VW GOLF MK2 czarny wiosenne odswiezanie lakieru

[miHoo79]

Tak jak w temacie jest to moje autko a jako ze szewc w podartych butach chodzi postanowilem troche odswiezyc go po zimie...

Lakier ma 20 lat miejscami poprawiany przez poprzednika ale zrobione tooo dosc dobrze skoro przez 4 lata mojej eksploatacji nic sie w tych miejscach nie zmienilo

 

WNetrze w zasadzie bylo tylko odkurzone wiec nie ma sensu go pokazywac.

 

Zdjecia po po pracy jakos nie mam czasu ani nie mysle o fotkach jak cos robie (zreszta jak wiekszosc)

W paru miejscach sa niedoskonalosci np. pod przednim zderzakiem zle poloznony lakier na baranek antykorozjny nie wytrzymal spotkania z duzym cisnieniem goracej wody... nie robie z tym nic poniewaz auto jest na sprzedaz i nie chce zeby mi ktos powiedzial ze zamalowalem rdze zeby cos ukrywac...

 

Samochod najpierw spryskany piana aktywna tenzi przy pomocy pianownciy karcher pozniej splukany za pomoca karchera wwidocznego w masce

Reszta zrobiona recznie w calosci

 

Srodki:

Mikrofibry i reczniki roznych rodzajow, do finalnego spolerowania ta ktora byla w zestawie z DODO od NOXa

 

Uzylem 2 fazowego srodka diamontbrite ktorego kupilem na allegro z wysylka za 18 zl

Tak z ciekawosci co to jest za te pieniadze mozna sprobowac

2 buteleczki po 125 ml

1- faza (na zasadzie wypelniacza i chyba zmiekczacza)

2- mleczko

 

Po nalozeniu 1 czeka sie 15 minut i naklada drugiego nie polerujac pierwszego i po kolejnych 15 minutach polerka

 

Efekty jak na foto ale uprzedzam auto wczesniej nie wygladalo wiele gorzej (nie mialo tylko takiego polysku, sprobowalem tego srodka na wyblaknietym czerwonym i sobie nie poradzil.

 

Opony - nablyszczacz carvalet nanoszone tradycyjnie pedzlem

Plastiki zewn. carvalet zel do plastikow nanoszone gabeczkai po przeschnieciu wytarte MF

 

Oto pare fotek

W calosci:

 

 

 

maska:

 

 

 

 

 

poszczegolne panele

 

 

 

 

 

 

 

 

A na koniec kropelki:

 

Autko juz u nowego wlasciciela