19Urban94 Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Witam. Przedstawie Wam mój mini projekcik... Pacjent to Renault Thalia - samochód dziadka... a) Zdjęcia autka przed zabiegiem: Autko jeżdżone regularnie. Troche przybrudzone, gdyż zazwyczaj ja je myję, a dziadki na działeczce od miesiąca... Autko ma parę defektów m.in. wgniecenie na tylnym lewym błotniku - ktoś pod blokiem parkować nie umie... Ale nie jest w złym stanie... Przebieg czyszczenia: 1. Mycie 2. Glinkowanie 3. Woskowanie 4. Mycie dokładne nadkoli i kół 5. Dressing na opony i plastiki Środki użyte (budżetowe): - Szampon - Nigrin - Glinka - Temachem Agresywna - Wosk - TurtleWax Original - Dressing do opon - TurtleWax TyreGel - Dressing do plastików - Meguiar`s Trim Detailer - Płyn do szyb - W5 - Niewidzialna Wycieraczka - AutoLand - Do mycia felg - plak - dobry jest... Zdjęcia po: Kropelkowanie: b) Wnętrze autka Przebieg czyszczenia: 1. Wyciąganie wszystkiego z auta 2. Zgarnianie większości piasku i innych zabrudzeń zmiotką 3. Wietrzenie z 30min 4. Mycie plastików coś a`la APC w sprayu (nazwy nie pamiętam) 5. Dressing na plastiki - efekt Matowy 6. Dokładne Mycie gumowych dywaników i nakładanie dressingu 7. Układanie wszystkiego w aucie Zdjęcia (niestety tylko po zabiegu): Po robocie okazało się, że trzeba pojechać do sklepu - kupić coś na obiad i serce się krajało, jak trzeba było jechać taką uliczką :
kocmocc Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 No auto ładnie posprzątałeś nie ma co szkoda że nie zrobiłeś lepszych fotek - makro - żeby przedstawić faktyczny stan lakieru itd ale ogólnie robota na + ile czasu zajął Ci cały zabieg?
Łukasz Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Dzieciaku, duży plus za robotę, fotki i ogarnięcie tematu Autko wygląda zdecydowanie lepiej ... ale jak się patrzy na tą uliczkę to fakt, że aż przykro A nie chciało Ci się pobawić jakąś pastą ścierną czy nie masz jeszcze na wyposażeniu ?
piotres Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Ja mam nadzieje ze sobie podzialam przy podobnym wozidelku w ciagu kolejny kilku tygodni . tyle ze granatowej, lakier bez ziarna. Szkoda ze nie namowiles dziadkow na wywalenie tych ochydnych mat na fotele. Ja namowilem moja dziewczyne na zdjecie oblesnych pokrowcow z foteli i bedzie pranko takze .
JJ. Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Ten dressing to na pół roku? Dobrze jest Rafałku.
19Urban94 Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Dzięki chłopaki... kocmocc, zewnętrze 4-6h, wnętrze 2-3h... [ Dodano: 11 Maj 2010, 18:45 ] piotres, dziadek nie chce tego zdejmować... Ciekawe dlaczego... Co do pasty ściernej to próbowałem coś robić na klapie, ale nic nie drgnęło z rys... [ Dodano: 11 Maj 2010, 18:46 ] JJ., co do dressingu to nakładałem go tak, bo jak bym nałożył mniej to efekt matowy, a tak to to całe wsiąkło w opone - pierwszy raz wogóle dressing te opony widziały...
metik Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Dużo pracy włożyłeś, szkoda tylko, ze droga tragiczna Może mogłeś poczekać aż przeschnie ? Z drugiej strony i tak zapowiadają deszcze
piotres Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Przeczytalem opis dokladnie - chcesz powiedziec ze nawet nie odkurzales wnetrza ?
19Urban94 Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 piotres, na działce świeżo co prąd jest, nie było miejsca w tej thalii już na odkurzacz... Babcia brała maszyny do szycia, laptopa i duuużo rzeczy...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się