Gość Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 Witam Pierwszy raz będę woskował auto [ Czarna perła , 2006 rok , nie zniszczony ] więc mam troszkę pytań : ) - po przeczytaniu paru wątków wybrałem SONAX Xtreme Wax 1 full protect - twardy wosk pełna ochrona + gąbka GRATIS ściereczka czy to dobry wybór do takiego lakieru ?? na początek - robię to pierwszy raz więc jestem zielony w tym temacie. Co jeszcze potrzebuję do kompletnego umycia auta i nałożenia tego wosku [ nie posiadam polerek mechanicznych] - Jak to się powinno prawidłowo wykonywać jest tu gdzieś jakiś tutorial albo mały help jak to się wykonuje Pozdrawiam
BiLu Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 - po przeczytaniu paru wątków wybrałem Poczytałbym na Twoim miejscu znacznie więcej, a najlepiej całość - unikniesz wielu pytań.
kuflik Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 Poczytałbym na Twoim miejscu znacznie więcej, a najlepiej całość - unikniesz wielu pytań. Tak, poczytaj i edytuj tego posta. Na razie nie posiadasz żadnej wiedzy z tematu:) Popracuj i zadaj konkretne pytania!
Gość Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 dzięki za konstruktywne podpowiedzi na tym forum nie znalazłem ale tu jest fajnie opisane : http://www.206club.net/showthread.php?t ... mycie+auta Kuflik:Pod powyższym linkiem są same bzdury, proszę nie kierować się tymi instrukcjami podczas mycia auta. może komuś się przyda co dopiero zaczyna zabawę z woskowaniem pozdrawiam
kuflik Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 W podanym linku są same głupoty. np: Do usuwania tego typu zarysowań niezbędne są środki, których działanie polega na rozpuszczaniu lakieru i "przeniesieniu go na miejsce zarysowane. To jest piękne:D Po umyciu auta wycieramy je szmateczkami z materiału irchaIrcha i lakier to kiepskie połączenie, jedynie przy kładzeniu na lakier, do wycierania wody: NIE! środek należy nakładać gąbką, a polerować i ścierać - watą. Zwykłą watą dostępną w każdej aptece. Super metoda! A nałożony lakier spoleruj mocherowym beretem od babci, następnie pastą do butów wysmaruj opony i wszystkie plastiki. Na dopełnienie super efektu posmaruj olejem kujawskim deske rozdzielczą, efekt lepszy niż po Plaku! Opony - Czernidło do opon - używalem wielu i nie widzę różnicy w działaniu poszczególnych produktów. Różnią się natomiast ceną. Warto, ponieważ opona wygląda zupełnie inaczej. Tu się nie zgodzę, używałem wielu czarnideł i dopiero markowe uważam za godne uwagi.
firmek Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 Super metoda! A nałożony lakier spoleruj mocherowym beretem od babci Cytat: Opony - Czernidło do opon - używalem wielu i nie widzę różnicy w działaniu poszczególnych produktów. Różnią się natomiast ceną. Warto, ponieważ opona wygląda zupełnie inaczej. Tu się nie zgodzę, używałem wielu czarnideł i dopiero markowe uważam za godne uwagi. Bo czernidlo to taka rozrzedzona wersjanastępnie pastą do butów wysmaruj opony i wszystkie plastiki -> Szyby - To co napisze będzie może dość konstorwersyjne, ale polecam zwykły wosk samochody. Tak! Po prostu nałożyć wosk również na szyby! Nie będzie żadnych zacieków i woda będzie po nich idealnie spływać!Szkoda ze nie wspomniano o tym by NIE woskowac przedniej szyby. Ok, ale zeby tak juz sie nie pastwic to checi byly dobre jak i niektore fragmenty opisu - np mycie na dwa "kubelki" [ Dodano: 17 Czerwiec 2010, 23:44 ] dzięki za konstruktywne podpowiedzi na tym forum nie znalazłem ale tu jest fajnie opisane : Na serio poczytaj na forum, odrobine checi i znajdziesz mnostwo informacji, lacznie z zmudnie wypracowanymi wspolnymi silami przykladowymi zestawami
fernando Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2010 jest tu gdzieś jakiś tutorial albo mały help jak to się wykonuje Salah Ah-Din, niestety, na naszym forum nie ma żadnego tutoriala, który przystępny sposób wyjaśniałby wszystkie kwestie związane z kosmetyką samochodową od A do Z. Tutaj jest jeden temat, który będzie Cię odsyłał do wątków dotyczących kolejnych czynności: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=843 a tutaj słowniczek najczęściej używanych skrótów i pojęć: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=655 Życzę cierpliwości i powodzenia w pieszczeniu autka
Gość Opublikowano 18 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2010 fernando dzięki wielkie za pomoc !! mam co czytać teraz
etiv Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2010 kolega chyba z forum A6, to dla C6 przydałby się lepsze kosmetyki też mam czarną perłe w A6, osobiście używam dla niej środków Wolfgang i jest malina;) odpuść sobie te sonaxy, kup na początek glinkę z lubrykantem(zapewne masz mocno zawalone doły od smoły w A6), najpierw ją porządnie wyczyść cleanerem później wosk jak masz swirlxy, a pewnie je masz, przyda się jakaś mała korekta np. UC z megsa ogółem musisz sporo kaski zainwestować, no ale przecież nie jeździmy autami za 2tyś
Marco Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2010 no ale przecież nie jeździmy autami za 2tyś A co to ma wspólnego? Jakaś dyskryminacja?? Jak się ma Audi to się jest kimś lepszym??
malkolm Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2010 Marco, myślę że nie o to my chodziło, jest wiele aut kosztujących więcej niż 2 tys zł ja już powoli wartością kolekcji doganiam wartość auta na którym się tym bawię
etiv Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2010 ogółem musisz sporo kaski zainwestować, no ale przecież nie jeździmy autami za 2tyś Marco. przeczytaj dwa razy te zdanie na górze, a może zrozumiesz ocb. a nie wyrywasz pół zdania i snujesz jakieś chore wywody
Gość Opublikowano 20 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2010 etiv masz rację na naszym forum A6 znalazłem gdzieś wzmiankę o tym. Chciałem na początek coś tańszego bo nawet nie wiem jak mi przy tych 0 umiejętnościach to wyjdzie . Jak nabiorę doświadczenia to wtedy coś lepszego. Faktycznie doły są uwalone zawsze kupa piachu i innego syfu. Dzięki za info to poszukam sobie tego co mówisz bo jak będzie pogoda to w najbliższą sobotę chcę spróbować wyczyścić i wywoskować auto. ps Marco kompletnie nie o to chodziło , raczej w ten deseń - Kupujesz jakieś auto z silnikiem 7L , 700 km i je gazujesz bo chcesz jeździć oszczędnie.
head67 Opublikowano 30 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2010 czym najlepiej nałożyć wosk jak nie mam aplikatora
Afi Opublikowano 30 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2010 head67, jeśli to naturalny wosk to palcyma. Palcoma.... Palcami! Znaczy się dłońmi (lub dłoniami - jak kto woli)
luko Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Witam serdecznie, po nabyciu "jakiejś tam" wiedzy na niniejszym forum, m-c temu zakupiłem następujące produkty do odświeżenia nieco karoserii mojego auta (lakier jasny, metallic): - szampon Meg's Gold CLASS - SONAX do usuwania żywicy (również usuwa owady; usunął też małe kropki smoły) - SONAX do elementów gumowych (głównie chodziło mi o opony) - wosk SONAX Extreme (z doł. aplikatorem) + różne szmatki i szmateczki, głównie z mikrofibry do osuszania i polerowania po nawoskowaniu i oczywiście rękawica do mycia. Efekt końcowy całkiem mi się spodobał. Do dziś, jedynie co robiłem, to spłukiwałem auto czystą wodą - takie mokre "przeleciałem" delikatnie rękawicą, potem ponownie spłukanie i osuszenie ręcznikiem z mikrofibry (nie wiem czy to dobry sposób na szybkie odświeżenie?) Dużo jeździłem w dłuższe trasy, więc owadów się trochę zbierało, ale w wyżej opisany sposób bez problemu je usuwałem - fakt, że od razu po podróży, kiedy jeszcze dobrze nie zaschły . Co mnie jednak trochę denerwuje.. jak popada trochę deszczu, tworzą się placki wody na dachu (aczkolwiek nie są to okrągłe krople, na masce są bardziej okrągłe) .. jednak po wyschnięciu zostają ślady kurzu w miejscach gdzie stała woda. O ile ten kurz rozumiem, bo auto zawsze się kurzy i jak woda wysycha, stąd te ślady.. ale przyznam, iż myślałem, że skoro auto jest nawoskowane, to woda raczej powinna spływać niż zbierać się w krople bardziej lub mniej okrągłe. Oczywiście mogę się mylić... Jest jeszcze jedna kwestia.. kilka dni po całej zabawie z myciem i woskowaniem - musiałem odstawić auto do warszatu na drobną poprawkę lakierniczą, a jako że lakiernik znajomy, umył mi auto po skończonej pracy. Oczywiście przepytałem go jak i czym to zrobił - rzekomo samą wodą i delikatną gąbką.. osuszał najpierw ściągaczką i na koniec delikatną szmatką (nie wiem z czego). Czy ta gąbka mogła usunąć wosk w jakimś stopniu? Myslicie, że powinienem powtórnie nawoskować auto? (bo tak też myślę, skoro większość z Was pisze, że kropelki wody powinny być idealnie okrągłe, a ja na dachu takich nie mam, to może to efekt tego mycia przez lakiernika?) Z drugiej strony, nie sądzę, żeby mocno tarł tą gąbką - auto odstawiłem mu prawie idealnie czyste, więc pewnie zmył tylko kurz. Ps. Czy w/w woskiem, można potraktować również kołpaki pomalowane lakierem metalicznym? (mam dość ciekawe plastikowe kołpaki, które z daleka wyglądają jak alu ) Łukasz
fonnes Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 po nabyciu "jakiejś tam" wiedzy na niniejszym forum, Mało "jakiejś tam" wiedzy nabyłeś Postąpiłeś jak "zwykły" posiadacz auta, który czasem wpada na pomysł aby trochę lepiej o nie zadbać - czyli nawoskować. Idea słuszna ale wykonanie lipne Poszedłeś na maksymalne skróty i pominąłeś najistotniejszy etap w całej tej zabawie, czyli prawidłowe przygotowanie lakieru pod wosk. Stąd dzieje się tak jak się dzieje. Prawidłowo i fachowo powinno być tak: - dokładne mycie - glinkowanie - cleaner/odzywka - wosk Trwałość wosku zależy w dużej mierze od jego jakości, a w jeszcze większej od czystości lakieru na jaki będzie nakładany. Jeżeli masz czas i zapał, zrób tak. Zaopatrz się w glinkę i cleaner (polecam środek AIO Auto Glym SRP). Poświęć jeden dzień na zrobienie auta punkt po punkcie j.w. Pochwal się na forum rezultatami (fotki) Powodzenia!!!
luko Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Glinkowanie - to z tego co wiem, uzupełnianie "ubytków" w lakierze.. czy tak? Ja mam stosunkowo nowy lakier, nie jest bardzo zniszczony.. więc czy ten etap mogę pominąć? A cleaner - rozumiem, że dodatkowo oczyszcza lakier po myciu i osuszeniu i odpowiednio przygotowuje pod wosk? Hm, tak myślę, że może tylko ten cleaner zastosuję dodatkowo..? Rozumiem, że radzisz, aby cały proces przeprowadzić od nowa? ..że to mycie gąbką znajomego lakiernika mogło mieć wpływ na wosk, który wcześniej nałożyłem? (już nie mówiąc, że był nałożony na niedokładnie przygotowane podłoże - jak piszesz) Tylko teraz tak.. na pewno ten wosk w jakimś stopniu jeszcze jest na karoserii.. czytałem też, że szampon GoldCLASS jest dość delikatny dla wosku i nie zmywa go od razu.. Czy mam kupić inny szampon, czy może umyć auto 2 razy tym co mam, czy jeszcze inaczej? PS. Aha, no i czy na ten SRP wosk SONAXA, o którym pisałem, będzie można bez problemu nałożyć? I przy okazji zapytam - widzę, że to butelka 325g i kosztuje dość sporo, blisko 50 zł - jak to jest wydajne? PS2. ..a co z tymi kołpakami z poprzedniego postu ?
scrabit Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Glinkowanie kolego to proces usuwania wszelkiego rodzaju syfu z lakieru... Samo mycie nie wystarcza. Na SRP można położyć wosk ale może poszukaj czegoś lepszego? Jeżeli nie stać Cię na dobry wosk, to skorzystaj z samplerów/testerów...
Deco Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 luko, Glinka to nie żadne uzupełnianie ubytków tylko przygotowanie lakieru - glinka jest niezbędna.
luko Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Rozumiem panowie - czy zatem po umyciu wystarczy taki AG SRP bez dodatkowych już glinek? Czytałem trochę o nim i jest bardzo chwalony właśnie za to, że uzupełnia niewielkie rysy, skutecznie czyści lakier i generalnie porządnie przygotowuje pod wosk.. PS. Prosiłbym jeszcze o podpowiedź w sprawie zmycia wosku, który mam jeszcze obecnie nałożony (szczegóły w poprzednim poście). Dzięki za odpowiedzi A jeszcze co do samego wosku.. wiem, że wosk może nie z najwyższej półki, ale nie ukrywam, że ograniczają mnie trochę fundusze na ten cel - mimo to znalazłem pozytywne opinie na jego temat w sieci - stąd mój wybór.
Rekomendowane odpowiedzi