwszy "woreczek" (Glasur) od Forumowicza i chcę o niego dbać jak się da najlepiej
Moderator Eryczek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Cash, mozesz rozwinac temat ekonomicznosci woskow z lodowki? Patol, gratuluje zakupu
Gość Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Eryczek, Są twardsze a co za tym idzie zapewniają większą kontrolę w nabieraniu ilości aplikatorem i cieńsze nakładanie.
cash Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Eryczek, Są twardsze a co za tym idzie zapewniają większą kontrolę w nabieraniu ilości aplikatorem i cieńsze nakładanie. Dokładnie, nie ma papki, wosk przyjmuje bardziej stałą konsystencję dzięki czemu nie "maczasz" w nim aplikatora, a jedynie lekko pocierasz.
Moderator Eryczek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 OK - wyprobuje technike. Ten rok uplynala mi pod znakiem Titaniuma i tecnike mialem z gola odmienna. Wosk jest tak twardy, ze przed nakladaniem, w czasie pracy cleanerem, nagrzewalem go na sloncu.
Moderator Eryczek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Czlowiek uczy sie cale zycie Zobacz date mojej rejestracji na forum. Wczesniej improwizowalem. Z forum dopiero dowiedzialem sie ze nie wolno "nagrzewac" ale o zchladzaniu przed nalozeniem nigdzie nie doczytalem.
Gość Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Eryczek, jesteś na dobrej drodze
Administrator Evo Opublikowano 25 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Błąd. A to dlaczego ?
Gość Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Evo, Wyżej pisałem...ale zaraz czegoś się dowiem
Piciosz Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Błąd. A to dlaczego ? Myślę, że chodziło własnie o to, żeby nie zużywał tyle wosku. Ale nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na wosk. No chyba, że go tak zostawimy i będzie się gotował.
Administrator Evo Opublikowano 25 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Ja sobie nie wyobrażam pracy z niektórymi woskami świeżo po wyjęciu z lodówki, nie widzę też związku pomiędzy konsystencją wosku a jego wydajnością Najbardziej wydajny wosk jaki używałem miał bardzo papkowatą konsystencje.
Moderator Eryczek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Evo, a gdzie przechowujesz swoje woski? W lodowce? Ja trzymam w cooler bagu od SV. Ujdzie?
Administrator Evo Opublikowano 25 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Evo, a gdzie przechowujesz swoje woski? W lodowce? Nie, w pokoju, temp ~20 stopni. Black Labela trzymałem w lodówce, i byl to jedyny w sumie wosk który tego wymagał.
Gość Opublikowano 25 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2011 Ważne by się nie topiły i były szczelnie zamknięte
patol Opublikowano 27 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2011 Czyli rozumiem, że Glasurowi mogę spokojnie ołtarzyk na półce w pokoju zrobić a miejsce w lodówce zostawić innym produktom bezwzględnie wymagającym schłodzenia (np. piwo ).
MM.MM Opublikowano 27 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2011 patol, dokładnie w lecie jak będzie bardzo gorącą to go do lodówki.
gruby_RS Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2011 aj, środek zimy, a o woskach tematów i dyskusji wiecej niż w maju... No to sru....
Marco Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2011 Całkiem wygodnie się myje nie ? Przypomni co jest na szybach?
tfelek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2011 Pawle Piękne Kropelki Kurde że Mój lakier tak nie kropelkuje No może będzie czas to czymś się posmaruję
gruby_RS Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2011 Marco na szybach Gtechniq G3 Pumcia nie dotykana gąbką od aplikacji wosku (17 listopada), dwa opłukania wodą, dwa mycia proszkiem, na filmie pre-wash VP PH Neutral z Glori FM10.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się