Skocz do zawartości

Lime Prime - rotacja


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Macie jakieś doświadczenia z Lime Primem użytym na rotacji ? Jakie prędkości i pady ? LP jest oleisty wiec myśle że dośc fajnie może się nim pracować, ale chętnie posłucham opini i doświadczeń innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkości nie zmieniałem, nie wiem czy tak jest dobrze czy źle ale nie zauważyłem żeby w czymś to przeszkadzało. Panel robiłem dosyć szybko, jedynie maskę dzieliłem na dwie części. Czekałem aż produkt zacznie delikatnie znikać i polerowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Odgrzebuje, bo też będe chciał smarować LP rotacją. Pacjentem bedzie roczny golf mojego taty, który od nowości jest traktowany zgodnie ze sztuką, ale widac że jakieś minimalne skazy czy pojedyncze swirle juz ma. Czy LP na czarnym waflowym padzie ABW mogę traktować jako taką mega lekką korektę-da to coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo jak sie spotkamy kiedyś przy okazji to mi pokażesz ;)

 

Borek wjedź tłustym finiszem na auto, ile zdejmiesz? 0,5-1 mikrona? Potem lime prme maszynowo i nęziesz zadowolony. Przy okazji spędzisz miły dzień przy aucie, wprawisz się w maszynie i będziesza zadowolony z efektu, bo chyba o to w tym wszystkim chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam że jestem zaskoczony linkiem z DW. Tak się właśnie zastanawiałem nad jakimś one stepem po zimie bo wiadomo, kilka swirlów zawsze się zrobi.

Co usunie więcej, djlp czy scholl 40 lub megs 250?? Jeśli ddjp to rozumiem że na polishing padzie, a co z resztą??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
woda z ludwikiem lub było by dużo lepiej np. z olejem kokosowym.

 

Znajomy lakiernik twierdzi że koleś który go uczył wszystkiego finish robi samą wodą (sic!) na miękkiej gąbce. Z taką informacją spotkałem się też na DW więc może coś w tym jest :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master
finish robi samą wodą (sic!) na miękkiej gąbce.

Czyli gdyby przyjąć, że sama gąbka (np. na wodzie) usuwa co nieco (a tak pewnie jest), to w praktyce stosując dowolne mleczka, cleanery i co tam jeszcze ślina na język przyniesie, zawsze ktoś powie, że dany produkt jest w jakimś stopniu ścierny. :D

Pozostaje nam więc jedynie zaufać producentowi, który mówi, że jego x produkt nie jest, lub jest ścierny :?: Kurcze, jak to więc stwierdzić doświadczalnie? Albo inaczej - po co to wogóle sprawdzać? Wystarczy zaufać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.