Skocz do zawartości

Pierwszy zestaw dla amatora


Szorstki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Nadszedł ten czas w którym chciałbym wreszcie zająć się swoim autkiem bardziej od tej wizualnej strony. Pomyślałem: umyję nałożę twardy wosk, będzie git, a że nigdy jeszcze tego nie robiłem to poczytam z czym to się je. No i okazało się, że to nie tylko na tym rzecz polega. Poczytałem trochę forum, poznałem trochę chemii, o której istnieniu nie miałem wcześniej pojęcia i stwierdziłem, że warto zaopatrzyć się parę produktów, z którymi będę mógł spędzić trochę czasu przy furmance:)

I tu prośba do was, abyście podpowiedzieli czy produkty, które mam zamiar zakupić będą odpowiednie, lub których nie warto kupować i ewentualnie co zamiast tego. Wymieniam w kolejności w jakiej mam zamiar ich użyć, także gdym coś pomylił to dajcie znać.

1. Wstępne umycie pianą aktywną na myjni

2. Mycie ręczne: dwa wiadra, rękawica ADBL CareMitt + szampon ADBL SnowBall, pędzelek, mikrofibra

3 .ADBL Interior Cleaner do czyszczenia wnętrza 500ml

4. ADBL Vampire Light Żel do czyszczenia FELG 200 ml

5. ADBL BLACK WATER Płynny Dressing Do Opon 500 ml

6. Polerka chromów [listwy i emblematy] AUTOSOL METAL 75 ml --- nadaje się do tego? mogę tym polecieć po relingach?

7. Glinkowanie: Monster Shine - CLAY BAR 100 g

8. Clener: Dodo Juice Lime Prime czy SOFT99 Micro Liquid DARK --- który wybrać?

9.Glaze: POORBOY'S WORLD Black Hole Show Glaze 118ml --- przed czy po clenerze? wystarczy taka objętość, czy brać większą puchę?

10. Woskowanie: SOFT99 New Fusso Coat 12 Months Wax Dark

11. Shiny Garage Quick Detailer Spray 500 ml

 

No i wyszło tego trochę więcej niż szampon i wosk:) Widzę, że trochę poszedłem w stronę firmy ADBL, nie wiem czy dobrze, czy nie. Dajcie znać czy ma to sens i ew. co zmienić. Aha, autko to audi a4 b6 avant, kolor metalic ciemny niebieski 2004, młode już nie jest, ale chciałbym mu nadać jeszcze trochę blasku, mam nadzieję miło spędzając przy tym czas:) Do tej pory mycie tylko na myjni, ogólny stan lakieru nie jest zły, bez grubszych zarysowań.

Zapraszam do pomocy i śledzania tematu. Na koniec wkleję zestaw jaki zakupię wraz z ceną.

 

Pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz lecieć z glinką to najpierw zrób dekontaminację lakieru a dopiero później glinkowanie. Ułatwisz sobie pracę (ułatwisz a nie przyspieszysz). Jako lubrykant wystarczy Ci odrobina szamponu z wodą. 

Kup coś do umycia opon przed dressingiem. 

Jak chcesz fusso to bym chyba darował sobie Black Hole ale z drugiej strony bez polerki to zawsze coś zamaskuje. Kosztem mniejszej trwałości wosku no ale coś za coś. 

Jak masz interior cleaner to powinieneś jeszcze zainwestować w dressing do wnętrza. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł z tą dekontaminacją. Wyszło mi teraz takie coś:

 

1. Wstępne umycie pianą aktywną na myjni

2. Mycie ręczne: dwa wiadra, rękawica ADBL CareMitt + szampon ADBL SnowBall, pędzelek, mikrofibra

3 .Dekontaminacja: ADBL Beetle Juice Squeezer + ADBL Vampire Liquid +  ADBL Tar&Glue Remover

4. Koła: ADBL Vampire Liquid + ADBL Tire and Ruber Cleaner + ADBL BLACK WATER

5. Listwy i emblematy: Autosol Metal

6. Glinkowanie: Monster Shine - CLAY BAR

7. Glaze: POORBOY'S WORLD Black Hole Show Glaze

8. Woskowanie: SOFT99 New Fusso Coat 12 Months Wax Dark

 

Dawać jeszcze clener po black hole, przed woskiem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.