Koch Chemie Nano Magic Shampoo

[tryhp3]

Test robiony bardziej pod kątem zabezpieczenia które oferuje ten szampon. Pod kątem szybkiego osuszania, test wykonał Nowicki na swoim kanale w teście szamponów hydrofobowych - w zasadzie tylko ten szampon działał.

Opis ze strony producenta:

Cytat

NanoMagicShampoo

Należący bezsprzecznie do środków najnowszej generacji szampon do dokładnego mycia i uzyskania trwałej powłoki konserwującej w trakcie jednej operacji. Nałożone wcześniej woski i politury zostają zachowane. Unikalne połączenie składników pielęgnacyjnych pozostawia długo utrzymującą się nano-warstwę utrudniającą osadzanie się kurzu i wody.

Zalecane zastosowanie

Dodać ok. 50 ml (5 nakrętek) szamponu do 10 litrów ciepłej wody. Wymyć pojazd gąbką. Następnie spłukać możliwie łagodnym strumieniem wody i wytrzeć do sucha irchą. Zastosowanie AllroundQuickShine upraszcza suszenie, a powierzchnia uzyskuje jeszcze lepszy połysk.

Główne atrakcje

- Wysoki połysk

- Długotrwałe zabezpieczenie lakieru

- Nano-ochrona

- Aktywne utrzymanie dobrego stanu i wartości pojazdu

Niektórzy sprzedawcy podają, że szampon na pH:6,9. Jednak w karcie produktu jest 5,5.

https://www.koch-chemie.de/SDBL/NanoMagicShampoo_77702999_0016_PL.pdf

Zrobiłem swoje śledztwo.

pH koncentratu:

 

pH roztworu 50 ml na 10 litrów wody:

Jakoś pomiar mnie do niczego nie przekonał. Jeszcze sprawdziłem czy te papierki działają na CleanTech Clean Wheel i okazuje się, że raczej tak:

 

 

Pacjent to niczym nie zabezpieczony na zimę Citroen C4. Który dawno nie był myty. Chociaż na pierwszy rzut oka przy tym kolorze aż tak bardzo tego nie widać.

 

 

Zabezpieczenia brak. Po spryskaniu wodą, jest tylko kałuża.

 

 

Pierwszy zawodnik to Shiny Garage Fruit Snow Foam Neutral pH.

 

 

Po pianie samochód dalej brudny.

 

 

Po części przyczyniła się do tego dosyć słaba myjka.

 

Czas na głównego aktora.

 

Na opakowaniu jeden piktogram. Czyli standard dla szamponów.

 

Obmierzamy 50 ml. Koncentrat raczej wodnisty. Zapach mocny cytrusowy ale w wodzie jakoś o nim zapomniałem.

 

Lejemy 8,5 litrów wody - reszta będzie z myjki.

 

Praktycznie sam wymieszał się z wodą. 

 

Wytworzenie piany myjką chwilę trwało, ale jest to charakterystyczne dla szamponów z dodatkami. Piana dosyć gęsta co widać na filmie. Poślizg w normie. 

 

Samochód był dosyć brudny, rękawica po drugim elemencie wyglądała już tak:

 

Mycie jak widać na filmie rozpocząłem od maski. A tak ten element wyglądał na samym końcu:

 

Jak widać piana się utrzymała i nic nie zaczęło nawet przysychać. Ale temperatura to 4 stopnie. W mojej ocenie szampon nie daje zbyt dużo piany, ale sprawia ona wrażenie gęstej i długo się utrzymuje. W sumie Nowicki na swoim kanale przy teście szamponów do mycia na posesji stwierdził, że te niskopienne dłużej się utrzymują.

Kropelki z atomizera zaraz po spłukaniu myjką:

 

Po spłukaniu było niewiele wody - także właściwości osuszające też są:

 

Po osuszeniu ręcznikiem - w zasadzie nie było za dużo do roboty:

 

A i tył zrobił się czysty:

 

Kropelki po godzince z atomizera:

 

Kropelki deszczowe po 4 dniach już trochę bardziej koślawe:

 

Do wad można zaliczyć cenę. Ja w sumie kupiłem tylko dlatego, że ktoś wrzucił do wątku okazjami (już się skończyły) za połowę ceny z możliwym darmowym odbiorem.

Zalety to: ochrona, szybsze osuszanie, długie utrzymywanie się na lakierze (ale trzeba zweryfikować w lecie), ładny zapach.

Dam info czy po kolejnym umyciu będą lepsze kropelki.

Co do sposobu użycia:

Cytat

Następnie spłukać możliwie łagodnym strumieniem wody i wytrzeć do sucha

Spłukałem myjką - co prawda słabą. Możliwe, że po łagodnym spłukaniu zostaje więcej wosku. Przy następnym myciu opłukam z węża.

[Domel]

1 godzinę temu, tryhp3 napisał:

Po pianie samochód dalej brudny.

 

Taki brud Ci został po spłukaniu myjką tej piany ? Czy jak, bo nie rozumiem.

[tryhp3]

@Domel tak po spłukaniu piany myjka został taki brud.

[Domel]

19 minut temu, tryhp3 napisał:

@Domel tak po spłukaniu piany myjka został taki brud.

Masakra. To wygląda jakby nigdy woda, szlauch, lub piana tego nie dotkneła - jak kilku dniowy brud po deszczowy.

[tryhp3]

@Domel Auto nie myte ze dwa miesiące i użytkowane głównie na drogach krajowych, dziennie robi 80 km a mamy zimę, auto garażowane pod chmurką. 

Do tego myjka ma słabą moc, a użyta została łagodna piana neutralna. 

[DaV]

Mam, używam i polecam  Dobry produkt jak przyjdzie nam myć auto z totalną taflą. 

[Treys]

Dodam od siebie że ten szampon ma jeszcze jedną ciekawą wartość można go używać jako płyn do spryskiwaczy ( 50ml-100ml  szamponu na resztę wody destylowanej ) bardzo dobrze się sprawdza, raz że zero zacieków i super domywanie na szybie, dwa mamy w gratisie NW , trzy nie jest tłusty warto przetestować

[tryhp3]

@Treys Gdzie takie info wyszukałeś?

[devilsky]

@tryhp3 Ile czasu masz ten baniaczek piany  i gdzie był składowany? Bo patrząc na kolory etykiety, musiał być mocno nasłoneczniony, może też być dodatkową przyczyną słabego domywania.

[tryhp3]

@devilsky piana była kupiona w maju 2018, w lecie trzymana jest w garażu blaszanym na półce która od czasu do czasu jest oświetlana przez słońce, w zimie jest chowana do cieplejszego miejsca.

Ale akurat z tej piany nigdy nie byłem specjalnie zadowolony. 

Poza tym ja bym tematu tej piany nie rozgrzebywał, bo jednak na samochodzie który jest nawoskowany i w miarę regularnie myty, ta piana zachowuje się akceptowalnie. 

[Treys]

8 godzin temu, tryhp3 napisał:

@Treys Gdzie takie info wyszukałeś?

sam testowałem jednak działa to tylko w przypadku tego szamponu, wszystkie inne tego typu jak Gyeon Bath + czy podobne się nie sprawdzają i będzie mazało po szybie 

[sadam55]

Wcale ten szampon nie jest drogi w zamian za to co oferuje. Ja leje 30ml.na 10l wody i tez jest ok. Potem Koch PW i jest petarda. Szybko, skutecznie i z dobrym efektem wizualnym

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[mefONE]

Pojazd nie myty recznie od września 2019r. Naliczylem na nim 12 zaschnietych ptasich odchodow(reszta pewnie odpadla) stał pod kwitnącym drzewem wiec i soki i zywica przykleiły sporo syfu. To byl nieplanowany szybki test, jak zobaczylem, pomyslalem z nieba mi spadlaś fiestaroso  akurat odebralem paczke z kilkoma kosmetykami. 

Na jakies 7-8l wody nakretka czyli+/- 5ml szamponu. Wiem, ze za mala dawka ale jak sie okazalo ze mam 20min przerwy to szybko bez czytania etykiety wlewalem i jechalem na dziada pod bezdotyk.
Mylem na dwa wiadra, dolna czesc potraktowalem T&G bo od nowego nikt tego nie myl porzadnie. Po umyciu zastanawialem sie chwile czy to zludzenie czy moglbym wycierac bez splukiwania ale odżalowalem 2  czy 3 zl i spłukalem. Wkoncu pojazd reprezentacyjny - tu nie ma miejsca na water spoty. Cala akcja 15 min mi zajela. Zgubilem szczotke do felg wiec tyle ile sie wykrwawila bez mechanicznego ruszenia musi poki co starczyc. Szampon przerosl moje najsmielsze oczekiwania i zajmuje swoje miejsce na stale w asortymencie. jest hydrofobowy, bardzo latwo sie osusza. Nadaje bardzo dobry polysk i niezle pachnie.